Korporacja Apple mogła zbudować swą potęgę na obcej technologii.doc

(26 KB) Pobierz
Korporacja Apple mogła zbudować swą potęgę na obcej technologii

 

Korporacja Apple mogła zbudować swą potęgę na obcej technologii

czw., 2011-10-06

 

 

Steve Jobs nie żyje. Legenda biznesu, wizjoner, człowiek o wielkich koneksjach w obliczu ciężkiej choroby mimo nieograniczonych wręcz środków finansowych przegrał walkę z rakiem. Po raz kolejny okazało się, że żadne pieniądze nie są w stanie kupić życia i w obliczu takiego nieszczęścia wszyscy jesteśmy równi bez względu na stan portfela.

 

Warto pochylić się nad fenomenalną karierą tego człowieka i nad produktami firmowanymi przez firmę, której był współwłaścicielem. Tak jak w przypadku Intela tak w przypadku Apple zawsze istniały podejrzenia, że firmy te w istocie pierwszego kopa rozwojowego otrzymały w wyniku prób adaptacji obcych technologii przechwyconych przez rząd USA.

 

Istnieją trudne do zweryfikowania przekazy anonimowych pracowników Apple pracujących w tej firmie w późnych latach siedemdziesiątych, które zdają się to potwierdzać.

 

Historia, o której chciałbym tu wspomnieć pochodzi z czasów, gdy korporacja wprowadzała na rynek produkt o nazwie Apple II. Były to praktycznie początki nowoczesnego przemysłu komputerowego.

 

Pracownik Apple tak zapamiętał jeden z epizodów:

 

"Pamiętam nasze pierwsze spotkanie w deszczowy piątek stycznia 1978 roku. Odbyło się ono w małej sali konferencyjnej w naszym starym kampusie. Pozostali trzej uczestnicy, którzy tam byli to, Steve[Jobs], Mike[Markkula] i jeszcze jeden inżynier. Jobs zapytał mnie, czy chcę colę lub sok zanim zaczęliśmy, odmówiłem, Mark wstał i zamknął za sobą drzwi. Jobs spojrzał na mnie i mojego kolegę inżynieria i poinformował nas, że to, co mieliśmy usłyszeć na spotkaniu jest korporacyjną tajemnicą. Wyciągnął dwie kartki papieru z teczki przed nim i wręczył każdemu z nas kopię. Były to dokumenty prawne. Na górze, można było przeczytać Umowy o poufności. Po podpisaniu dokumentów poinformowano nas, że spotkamy się z firmą Affiliated Xanatech z Palo Alto w Kalifornii. Markkula wyjaśnił, że AX jest podwykonawcą dla Rządu USA, który szuka zaawansowanych technologicznie firm z doświadczeniem w zakresie komercjalizacji nowoczesnej techniki w celu konwersji tajnych technologii wojskowych w celu stworzenia aplikacji do użytku cywilnego."

 

Pracownik Apple opisuje potem ze szczegółami, że gdy doszło do spotkania z firmą Affiliated Xanatech okazało się, że mieli współpracować w projekcie o nazwie CARMA.

 

Commercialization of

Alien

Resources for

Market

Assimilation

 

Ich zadaniem miało być utworzenie aplikacji związanych z rynkiem komputerowym. Pracownicy Apple spędzili następne cztery miesiące starając się sprostać postawionemu przed nimi zadaniu. Opisują urządzenie o nazwie LAAC (Luminous Autonomous Agnition Computer), które było bardzo zaawansowanym komputerem wielkości puszki coli. Komputer nie posiadał żadnego interfejsu poza tym dokonującym projekcji do umysłu osoby nim się posługującej. Uruchamiało się to poprzez przeciągnięcie ręką nad górą urządzenia.

 

Pracownicy opisują projekcje, jako coś bardzo podobnego do realistycznego snu. Inżynierowie z AX powiedzieli, że pierwsza osoba, która odważyła się użyć urządzenia zmarła, ale potem narzędzie dostosowało się do ludzkiej anatomii. Pracownik porównywał to do nowoczesnego Adobe Photoshopa, ale z wieloma różnicami takimi jak brak potrzeby uczenia się korzystania z urządzenia, wszystko działało autonomicznie.

 

Podobno komercjalizacja LAAC skutkowała powstaniem pierwszego systemu operacyjnego Apple o nazwie Lisa a potem Macintosha. Powszechnie znane podobieństwa do systemu okienkowego Xeroxa o nazwie PARC tłumaczone są, jako częściowa prawda. PARC został użyty w celu ustalenia sposobów przetłumaczenia zaawansowanej technologii obcych w powszechnie używaną technologię komputerową. Jedną z rzeczy, którą bezwzględnie wzięto wtedy z PARC była mysz komputerowa, która stanowiła znany i najbardziej zaawansowany interfejs między człowiekiem a maszyną.

 

Czy rewelacje te są tylko wyssanymi z palca bajkami czy też faktycznie Apple "żywiło" się technologią obcych? Po śmierci Steva Jobsa ta tajemnica może pozostać nigdy nieodkryta.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin