Wampiry z Morganville 13 Bitter Blood - Rozdział 7.pdf

(994 KB) Pobierz
Szybkie sprawy- tak wiem rozdziałów nie było od ohohoh, niestety nie wiem
czy będę w tanie przetłumaczyć reztę – tan mojego zdrowia trochę ię
pojebał, do tego zkoła = zero czau, dołownie Siedzę czaem do 1 na ranem
i jezcze wzytkiego nie ogarnę Nie mniej jednak w weekendy próbuje
dorwać komputer nowy (kupić dokładnie) Bym miała dotęp do Worda i
mogła tłumaczyć rozdziały Gdy mój laporopo też kompletnie padł
+ Checkpoint – Mam nieprawny prawy nadgartek <3 Czytajcie Miły pan
prowadzący amochód jebnął mnie luterkiem w rękę, przez co od 2 tygodni
ledwo pizę co równa ię z niemocą piania na klawiaturę.
Następny rozdział pewno dopiero w niedziele bo mojej ręce tyle zajmie
pisanie ^^
Jeszcze raz przepraszam za tak długi czas oczekiwania.
+ POLECAM SERIAL THE FOLLOWING :D ORAZ FILM “LOT”+ Gra z wa kto w
LOL’a?
8 Rozdzia – Amelie – Niedziela około 20
1
992770542.002.png
7
Claire
2
992770542.003.png
Toniebyłkoniec,nienadłużąmet,aleprynajmniejdołali
potawićretplakatów,tonienacy,żeludiepatrącynanich,
niemówiliwrednychrecy,aleniktniepróbowałichaktywnie
krywdićClaireatanawiałaicypaniRamonbdierywaća
nimiplakatyijakbypomylećOlivertakżeMożeonipotykająiw
rodkutegoTobyłobyciekawe
Wtymcaieoniywaliotatnikartondołupa,predLiceum
Morganville(Żmijenapród!),ClaireotaładołownieużytaTo,
pomylała,mógłbyćnajgorydieńwolnykiedykolwiekNie
atrymaliinawetnatrochobiadu,chociażjedliciatecka
midyprytaniamiimielikilkacoliMorgavilleniebyłobardo
dużymmiatem,aleonibyliprawdopodobniewkażdejulicceito
właniewciągutegojednegodniaMiałaamiartowyraić,alenie
muiała,bohanedałjejpojreniektóremówiłojej,żejettak
mconyipowiediał
- Cymożemyominąćlaboratoriumaiićdodomu?
- Dom. – powiediałaiwunłarkpodramiJedynyciżarjaki
miałatoywacciągnącywdółjeplecak(iantywampirynóżi
dodatkowekołki)aletociążyłojejnicymtonahanewiąłgood
niejiwunąłnajednoramie,adrociłamutychminiipodiwiała
je.
- CoMonicaterarobi,jakądi?
- Zncainadkimbyudokonalićwojątroninternetowąikilka
nowychakładk?
-Cóż,nielemyjejtoumożliwilimy
3
992770542.004.png
ZniewypowiedianejgodybyunikaćulicynaktórejjetCommon
GroundktórawyadanabyłałymiwpomnieniamiClaireunała,że
ryzykowali gniewem Olivera jeszcze raz.
Tobyłaulica,naktórej kiedytałdomhane’aTeraniebyłowtym
miejscu nic opróc gołychchwatówdławionychpartiigruui
ropadającychicątektaregoognikaNawetkrynkapoctowa
otałapochylonadoprodu
- Myniemożeniepowinnimy– nie mogławymylićjak to
powiedieć,niewiediałanawetcypowinna,alehanetylkoedł,
apatronywchodikpredobą
- Jetwporądku– powiediałMogłamunawetuwieryć,troch,
wyjątkiemniewielkiegoporueniajegoramion,isposobu, w jaki
puciłgłowąijegokudłatywelon 1 włoów ałoniłjegowyra
twarzy. – Totylkodużeputemiejce
NiebyłonimByłopełne– pełneżalu,łoci,bóluitrachuMogła
pocućtojakigłnakóre,nieodpartąchć,abywolnić,atrymać
i,ukaćZatanawiałaicyhanetakżetocułMożetakNie
edłjużtakybko,gdybliżyłidocichegoputegomiejca,cuć
byłoapachroruconychmieci,ognia,prektórypocerniałycegły
iodgłoKulekPoruanychwiatrem 2
Tobyłomiejce,gdiehanewrarodinąmiałdom,animipalił
biorąceobąjegoiotr
KiedytanliprednimhaneiatrymałTylkoatrymałi,nie
poruałiwcale,głowwciążmiałwdole,rcewkieeniach
Powolipodniółwrok,protonapłooneocyClaireipowiediał
- łyałato?
1 TAK WELON :O
2
4
992770542.005.png
 
PotranłagłowądeorientowanaWytko,cołyałabyło
normalne,tałyhaławtlecodiennegożycia– telewioryepcące
odległychdomów,radiawprejeżdżającychamochodach,grechot
dmuchanychkrewów,napreciwkoogrodzenia.
Iwtedyułyałaco,cobrmiałojakbardomikki,alejanyept
Niepotraiłapowiedieć,coononaca,niemogłaroumiećłów,
alebrmiałotojakodległaromowa,lubdialogwTVlubco
podobnegoBrmiałotobardopecyicnieI bardzo blisko.
-Możekot?– OdgadłaTomógłbyćkotleonanicniewidiała,jak
pojrałanaruinydiecińtwahane’aJedynąnadalroponawalną
recąbyłyundamentydomuwniektórychmiejscach, ale nadal tam,
gdieniebyłyukryteprechwat ipogmatwanekice,atakżeco
comuiałobyćkiedymarmurowymkominkiem
haneniepatryłwtamtątronwogóleOnpatryłnanią,aona
obacyła,żejegoocyroerająitakjakjej,łyał,cołyał
GłoWyranygłodiewcyny,bardo,bardomikki,mówiący,
Shane.
Jegotwartraciłacałykolor,aClairepomylałaprechwile,żemiał
amiaruderyćochodnik,aleudałomuijakoutrymać,odwrócił
iwtrongłou
- Lyss? – robiłniepewnykrokwjegotron,aleatrymałina
skraju chodnika. – Alyssa?
Shane.
Tobyłocyte,iniebrmiałojakprawdiwygłoooby– jakco
nieamowitego,imnegoiodległegoClairepamitałaDraug,
wrogówwampirówktórycailiiwwodieiwabiałypiewem,to
coutrymywałoichjakoć- cobyłonietak
5
992770542.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin