Cabot_Meg - Pamiętnik Księżniczki 10 - Pożegnanie Księżniczki.pdf

(1025 KB) Pobierz
POŻEGNANIE KSIĘŻNICZKI
POŻEGNANIE KSIĘŻNICZKI
Bestsellery Meg Cabot dla nastolatek
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI I
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 2 Księżniczka w świetle reflektorów
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 3 Zakochana księżniczka
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 4 Księżniczka na dworze
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 4 I 1/2 Akcja „Księżniczka"
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 5 Księżniczka na różowo
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 6 Księżniczka ucz/ się rządzić
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 7 Księżniczka imprezuje
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 7 I 1/2 Urodziny księżniczki
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 8 Księżniczka w rozpaczy
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI 9 Księżniczka Mia
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI Gwiazdkowy prezent
PAMIĘTNIK KSIĘŻNICZKI Walentynki
DZIEWCZYNA AMERYKI
DZIEWCZYNA AMERYKI 2 Pierwszy krok
IDOL NASTOLATEK JESZCZE MNIE POLUBICIE KŁAMCZUCHA W OPAŁACH
LICEUM AVALON MAGICZNY PECH SZUKAJĄC SIEBIE TOP MODELKA
oraz serie
POŚREDNICZKA
Kraina cienia Dziewiąty klucz Kraksa w górach Najczarniejsza godzina
Nawiedzony Czwarty wymiar
I -800-JEŚLI-WIDZIAŁEŚ-ZADZWOŃ Kiedy piorun uderza Kryptonim „Kasandra"
Bezpieczne miejsce Znak węża
POŻEGNANIE KSIĘŻNICZKI
MŁG CABOT
Przekład Edyta Jaczewska
&
AMBER
Redakcja stylistyczna Elżbieta Steglińska
Korekta Irena Stasińska Elżbieta Steglińska
Ilustracja na okładce Nicola Slater
Opracowanie graficzne okładki Wydawnictwo Amber
Druk
Wojskowa Drukarnia w Łodzi Sp. z o.o.
Tytuł oryginału
The Princess Diaries 10
Forever Princess
Copyright © 2009 by Meg Cabot, LLC. All rights reserved.
For the Polish edition
Copyright © 2008 by Wydawnictwo Amber Sp. z ISBN 978-83-241-3254-6
Warszawa 2009. Wydanie I
Wydawnictwo AMBER Sp. z o.o. 00-060 Warszawa, ul. Królewska 27 tel. 620 40 13,620 81
62
www.wydawnictwoamber.pl
Mojej agentce Laurze Langli, z najserdeczniejszymi podziękowaniami za nieskończoną
cierpliwość, wyrozumiałość i przede wszystkim poczucie humoru!
- To zupełnie jak w tych historiach - chlipnęła. - O tych biednych księżniczkach, co to je
wypędzono w świat.
Frances Hodgson Burnett Mała księżniczka Przekład Wacława Komornicka
Tylko w magazynie teenSTYLE!
„teenSTYLE" rozmawia z księżniczką Mią Thermopolis o tym, jak to jest być księżniczką, o
zbliżającym się końcu roku szkolnego i balu maturalnym, i o jej ulubionych ciuchach!
Tej wiosny „teenSTYLE" spotkał księżniczkę Mię w Central Parku. Księżniczka i jej
koleżanki i koledzy z maturalnej klasy Liceum imienia Alberta Einsteina sprzątali park! Za
kilka tygodni właśnie w Central Parku odbędzie się uroczystość zakończenia szkoły.
Czy jest zajęcie mniej godne księżniczki niż malowanie parkowych ławek? Z pędzlem
malarskim Mia wyglądała jak wolon-tariuszka, ale... wolontariuszka, w której żyłach płynie
błękitna krew. Miała na sobie ciemnogranatowe dżinsy biodrówki, zwykły biały T-shirt i
balerinki Emilia Pucciego na płaskich obcasach.
Oto nastolatka z książęcego rodu, która potrafi się doskonale ubrać w stylu polecanym przez
nasz magazyn!
teenSTYLE: Wiele osób nie bardzo rozumie, co się dzieje w Genowii. Nasze czytelniczki
chciałyby się dowiedzieć, czy nadal jesteś księżniczką?
Księżniczka Mia: Oczywiście. Genowia była monarchią absolutną. W zeszłym roku
znalazłam dokument, z którego wynikało, że czterysta lat temu moja prapra-pra...babka,
księżniczka Amelie, ustanowiła w Genowii monarchię konstytucyjną - taką jak w Anglii.
Zeszłej
wiosny parlament uznał dokument za prawomocny i za dwa tygodnie czekają nas wybory
premiera.
teenSTYLE: Czy ty nadal będziesz rządzić?
Księżniczka Mia: Ku mojej wielkiej zgryzocie. To znaczy - tak. Po śmierci ojca odziedziczę
tron. Obywatele Genowii będą wybierać premiera, tak samo jak obywatele Anglii, ale nadal
będą mieć panującego monarchę. W przypadku Genowii, ponieważ jest księstwem, panować
będzie książę lub księżna.
teenSTYLE: To świetnie! Zawsze będziesz miała diadem, limuzyny, pałac, piękne suknie
balowe...
Księżniczka Mia: ...i ochroniarzy, paparazzich, zero życia prywatnego, będą mnie nękać
ludzie tacy jak ty, a babka będzie mnie zmuszała do udzielania wywiadów, bo jeśli moje imię
będzie pojawiało się w prasie, do Genowii przyjedzie więcej turystów. Owszem. Oczywiście,
już dość dużo piszą o nas w gazetach, skoro tata kandyduje na urząd premiera, a jego
rywalem jest jego kuzyn, książę René.
teenSTYLE: Który prowadzi w sondażach. Ale przejdźmy do twoich planów. Siódmego maja
kończysz naukę w prestiżowym manhattańskim Liceum imienia Alberta Einsteina. Jakie
dodatki wybierzesz na ceremonię zakończenia nauki, żeby pasowały do biretu i płaszcza?
Księżniczka Mia: Szczerze mówiąc, uważam, że kampania prowadzona przez księcia René
jest śmieszna. Powiedział: „Zaskoczy państwa informacja, jak wiele osób nigdy nie słyszało o
Genowii. Wiele sądzi, że w Genowii toczyła się akcja jakiegoś filmu. Ja sprawię, że świat
dowie się o istnieniu naszego kraju". Ale jego pomysły ograniczają się do zwiększenia
zysków z turystyki. Wciąż powtarza, że Genowia powinna być tak popularnym miejscem
wakacyjnych wyjazdów jak Miami czy Las Vegas! Vegas! Chce, by sieci takie jak
Applebee's, Chili's i McDonald's otworzyły swoje restauracje w Genowii. Sądzi, że to zachęci
pasażerów rejsów wycieczkowych
8
ze Stanów Zjednoczonych do odwiedzenia księstwa. Wyobrażasz sobie? Niewielka Genowia
zostanie zadeptana. Niektóre genowiańskie mosty mają pięćset lat! Tłumy turystów zniszczą
środowisko naturalne. Wody rzek już są skażone ściekami z wycieczkowych statków...
teenSTYLE: Ee... Rozumiemy, że to dla ciebie bardzo ważne, ale zachęcamy nasze
czytelniczki, żeby interesowały się bieżącymi wydarzeniami - na przykład twoją osiemnastką.
To już pierwszego maja! Czy prawdziwe są pogłoski, jakoby twoja babka Clarisse,
genowiańska księżna wdowa, już od jakiegoś czasu była w Nowym Jorku i planowała totalnie
odjazdową imprezę urodzinową, na pokładzie jachtu?
Księżniczka Mia: Ja wcale nie twierdzę, że w Geno-wii nie są potrzebne zmiany, ale nie takie,
o jakich myśli książę René. Wierzę, że replika taty - „Obecnie Geno-wiańczycy oczekują
poprawy jakości codziennego życia" -jest właściwa. To mój ojciec, a nie książę René, ma
doświadczenie, które w tej chwili Genowii jest potrzebne. Od dziesięciu lat rządził krajem.
Wie lepiej niż ktokolwiek inny, co jest ludziom potrzebne, a co nie... I że z całą pewnością
niepotrzebna jest im sieć Applebee's!
teenSTYLE: A zatem... Zamierzasz studiować politologię?
Księżniczka Mia: Co? Och, skąd. Zastanawiałam się nad dziennikarstwem. Z twórczym
pisaniem jako kierunkiem pomocniczym.
teenSTYLE: Więc chcesz zostać dziennikarką?
Księżniczka Mia: Bardzo chciałabym zostać pisarką. Wiem, że trudno się przebić do świata
wydawniczego. Ale słyszałam, że jeśli zacznie się od pisania romansów, ma się większe
szanse na sukces.
teenSTYLE: Skoro już jesteśmy przy romansach, na pewno szykujesz się na coś, czym
zaczyna się interesować każda dziewczyna w Ameryce! Taka skromna impreza, czyli BAL
MATURALNY?
9
Księżniczka Mia: Och. Hm. Tak. Jasne.
teenSTYLE: Daj spokój, nam możesz się zwierzyć. Przecież na pewno idziesz! Wszystkie
wiemy, że ponad rok temu rozstałaś się ze swoim chłopakiem Michaelem Moscovitzem,
kiedy wyjechał do Japonii. O ile wiemy, jeszcze nie wrócił, prawda?
Księżniczka Mia: Tak, jeszcze jest w Japonii. Poza tym jesteśmy tylko przyjaciółmi.
teenSTYLE: Jasne! Często bywasz widywana w towarzystwie kolegi z maturalnej klasy w
LiAE, Johna Paula Reynoldsa-Abernathy'ego Czwartego. To on maluje ławkę obok, prawda?
Księżniczka Mia: Hm... owszem.
teenSTYLE: A zatem... Nie trzymaj nas w niepewności! Czy to J.P jest tym szczęściarzem,
który będzie ci towarzyszył na balu maturalnym w Liceum imienia Alberta Einsteina? I w co
się ubierzesz? Wiesz, że w tym sezonie wszystko powinno błyszczeć... Czy możemy liczyć na
to, że pojawisz się w złotej lamie?
Księżniczka Mia: O nie! Bardzo cię przepraszam! Mój ochroniarz nie chciał wylać na ciebie
tej farby! Co za niezdara z niego... Proszę, prześlij mi rachunek z pralni chemicznej.
Lars: Najlepiej pod adresem biura prasowego Geno-wii przy Piątej Alei.
Księżniczka Mia: Och. Hm. Tak. Jasne.
teenSTYLE: Daj spokój, nam możesz się zwierzyć. Przecież na pewno idziesz! Wszystkie
wiemy, że ponad rok temu rozstałaś się ze swoim chłopakiem Michaelem Moscovitzem,
kiedy wyjechał do Japonii. O ile wiemy, jeszcze nie wrócił, prawda?
Księżniczka Mia: Tak, jeszcze jest w Japonii. Poza tym jesteśmy tylko przyjaciółmi.
teenSTYLE: Jasne! Często bywasz widywana w towarzystwie kolegi z maturalnej klasy w
LiAE, Johna Paula Reynoldsa-Abernathy'ego Czwartego. To on maluje ławkę obok, prawda?
Księżniczka Mia: Hm... owszem.
teenSTYLE: A zatem... Nie trzymaj nas w niepewności! Czy to J.P. jest tym szczęściarzem,
który będzie ci towarzyszył na balu maturalnym w Liceum imienia Alberta Einsteina? I w co
się ubierzesz? Wiesz, że w tym sezonie wszystko powinno błyszczeć... Czy możemy liczyć na
to, że pojawisz się w złotej lamie?
Księżniczka Mia: O nie! Bardzo cię przepraszam! Mój ochroniarz nie chciał wylać na ciebie
tej farby! Co za niezdara z niego... Proszę, prześlij mi rachunek z pralni chemicznej.
Lars: Najlepiej pod adresem biura prasowego Geno-wii przy Piątej Alei.
Jej Książęca Wysokość księżna wdowa Clarisse Marie Grimaldi Renakło ma zaszczyt
zaprosić na przyjęcie z okazji osiemnastych urodzin Jej Książęcej Wysokości księżniczki
Amelii Mignonette Grimaldi Thermopolis Renaldo w poniedziałek — pierwszego maja o
godzinie dziewiętnastej na przystani South Street, Nabrzeże Jedenaste książęcy genowiański
jacht „Clarisse Trzecia"
Uniwersytet Yale
Szanowna Księżniczko Amelio,
gratulujemy przyjęcia na Uniwersytet Yale! Przekazywanie dobrych wiadomości
kandydatowi na studia stanowi zdecydowanie najprzyjemniejszy aspekt mojej pracy i z
wielką radością piszę ten list. Masz wszelkie powody być dumna z zaproszenia Cię do
złożenia papierów w naszej uczelni. Jestem przekonana, że dzięki Twojej obecności Yale
stanie się miejscem jeszcze bardziej pełnym wigoru i życia...
Uniwersytet Princeton
Droga Księżniczko Amelio,
gratulujemy! Twoje wyniki w nauce, osiągnięcia w pracy społecznej i wybitne zalety osobiste
zostały uznane przez komisję rekrutacyjną za wyjątkowe i pożądane na naszej uczelni. Z
przyjemnością przekazujemy Ci te dobre wiadomości i z jeszcze większą zapraszamy do
grona studentów Uniwersytetu Princeton...
Uniwersytet Columbia Kolegium Licencjackie
Szanowna Księżniczko Amelio,
gratulacje! Mam przyjemność poinformować Cię
w imieniu komisji rekrutacyjnej, że zostałaś wytypowana
12
do przyjęcia na Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku. Jesteśmy przekonani, że wartości,
jakie wniesiesz, okażą się niepowtarzalne i cenne, oraz że w warunkach zdrowej rywalizacji
zdobędziesz nowe umiejętności...
Uniwersytet Harvarda
Droga Księżniczko Amelio,
z radością informuję, że komisja do spraw rekrutacji i stypendiów postanowiła zaoferować Ci
miejsce w Harvardzie. Zgodnie z naszą tradycją załączamy certyfikat potwierdzający
możliwość przyjęcia na studia. Pragnę osobiście pogratulować Ci wybitnych osiągnięć...
Uniwersytet Browna
Szanowna Księżniczko Amelio,
gratulujemy! Komisja Rekrutacyjna Uniwersytetu Browna zakończyła ocenę dziewiętnastu
tysięcy zgłoszeń i z największą przyjemnością informujemy, że Twoje znalazło się wśród
zaakceptowanych. Twoje...
Daphne Delacroix
1005 Thompson Street, apartament 4A Nowy Jork, NY 10003
Szanowna Pani,
w załączeniu maszynopis Pani powieści Okup za moje serce. Dziękujemy za umożliwienie
nam zapoznania się z tym utworem. Jednakże w obecnej chwili nie spełnia on naszych
oczekiwań. Życzymy powodzenia w innych wydawnictwach.
Z poważaniem
Ned Christiansen
asystent, Redakcja Literacka
Brampft Books
520 Madison Avenue
Nowy Jork, NY 10023
13
Szanowna Autorko,
dziękujemy za przesłanie nam swojej książki. Uważnie ją przeczytaliśmy, jednak nie jest to
pozycja, jaką jesteśmy zainteresowani. Życzymy powodzenia.
Z poważaniem Cambridge House Books
Droga Pani,
serdecznie dziękujemy za przysłaną nam do oceny książkę Okup za moje serce. Redakcja
AuthorPress uznała ją za szalenie interesującą. Jednakże wydawnictwa otrzymują ponad
dwadzieścia tysięcy manuskryptów rocznie, więc żeby się wyróżnić, książka Pani musi być
IDEALNA. Za symboliczną opłatę (pięć dolarów za redakcję 1 strony) Okup za moje serce
może trafić na półki księgarń jeszcze przed Gwiazdką...
Maturalna klasa Liceum imienia Alberta Einsteina serdecznie zaprasza na bal maturalny w
sobotę, szóstego maja o godzinie dziewiętnastej w sali balowej hotelu Waldorf-Astoria
CZWARTEK, 27 KWIETNIA, ROZWÓJ ZAINTERESOWAŃ
Mia, dzisiaj po szkole idziemy kupić sukienki na bal, i coś na twoją imprezę urodzinową.
Najpierw Bendel's i Barneys, a potem, jeśli tam nic nie znajdziemy, zajrzymy jeszcze do
centrum, do Jeffrey i Stelli McCartney. Wchodzisz? - Lana
Wysłane z BlackBerry
L, nie mogę, przepraszam. Ale bawcie się dobrze! -M
Jak to nie możesz? A co innego masz do roboty? Tylko mi nie wmawiaj, że lekcję etykiety,
bo wiem, że twoja babka je zawiesiła na czas przygotowań do twojej imphhhhhrezy, i nie
wmawiaj mi też, że terapię, bo wiem, że chodzisz do terapeuty tylko w piątki. No więc o co
biega? Nie bądź wredna, potrzebna nam twoja limuzyna. Za całą kasę na taksówki na ten
miesiąc kupiłam sandały na platformie Dolce & Gab-bana.
Super. Zwierzenie się przyjaciółkom, że chodzę na terapię do doktora Bzika miało działanie
oczyszczające i tak dalej, tak jak twierdził.
Zwłaszcza kiedy się okazało, że większość z nich też lata do psychoterapeutów.
2 - Pożegnanie księżniczki
17
Ale niektóre, na przykład Lana, czasami traktują ten temat o wiele za swobodnie.
Po szkole spotykam się z J.P. Wiecie, że w przyszłym tygodniu wystawia swoją sztukę przed
komisją dyplomową. Obiecałam, że znajdę dla niego trochę czasu. J.P martwi się grą
niektórych aktorów. Uważa, że młodsza siostra Amber Cheeseman, Stacey, nie daje z siebie
wszystkiego. A jest przecież gwiazdą przedstawienia, rozumiesz.
Rany, bliźnięta syjamskie jesteście czy jak? Wiesz, możecie czasem rozstać się na dziesięć
minut. No weź, jedź z nami na zakupy. Potem do Pinkberry! Ja stawiam!
Lanie się wydaje, że Pinkberry jest lekarstwem na wszystko. A jak nie Pinkberry, to magazyn
„Allure". Kiedy Benazir Bhutto zginęła w zamachu, a ja nie mogłam przestać płakać, Lana
dała mi „Allure", kazała wejść z pismem do wanny i przeczytać je od deski do deski. Lana
całkiem serio stwierdziła: „Nawet nie wiesz, kiedy się lepiej poczujesz!"
I moim zdaniem naprawdę wierzy w to, co powiedziała.
Najdziwniejsze jest to, że kiedy zrobiłam, co mi kazała, faktycznie poczułam się jakby trochę
lepiej.
I sporo dowiedziałam się o zastrzykach z botoksu i niebezpieczeństwie ich stosowania.
No ale mimo wszystko.
Lana, tu chodzi o sprawy artystyczne. J.P. jest autorem sztuki i reżyserem przedstawienia.
Muszę mu służyć radą. Jestem jego dziewczyną. Po prostu jedźcie beze mnie.
Boże, co się z tobą dzieje? To BAL MATURALNY. Dobra, jak sobie chcesz. Wybaczę ci, ale
tylko dlatego, że wiem, że świrujesz przez tę kampanię
Zgłoś jeśli naruszono regulamin