MR BROOKS EN 7,8.txt

(64 KB) Pobierz
{879}{982}Uczucie głodu powróciło|do głowy pana Brooksa.
{998}{1089}Tak naprawdę nigdy jej nie opuciło.
{1199}{1326}Boże, użycz mi pogody ducha, abym|godził się z tym, czego nie mogę zmienić...
{1327}{1400}Dlaczego tak bardzo z tym walczysz, Earl?
{1401}{1446}...odwagi, abym zmieniał to,|co mogę zmienić...
{1447}{1537}Daj spokój,|tak długo byłe dobrym chłopcem.
{1538}{1578}Dobrze wiesz, że chcesz to zrobić.
{1579}{1699}...i mšdroci, mšdroci,|abym odróżniał jedno od drugiego.
{1923}{1978}Bioršc, tak jak On,|ten grzeszny wiat takim, jakim jest,
{1979}{2021}a nie takim, jakim bym go wolał,
{2022}{2091}ufajšc, że wszystko naprawi,|a ja posłuszny jego woli
{2092}{2226}będę doć szczęliwy w tym życiu,|a niezwykle z nim, w życiu wiecznym.
{2244}{2292}Amen.
{2293}{2380}Długo mógłbym mówić,|jak wspaniałym człowiekiem jest Earl.
{2381}{2464}Jak gospodaruje swoim|czasem i pieniędzmi,
{2465}{2555}a nawet jak obcina paznokcie u nóg.
{2653}{2719}Pozwólmy dojć do słowa samemu Earlowi.
{2720}{2858}Panie i panowie, przed państwem biznesmen,|filantrop, serdeczny przyjaciel,
{2877}{3005}a według Izby Handlowej w Portland,|Człowiek Roku, pan Earl Brooks.
{3150}{3229}Bardzo wszystkim dziękuję.
{3282}{3373}Pierwsza rzecz,|jakš chciałbym powiedzieć, to że...
{3374}{3485}nawet nie wiem,|jak obcinam paznokcie u własnych nóg.
{3551}{3665}Dwadziecia lat temu,|kiedy zakładałem fabrykę opakowań,
{3666}{3742}nawet nie niłem, że...
{3917}{4033}...nawet nie niłem, że pewnego dnia|stanę w tym miejscu.
{4075}{4135}PAN BROOKS
{4224}{4312}Widziałe sukienkę Sisse Walence?
{4349}{4471}Było jej widać sutki.|W jej wieku należy ukrywać takie rzeczy.
{4514}{4581}Jedynš rzeczš, dzięki której|ten wieczór mógłby być jeszcze lepszy,
{4582}{4655}byłaby obecnoć Jane.
{4664}{4733}Emmo, zadzwoniła do mnie z gratulacjami.
{4734}{4813}Zbliżajš się jej egzaminy.
{4820}{4888}Mylę, że chce rzucić szkołę.
{4889}{4942}Zobaczymy.
{4943}{5037}Przymykasz oko na jej wyczyny, prawda?
{5079}{5165}Cóż, ominęło jš udane przyjęcie.
{5323}{5414}Wszystko gotowe.
{5436}{5518}Już wiesz, jak ominšć alarm.
{5523}{5619}- Wiesz, jak dobrać się do zamka.|- Nie.
{5622}{5728}Jeste pieprzonym Człowiekiem Roku.|Należy ci się jaka przyjemnoć.
{5729}{5773}Nie, Marshall.|Powiedziałem, że nie.
{5774}{5869}Słyszałem, ale ty nie mówiłe poważnie.
{5970}{6020}O co chodzi?
{6021}{6083}Nic takiego.
{6140}{6186}Co nie daje ci spokoju.
{6187}{6253}Mylę o tym, czego nie powiedziałem|podczas przemówienia.
{6254}{6343}Kochanie, było bardzo wzruszajšce.
{6400}{6466}Sprawiłe, że wszyscy się miali.
{6467}{6563}Nie sšdzę, by kto poczuł się pominięty.
{6632}{6712}Majš dzi zajęcia taneczne.
{6732}{6835}Możemy jedynie przejechać|i na nich popatrzeć.
{6840}{6923}Nie ma w tym niczego złego.|Tylko popatrzymy.
{6924}{6999}- Jak mówię nie, to nie, Marshall.|- No proszę.
{7000}{7065}Bardzo proszę.
{7328}{7457}Dzisiejsze jedzenie było bardzo dobre,|ale zawiodłem się na deserze.
{7482}{7561}Może zatrzymamy się i zjemy co słodkiego?
{7562}{7622}No dobrze.
{7712}{7774}Wiesz, że nie chcę małego psa.
{7775}{7827}Labrador wydaje się być idealny.
{7828}{7961}Nolte zawsze mieli Golden Retrievery.|Majš bardzo pogodne usposobienie.
{8025}{8165}Czytałam o irlandzkiej odmianie.|Jest drobniejszej budowy, ale wcišż radosny.
{8193}{8308}Pudle sš bardzo pogodne,|ludzie sš z nimi bardzo weseli.
{8819}{8894}Proszę, nie pozwalaj mi na to.
{8895}{8962}Nie chcę zaczšć zabijać.
{8963}{9012}Obiecałe, przecież obiecałe.
{9013}{9075}Proszę, proszę.
{9076}{9161}Dlaczego tak bardzo z tym walczysz, Earl?
{9630}{9697}Posiedzę jeszcze trochę.
{9698}{9806}Może pójdę do mojej pracowni|i zajmę się ceramikš.
{9811}{9885}Dobrze, a ja poczytam.
{9897}{9993}Gdybym spała,|obud mnie, kiedy wrócisz.
{10199}{10247}Wiesz co?
{10248}{10338}Uważam, że była dzi wspaniała,|pani Brooks.
{10339}{10415}Dziękuję, panie Brooks.
{12181}{12292}O rany, tęskniłem za tym.|Będziemy się tak dobrze bawić.
{12293}{12414}To nasz ostatni raz, Marshall.|Zrozum mnie, naprawdę ostatni.
{13883}{14011}Nawet nie waż się wycofać, gnoju.|Chcę zobaczyć, co tam wyprawiajš.
{15308}{15363}Witam.
{15398}{15442}Cisza.
{15443}{15498}Sied.
{16365}{16419}Earl.
{16609}{16682}Co to ma, kurwa, być?
{16718}{16811}Te pieprzone winie lubiły to robić|przy odsuniętych zasłonach.
{16812}{16919}Powiniene o tym wiedzieć.|To poważny błšd, Earl.
{16953}{17023}A może ja chcę zostać złapany, Marshall?
{17024}{17103}Nawet tak, kurwa, nie mów.
{17141}{17285}Nie sšdzę, by który z nas chciał spędzić|resztę życia czekajšc na karę mierci.
{17341}{17409}Tak, proszę pana.
{18616}{18706}Wybaczcie mi.|Proszę, wybaczcie mi.
{18806}{18853}Proszę, wybaczcie mi.
{18854}{18928}Proszę, wybaczcie mi.
{19065}{19169}Jeste pieprzonym artystš, Earl.|Tyle ci powiem.
{19341}{19431}Nawet o tym nie myl.|Znasz zasady.
{20022}{20124}Id na górę kochać się|ze swojš pięknš żonš.
{20531}{20615}Możemy mieć pokój dla siebie?
{20634}{20693}Dziękuję.
{20744}{20822}A tam mamy odcisk kciuka.
{20828}{20896}- Jeden jego, a drugi jej?|- Na to wyglšda.
{20897}{20978}Ten facet był nieaktywny|przez ponad 2 lata.
{20978}{21085}Zawsze zmienia układ ciał,|ale to jest nietypowe.
{21101}{21169}Przeważnie sš dużo bardziej romantyczne:
{21169}{21284}objęcia, pocałunki, otwarte usta,|dotykajšce się języki.
{21328}{21432}Kule przebiły ofiary,|po czym się ich pozbył.
{21566}{21669}- Były zasunięte, kiedy przyjechalicie?|- Tak.
{21797}{21869}To może być robota naladowcy?
{21869}{21982}Nigdy nie podano do publicznej wiadomoci,|że zabójca zabiera ze sobš kule.
{21984}{22128}Chryste, miałam nadzieję, że umarł albo|siedzi w więzieniu za inne przestępstwo.
{22194}{22324}Sprawdzilimy wszystkich sšsiadów|i jak na razie nikt niczego nie widział.
{22325}{22447}Zostawiajšc ich tak,|musiał być z jakiego powodu naprawdę zły.
{22612}{22691}A gdzie trzymali odkurzacz?
{22784}{22884}Stawiam 100 dolarów, Hawkins,|że w tym odkurzaczu nie ma worka.
{22885}{22940}Nie mam pojęcia,|czego ty, u licha, szukasz.
{22941}{23022}Odkurzył dom i zabrał worek.
{23097}{23172}A co, jeli zabiłby kogo,|kto nie ma odkurzacza?
{23172}{23243}Nie zrobiłby tego.
{23326}{23412}Nasza największa nadzieja,|to że kto stamtšd co widział.
{23413}{23474}- Detektyw Tracy Atwood?|- Tak.
{23475}{23540}To dla pani.|Doręczono.
{23541}{23626}Ty pieprzony dupku. Prowadzę włanie|ledztwo w sprawie morderstwa.
{23628}{23741}- Dlaczego akurat teraz?|- Zabierzcie stšd tego dupka.
{23743}{23800}Co to jest?
{23801}{23876}Prawniczka mojego byłego męża|stara się pokazać,
{23878}{23981}jak może mi uprzykrzyć życie,|jeli nie dam im tego, czego chcš.
{23981}{24078}Czy sš wród nas nowi członkowie?|Dobrze.
{24121}{24225}Witam, mam na imię Vaughn|i jestem alkoholiczkš.
{24256}{24334}Nie piłam od 10 miesięcy.
{24510}{24613}Czeć, mam na imię Earl|i jestem uzależniony.
{24778}{24799}Jeszcze kto?
{24800}{24906}Straszny z ciebie hipokryta. Jeli|byłby szczery, wstałby i powiedziałby:
{24906}{24976}"Czeć, mam na imię Earl|i ostatniej nocy zabiłem 2 osoby.
{24978}{25053}Naprawdę mi się podobało,|ale potrzebuję waszej pomocy,
{25053}{25101}by się wyleczyć".
{25103}{25207}Jestem inny, Marshall.|Nie spierałbym się z tobš na ten temat.
{25209}{25268}To jedyne miejsce,|które pozwala mi się poczuć normalnie
{25269}{25346}i byłem normalny aż do ostatniej nocy.
{25347}{25406}Przez ostatnie 2 lata.
{25406}{25481}Już więcej nie zabiję.
{25493}{25618}I nie mam zamiaru przestawać przychodzić|tutaj tylko dlatego, że cię to wkurza.
{25619}{25744}Potrzebne nam osoby do ekipy sprzštajšcej|po naszych spotkaniach. Jacy chętni?
{25745}{25838}O, dziękuję Earl.|Bardzo to doceniam.
{26085}{26162}To nasza pierwsza próba|sprostania waszym oczekiwaniom.
{26163}{26282}Panie Brooks, pańska córka|czeka na pana w pańskim biurze.
{26319}{26373}Ale mam nadzieję,|że to mielicie na myli.
{26374}{26469}A jeli nie, chętnie popracujemy|z wami nad dalszym wyglšdem.
{26469}{26544}Zawsze to nowe wyzwanie|dla naszych maszyn.
{26545}{26602}A teraz, jeli panowie mi wybaczš,|muszę dowiedzieć się,
{26604}{26688}ile będzie mnie to kosztowało.
{26693}{26793}Rozumiem.|Córka wiele kosztuje, mnie także.
{26837}{26901}Wierzę panu na słowo.
{26902}{26981}Matt Johnson chce umówić się na obiad|w pištek. Czy mogę mówić z Katherine?
{26982}{27076}- Sunday, czy...|- Może pani zaczekać?
{27111}{27161}Czy Jane uprzedzała o swoim przyjedzie?
{27162}{27249}Nie, nie otrzymałam takiej wiadomoci,|panie Brooks.
{27250}{27300}- Jest w rodku?|- Tak, już weszła.
{27301}{27439}Na dole zostawiła kilka pudełek i walizek.|Nie miała pieniędzy na taksówkę.
{27455}{27499}A ty za to zapłaciła?
{27500}{27540}- Dziękuję.|- Żaden problem.
{27542}{27592}- Nie łšcz żadnych rozmów.|- Oczywicie.
{27593}{27700}Już mówiłam, kiedy przyjdzie|odpowiednia chwila...
{27702}{27769}Da mi pani znać.
{27780}{27838}Mogę prosić o wodę?
{27838}{27908}Witaj, licznotko.
{27960}{28062}- Co ty tutaj robisz?|- Przepraszam, tatusiu.
{28074}{28127}Proszę, nie złoć się na mnie.
{28129}{28208}Mogę się domylać, co zrobiła,|ale dlaczego mi nie powiedziała?
{28210}{28269}Dopiero wtedy zadecyduję.
{28269}{28337}Rzuciłam szkołę.
{28392}{28487}Oj, Jane. No dobrze.|A powiedziała mamie?
{28488}{28535}Nie, najpierw chciałam|porozmawiać z tobš.
{28536}{28648}Będziesz musiała jej powiedzieć, Jane.|Nie będę robił tego za ciebie.
{28649}{28690}- Czemu ona nie może...|- Siadaj.
{28692}{28800}I wtedy ustalimy wspólnie,|co zrobić z tym fantem.
{28826}{28946}Dobrze, ale dużo o tym mylałam|i college jest dla mnie stratš czasu.
{28948}{29057}Jak można być tego pewnym|w połowie pierwszego roku?
{29067}{29135}Ty nawet nie poszedłe do college'u,|tatusiu, a odniosłe...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin