Ulotka - Fałszywa demokracja.doc

(39 KB) Pobierz

Fałszywa demokracja!

Mówi się wam, że: "Demokracja to świetny ustrój, bo cały naród wybiera swoich ludzi, którzy będą rządzić krajem dobrą ręką i w waszym interesie". Przeczytajcie o tym, dlaczego to bzdura.

 

Władza dla wybrańców.

Politycy od wielu lat powtarzają pewne zdanie. Te zdanie to: "zwykli ludzie nie umieliby sami rządzić państwem”. Jakaż perfidia siedzi w politykach, jakaż chęć zachowania własnej władzy, przynoszącej im wielkie pieniądze. Wyraża się to właśnie w powyższym zdaniu. Te zdanie popierają praktyką – politycy swoimi sejmowymi posiedzeniami, swoimi „uczonymi” debatami, dyskusjami, dają nam, ludziom do zrozumienia, że rządzenie jest tak niesamowicie trudne, że człowiek bez co najmniej skończonych studiów z politologii nie umie rządzić. Wprawiają nas w poczucie własnej słabości i głupoty - pokazując, że władza jest tylko "dla wybrańców".

 

Biurokracja

Rozwój ogromnej biurokracji - otacza nas ze wszystkich stron kontrola i przepisy. A to żeby założyć firmę, trzeba mieć 30 zaświadczeń, a to, żeby dać komuś pieniądze, to trzeba iść do urzędu skarbowego po zaświadczenie o darowiźnie, a to trzeba wypełniać PIT-y. a to co sobie innego jeszcze biurokracja i politycy wymarzą. Przytłacza to nas - ludzi i utwierdza w przekonaniu, że nie umielibyśmy rządzić państwem samodzielnie. Fakt jest jednak jeden i wszyscy to wiemy - 3/4 zaświadczeń i pism jest niepotrzebne.

 

Wybieramy naszych?

Kolejnym elementem – jest wpojone nam odgórnie w nauczaniu i propagandzie prasowej, telewizyjnej itd. przekonanie, iż ludzie, których wybierzemy będą chcieli tego samego, co my i będą do tego dążyć – istne szerzenie wiary i czci dla obecnego ustroju. Jak wiemy – w wyborach startują najczęściej bogaci ludzie – których stać na kampanię wyborczą itd. Mamy więc do czynienia z faktem następującym: do wielkiej władzy dopuszczani są tylko bogaci. W samorządach lokalnych może się oczywiście zdarzyć, że wybrany zostanie do niej zwykły człowiek - wcale nie  bogaty, lecz na czele państwa i tak stoją ci, którzy mają pieniądze.

Wy - klasa średnia, klasa robotnicza i bezrobotni, wybieracie do parlamentu swoich przedstawicieli - którzy mają zupełnie inne warunki i problemy od was. Oni nie rozumieją naszych problemów, naszych motywacji i chęci. Podwyższają sobie tylko stale diety i żyją ponad stan.

Jak więc mogą oni wprowadzać w życie naszą wolę? Otóż – i tu tkwi sedno – nie mogą. Demokracja taka, o której mówimy wyżej - zwie się demokracją przedstawicielską - ona nigdy nie będzie prawdziwą demokracją, nigdy nie będzie waszym prawdziwym i świadomym wyborem i spełnianiem waszych interesów! Będzie wypełniać albo interesy swoje własne, albo interesy wielkich korporacji i innych bogaczy - z którymi jest związana.

 

Warto zastanowić się więc nad demokracją bezpośrednią - w której to my sami o sobie decydujemy.

 

Komitet Obrony Marksizmu i Demokracji i redakcja Archiwum Marksizmu

www.marksizm.eu

Fałszywa demokracja!

Mówi się wam, że: "Demokracja to świetny ustrój, bo cały naród wybiera swoich ludzi, którzy będą rządzić krajem dobrą ręką i w waszym interesie". Przeczytajcie o tym, dlaczego to bzdura.

 

Władza dla wybrańców.

Politycy od wielu lat powtarzają pewne zdanie. Te zdanie to: "zwykli ludzie nie umieliby sami rządzić państwem”. Jakaż perfidia siedzi w politykach, jakaż chęć zachowania własnej władzy, przynoszącej im wielkie pieniądze. Wyraża się to właśnie w powyższym zdaniu. Te zdanie popierają praktyką – politycy swoimi sejmowymi posiedzeniami, swoimi „uczonymi” debatami, dyskusjami, dają nam, ludziom do zrozumienia, że rządzenie jest tak niesamowicie trudne, że człowiek bez co najmniej skończonych studiów z politologii nie umie rządzić. Wprawiają nas w poczucie własnej słabości i głupoty - pokazując, że władza jest tylko "dla wybrańców".

 

Biurokracja

Rozwój ogromnej biurokracji - otacza nas ze wszystkich stron kontrola i przepisy. A to żeby założyć firmę, trzeba mieć 30 zaświadczeń, a to, żeby dać komuś pieniądze, to trzeba iść do urzędu skarbowego po zaświadczenie o darowiźnie, a to trzeba wypełniać PIT-y. a to co sobie innego jeszcze biurokracja i politycy wymarzą. Przytłacza to nas - ludzi i utwierdza w przekonaniu, że nie umielibyśmy rządzić państwem samodzielnie. Fakt jest jednak jeden i wszyscy to wiemy - 3/4 zaświadczeń i pism jest niepotrzebne.

 

Wybieramy naszych?

Kolejnym elementem – jest wpojone nam odgórnie w nauczaniu i propagandzie prasowej, telewizyjnej itd. przekonanie, iż ludzie, których wybierzemy będą chcieli tego samego, co my i będą do tego dążyć – istne szerzenie wiary i czci dla obecnego ustroju. Jak wiemy – w wyborach startują najczęściej bogaci ludzie – których stać na kampanię wyborczą itd. Mamy więc do czynienia z faktem następującym: do wielkiej władzy dopuszczani są tylko bogaci. W samorządach lokalnych może się oczywiście zdarzyć, że wybrany zostanie do niej zwykły człowiek - wcale nie  bogaty, lecz na czele państwa i tak stoją ci, którzy mają pieniądze.

Wy - klasa średnia, klasa robotnicza i bezrobotni, wybieracie do parlamentu swoich przedstawicieli - którzy mają zupełnie inne warunki i problemy od was. Oni nie rozumieją naszych problemów, naszych motywacji i chęci. Podwyższają sobie tylko stale diety i żyją ponad stan.

Jak więc mogą oni wprowadzać w życie naszą wolę? Otóż – i tu tkwi sedno – nie mogą. Demokracja taka, o której mówimy wyżej - zwie się demokracją przedstawicielską - ona nigdy nie będzie prawdziwą demokracją, nigdy nie będzie waszym prawdziwym i świadomym wyborem i spełnianiem waszych interesów! Będzie wypełniać albo interesy swoje własne, albo interesy wielkich korporacji i innych bogaczy - z którymi jest związana.

 

Warto zastanowić się więc nad demokracją bezpośrednią - w której to my sami o sobie decydujemy.

 

Komitet Obrony Marksizmu i Demokracji i redakcja Archiwum Marksizmu

www.marksizm.eu

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin