ZAGUBIONA SKARPETKASamotna skarpetka wielki kłopot miałana swoją partnerkę w stoliku czekałajej druga połowa gdzieś się zgubiłagdzieś się zapodziała gdzieś zawieruszyłaRoztrzepana Asia stolik otworzyłasamotną skarpetkę na dnie zobaczyłaszuka więc tej drugiej skarpetki do parynie może uwierzyć myśli że to czaryUparcie powtarza że porządek lubiskarpetek nie rzuca skarpetek nie gubilecz gdzie je schowała wcale nie pamiętabo sprząta za sobą od wielkiego świętaOj nieładnie Asiu jesteś roztrzepanaa drugiej skarpetki szukasz już od ranaprzypomnij Ty sobie gdzieś ją zapodziałagdzieś ją położyła i gdzieś ją schowałaWczorajszą zabawą zbyt zajętą byłaśi jedną skarpetkę do kosza wrzuciłaśtę drugą w pośpiechu w stoliku schowałaśco z tego wyniknie wcale nie myślałaśGdybyś wczoraj obie skarpetki schowałato byś dziś takiego zmartwienia nie miałaszukaniem daremnym czasu nie traciłaa i do przedszkola byś się nie spóźniłaR. Sobik
nowiny