The Forgotten [1x16] Designer Jane.txt

(34 KB) Pobierz
{34}{121}Panie i panowie, za chwil�|szpital dzieci�cy...
{122}{211}/Obstawiamy wysoko,|/gdy ryzyko jest wielkie.
{212}{260}/Jak daleko chcesz zaj��...
{261}{326}Nie wstyd�cie si�, b�d�cie hojni.|Zaczynamy od 500 dolar�w.
{327}{385}Dostan� 500? Potrzeba 500.|500 dolar�w z ty�u.
{386}{479}Prosz�, 500 ju� jest.|A 600? 600 dolar�w, prosz�?
{480}{552}600. Dostan� 700?|Prosz�. 800?
{565}{645}800, prosz�. 900? Jest.|Zobacz� 1000?
{650}{710}Dzi�kuj�. Jest 1000.
{816}{880}Lydia! Nic ci nie jest?
{885}{929}Pomocy!
{944}{984}Pom� mi.
{985}{1049}Wszystko b�dzie dobrze.
{1050}{1099}Potrzebna pomoc, tutaj, prosz�!
{1100}{1176}/My�la�am, �e by�am cz�ci�|/wielkiego projektu,
{1177}{1225}/mistrzowskiego planu.
{1226}{1335}/Ale najlepsza noc mojego �ycia...|/Okaza�a si� ostatni�.
{1341}{1412}{Y:b}The Forgotten 1x16|Designer Jane
{1413}{1485}{Y:b}Tekst polski: loodka|Korekta: przemsza
{1486}{1569}{Y:b}::NewAge SubTeam::|http://nast. ws
{1715}{1781}Lydia Townsend?|"L-Town"?
{1921}{1996}Wiesz, od jak dawna nikt|tak do mnie nie m�wi�?
{1997}{2074}- 10. klasa, WF, pan Parker.|- Tak.
{2086}{2159}Kiedy my si� naprawd�|ostatnio spotkali�my?
{2160}{2215}B�dzie z 10 lat...
{2216}{2279}Na czyim� weselu|na pewno. Siadaj.
{2280}{2341}Nie by�a� na zje�dzie absolwent�w.
{2342}{2391}S�ysza�em, �e kr�ci�a� si�|po Europie
{2392}{2451}- z bogatymi i znanymi.|- W�a�ciwie nie.
{2452}{2517}Szuka�am darczy�c�w|na imprezy charytatywne.
{2518}{2564}Ale okaza�o si�,|�e w tych zbi�rkach pieni�dzy
{2565}{2627}chodzi bardziej o kas� ni� o cel,|wi�c szukam teraz
{2628}{2671}czego� troch� bardziej ambitnego.
{2672}{2740}Bardziej porywaj�cego.|Rozumiem.
{2741}{2781}Ta... detektyw Russell...
{2782}{2874}- m�wi�a, �e ju� tu nie pracujesz|- Zgadza si�.
{2883}{2945}- A twoja �ona?|- Nie.
{2959}{3045}Nie wyobra�am sobie,|przez co przeszed�e�.
{3062}{3116}Tak mi przykro.
{3142}{3227}Nie my �yjemy �yciem,|to �ycie �yje nami.
{3243}{3305}Wygl�dasz cudownie.|Pewnie nie jeste� tu po to,
{3306}{3366}by wspomina� stare, dobre czasy.|O co chodzi?
{3367}{3420}W�a�ciwie tak.
{3463}{3528}Jestem tu z tego powodu.
{3671}{3715}Walterze, tutaj.
{3716}{3763}To Lydia Townsend,|stara znajoma.
{3764}{3850}- Przenios�a si� tu, gdy mia�em 13 lat.|- Razem chodzili�my do liceum.
{3851}{3956}Czekaj... Rozgrywaj�cy, kr�l dom�wek|i dr�czyciel kujon�w.
{3971}{4042}Nic z tego.|Za du�y samotnik.
{4059}{4131}- Zapa�nik.|- To ma sens, patrz�c na jego wymiary
{4132}{4175}i wspania�e cia�o kochanka.
{4176}{4289}Pewnie. Pami�tam, jak rozwali� czach�|go�ciowi ze swojej jednostki.
{4290}{4331}A mo�e pi�ka no�na
{4332}{4418}- i "Tradewinds", magazyn literacki?|- "Tradewinds".
{4419}{4497}To prawda.|Czasami pisywa�em haiku.
{4510}{4557}Co do tej urny...
{4558}{4636}Dziewczyn� skremowano tydzie� temu.
{4644}{4671}Nikt nie wie, jak si� nazywa�a.
{4672}{4718}Alex uwa�a, �e mo�ecie pom�c.
{4719}{4754}Teraz kremuj� bezimiennych?
{4755}{4818}Kostnice s� przepe�nione.|Pobieraj� pr�bki DNA,
{4819}{4866}a potem kremuj�.
{4867}{4929}Wtedy zostaje pojemnik z prochami|i numerkiem.
{4930}{4996}My�la�am, �e by� pochowanym|w bezimiennym grobie to okropne...
{4997}{5069}- To utrudni nam prac�.|- Boj� si� kremacji.
{5070}{5160}- B�dziesz wtedy martwy.|- Organizowa�am imprez� w Crestmont.
{5161}{5235}Sko�czy�a si�, gdy kto�|trzy razy strzeli� do t�umu.
{5236}{5280}Postrzelono trzy osoby,
{5281}{5347}- jedn� �miertelnie.|- Prowadzi�am spraw� na w�asn� r�k�.
{5348}{5420}Nie zg�oszono si� po cia�o,|wi�c sama zdecydowa�am o kremacji.
{5421}{5492}- Policja ma jaki� trop?|- Mieli dwa.
{5493}{5528}Jeden to sprzedawca
{5548}{5596}wisz�cy 250 kawa�k�w|lokalnemu bukmacherowi.
{5597}{5654}Drugi to go��|powi�zany z mafi�.
{5655}{5701}Niech zgadn�...|Obaj maj� si� dobrze.
{5702}{5767}Wyszli z tego bez dra�ni�cia,|nigdy ich nie przyci�ni�to.
{5768}{5856}- Co wiemy o Jane Doe?|- Nie ma to�samo�ci.
{5900}{5957}Nie znajdowa�a si� na li�cie go�ci.|By�a po dwudziestce.
{5958}{6014}Mia�a w torebce|40 dolar�w i szmink�.
{6015}{6085}Nieproszeni go�cie zawsze maj�|przy sobie spis imprez.
{6086}{6166}- Mo�e by�a dziwk�?|- Je�li tak, to wysokiej klasy.
{6167}{6221}Sp�jrz na te koraliki na sukience.
{6222}{6301}- Musia�y kosztowa� tysi�ce dolar�w.|- Gdy policja nic nie zdzia�a�a,
{6302}{6364}lokalne wiadomo�ci poda�y|kilka historii na jej temat,
{6365}{6410}ale nadal nikt nic nie wie.
{6411}{6491}Jakby wszyscy odpu�cili.|Jak to mo�liwe?
{6504}{6559}Witaj w naszym �wiecie.
{6560}{6637}Ta dziewczyna zmar�a na moich r�kach.
{6665}{6732}Prze�ywam to ka�dego dnia.
{6740}{6839}W oczach mia�a pro�b� o pomoc,|a ja nie mog�am jej pom�c.
{6840}{6902}Musz� to zrobi� teraz.
{7061}{7103}Tyler...
{7104}{7169}nie ma �adnych zdj�� z imprezy w momencie,|gdy jeszcze �y�a.
{7170}{7263}Gdy tylko sko�czysz,|wr�cimy na miejsce zbrodni.
{7476}{7529}Mieli�my spotkanie w pobli�u,|poznaj mojego szefa.
{7530}{7559}- Perry Hughes.|- Alex Donovan.
{7560}{7628}Mi�o wreszcie ci� pozna�.|Lydia bardzo prze�y�a to,
{7629}{7678}co si� sta�o.|Zrobili�cie jakie� post�py?
{7679}{7714}Rozmawiali�my ze �wiadkami,
{7715}{7756}czy nie zapomnieli o czym�|powiedzie� policji.
{7757}{7792}Mimo �e nie by�a|na li�cie go�ci,
{7793}{7831}mo�e pami�tasz cokolwiek|o tej kobiecie?
{7832}{7901}Musz� si� przyzna�, �e czasami|wpuszczamy atrakcyjne kobiety,
{7902}{7973}- by pomog�y w zbi�rkach.|- Tego nie by�o w raporcie policji.
{7974}{8028}Nie mog� ujawnia�
{8029}{8082}pewnych aspekt�w strategii|zarabiania pieni�dzy.
{8083}{8166}Wybaczcie.|Stowarzyszenie Onkologiczne.
{8184}{8243}Teraz wiesz, co mia�am na my�li,|m�wi�c o zbi�rkach?
{8244}{8305}Powtarzam sobie,|�e cel u�wi�ca �rodki.
{8306}{8373}Wierz mi, znam to uczucie.
{8398}{8493}- Masz chwil� na kilka pyta�?|- Kupujecie drinka?
{8495}{8545}Co mi to da?
{8589}{8651}Kilka miesi�cy temu w hotelu|by�a strzelanina.
{8652}{8727}- Zgin�a ta dziewczyna.|- Ju� m�wi�am policji.
{8728}{8789}By�am w magazynie,|gdy to si� sta�o.
{8790}{8848}Pami�tasz co� niezwyk�ego|z tej nocy?
{8849}{8918}Nie, ale spyta�abym szatniarzy.
{8919}{8991}- Co masz na my�li?|- Widz� wszystko.
{8992}{9078}Pogadajcie z Seanem.|To m�drala, ale sprytny.
{9079}{9162}I je�li chcesz doko�czy�|ten rysunek...
{9207}{9262}Zadzwo� p�niej.
{9295}{9333}Powa�nie?
{9334}{9402}To nie takie trudne.|Patrz.
{9447}{9503}Co nie? Identiko.
{9540}{9616}Wygl�dasz na wszystkowidz�cego.|Widzia�e� ju� t� dziewczyn�?
{9617}{9685}- By�a w szatni tu� przed strzelanin�.|- Gada�e� z ni�?
{9686}{9759}By�a zaj�ta projektantem|Thomasem Jordanem.
{9760}{9842}/Tej nocy wszystko|/mia�o si� zmieni�...
{9843}{9909}/Jedna z tych chwil|/definiuj�cych �ycie.
{9910}{9950}Jeste� pewny?
{9951}{10036}Kolo da� mi 500 baks�w.|Najwyra�niej mia� co� do ukrycia.
{10037}{10077}I chcia� ci� uciszy�?
{10078}{10137}Jordan to s�awa,|a ja jestem prostym szatniarzem.
{10138}{10187}Gdybym co� chlapn��,|mogliby mnie zwolni�.
{10188}{10250}To czemu teraz gadasz?
{10251}{10347}Chc� budowa� swoj� karier� szatniarza na prawdzie.
{10382}{10459}To �art.|Za miesi�c id� na studia.
{10473}{10504}Dzi�ki.
{10505}{10596}Znam Thomasa Jordana.|To klient i jest �onaty.
{10808}{10860}Twoja teoria call girl|mo�e by� prawdziwa.
{10861}{10905}Doe mog�a si� spotyka�|z �onatym facetem,
{10906}{10993}- projektantem... Thomasem Jordanem.|- I co? Maxine go zna?
{10994}{11041}Szok, wiem.|Masz co�?
{11042}{11110}Przeszuka�am baz�|os�b zaginionych i nic.
{11111}{11191}- Wi�c poczyta�am zeznania �wiadk�w.|- Gdy �wiszcz� kule,
{11192}{11253}- �wiadkowie s� niewiarygodni.|- Sp�jrz na to.
{11254}{11318}Niekt�rzy widzieli strzelca|w oknie na przeciwko ulicy.
{11319}{11362}Inni m�wili, �e sta� na chodniku.
{11363}{11458}I tu jest to...|potr�cenie samochodem i ucieczka.
{11472}{11549}Po strzelaninie kurier rowerowy|potr�cony przez suva?
{11550}{11616}Nikt nie widzia�|rejestracji czy kierowcy,
{11617}{11713}a wed�ug opisu kuriera by� to|wytatuowany facet z kolczykami.
{11714}{11811}- To po�owa przest�pc�w w mie�cie.|- I 90% moich by�ych ch�opak�w.
{11812}{11877}Wiesz, jak ich dobiera�.
{11894}{11999}Czyli policja szuka�a kierowcy,|ale nic z tego nie wysz�o.
{12006}{12030}Niestety.
{12031}{12117}A je�li kierowca strzela�|i dlatego si� nie zatrzyma�?
{12118}{12228}Gdyby Russell znalaz�a kuriera,|to by�my z nim pogadali.
{12390}{12438}Hej, tu...
{12452}{12498}S�ucham?
{12518}{12571}Dobra, dzi�ki.
{12589}{12627}Co si� sta�o?
{12628}{12707}W zesz�ym roku oskar�ono|Thomasa Jordana o gwa�t.
{12708}{12774}A Maxine do niego jedzie.
{12912}{12977}- Maxine!|- Hej, w�a�nie dojecha�am.
{12978}{13035}Wyno� si� stamt�d.|Go�� by� oskar�ony o gwa�t.
{13036}{13100}O co?|Dobra, odje�d�am.
{13155}{13196}- Czekaj.|- Co jest?
{13197}{13250}Auto wyje�d�a.
{13256}{13318}Jedzie prosto na mnie!
{13524}{13583}Nie chce i�� do szpitala.
{13584}{13636}- To zwyk�e zadrapanie.|- Albo zwyk�y up�r.
{13637}{13732}- Kto w ciebie uderzy�?|- Francesca, �ona Jordana.
{13763}{13802}Czemu to zrobi�a?
{13803}{13871}Pracuj� nad tym.|Wybaczcie.
{13908}{13976}Prosz� usi���, pani Jordan.
{14026}{14075}Powie mi pani, co si� sta�o?
{14076}{14150}Stopa utkn�a mi na pedale gazu.
{14158}{14263}�atwo mog� pani� oskar�y�|o usi�owanie zab�jstwa i b�d� g�r�.
{14448}{14485}M�j m��...
{14486}{14566}ma wiele kobiet,|kt�re mu nadskakuj�.
{14573}{14627}Wiele podr�uje.|Rozumie pani?
{14628}{14721}I ta gringa mia�a czelno��|przyj�� do mego domu!
{14773}{14837}Cieszy� si� z�� s�aw�,|zanim pani za niego wysz�a.
{14838}{14891}Podr�e to inna sprawa.|Ale m�j dom?!
{14892}{14966}Francesco, masz dwie mo�liwo�ci:
{14976}{15022}rozw�d albo rozmowa z nim,
{15023}{15073}bo ta gringa by�a jego|agentk� nieruchomo�ci,
{15074}{15159}- nie towarzyszk� podr�y.|- Nie wierz� ci.
{15160}{15242}Ciekawe, czy ja ci|uwierz� co do niej.
{15264}{15319}Zabito j� na przyj�ciu,|na kt�rym by� tw�j m��,
{15320}{15372}a wszyscy wiemy, co czujesz|do kobiet, kt�re ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin