Dr med. G. A. Wojtowicz - Ulecz sam siebie.pdf

(380 KB) Pobierz
309233898 UNPDF
Dr med. G. A. Wojtowicz
ULECZ SAM
SIEBIE
(o leczniczym głodowaniu
w pytaniach i odpowiedziach)
Tłumaczenie:
Antonina i Leszek Mioduchowscy
verbum Górny-Gołąb
Katowice 1991
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
dr med. G. A. Wojtowicz
Wydawnictwo „Białoruś”, Mińsk 1988.
Tytuł oryginału „Иcцeли caмoгo ceбя” (Ulecz samego siebie)
(O leczniczym głodowaniu w pytaniach i odpowiedziach).
Nazwiska lub nazwy pojęć opatrzone znakiem „ " mają niepewną łacińską
pisownię, ze względu na bezpośrednie przeniesienie ich pisowni z cyrylicy,
spowodowane trudnościami z dotarciem do źródła lub też brakiem
odpowiednika danego pojęcia w języku polskim.
L u b l i n 1 9 9 0
Wydawnictwo verbum  Górny­Gołąb Katowice 1991
2
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
GŁODOWANIE LECZNICZE
Dla ludzi mojego pokolenia i środowiska głodowanie lecznicze było (i
chyba nadal jest) pojęciem w zasadzie całkowicie nieznanym. Zresztą
dotyczy to chyba na każdego statystycznego Polaka i co gorsza na każdego
przeciętnego lekarza. Wiele różnych przyczyn złożyło się na to, że nic lub
prawie nic nie wiemy o tej niezwykle skutecznej terapii samoleczącej.
Skutecznej, bo leczy w zasadzie każdą chorobę; wygodnej, bo wystarczy w
zasadzie nic nie jeść (przez pewien czas) a uruchamiane zostają potężne siły
oczyszczająco-leczące. Metoda wymaga jednak poznania pewnych
konkretnych reguł technicznych - metodyki prowadzenia głodówki i co jest
nie mniej ważne, jej zakończenia. Niezbędne jest też wysoce odpowiedzialne
podejście do zastosowania tej wiedzy podczas prowadzenia leczenia. Już te
wymagania powodują, że krąg ludzi zdolnych do przeprowadzenia głodówek
zawęża się. A uwzględniając jeszcze negatywne naciski psychiczne
wywierane przez środowisko na ludzi chcących zastosować w praktyce
głodowanie lecznicze - krąg ten zacieśnia się jeszcze bardziej. Żeby sytuację
tę zmienić tzn. uczynić metodę dostępniejszą szerszym kręgom społecznym,
wymagana jest z jednej strony rzetelna informacja o głodowaniu leczniczym,
z drugiej zaś umożliwienie przeprowadzenia terapii głodówkowej w
specjalnych ośrodkach.
Oto więc garść informacji o leczniczych głodówkach (mają one jednak
charakter pobieżny i nie radziłbym nikomu przystępowania do głodówek
jedynie po lekturze tego tekstu). Najogólniej biorąc głodówka jest to stan
zapoczątkowany zaprzestaniem przyjmowania pożywienia, a kończący się
śmiercią głodową. Tak tak, to naprawdę nie jest zabawa. Przedział czasu
pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami dzieli się wyraźnie na dwie części. Na
głodówkę leczniczą, kiedy to w organizmie zachodzi cały szereg istotnych
zmian, ale wszystkie one są całkowicie odwracalne i przyczyniają się do
uruchomienia potężnych sił leczących; oraz na głodówkę wyniszczającą,
kiedy zmiany stają się nieodwracalne i w krótkim czasie powodują śmierć.
Precyzyjne, pewne i łatwe rozpoznanie granicy tych dwóch okresów jest
sprawą zasadniczej wagi. Jest wiele symptomów określających moment
zakończenia głodowania leczniczego, a najbardziej znanym, nieomal
klasycznym, jest tzw. oczyszczenie się języka, o czym powiemy później. A
więc interesuje nas wyłącznie ten pierwszy okres głodowania. Okres ten
Wydawnictwo verbum  Górny­Gołąb Katowice 1991
3
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
zwany głodówką leczniczą charakteryzuje się zupełnym zaprzestaniem
pobierania energii drogą układu pokarmowego, nawet pod postacią płynów
kalorycznych. Z całą mocą należy sobie uświadomić fakt, że przejście
organizmu na odżywianie endogenne (wewnętrzne), które uruchamia
procesy lecząco-oczyszczające, uwarunkowane jest całkowitym odcięciem
się od pożywienia (bardzo dobrze - i do tego należy dążyć- jeśli dotyczy to
również sfery mentalnej). A więc wszystkie "dziurawe" czy ubogie diety
polegające np. na niejedzeniu chleba, czy "zieleniny" nie mają wiele
wspólnego z głodówką leczniczą. W podobny sposób można ocenić również
głodówki sokowe. Głodówki lecznicze bardzo radykalnie oczyszczają
organizm, intensyfikują procesy regeneracji i normalizują funkcje prawie
wszystkich organów naszego ciała odmładzają je. Głodówkami skutecznie
leczono: chroniczną egzemę, pokrzywkę, owrzodzenie podudzi, wrzody
żołądka i dwunastnicy, astmę (dychawicę oskrzelową), zapalenie stawów,
nieżyty okrężnicy, czerwonkę pełzakową, zapalenie wsierdzia, zapalenie
zatok, nieżyt oskrzeli, zapalenie nerwu, chorobę Brajta, ostre i chroniczne
zapalenie wyrostka robaczkowego, skurcz twarzowy, przetoki, łuszczycę,
wszystkie rodzaje rozstrojów układu pokarmowego, kamicę, pelagrę, raka
piersi, nabłoniak, migrenę, kwasicę, hemoroidy, epilepsję, paraliż, ataksję
lokomocyjną, cukrzycę, otyłość, kłębuszkowo-kanalikowe zapalenie nerek,
zapalenie nerek, liczne choroby skórne, chroniczny alkoholizm, narkomanię,
uzależnienia lękowe itd. Na początku głodowania leczniczego organizm nie
chce przez kilka dni przestawić się na nowe tory, zachowując normalny tryb
funkcjonowania. Indukuje przy tym uczucie łaknienia, by zmusić nasz
ośrodek decyzyjny do zaspokojenia głodu. Jednakowoż sytuacja ta nie
odzwierciedla w najmniejszym stopniu rzeczywistych potrzeb organizmu.
Dobrą ilustracją będzie następujący przykład. Posługujemy się oto
samochodem osobowym, mającym o wiele większy niż zwykle zbiornik na
paliwo (np. 200 l). Samochód nasz ma niezły silnik, spalający dziennie tylko
5 l paliwa. I oto my uparliśmy się, by mieć zawsze pełny zbiornik,
uzupełniając codziennie ubytki.
Po jakimś czasie (3 -10 dni) organizm zaczyna przestawiać się na
bardziej właściwe funkcjonowanie w nowych warunkach. Zaczyna
oszczędzać energię, przestawia radykalnie metabolizm, inaczej
wykorzystuje wewnętrzne rezerwy. Na zewnątrz przejawia się to spadkiem
temperatury ciała, silnym reagowaniem uczuciem zimna na ucieczkę energii
na zewnątrz, osłabieniem tętna, niechęcią do ruchu fizycznego, zanikiem
łaknienia i stanem jasności umysłu. Zapoczątkowuje się wówczas cały
Wydawnictwo verbum  Górny­Gołąb Katowice 1991
4
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
szereg zmian wewnętrznych, na które organizm decyduje się z niemałym
trudem, a które doprowadzają po kilku dniach do pełnego przejścia na
odżywianie endogenne. Wówczas to zaczynają pracować na najwyższych
obrotach mechanizmy oczyszczania wewnętrznego oraz potężne
mechanizmy wewnętrznego odtwarzania na poziomie komórek, narządów i
całych struktur i układów naszego organizmu. Zewnętrzną oznaką tego
stanu jest zahamowanie spadku masy ciała. Podczas poprzednich faz
głodówki leczniczej miała miejsce szybka utrata masy ciała, rzędu 1kg
dziennie. Natomiast pełne przestawienie się organizmu na odżywianie
endogenne charakteryzuje się dziennymi ubytkami rzędu 100g. Mechanizmy
lecząco-oczyszczające tej fazy głodówki występują na trzech poziomach. Po
pierwsze okres głodówki to czas całkowitej bezczynności wielu systemów
wewnętrznych obsługujących przyswajanie pokarmu dostarczanego z
zewnątrz. Doznają one wówczas regenerującego odpoczynku, a organizm
może przeznaczyć zaoszczędzoną w ten sposób energię (a nie jest ona
wcale mała) na zintensyfikowanie procesów odbudowy i oczyszczania
wewnętrznego. Po drugie - na cele odtwarzania struktur wewnętrznych, co
jest jednym z podstawowych przejawów życia, które podczas głodówki nie
ustaje ani na chwilę, organizm przeznacza te składniki swego ciała, które są
dla niego najmniej ważne. Następstwem tego jest rozpuszczenie i znaczna
utylizacja prawie wszystkich typów patologicznych narośli, skrzepów,
kamieni w wątrobie, nerkach i pęcherzyku żółciowym, artretycznych zmian
w stawach itp. oraz prawie wszystkich typów patologicznie zmienionych
komórek. Po trzecie - (wg Wojtowicza) wyniku całego szeregu zmian staje
się możliwe przyswajanie przez komórki organizmu głodującego człowieka
atmosferycznego azotu i dwutlenku węgla. Proces ten jest dostępny zwykle
jedynie roślinom dzięki tzw. zjawisku fotosyntezy. Tak więc podobny w
skutkach do zjawiska fotosyntezy proces zachodzi podczas głodówki
leczniczej. Okres właściwej głodówki leczniczej ciągnie się do czasu kiedy na
potrzeby konstrukcyjne zaczynają być przeznaczane struktury bardzo ważne
dla życiowych funkcji głodującego (mózg, serce, nerki, wątroba). Wówczas
to pojawia się uczucie głodu, oczyszcza się język, który pokryty był podczas
głodówki grubym nalotem, następuje cały szereg przełomów wewnątrz
organizmu, a wszystko to jest sygnałem do zakończenia głodówki. Dzieje się
to zwykle w okolicach 40 dnia głodowania , ale jest to liczba przeciętna i nie
należy się nią zbytnio sugerować. Warto jednak zwrócić na nią uwagę
wspominając życiorysy założycieli wielkich religii światowych (Buddy,
Chrystusa, Mahometa). W przekazach dotyczących ich życia pojawia się
Wydawnictwo verbum  Górny­Gołąb Katowice 1991
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin