Autor widmo.txt

(72 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{884}{999}Na mikrofonach:|sinu6 & fant0mas
{1368}{1398}Rusza�!
{3397}{3466}Przecie� wiesz,|�e nie znam si� na polityce.
{3466}{3525}- Ale g�osowa�e� na niego, prawda?|- Na Adama Langa? Oczywi�cie.
{3525}{3607}Ka�dy na niego g�osowa�,|taka by�a moda.
{3606}{3639}Sam widzisz.
{3640}{3754}On potrzebuje autora widmo,|a nie kolejnego politycznego klakiera.
{3758}{3828}Za pami�tniki dosta� 10 milion�w,
{3828}{3900}a podobno jego r�kopisy|by�y koszmarne.
{3900}{3979}Rhinehart wynaj�� mu sw�j dom nad oceanem,|�eby mogli nad tym popracowa�,
{3980}{4046}no i McAra|pewnie nie wytrzyma� presji.
{4052}{4111}Patolog stwierdzi�,|�e we krwi by�o sporo alkoholu.
{4111}{4162}To znaczy, �e jego �mier� to wypadek?
{4166}{4252}Wypadek czy samob�jstwo, co za r�nica?|To ta ksi��ka go zabi�a.
{4253}{4280}To wielce zach�caj�ce.
{4309}{4352}Kim jest ten McAra?|Powinienem go zna�?
{4352}{4451}By� swego rodzaju doradc� Langa,|kiedy ten piastowa� stanowisko premiera.
{4449}{4521}Nie udawaj, �e nie wiedzia�e�.|To trwa�o do�� d�ugo.
{4590}{4633}No nie wiem, Rick.
{4701}{4768}To dla ciebie nie lada gratka.
{4769}{4818}Ca�kiem niez�a pensja.|Dzieci nie b�d� g�odowa�.
{4818}{4866}- Nie mam dzieci.|- Ale ja mam.
{5213}{5240}Roy.
{5338}{5382}Spodziewacie si� boj�wek Random House?
{5382}{5484}Wydajemy pami�tniki Langa. To wystarczy,|�eby�my stali si� czyim� celem.
{5495}{5529}Dzi�kuj�.
{5750}{5846}- Ilu ju� by�o?|- Pi�ciu. Jeste� ostatni.
{6024}{6055}Pozwol� sobie na szczero��.
{6056}{6109}Raczej nie nadajesz si�|na to stanowisko.
{6109}{6174}Ca�e szcz�cie,|�e nie ty decydujesz, Roy.
{6214}{6291}John Maddox,|dyrektor Rhineharta w Nowym Jorku.
{6290}{6315}Witam.
{6345}{6408}Sidney Kroll,|waszyngto�ski adwokat pana Langa.
{6407}{6431}Panie Kroll.
{6432}{6507}Rick Ricardelli,|z pewno�ci� si� znacie.
{6513}{6538}Czo�em, Rick.
{6632}{6713}Rick podobno zaznajomi� ci� z sytuacj�.
{6743}{6778}Mo�e zatem o�wiecisz nas
{6780}{6858}i nieco dok�adniej opowiesz,|co masz zamiar wnie�� od siebie.
{6857}{6889}Nic.
{6945}{7000}Nie mam zamiaru udawa�,|�e jestem kim� innym.
{7000}{7036}Macie moje CV.
{7037}{7119}Jego ostatnim dokonaniem|jest autobiografia magika,
{7117}{7173}"Przyby�em, Przepi�owa�em, Zwyci�y�em."
{7174}{7241}By�a spora szansa na bestseller.
{7241}{7295}Dop�ki tego nie odrzuci�e�, Roy.
{7305}{7408}Nie czytam pami�tnik�w polityk�w.|Zreszt�, kto czyta?
{7434}{7524}Podobno wydali�cie|10 milion�w na t� ksi��k�.
{7530}{7585}Ile z tego odzyskacie?
{7585}{7638}Dwa, trzy miliony?
{7638}{7693}Z�e wie�ci dla akcjonariuszy.
{7694}{7769}A jeszcze gorsze dla pa�skiego klienta,|panie Kroll.
{7768}{7884}Lang pragnie w�asnego miejsca w historii,|a nie tylko na billboardach.
{7882}{7909}Daj�e spok�j!
{7910}{7964}I w�a�nie dlatego,|�e nie znam si� na polityce,
{7963}{8056}potrafi� zada� pytania,|kt�re uka�� prawdziwego Adama Langa.
{8056}{8116}Tak w�a�nie sprzedaj� si� autobiografie.
{8128}{8158}Sercem.
{8203}{8263}C� za przemowa.
{8263}{8329}- Co za brednie.|- Tak uwa�asz?
{8328}{8419}To oczywiste, �e Adam Lang|jest postaci� historyczn�.
{8418}{8479}Jego autobiografia|b�dzie wielkim wydarzeniem.
{8479}{8546}Mam ca�e magazyny|takich wielkich wydarze�,
{8545}{8612}oczekuj�ce na wydanie|cho�by w wersji kieszonkowej.
{8648}{8675}Sid?
{8692}{8789}Adam jest wielce zmartwiony tym,|co spotka�o Mike'a McAr�.
{8788}{8896}By� niezast�piony.|Jednak w tej sytuacji musi zosta� zast�piony.
{8918}{9030}Adam z pewno�ci� doceni pozytywne aspekty|pracy z kim� innym.
{9028}{9107}W ko�cu to tylko kwestia chemii.|Trenujesz mo�e?
{9105}{9165}- Raczej nie.|- Szkoda. Adam lubi �wiczy�.
{9166}{9253}Znam dobrego pisarza z "Guardiana",|kt�ry chodzi na si�owni�.
{9292}{9407}No dobra, mo�e powt�rzyliby�my|harmonogram publikacji, co?
{9404}{9439}Musimy to mie� w ci�gu miesi�ca.
{9440}{9469}- Miesi�ca?|- Tak.
{9471}{9561}- Mam napisa� ksi��k� w miesi�c?|- Mamy ju� pierwszy szkic.
{9560}{9601}Wymaga jeszcze sporo pracy.
{9601}{9709}Podoba mi si� tw�j �yciorys.|Jeste� szybki i zawsze wykonujesz zadanie.
{9708}{9778}Potrafi napisa� za ka�dego.
{9780}{9814}No i jeste� Brytyjczykiem.
{9835}{9937}Autor widmo powinien by� Brytyjczykiem.|�eby dobrze uj�� ten jowialny ton, co?
{9954}{10052}- Masz jakie� zobowi�zania rodzinne?|- Nie mam rodziny, a co?
{10051}{10093}Adam ma cykl wyk�ad�w w Stanach,
{10093}{10194}zbiera te� fundusze|dla Fundacji Adama Langa.
{10193}{10244}Miesi�c w Stanach.|Nie ma sprawy.
{10245}{10294}A nie m�g�bym pracowa�|z r�kopisem tutaj?
{10294}{10404}Niestety nie. Jest zabezpieczony|w posiad�o�ci Marty'ego Rhineharta.
{10405}{10459}Tylko kilka os�b ma do niego dost�p.
{10459}{10514}Brzmi jakby m�wi� o bombie,|a nie o ksi��ce.
{10544}{10650}B�d� musia� rzuci� na to okiem.|Podobno mam to redagowa�.
{10648}{10735}Teoretycznie tak.|Musimy to przedyskutowa�.
{10780}{10852}- Kiedy mo�esz tam dotrze�?|- Poleci jeszcze dzi�.
{11069}{11106}W porz�dku, jeste� zatrudniony.
{11164}{11214}- Gratuluj�.|- Dzi�kuj�.
{11213}{11247}- Rick.|- Dzi�kuj�.
{11249}{11337}W�a�ciwie mam tutaj co�,|co pewnie chcia�by� zobaczy�.
{11336}{11360}- Czy to...?|- Nie, nie.
{11362}{11413}To nie jest ksi��ka Adama.|To dzie�o mojego innego klienta.
{11414}{11474}Mo�e da�by� mi zna�,|co o tym s�dzisz.
{11505}{11531}Jasne.
{11533}{11577}Je�li masz zd��y�|na ten wieczorny lot,
{11578}{11638}to szczeg�y kontraktu|ustal� tu z Rickiem.
{11637}{11707}Odprowadzisz naszego przyjaciela|do drzwi? M�g�by�?
{11708}{11736}Roy?
{11784}{11832}Zadzwoni� w ci�gu godziny.
{11868}{11895}Pami�taj...
{11946}{11983}Sercem.
{12059}{12148}Z tym projektem jest co� nie tak.
{12148}{12198}- Chodzi ci o mnie?|- Oczywi�cie.
{12200}{12259}No i McAra.|Samob�jstwo?
{12285}{12359}Raczej nie wydawa� si� typem samob�jcy.
{12359}{12402}Zawsze mi�o ci� widzie�, Roy.
{12468}{12498}Powodzenia.
{12799}{12856}O Bo�e.
{13222}{13260}Dzi�kuj�.
{14253}{14304}- Tak?|- Gratuluj�.
{14303}{14367}- Czego?|- Takiego agenta jak ja.
{14369}{14419}Ledwie mog� uwierzy�|w swoje szcz�cie.
{14420}{14445}Spakowany?
{14446}{14482}W�a�nie mnie napadni�to.
{14510}{14577}Cholera.|Nic ci nie jest?
{14577}{14673}Nie. Zabrali jedynie r�kopis,|kt�ry da� mi Sidney Kroll.
{14673}{14712}Co? Dlaczego?
{14718}{14761}Nie wiem.|Ty mi powiedz.
{14780}{14805}Jeste� ranny?
{14807}{14884}Nie, nic mi nie jest.|Musieli mnie �ledzi� od samego Rhineharta.
{14908}{14952}Dlaczego mieliby to robi�?
{14954}{15027}Mo�e my�leli, �e mam ksi��k� Langa.
{15027}{15083}Wiedzia�em, �e ca�a ta sprawa|to kiepski pomys�.
{15123}{15215}- Ale dasz rad� dzisiaj polecie�, co?|- Na mi�o�� bosk�, Rick, jestem w szoku.
{15213}{15272}No to teraz prze�yjesz kolejny.
{15274}{15343}Za miesi�c pracy z r�kopisem,|kt�ry jest praktycznie gotowy,
{15343}{15491}Sp�ka Rhinehart zap�aci ci|250 000 dolar�w, plus wydatki.
{15516}{15559}Chcesz miejsce przy oknie?
{15567}{15647}...islamska wzi�a na siebie|odpowiedzialno�� za ten akt.
{15647}{15719}Wi�cej informacji|podamy pa�stwu wkr�tce.
{15719}{15819}Tymczasem by�y brytyjski premier,|Adam Lang, zn�w pojawia si� w wiadomo�ciach.
{15818}{15888}Ukaza�y si� dokumenty stwierdzaj�ce,|i� pan Lang zatwierdzi�
{15888}{15941}nielegaln� akcj�|brytyjskich si� specjalnych,
{15940}{16041}maj�c� na celu schwytanie|czterech cz�onk�w Al-Kaidy w Pakistanie,
{16039}{16133}a nast�pnie przekazanie ich CIA.
{16133}{16236}Ci ludzie, Nasir Ashraf, Marwat Sayed,|Salim Khan i Faruk Ahmed,
{16235}{16358}obywatele brytyjscy, zostali pojmani|w Peszawarze pi�� lat temu.
{16362}{16440}Wszyscy czterej zostali|prawdopodobnie wywiezieni z kraju
{16439}{16500}i w tajnej lokalizacji|poddawani byli torturom.
{16499}{16556}Pan Ashraf zmar� podczas przes�uchania.
{16584}{16632}Operacja ta by�a nielegalna...
{16633}{16673}- Tak?|- Gdzie jeste�?
{16673}{16757}Na Heathrow, tak jak ty.|Czekam na lot do Nowego Jorku.
{16756}{16781}Widzia�e� wiadomo�ci?
{16781}{16843}Ta historia z Langiem?|W�a�nie ogl�dam.
{16844}{16900}W co� ty mnie wpakowa�?
{16899}{17011}W �wier� miliona dolc�w, kolego,|w�a�nie w to ci� wpakowa�em.
{17013}{17047}Zapowiadaj� m�j lot.|Musz� ko�czy�.
{17047}{17084}Pos�uchaj, w�a�nie zda�em sobie spraw�,
{17084}{17152}�e Sidney Kroll m�g� celowo|da� mi ten r�kopis,
{17153}{17224}�eby wygl�da�o,|jakbym ni�s� ksi��k� Langa.
{17224}{17255}Po choler� mia�by to robi�?
{17255}{17348}Nie wiem.|�eby u�y� mnie jako przyn�ty?
{17375}{17443}Prze�pij si� w samolocie.|Gadasz od rzeczy.
{17442}{17528}"Przyn�ta."|Zadzwoni� w przysz�ym tygodniu.
{17528}{17580}...i d�ugotrwa�ym,|traumatycznym prze�yciom.
{17579}{17612}Innymi s�owy, torturom.
{17614}{17658}Witam pana.|�yczy pan sobie gazet�?
{17659}{17714}- Macie "Evening Standard"?|- Owszem.
{17715}{17756}Dzi�kuj�.
{17780}{17846}"Lang nakaza� potajemne porwanie"
{18348}{18450}"�MIERTELNY WYPADEK, 12 stycznia.|Zauwa�y�e� co� podejrzanego? Zadzwo�..."
{19132}{19225}"Taks�wka czeka na przystani.|Z powa�aniem, biuro Adama Langa."
{19963}{19992}Paszport.
{21574}{21623}To skandal!
{21623}{21661}Amelia Bly.|Witam.
{21663}{21701}Jestem asystentk� Adama.
{21703}{21795}Niestety Adam jest w Nowym Jorku,|wr�ci dopiero wieczorem.
{21793}{21860}Zapomnij, �e to powiedzia�am.|To po prostu cholernie �a�osne!
{21885}{21965}Najmocniej przepraszam. Obawiam si�,|�e Ruth ma jeden z tych swoich dni.
{21964}{22003}Je�li przyjecha�em nie w por�,|to m�g�bym...
{22003}{22058}Nie, nie.|Z niecierpliwo�ci� pana oczekiwa�a.
{22075}{22147}- Mo�emy zaczyna�?|- Tak.
{22188}{22246}- Jak podr�?|- D�uga.
{22249}{22287}- Nasz zesp� jest do�� nieliczny.|- Dzi�ki.
{22287}{22322}To jest Alice.
{22329}{22386}Lucy towarzyszy Adamowi w podr�y.
{22389}{22477}Potrzebna nam tu pomoc, ale Adam|nie potrafi� szuka� zast�pstwa za Mike'a.
{22475}{22527}- Pracowali ze sob� od tak dawna.|- A ty?
{22527}{22588}Osiem lat.|Przen...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin