Star.Trek.Voyager.S04E22.Unforgettable.txt

(27 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:08:Kiedy Kapitan kaza�a nam|zebra� deuter, Siedem
0:00:10:zasugerowa�a modyfikacje|kolektor�w Busarda.
0:00:13:Zgodzi�em si�, nie zdaj�c sobie sprawy|z rozmiar�w tych modyfikacji.
0:00:17:Nie chodzi o to, �e nie by�o potrzebne.|Wydajno�� kolektor�w zwi�kszy�a si� o 20%
0:00:20:Do rzeczy.
0:00:22:Nie poznam pojemno�ci kolektor�w,|je�li nie dostroj� moich
0:00:25:czujnik�w do czujnik�w Siedem.
0:00:28:Od tego trzeba by�o zacz��.|Nast�pnym razem dzia�ajcie w porozumieniu.
0:00:34:W porozumieniu.|Jasne.
0:00:36:No to b�dziesz si� musia�|zgra� z czujnikami Siedem.
0:00:41:- Nie z�a perspektywa.|- Nie dla mnie.
0:00:45:Co to by�o?
0:00:48:Jakie� sprz�enie zwrotne z modyfikacji?
0:00:50:Sprawdzam.
0:00:53:- Raport?|- Wykrywam trzy fale protonowe,
0:00:55:tu� za naszym statkiem. Pierwsza nadesz�a od|strony prawej burty, dwie nast�pne od lewej.
0:01:00:Ekran.|Niczego nie wida�.
0:01:05:- To czego nie wida�, zbli�a si�.|- Czerwony alarm.
0:01:08:- Jenaway do astrometrii.|- Tak kapitanie?
0:01:11:Zbadaj zak��cenia|czujnikami astrometrycznymi.
0:01:15:Wykrywam blisko�� strza��w z broni.
0:01:18:�r�d�o?
0:01:20:Pochodz� z dw�ch zamaskowanych,|walcz�cych z sob� statk�w.
0:01:24:- Jeste�my mi�dzy nimi.|- Manewry unikowe.
0:01:27:Ogrom fali sugeruje,|�e jeden ze statk�w eksplodowa�.
0:01:36:Kapitanie, wykrywam na obcym|statku jedn� oznak� �ycia.
0:01:42:- Znikn�� z naszych czujnik�w.|- Wywo�uj� nas, tylko d�wi�k.
0:01:46:Daj to.
0:01:47:Chekotay, b�agam pom� mi.
0:02:17:STAR TREK VOYAGER|S4 E22 - Unforgettable
0:02:24:Na podstawie "STAR TREK"|stworzonego przez GENE RODDENBERY
0:02:29:W ROLACH G��WNYCH
0:02:33:KATE MULGREW|jako Kapitan Kathryn Janeway
0:02:37:ROBERT BELTRAN|jako Chakotay
0:02:42:ROXANN DAWSON|jako B'Elanna Torres
0:02:50:ROBERT DUNCAN McNEILL|jako Tom Paris
0:02:54:ETHAN PHILLIPS|jako Neelix
0:03:03:ROBERT PICARDO|jako Doktor
0:03:07:TIM RUSS|jako Tuvok
0:03:13:JERI RYAN|jako Siedem z Dziewi�ciu
0:03:18:GARRETT WANG|jako Harry Kim
0:03:36:TW�RCY|RICK BERMAN & MICHAEL PILLER & JERI TAYLOR
0:03:45:NIE ZAPOMNIJ
0:03:50:Chakotay, s�yszysz mnie?
0:03:52:Prosz� ci�, odpowiedz.
0:03:54:Tu komandor Chakotay, kim jeste�?
0:03:58:Je�li ktokolwiek na Voyagerze|mnie s�yszy, niech mi pomo�e.
0:04:04:- Na statku dosz�o do eksplozji.|- Jego kad�ub rozpada si�,
0:04:07:- nie dzia�a podtrzymywanie �ycia.|- Przes�a� j� do ambulatorium.
0:04:10:Namierzam jej wsp�rz�dne.
0:04:14:Ju� j� prawie mia�em...
0:04:17:Nie wiem, co si� dzieje.|Namierzam j� a potem trac�.
0:04:21:M�g�bym si� tam przes�a�|i spr�bowa� ustabilizowa� statek.
0:04:24:- Zr�b to.|- Tom, Tuvok.
0:04:26:Prze�lecie si� tam ze mn�.
0:04:45:Uk�ady �rodowiskowe nie dzia�aj�.|Poziom tlenu jest katastrofalnie niski.
0:04:52:Tom, id� obejrze� ich systemy.
0:04:54:- Brak �lad�w �ycia.|- Spr�buj ustabilizowa� kad�ub.
0:04:59:Ja poszukam pilota.
0:05:03:Hej!
0:05:09:- Jest tam kto�?|- Chakotay to ty ?
0:05:16:Tak.
0:05:19:- Zaraz Ci� spod tego wyci�gn�.|- To jest strasznie ci�kie.
0:05:29:B�dziesz musia�a mi pom�c.
0:05:35:Kiedy powiem ju�, wyczo�gaj si� stamt�d,|najszybciej jak tylko zdo�asz.
0:05:39:- Dobrze.|- Gotowa?
0:05:44:Ju�!
0:05:54:Uratowa�e� mnie.
0:05:56:Czy ja ci� znam?
0:06:00:Chekotay do Voyagera.|Dwoje do przes�ania do ambulatorium.
0:06:22:- Co jej jest?|- Nie rozumiem.
0:06:24:Kiedy j� skanuje nie wy�wietlaj�|si� �adne odczyty.
0:06:28:Ca�e szcz�cie, �e znam si�|na diagnozie wzrokowej.
0:06:30:Dozna�a wstrz�su i ma z�aman�|ko�� policzkow�.
0:06:33:Nic gro�nego.|Potrafi� usun�� urazy.
0:06:36:- Dowiedzia�e� si� sk�d ci� zna?|- Jeszcze nie.
0:06:43:Nie... Nie chc�...
0:06:47:Zaraz si� ocknie.
0:06:55:Nie b�j si�.|Nic ci tu nie grozi.
0:07:05:Kapitanie, prosze.|Nie odsy�ajcie mnie.
0:07:10:Pozw�lcie mi zosta� na waszym statku|i jak najszybciej st�d uciekajmy
0:07:13:- zanim po mnie przylec�.|- Uspok�j si�.
0:07:16:Najpierw odpowiedz na kilka pyta�.
0:07:18:Kim jeste�?|Jak pozna�a� mojego oficera?
0:07:23:To skomplikowana historia.
0:07:27:Nie wiem... od czego... zacz��...
0:07:34:Ale je�li nie ukryjecie mnie,|to oni wytropi� m�j �lad
0:07:37:i na pewno zmusz� do powrotu.|A ja za nic nie chc� do nich wraca�.
0:07:42:Zostaniesz tu, dop�ki nie|poznamy twojej historii.
0:07:48:Dzi�kuje.
0:07:50:Chekotay, posied� przy niej.
0:07:54:Ona ci ufa.|Mo�e tobie wyjawi, o co tu chodzi.
0:07:59:- Mam nadzieje.|- Informuj mnie.
0:08:08:Po usuni�ciu urazu zalecam odpoczynek.
0:08:12:- Posiedzisz przy mnie?|- Oczywi�cie.
0:08:17:Ju� mi lepiej.
0:08:20:Gotowe.|To wszystko.
0:08:23:Zaleca�bym monitorowanie oznak �ycia,|ale to raczej nie wykonalne.
0:08:30:C�, p�jd� uporz�dkowa� rejestry szczepie�|z ostatnich dni, je�li pozwolicie.
0:08:40:Odszed�?
0:08:43:- Tak.|- Jeste�my sami.
0:08:47:W pewnym sensie.
0:08:51:Czy dowiem si� czego� konkretnego?
0:08:53:Oczywi�cie.|Nie zechcesz uwierzy�,
0:09:00:ale my...
0:09:03:ju� si� spotkali�my.
0:09:05:Jestem pewien, �e bym to zapami�ta�.
0:09:07:Nie zapami�ta�by�.
0:09:10:Wyja�ni� ci.
0:09:14:Wspomnienia o moim ludzie,
0:09:17:nie zachowuj� si� w umys�ach innych ras.
0:09:21:Kiedy spotykamy si� z innymi,|co zdarza si� niezwykle rzadko
0:09:27:pami�taj� o nas kilka godzin.
0:09:30:A potem wspomnienia blakn�,
0:09:34:by nast�pnego dnia znikn�� zupe�nie.
0:09:38:Czy u�ywacie jaki� technik telepatycznych?
0:09:40:To cecha naszej fizjologii.
0:09:43:Nasze cia�a produkuj�|pewien rodzaj feromon�w,
0:09:46:kt�re u innych blokuj�|o�rodki pami�ci d�ugotrwa�ej.
0:09:51:Dlatego nie mo�na ci� przeskanowa�?
0:09:53:Ani wychwyci� twojego namiaru.
0:09:55:Jeste�my odporni na takie urz�dzenia.
0:09:58:Tw�j statek by� zamaskowany.
0:10:01:Prowadz�c skryt� egzystencj�,|rozwijasz technologi�, kt�ra j� wspomaga.
0:10:09:- Powiedzia�a�, �e si� spotkali�my.|- Ponad miesi�c temu.
0:10:14:sp�dzi�am tu kilka tygodni.
0:10:19:- Kilka tygodni?|- Razem pracowali�my Chekotay.
0:10:23:Niezmierni mi pomog�e�.|Kiedy odlecia�am...
0:10:28:wiedzia�am, �e zapomnisz o moim istnieniu.
0:10:33:A dlaczego wr�ci�a�? Co to za bitwa?|Przed kim si� ukrywasz?
0:10:38:Oczekujesz ode mnie kr�tkiego streszczenia?
0:10:41:Ale to nie jest raport.|Musz� ci opowiedzie� ca�� histori�,
0:10:44:- je�li chcesz zrozumie� jej sens.|- S�ucham. Opowiadaj.
0:10:50:Wr�ci�am...
0:10:54:Poniewa� si� w tobie zakocha�am.
0:11:09:Pochodzi z Ramur�w. Ze spo�ecze�stwa, kt�re|nie toleruje jednostek chc�cych je opu�ci�.
0:11:16:Kelly zdecydowa�a si� jednak odej��.
0:11:19:Chc� j� odzyska�.|Dlatego prosi nas o azyl.
0:11:23:Z jej relacji wynika,|�e by�a ju� przedtem na Voyagerze.
0:11:26:Miesi�c temu. Powiedzia�a,|�e jest tropicielem.
0:11:30:Ma za zadanie tropi� Ramur�w,|kt�rzy chc� opu�ci� jej �wiat.
0:11:34:Podobno jeden z nich|ukrywa� si� na Voyagerze.
0:11:36:By�a tu, a nikt jej nie pami�ta?
0:11:39:Tak twierdzi, ale wola�bym|sprawdzi� jej opowie��.
0:11:42:Widzia�em jej statek. Stosuje|wyrafinowan� technik� polaryzacyjn�,
0:11:47:kt�ra powoduje, �e nasze|czujniki nie mog� go wykry�.
0:11:51:Od dawna mog�a nas obserwowa�.
0:11:53:A potem dowodzi�,|�e ju� tu kiedy� by�a.
0:11:56:Dlaczego, po co tyle zachodu?
0:11:59:A co z t� bitw� i z tym drugim|statkiem? Po co to wszystko?
0:12:05:Nie mog�a po prostu|poprosi� nas o azyl?
0:12:08:Zapewne. Ale lepiej si� upewni�,|�e nie ma ukrytych zamiar�w.
0:12:12:Je�li tu by�a, musi by� tego �lad.|Powiedzia�a, �e wirus komputerowy
0:12:17:wymaza� wszystkie dane, co do jej pobytu.
0:12:21:Mimo wszystko powiniene� znale��|jakie� �lady.
0:12:24:Tuvok, Tom, sprawdzicie jej statek.|Zobaczcie, czy rejestry
0:12:28:nawigacyjne potwierdzaj� jej histori�.
0:12:31:Panowie...
0:12:35:Rozumiem te �rodki ostro�no�ci.
0:12:37:- Ale czy nie jeste� zbyt podejrzliwy?|- Nie chc� by nami manipulowano.
0:12:42:A tak. Je�li udzielimy jej azylu,|b�dziemy musieli zapewni� jej ochron�.
0:12:48:W tej sytuacji jest oczywiste,|�e musimy jej ufa�.
0:12:51:Wi�c r�b, co uwa�asz za s�uszne.
0:12:54:Tak jest.
0:12:59:Wydosta�am rejestry nawigacyjne|z twojego statku.
0:13:02:To teraz por�wnaj je z waszymi,|z ostatnich dw�ch miesi�cy.
0:13:06:Poka� szlak Voyagera do kwadrantu alfa.
0:13:10:Teraz na�� moj� tras�.
0:13:13:Widzicie? Nasze statki podr�owa�y|razem przez dwa tygodnie.
0:13:18:Rejestry nawigacyjne mo�na sfa�szowa�.
0:13:20:To jeszcze nie dow�d,|�e by�a� na Voyagerze.
0:13:23:Od pocz�tku fascynowa�a mnie wasza �elazna|logika usprawiedliwiaj�ca sceptycyzm.
0:13:29:Diagnostyka moich rejestr�w|wyka�e czy zosta�y zmienione.
0:13:34:- Jak idzie?|- Jej historia wydaje si�
0:13:36:by� prawdziwa, ale s�|jeszcze pewne w�tpliwo�ci.
0:13:39:Wyja�nijcie je.|Mo�e chcia�aby� co� zje��?
0:13:42:Chyba, �e �le wspominasz nasze jedzenie.
0:13:45:Prawd� m�wi�c polubi�am|Nelixa i jego kuchnie.
0:13:47:W to akurat ci�ko mi uwierzy�.
0:13:54:Komandor Chekotay rumieni si�, kiedy|rozmawia z Kelly. Co to mo�e oznacza�?
0:13:59:Nie lubi� zajmowa� si� spekulacjami.|To niebezpieczna zabawa.
0:14:10:To co� wyj�tkowego komandorze.|Mielonka z mielonki, duszona mielonka,
0:14:15:- a na deser mielonka owocowa.|- Pi�knie pachnie.
0:14:18:Moje ulubione danie.|Mielonka.
0:14:22:- Ok�ama�e� biedaka.|- Czemu tak twierdzisz?
0:14:25:Nienawidzisz mielonki.|Masz od niej md�o�ci.
0:14:28:Mielonki nie jadasz, bo nie|lubisz jej konsystencji.
0:14:32:Nie tak?
0:14:36:Powiedzia�a�, �e razem pracowali�my, a tak�e,|�e by�a� tutaj by z�apa� uciekiniera.
0:14:42:W czym pomog�em?
0:14:44:A nie chcesz wiedzie�|kiedy si� zakochali�my?
0:14:47:My? Nie m�wi�a�, �e �ywi�em|do ciebie to samo uczucie.
0:14:51:Gdyby tak nie by�o, s�dzi�by�,|�e podejmowa�am by tak straszne
0:14:54:ryzyko by do ciebie wr�ci�.
0:14:59:Opowiedz wszystko po kolei.|Jak si� tu znalaz�a�.
0:15:04:To nie by�o trudne. Gorsze by�o szukanie|uciekinie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin