Scenariusz Akademii pap 2003..rtf

(23 KB) Pobierz
Scenariusz Akademii

 

Scenariusz Akademii

z okazji

25 rocznicy wyboru  Karola Woj tyły na Stolicę Piotrową

16. X. 1978 – 16..X. 2003.

„ Habemus Papam”

 

W poniedziałkowy wieczór 16 października 1978 r. z balkonu Bazyliki św. Piotra popłynęły uroczyste słowa „ Mamy Papieża” – Kardynała Karola Wojtyłę, który przybrał imię Jan Paweł II. .

Zdumiała się wtedy nie tylko Polska, ale cały świat. Przeżyliśmy chwile nieopisanej radości, tym większej, że tak niespodziewanej.

Na Stolicy Piotrowej zasiadł po raz pierwszy człowiek z „dalekiego kraju”.

              (wiersz: „Jan Paweł II” J. Jasnoty)

Dziś dziękujemy Bogu za 25 lat niezwykłego pontyfikatu Papieża - Polaka.

                                          Ojcze Święty!

Dziękujemy Ci za Twój pokorny, pielgrzymi trud. Dziękujemy za piękną kartę, którą zapisałeś swą posługą w dziejach świata, Kościoła i Polski. Za tysiące kilometrów, które przemierzyłeś – także do naszej Ojczyzny, by zanieść światło Ewangelii wszystkim potrzebującym.

Dziękujemy za Twoje odczytywanie znaków czasu i nauczanie, będące drogowskazem dla współczesnego człowieka.

              Kim  był Karol Wojtyła ????

 

Mały Karol, zwany przez kolegów -  Lolkiem, był zwyczajnym chłopcem: lubił zabawy i sport,  czasami bywał zaczytany i zamyślony, innym razem dowcipny i radosny – dusza towarzystwa.

Któż mógł przypuszczać, że zostanie kiedyś największym, najbardziej podziwianym człowiekiem na świecie? Wcale nie chodził „ w chmurach”, nie miał aureoli nad głową, na początku nie myślał nawet, że zostanie księdzem, a jednak Pan Bóg miał wobec Niego swoje plany...

 

( śpiew: Barka”)

Któż z nas nie zna postaci w białej sutannie?? Dziś już mocno pochylonej, schorowanej, a jednak posiadającej w sobie dalej ogromną siłę ducha, dzięki której tyle ludzkich serc uległo przemianie.  To Jan Paweł II.

Przyzwyczailiśmy się nazywać Go „ Naszym Ojcem Świętym”.

Z dumą podnosimy głowę, gdy o Nim słyszymy.

W wielu miejscach stoją Jego pomniki, Jego imieniem nazywa się place, ulice, szkoły, szpitale,....  z podziwem patrzy na Niego świat.

Jan Paweł II to niezwykła osobowość: doświadczony duszpasterz, teolog, etyk, filozof, a nade wszystko człowiek głębokiej wiary, mądry, kochający nauczyciel, niezłomny świadek nadziei.

 

Gdzie tkwi jego mądrość i siła?  Skąd się one biorą?

Jego bliscy współpracownicy opowiadają, że zasypia jako jeden z ostatnich na Watykanie. Mimo zmęczenia, wielu obowiązków,  wiele godzin poświęca na osobistą modlitwę.  Jest silny i  wielki Bogiem, któremu oddał wszystko.

              Opatrzność od samego początku związała Jego życie z Matką Bożą, czego dowodem jest dewiza najpierw biskupia, a później papieska – TOTUS TUUS – Cały Twój.  Nasz Papież  wyjątkowym szacunkiem darzy  Panią Jasnogórską. Jako kardynał krakowski wielokrotnie pielgrzymował  na Jasną Górę- przed Cudowny Obraz Czarnej Madonny.

( śpiew: Czarna  Madonno)

 

Szczególne miejsce w sercu i nauczaniu Ojca Świętego  zajmuje młodzież.

W jednym z przemówień wyznał:

„ zawsze kochałem młodzież; wtedy, gdy byłem w waszym wieku, ale także podczas mojej posługi kapłańskiej i biskupiej, jak również teraz, gdy Pan polecił mi pełnić służbę na czele Kościoła.  Kocham młodych, ponieważ są oni jak wiosna, co przychodzi ze swoim światłem i bogactwem obietnic na świat. Młodzi, których spotkałem, dali mi pewność, że dzięki nim świat ma przyszłość”

Niejednokrotnie mieliśmy okazję słyszeć żarliwy  papieski apel: „Wy jesteście przyszłością świata,  jesteście nadzieją Kościoła!,   jesteście moją nadzieją”.

 

Nie ma pielgrzymowania Jana Pawła II bez spotkania z młodymi.  Tak dobrze ich zna, potrafi z nimi prowadzić prawdziwy głęboki dialog, często zabarwiony  sobie właściwym dowcipem.  Często do późna w nocy  śpiewał z młodzieżą piosenki harcerskie, oazowe, żartował, ....

Tak było wiele razy w Krakowie przy Franciszkańskiej i w tylu innych  miejscach na świecie.  Spotkania pełne miłości, radości,  pełne zadumy i refleksji.  Dlaczego ?? – bo Ojciec święty kocha jak prawdziwy Ojciec.  Rozumie jak nikt inny, że współczesny młody człowiek, niepewny sensu swego życia, często pogrążony w zwątpieniu i rozpaczy, poniżony i osamotniony, potrzebuje szczególnego Światła, Prawdy, Miłości....

      W „Pieśni o Bogu ukrytym”, K. Wojtyła   mówi: < tu tekst nr 4 i 5, str. 10 – 11 ,  Poezje wybrane >

Na  pustyni naszego życia jest takie wzgórze,

Zwane wzgórzem watykańskim,

Na którym mieszka Mędrzec – samotnik, wśród tłumów.

Widzący dalej, widzący głębiej. Przyjaciel Boga...

 

Czy wiecie o czym Jan Paweł II nigdy nie zapomina, kiedy przemawia do młodych?

              „(...) że trzeba mówić do nich w sposób jasny i być zawsze gotowym do dialogu...........

              że z młodymi należy żartować, ale też być bardzo poważnym i bardzo wymagającym.

 

Podczas trzeciej pielgrzymki do Polski, w Gdańsku na Westerplatte, w tym duchu przemawiał do młodych: ( fragm. Przemów. Z płyty nr 2, nagranie nr 8 ).

 

Graniczny posterunek na Westerplatte stał się ponadczasowym symbolem wierności wyznawanym wartościom.  Z łatwością odnosimy sytuację bohaterskich obrońców tego miejsca do naszych  osobistych życiowych doświadczeń, wyborów.

 

Ojciec Święty uczy miłości do Boga i człowieka.

A cóż powiedzieć o Jego miłości do  Ojczyzny – Polski??

Każda podróż apostolska do miejsc rodzinnych, ukochanych jest dla nas wielką lekcją historii i patriotyzmu.

                                                        (Ojczyzna – kiedy myślę... s. 85)

 

Często Papież – Polak przypomina swoim rodakom, nam Polakom, nasze historyczne korzenie. Nieraz w swoich przemówieniach utożsamiała królewski Gród - Kraków z Polską.

„Polska – powiadał – to jest tysiąc lat historii. Polska to jest ogromnie dużo zwycięstw i cierpień”. Jak kochający syn polskiej ziemi prosił na Błoniach krakowskich.

(fragm.homilii – Kraków – 10.06.1979 r., płyta nr 6, poz.19)

 

W poemacie „Stanisław” snuje przejmujące refleksje o naszej narodowej historii (Ziemia trudnej jedności, s.110).

Miłość do rodzinnego kraju wyraża Papież swą głęboką troską o jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Nosi też w sobie szczególną wrażliwość na piękno natury. Od młodości lubił przebywać na jej łonie. Choć obowiązki kapłana, biskupa i w końcu papieża znacznie ograniczyły jego kontakty z przyrodą, pozostała w nim ta sama tęsknota za prawdą, pięknem i nadzieją w nią wpisaną. Wyrazem tej tęsknoty jest ostatni poemat papieski „Tryptyk rzymski” ( „Zdumienie lub Źródło”, dalej na s.5).

 

Trwający od ćwierćwiecza pontyfikat Ojca Świętego jest wielkim darem Boga dla Kościoła i naszej Ojczyzny. Papieskie nauczanie jest równie wielkim, bo trudnym dla nas zobowiązaniem.

Przez światowe dni młodzieży Jan Paweł II sam przygotowuje nas do niełatwych przyszłych zadań. Ogromna miłość, otwartość i osobisty charyzmat papieża sprawiają, że młodzież spieszy na te spotkania z najdalszych zakątków świata, by od niego czerpać moc i światło, rozpraszające mroki współczesnego życia.

 

W tym szczególnym dniu jesteśmy tutaj razem, by raz jeszcze podziękować Bogu za dar i tajemnicę papieskiego posługiwania. Ojcze Święty, dziękujemy Ci za to, że jesteś z nami, młodymi, że nas kochasz i prowadzisz.

Módlmy się razem dziś zjednoczeni

i chwalmy Pana każdą godziną,

za Jana Pawła syna tej ziemi,

niechaj modlitwy do nieba płyną.

 

1. Boże, coś stworzył serce człowieka, żeby miłością i wiarą biło,

weź Jana Pawła pod swą opiekę i jego siły wspieraj swą siłą.

 

2. O, Jezus Chryste, co ludzkie życie przenikasz całe ofiarą krzyża,

Udziel mu łaski swojej obficie i obdarz męstwem swego papieża.

 

3. Matko Kościoła na Jasnej Górze rozpraszasz mroki, odpędzasz trwogę,

Za Janem Pawłem Sługą Sług Bożych, wstaw się u Syna, który jest Bogiem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin