PRAGMATYZM
· Za początek pragmatyzmu jako filozofii uważa się wystąpienia Wiliama Jamesa (1842-1910) - zwłaszcza jego serię wykładów wygłoszonych w 1906 roku na uniwersytecie w Bostonie, następnie opublikowanych w książce pt. Pragmatyzm
· Wkład w pragmatyzm mieli:
a) Charles Anders Pierce (1839-1914)
b) John Dewey (1859-1952)
· ΧΧ wiek – znaczący wkład do filozofii i literaturoznawstwa:
a) Richarda Rorty’ego (ur 1930)
b) Stanleyaa Fisha (ur 1938)
· Najogólniejsze tezy pragmatyzmu – wspólne dla JAMESA, DEWEY’A, PIERCE’A, RORTY’EGO, FISHA
1) poznanie rzeczywistości jest jednocześnie jej TWORZENIEM
RZECZYWISTOSĆ nie istnieje niezależnie od zmysłu i języka
↓
Wszystko, co ma dla człowieka znaczenie jest jego wytworem
Nie ma żadnej transcendentnej lub transcendentalnej zasady, której odkrycie gwarantowałoby ABSOLUTNĄ zrozumiałość
2) to, co daje się zrozumieć, jest zrozumiałe tylko w określonych ramach
Ramy powstają na skutek społecznej zgody na temat użyteczności poznania
3) POZNANIE – NIE JEST REPREZENTACJĄ ŚWIATA W JĘZYKU; jest efektem POTRZEB lub PRAGNIEŃ JEDNOSTKI lub GRUPY LUDZI, którzy UZGADNIAJĄ ze sobą zasady ich uprawomocnienia
4) PRZEDMIOTY POZNANIA nie mają żadnego SENSU poza praktyką dyskursywną przedsiębraną dla jakiegoś OKREŚLONEGO CELU
Ludzie posługują się różnymi językami, a więc przedmioty poznania posiadają ROZMAITE SENSY - ZALEZNE OD TEGO, KTO I W JAKIEJ SYTUACJI O NICH MÓWI
PRZECIW ABSOLUTOM
· W 1906 roku Wiliam James opisuje spór między umysłami twardymi i miękkimi
Umysły twarde
Umysły miękkie
· Wierzą jedynie w fakty, poza którymi nic nie ma
· Niezborność faktów jest świadectwem trwałego rozbicia jedności świata, w którym żyjemy
· Zgadzają się na uznanie świata, jako rozwleczonego i pokawałkowanego
· Jest, jak jest i trzeba się z tym pogodzić
· Rzeczywistość jest gotowa i skończona
· ABSOLUTNE są już GOTOWE PRAWA RZECZYWISTOŚCI I WYNIKAJĄCE Z NICH FAKTY
· Domagają się uznania zewnętrznego, ABSOLUTNEGO uzasadnienia tego, co przygodne
· Niezgoda na uznanie świata, jako rozwleczonego i pokawałkowanego
· Wszystko na tym świecie zależy od tego, co jest poza światem
· Wszystko, co się zdarza jest cieniem tego, co niezmienne
· ABSOLUTNE są prawa przedustawne, dlatego fakty w ogóle się NIE LICZĄ
· Spór jest sporem poważnym, choć w obydwu wypadkach pozbawia nas własnej woli i możliwości wpływania na nasze życie - pozbawia nas WOLI MOCY, której inną nazwą jest TWÓRCZOŚĆ
· Tę samą opozycję między umysłami twardymi i miękkimi opisuje Rorty – pod inną nazwą - pozytywiści przeciw metafizykom
A) POZYTYWIŚCI – wierzą w surowe fakty
B) METAFIZYCY – wierzą w wieczne zasady
Rorty konfrontuje oba stanowiska z POSTFILOZOFICZNĄ KULTURĄ, wg której:
a) wierność surowym faktom
b) szukanie niezmiennych esencji
JEST LEKCEWAŻENIEM CAŁKOWITEJ PRZYGODNOSCI LUDZKIEGO ISTNIENIA, KTÓRE SZUKA SOBIE MIEJSCA W ŚWIECIE PRZEZ TYMCZASOWE OPISY, PRZYGLĄDAJĄC SIĘ, KTÓRY Z NICH NAJLEPIEJ SŁUŻY TEMU CELOWI
Kultura postfilozoficzna – pooświeceniowa kultura nowożytna, w której tradycyjne pytania filozoficzne: ☺ co to jest prawda? ☺ co to jest dobro? Tracą swoją ważność ze względu na BRAK ABSOLUTNEGO KRYTERIUM WERYFIKACJI. W kulturze postfilozoficznej ludzie czuliby się samotnymi, skończonymi bytami bez związku z czymś SPOZA (something Beyond), zaś filozof, troszczący się o adekwatność swoich opisów rzeczywistości, zostaje zastąpiony przez silnego POETĘ (kategoria zaczerpnięta przez Rorty’ego od Harolda Blooma), narzucając innym własne autokreacje.
· Wspólne dla stanowiska Jamesa i Rorty’ego - skondensowany obraz myśli pragmatycznej:
1) SENS ŚWIATA NIE ISTNIEJE ani:
a) w faktach
b) w sferze transcendentnego uzasadnienia faktów
Sens świata jest EFEKTEM TWÓRCZEJ DZIAŁALNOSCI CZŁOWIEKA
2) czym jest TWÓRCZOŚĆ : to nie DOWOLNE narzucanie sensu, ani ODKRYWANIE jego gotowej postaci – to NEGOCJACJA ZE ŚWIATEM wedle ustalonych reguł
3) REGUŁY są WYNALAZKIEM ZBIOROWYM (a nie jednostkowym)
trafność stwierdzenia Jamesa, że w strumień świeżego doświadczenia zanurzamy się wyposażeni w przekonania naszych przodków
Te przekonania pozwalają nam strukturyzować ów strumień świeżego doświadczenia
Kultura jest producentem kategorii do opisu świata; wytwory kultury z czasem ulęgają tak dalekiej NATURALIZACJI, że traktuje się je jako UNIWERSALNE
CZŁOWIEK dysponujący intelektem NIE JEST przeciwstawiony światu wedle dychotomii podmiotu i przedmiotu, ALE JEST w owym świecie ZANURZONY
CZLOWIEK ZANURZONY W ŚWIECIE ów świat:
a) poznaje
b) tworzy umysłowym i fizycznym działaniem
Człowiek doświadcza świata na 2 sposoby:
a) świat człowieka obchodzi (dosłownie i w przenośni)
b) człowiek nie może się od świata uwolnić
ŚWIAT, KTÓRY CZŁOWIEKA OBCHODZI, nie pozwala mu stać się PODMIOTEM POZNANIA (w sensie ścisłym), czyli WYTWÓRCĄ i jednocześnie GWARANTEM ADEKWATNYCH i DOKŁADNYCH PRZEDSTAWIEŃ ŚWIATA → lecz tworzy z niego PODMIOT ZMIENNEGO DOSWIADCZENIA
DOŚWIADCZENIE
· wg Jamesa doświadczenie charakteryzują następujące właściwości:
1) jest ono wchodzeniem w owocne relacje z rzeczywistością ; interpretacja jest transakcją, jakiej człowiek dokonuje ze światem → RELACJA I TRANSAKCJA
Nie tylko łączy człowieka (podmiot) ze światem, ale jest rodzajem WYMIENNEGO DZIAŁANIA:
← ← ← ←
↓ ↑
Ja (teksty) świat (teksty)
→ → → →
→ owocność transakcji (na czym polega?) ; pozwala czytającemu podmiotowi UMIEŚCICĆ SIĘ W ŚWIECIE TAK, JAK MU WYGODNIE, a jednocześnie powiedzieć coś sensownego innym
2) doświadczenie jest nieustannie rozwijającym się procesem; człowiek buduje swoje przekonania, odwołując się do tego, co mu się (zarówno ciału i umysłowi) zdarza → tego, co przychodzi skądinąd (ze strony rzeczy, słów, ludzi, tekstów)
· to, co się człowiekowi zdarza :
a) pasuje do jego przekonań
b) modyfikuje przekonania, w zależności od tego, co go bardziej zadowala
Co z tego wynika? – zmienność doświadczenia implikuje fakt, iż żaden punkt widzenia nigdy nie może być tym ostatnim punktem widzenia – doświadczenie jest z natury PERSPEKTYWICZNE, jednak pozbawione PERSPEKTYWY SCALAJACEJ, z której (jak u Leibniza) można byłoby widzieć wszystko tak, jak widzi to BÓG
Perspektywiczność doświadczenia świadczy o jego skończoności, czyli:
☺ wg Nietzschego: nikt nie może wyjść poza własny kąt
☺ wg Rorty’ego: żaden z naszych słowników, dzięki któremu nadajemy sens światu, nie jest słownikiem FINALNYM
· cechy doświadczenia: procesualność - perspektywiczność – niefinalność; sprawiają, że negocjacje podmiotu ze światem nie maja końca
· kiedy człowiek uważa swoje poglądy -przekonania –opisy - za zamknięte → rezygnuje z doświadczenia na rzecz teorii, od której domaga się OCALENIA OD STRUMIENIA RZECZYWISTOŚCI
· ZDERZENIA DOSWIADCZENIA I TEORII
· DOSWIADCZENIE NIE JEST SYNONIMEM PRAKTYKI
· Doświadczenie w rozumieniu Jamesa: kwestionuje opozycję praktyki i teorii, tak jak kwestionuje opozycję twardych (praktycznych) i miękkich (teoretycznych) umysłów
· W doświadczeniu podmiot wpływa na rzeczywistość za pomocą tworzonych przez siebie idei, z czego wynika określona filozofia prawdy
Perspektywizm – przekonanie o ścisłej zależności kształtu świata od perspektywy, w jakiej jest on postrzegany. Filozofem, który pierwszy z perspektywizmu uczynił postawę filozoficzną, był Friedrich Nietzsche. Pisał w swoich notatkach: gdyby człowiek chciał się wydostać ze świata perspektywy, straciłby grunt pod nogami.
DOBROCZYNNA INTERAKCJA
· DEFINICJA PRAWDY WG JAMESA: relacja miedzy naszym doświadczeniem a naszymi ideami. Prawdziwe nie jest to, co tkwi UKRYTE W RZECZYWISTOŚCI, lecz to co nie wprowadza DYSONANSU miedzy tym, co przychodzi z zewnątrz (zmysły), a stanem intelektualnego posiadania.
Gdy taki dysonans powstaje, człowiek albo nie jest w stanie zrozumieć tego, co widzi, albo odmawia temu czemuś racji ponieważ zakłóca to ową DOBROCZYNNĄ INTERAKCJĘ miedzy ludzkimi przekonaniami a światem
· Odpowiedniość doświadczenia i przekonania ( nie faktów i idei) podstawa wszelkiej interpretacji
Człowiek bowiem:
1) widzi tylko to, do czego nawykł
2) przekonany jest do tego, co może zrozumieć
Jeśli nasze doświadczenie (pojęciowe lub zmysłowe) nazbyt jaskrawo przeczy naszemu wcześniej istniejącemu juz systemowi przekonań, wówczas (w 99%) traktujemy je jako fałsz. Prawdziwe zaś jest w takich wypadkach tylko to, co owemu systemowi przekonań nie przeczy
Ponieważ system przekonań nie tworzy się w oderwaniu od doświadczenia, lecz w jego trakcie – uwalnia to humanizm od zarzutów o jakakolwiek formę transcendentalizmu
Doświadczenie jest zdeterminowane kulturowo – niezdeterminowane byłoby PUSTE
· Pragmatyczna koncepcja prawdy omija opozycje:
1) prawda wymyślona ↔ prawda odnajdywana
2) subiektywizm ↔ obiektywizm
· ZARZUT: jeśli jedynym kryterium prawdy jest odpowiedniość, miedzy czyimś doświadczeniem i czyimiś poglądami, to jak uchronić ową PRAWDĘ przed CAŁKOWITA DOWOLNOSCIĄ?
Z tego powodu James dookreśla swoja koncepcje prawdy: prawdy powinny mieć konsekwencje praktyczne → co to znaczy? Każde ze zdań, co do których mamy przypuszczenie, ze jest prawdziwe (bo odpowiada naszym przekonaniom), musi przejść przez TEST DOŚWIADCZENIA, który jest JEDYNYM filtrem weryfikującym → wszystkie sankcje prawa prawdy tkwią w samej tkance doświadczenia → nie istnieje żadna transcendentna wobec doświadczenia instancja weryfikacji naszych sądów, które chcemy uznać za prawdziwe
UWAGA!: NIE PANUJE TAKŻE CAŁKOWITA DOWOLNOŚĆ - samo doświadczenie jest instancją, dzięki której jedne sądy zostają odrzucone, a inne zaakceptowane
· Wg Jamesa: Prawda jest przeciwieństwem tego, co niestabilne; tego, co nas rozczarowuje ; tego, co bezużyteczne, kłamliwe i niesolidne; wszystkiego, co chaotyczne i sprzeczne, wszystkiego, co nierealne w tym sensie, ze pozbawione praktycznego znaczenia
· Pozbawione praktycznego znaczenia oznacza: niedyskutowalne, niesprawdzalne, nieuzasadnialne = kłamliwe
· Gdy potrafimy komuś racjonalnie uzasadnić swój pogląd (pogląd, który odpowiada moim przekonaniom, czyli dla mnie prawdziwy), i ten ktoś zaakceptuje ten pogląd, wtedy i ja i mój rozmówca wierzymy, ze nasze poglądy są prawdziwe
· Prawdziwe są te idee (James), które potrafimy przyswoić , uzasadnić, potwierdzić, zweryfikować – te, których nie potrafimy są fałszywe
· Pragmatyczna koncepcja prawdy wobec zarzutu dowolności: prawda nie zależy od tego , JAK JEST, tylko od tego, KTO I DLACZEGO się na nią zgadza
· Zgoda lub niezgoda nie bierze się z mitycznej odpowiedniości między naszymi sądami a rzeczywistością, tylko z odpowiedniości miedzy tym, co ktoś głosi, i naszym doświadczeniem → łatwiej zgodzić się ludziom, którzy maja podobne doświadczenia → jeśli ludzie nie potrafią uzgodnić swoich doświadczeń, to nie ustala prawdziwości swoich sadów (nie znaczy to jednak, że jest to niemożliwe)
· Prawda jest pożądana i konieczna – a szukać jej należy nie w rzeczywistości, lecz w NASZYM DO NIEJ STOSUNKU
→ prawdziwe jest to, co przechodzi sprawdzian doświadczenia, a wiec potrafimy to uzasadnić, potwierdzić, zweryfikować.
·...
Kaacha91