Ewangelia Filipa (fragmenty).pdf

(105 KB) Pobierz
Ewangelia Filipa (fragmenty)
Ewangelia Filipa (fragmenty)
2 Niewolnik stara siê tylko wyzwoliæ. Nie troszczy siê wiêc o maj±tek swego
pana. Syn za¶ nie tylko uwa¿a siê za syna, lecz dziedzictwo ojca przypisuje sobie.
4 Poganin nie umiera, bo nie o¿ył nigdy, aby mógł umrzeæ. Kto uwierzył
prawdzie, o¿ył i ten wła¶nie nara¿a siê na ¶mieræ, gdy¿ ¿yje, odk±d nadszedł
Chrystus.
B Gdy byli¶my Hebrajczykami, byli¶my sierotami, mieli¶my tylko nasz± matkê.
Gdy za¶ stali¶my siê chrze¶cijanami, mamy ojca i matkê.
10 ¦wiatło i ciemno¶æ, ¿ycie i ¶mieræ, prawe i lewe s± sobie braæmi, nie mo¿na
oddzieliæ ich od siebie. Dlatego ani dobrzy nie s± dobrymi, ani ¼li złymi, ani ¿ywi
nie ¿yj±, ani umarli nie zmartwychwstaj±. Dlatego ka¿dy z nich powróci znowu do
swego stanu pierwotnego. Wyniesieni za¶ ponad ¶wiat s± nierozerwalni, s± wieczni.
12 Jednego imienia nie wypowiada siê na ¶wiecie, imienia, które Ojciec nadał
Synowi. Wyniesiony ponad wszelkie imiê jest imieniem Ojca, Syn bowiem nie
stałby siê Ojcem, gdyby nie przyj±ł sam imienia Ojca. Ci, którzy posiadaj± to imiê,
znaj± je, choæ go nie wypowiadaj±. Ci za¶, którzy go nie posiadaj±, nie znaj± go.
Lecz prawda stworzyła nazwy na ¶wiecie z powodu nas, poniewa¿ nie mo¿na
nauczyæ siê jej bez nazw. Prawda jest jedna, choæ wielokrotna, i to z naszego
powodu uczy o jednym: w miło¶ci poprzez wielokrotno¶æ.
13 Archonci postanowili zwie¶æ człowieka, poniewa¿ zobaczyli w nim
pokrewieñstwo z prawdziwymi dobrami. Wziêli nazwê dobrych i dali j± niedobrym,
a¿eby przez nazwy zwie¶æ go i zwi±zaæ je z niedobrymi. A je¶li pozyskuj± sobie
przychylno¶æ, niech oddal± je od niedobrych i umieszcz± je w dobrych, które były
im znane. Postanowili bowiem zabraæ wolnego i uczyniæ sobie niewolnika na wieki.
15 Przed przyj¶ciem Chrystusa ¶wiat nie miał chleba. Podobnie jak raj, miejsce
gdzie przebywał Adam, miał wiele drzew bêd±cych po¿ywieniem dla zwierz±t, a nie
miał pszenicy bêd±cej po¿ywieniem człowieka. Człowiek ¿ywił siê, jak zwierzêta.
Ale gdy przyszedł Chrystus, doskonały człowiek, przyniósł z nieba chleb, aby
człowiek mógł siê nasyciæ pokarmem ludzkim.
20 Chrystus zawiera w sobie wszystko: b±d¼ to człowieka, b±d¼ to anioła, b±d¼
to misterium i Ojca.
23 S± tacy, co obawiaj± siê, aby nie powstaæ z martwych nago. Dla tego pragn±
zmartwychwstaæ w ciele. Nie wiedz±, ¿e nosz±cy ciało s± wła¶nie nadzy. Ci, którzy
[...], aby rozebraæ siê, nie s± nadzy. Ani ciało, ani krew nie bêd± mogły dziedziczyæ
królestwa Bo¿ego. Które nie bêdzie dziedziczyæ? To, które jest na nas. Które za¶
tylko bêdzie dziedziczyæ? To [ciało] Jezusa i Jego krew. Dlatego powiedział: "Kto
nie bêdzie po¿ywał mojego ciała ani pił mojej krwi, nie bêdzie miał ¿ycia w sobie".
Co to znaczy? Jego ciałem jest Słowo, a Jego krwi± Duch ¦wiêty. Kto je otrzymał,
ma pokarm i ma napój, i odzienie. Ja strofujê jeszcze tych, którzy mówi±: "Ono nie
zmartwychwstanie". A zatem oni obydwaj bł±dz±. Mówisz: "Ciało nie
zmartwychwstanie, lecz odpowiedz mi: "Co zmartwychwstanie, aby¶my ciê czcili?"
Ty mówisz: "Duch jest w ciele, a tak¿e ta ¶wiatło¶æ jest w ciele". To tak¿e Słowo
jest w ciele, gdy¿ co powiesz, nie mówisz niczego poza ciałem. Trzeba nam
zmartwychwstaæ w tym ciele, w którym jest wszystko.
27 Nie pogardzaj barankiem, bez niego bowiem nie mo¿na ogl±daæ króla. Nikt
nie bêdzie mógł zbli¿yæ siê do króla bêd±c nagi.
32 Trzy chodziły z Panem zawsze: Maryja, Jego matka, Jej siostra i Magdalena,
ta, któr± nazywa siê Jego towarzyszk±. "Maria" bowiem to Jego siostra, i Jego
matka, i Jego towarzyszka.
37 Co posiada Ojciec, nale¿y do Syna i jak długo syn jest mały, nie powierza siê
mu tego, co do niego nale¿y. Gdy staje siê mê¿czyzn±, jego ojciec daje mu
wszystko, co posiada.
43 Bóg jest farbiarzem. Podobnie jak dobre farby - nazywa siê je prawdziwymi -
gin± razem z rzeczami farbowanymi, tak samo jest z tymi, których Bóg zafarbował.
Poniewa¿ jednak Jego farby były nie¶miertelne, uczyniły ich nie¶miertelnymi przez
Jego materiał. Bóg bowiem chrzci tych, których chrzci wod±.
46 Kto nie przyj±ł Pana, jest jeszcze Hebrajczykiem.
48 Gdy perłê rzuca siê w błoto, ona znajduj±c siê tam nie staje siê mniej
warto¶ciowa; namaszczona balsamem nie bêdzie bardziej warto¶ciowa, lecz
zawsze posiada warto¶æ dla swego wła¶ciciela. Podobnie jest z dzieæmi Bo¿ymi:
gdziekolwiek bêd±, zawsze maj± jeszcze warto¶æ u swego Ojca.
52 Osioł chodz±c wokół kamienia młyñskiego zrobił sto mil wêdrówki, uwolniony
znalazł siê znów na tym samym miejscu. S± ludzie, którzy wêdruj±c długo nie
dochodz± w koñcu do ¿adnego celu. Gdy zastanie ich wieczór, nie zobacz± ani
miasta, ani wioski, ani stworzenia, ani natury, ani mocy, ani anioła. Biedni,
daremnie siê trudzili.
53 Eucharystia to Jezus. Po syryjsku bowiem nazywa siê Go "farinata", to
znaczy "rozci±gniêty". Jezus bowiem przyszedł, aby ukrzy¿owaæ ¶wiat.
56 ¦lepy z widz±cym przebywaj±c w ciemno¶ciach nie ró¿ni± siê od siebie.
Kiedy nastaje ¶wiatło¶æ, wówczas widz±cy ujrzy ¶wiatło¶æ, ¶lepiec pozostanie w
ciemno¶ci.
60 Misterium mał¿eñstwa jest wielkie. ¦wiat jest ró¿norodny. Podstaw± bowiem
¶wiata jest człowiek. Podstaw± za¶ człowieka jest mał¿eñstwo. Poznaj nieskalane
współ¿ycie, bowiem posiada ono wielk± siłê. Jego obraz istnieje w skalanej postaci.
66 Dusza i duch powstały z wody i ognia i ¶wiatło¶ci syna komnaty mał¿eñskiej.
Ogniem jest namaszczenie, ¶wiatło¶ci± jest ogieñ. Nie mówiê o tym ogniu, który
nie posiada kształtu, lecz o innym, którego kształt jest czysty, czyni ¶wiatło¶æ
czyst± i obdarza piêknem.
68 Pan uczynił wszystko w tajemnicy: chrzest i namaszczenie, i Eucharystiê, i
zbawienie, i komnatê mał¿eñsk±.
73 Nie ma ło¿a mał¿eñskiego dla zwierz±t ani dla sług, ani dla kobiety
splamionej, lecz jest dla ludzi wolnych i dziewic.
78 Gdyby kobieta nie oddzieliła siê od mê¿czyzny, nie umarłaby z mê¿czyzn±.
Jego oddzielenie stało siê pocz±tkiem ¶mierci i dlatego przyszedł Chrystus, aby
oddzielenie, które było na pocz±tku, ponownie oddaliæ, a ich dwoje poł±czyæ;
zmarłych w oddzieleniu obdarzyæ ¿yciem i poł±czyæ:
79 Kobieta jednak ł±czy siê ze swym mê¿em w ło¿u mał¿eñskim. Zjednoczeni
za¶ w ło¿u mał¿eñskim nie bêd± siê wiêcej rozstawaæ. Dlatego Ewa oddzieliła siê
od Adama, poniewa¿ nie poł±czyła siê z nim w ło¿u mał¿eñskim.
83 Adam powstał z dwu dziewic: z ducha oraz z dziewiczej ziemi. Dlatego to
Chrystus zrodził siê z Dziewicy, aby bł±d, który powstał na pocz±tku, naprawiæ.
91 Filip apostoł rzekł: "Józef, cie¶la, zasadził ogród, gdy¿ potrzebował drewna
dla swego rzemiosła. On to jest tym, który wyciosał krzy¿ z drzewa, które zasadził.
Jego potomek zawisł na tym, co on zasadził. Jego potomkiem był Jezus, za¶
sadzonk± krzy¿".
95 Namaszczenie przewy¿sza chrzest, bowiem z powodu namaszczenia nazywa
siê nas chrze¶cijanami, a nie z powodu chrztu. I Chrystusem został nazwany z
powodu namaszczenia. Ojciec bowiem nama¶cił Syna, Syn za¶ nama¶cił apostołów,
apostołowie za¶ nama¶cili nas. Kto został namaszczony, posiada Pełniê, ma
zmartwychwstanie, ¶wiatło¶æ, krzy¿, Ducha ¦wiêtego. Ojciec dał mu to w komnacie
mał¿eñskiej, (a) on przyj±ł.
100 Kielich modlitwy zawiera wino i wodê, słu¿y jako znak krwi dla
dziêkczynienia za ni± i napełniony jest Duchem ¦wiêtym i jest własno¶ci± całego
doskonałego człowieka, Gdy pijemy go, przyjmujemy dla siebie doskonałego
człowieka.
109 Jak Jezus udoskonalił wodê chrztu, tak rozpu¶cił ¶mieræ. Dlatego schodzimy
do wody, nie schodzimy za¶ do ¶mierci, aby nie rozpuszczono nas w duchu ¶wiata.
Gdy on tchnie, nastaje pora "pro" [zima], gdy za¶ tchnie Duch ¦wiêty, nastaje
pora "szem" [lato].
111 Duchowa miło¶æ jest winem i woni±. Korzystaj± z niej wszyscy, którzy bêd±
siê ni± namaszczaæ: Korzystaj± z niej stoj±cy na zewn±trz, jak długo przestaj± z
nimi ni± namaszczeni. Je¶li namaszczeni zaprzestan± [tego] z nimi i odejd±, ci, co
nie s± namaszczeni, a tylko z tamtymi przestaj±, pozostan± na nowo w swym
smrodzie. Samarytanin nie dał rannemu niczego innego prócz wina i oliwy, a to nic
innego jak ma¶æ, i ona uleczyła rany. Miło¶æ bowiem zakrywa mnóstwo grzechów.
115 Gospodarstwo ¶wiata zale¿y od, czterech sytuacji. Zbiory w spichlerzu
zale¿± od wody i ziemi, i wiatru, i ¶wiatła. Gospodarka Bo¿a zale¿na jest od
czterech [czynników]: wiary i nadziei, i miło¶ci, i gnozy [¿ycie]. Nasza ziemia jest
wiar±, w której s± nasze korzenie; woda jest nadziej±, któr± siê nasycamy; wiatr
jest miło¶ci±, w której wzrastamy. ¦wiatło za¶ jest gnoz±, przez któr± dojrzewamy.
120 Jest Syn Człowieczy i syn Syna Człowieczego. Panem jest Syn Człowieczy, a
syn Syna Człowieczego jest tym, który został stworzony przez Syna Człowieczego.
Syn Człowieczy otrzymał od Boga mo¿no¶æ tworzenia. On posiada te¿ mo¿no¶æ
rodzenia.
126 Ka¿da ro¶lina, której nie zasadził mój Ojciec, który jest w niebie, bêdzie
wyrwana. Oddzieleni poł±cz± siê i napełniaæ siê bêd±. Ka¿dy, kto wejdzie do
sypialni, roznieci ¶wiatło¶æ. Nie rozniecaj± bowiem, jak mał¿onkowie, których nie
widzimy, gdy¿ dzieje siê to noc±. Ogieñ ¶wieci tylko noc±, nastêpnie ga¶nie.
Tajemnice za¶ za¶lubin doskonal± siê za dnia i w ¶wiatło¶ci. Dzieñ ten czy jego
¶wiatło nie zachodzi.
Tłumaczenie powstało w Zakładzie Egiptologii Uniwersytetu Warszawskiego z
koptyjskiego oryginału: Das Evangelium nach Philippos. Wyd. W.Till. B 1993.
Publikowane w: Apokryfy Nowego Testamentu t.1 red. M.Starowiejski. TN KUL
Lublin 1986. Str.134-137
scaned by http://republika.pl/legaba
Contents Copyright (c) 2000-2006 by Mariusz Agnosiewicz
Programming Copyright (c) 2001-2006 Michał Przech
Design & Graphics Copyright (c) 2002 Ailinon
Autorem tej witryny jest Michał Przech, zwany ni¿ej Autorem.
Wła¶cicielem witryny s± Mariusz Agnosiewicz oraz Autor.
¯adana czê¶æ niniejszych opracowañ nie mo¿e byæ wykorzystywana w celach
komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Wła¶ciciela, który zastrzega sobie
niniejszym wszelkie prawa, przewidzaiane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie
z prawem cywilnym i handlowym, w szczególno¶ci z tytułu praw autorskich,
wynalazczych, znaków towarowych do tej witryny i jakiejkolwiek ich czê¶ci.
Wszystkie strony tego serwisu, wliczaj±c w to strukturê podkatalogów, skrypty
JavaScript oraz inne programy komputerowe, zostały wytworzone i s±
administrowane przez Autora. Stanowi± one wył±czn± własno¶æ Wła¶ciciela.
Wła¶ciciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawarto¶ci tej witryny
oraz niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Je¿eli nie
akceptujesz tej polityki mo¿esz nie odwiedzaæ tej witryny i nie korzystaæ z jej
zasobów.
Informacje zawarte na tej witrynie przeznaczone s± do u¿ytku prywatnego osób
odwiedzaj±cych te strony. Mo¿na je pobieraæ, drukowaæ i przegl±daæ jedynie w
celach informacyjnych, to znaczy bez czerpania z tego tytułu korzy¶ci finansowych
lub pobierania wynagrodzenia w dowolej formie. Modyfikacja zawarto¶ci stron oraz
skryptów jest zabroniona. Niniejszym udziela sie zgody na swobodne kopiowanie
dokumentów serwisu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej,
w celach innych niz handlowe, z zachowaniem tej informacji.
Plik PDF, który czytasz, mo¿e byæ rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej,
w jakiej wystêpuje na witrynie.
Plik ten nie mo¿e byæ traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki
zawiera.
Tre¶æ tego zapisu stosuje siê do wersji zarówno polsko jak i angielskojêzycznych
serwisu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.org, TheRationalist.eu.org,
Neutrum.Racjonalista.pl oraz Neutrum.eu.org.
Wszelkie pytania proszê kierowaæ do info@racjonalista.pl
Zgłoś jeśli naruszono regulamin