Świadectwo VI.pdf
(
33 KB
)
Pobierz
3245265 UNPDF
Sekretariat Ewangelizacji Prowincji Matki Bo¿ej Anielskiej w Krakowie
¦wiadectwo VI
Autor: o.Zacheusz
24.09.2007.
Niech bêdzie pochwalony Jezus Chrystus.
¦wiêty Łukasz, w czwartym rozdziale Dziejów Apostolskich, napisał: " Bo my nie mo¿emy nie mówiæ tego,
co¶my widzieli i słyszeli". Zachêcona tymi słowami, pragnê opowiedzieæ jak± wielk± Miło¶ci± obdarzył
mnie Pan Jezus. Do¶wiadczyłam bowiem Jego wielkiego Miłosierdzia i Mocy, któr± posiada ON i tylko ON.
Jestem mê¿atk± z 20-letnim sta¿em mał¿eñskim. Mamy piêcioro dzieci. Od 10.lat nale¿ymy z mê¿em do
Ruchu ¦wiatło-¯ycie Domowego Ko¶cioła w Diecezji Rzeszowskiej. W sierpniu 2006 roku, po konsultacji z
czterema lekarzami, zdiagnozowano u mnie nowotwór. Był to czerniak zło¶liwy w przedostatnim stopniu (
IV ) w skali Clarka. Takie wyniki otrzymałam po czterech tygodniach oczekiwania,
pełnych mieszanych uczuæ, nadziei i strachu. ¦ci±gnêłam z Internetu informacje o tej chorobie, które
utwierdziły mnie w przekonaniu, ¿e " przeciwnik" jest bezwzglêdny i nie mam ¿adnych szans. To było
zetkniêcie siê z rzeczywist± prawd± - odchodzê i nie mam du¿o czasu. Gdy dostałam diagnozê
histopatologiczn±, mój m±¿ był za granic± ( jest
zawodowym kierowc± ) i dzwonił, dopytuj±c siê o wyniki. Nasuwało siê na my¶l mnóstwo pytañ. Jak
powiedzieæ o tym mê¿owi, który prowadzi samochód? Jak wytłumaczyæ to dzieciom? Jak prze¿yæ godnie
własne umieranie? Co mogê zrobiæ w takiej sytuacji? Modliłam siê i płakałam w swoim pokoju, a po
dwóch dniach podniosłam siê pełna ufno¶ci. Duch ¦wiêty napełnił mnie ró¿nymi pociechami. W sercu
mocno
zakorzeniły siê trzy, które napełniły mnie wiar± i pragnieniem ofiarowania cierpienia Panu Jezusowi:
" Rodzimy siê, aby umrzeæ i umieramy, aby ¿yæ".
" Moje jarzmo jest słodkie, a moje brzemiê lekkie".
" Wszystko mogê w Chrystusie, który mnie umacnia".
Uwierzyłam, ¿e z Panem Jezusem prze¿yjê owocnie te parê miesiêcy, ofiaruj±c cierpienie moje i całej
rodziny za nawrócenie grzeszników. Postanowiłam nie zmarnowaæ ani jednego dnia, bo przecie¿ tak mało
ich zostało. Przez 20 lat mał¿eñstwa były ró¿ne trudne chwile i wtedy obierałam ¦wiêtych Patronów,
prosz±c ich o szczególne wstawiennictwo ( np. ¦wiêt± Teresê od Dzieci±tka Jezus, ¦wiêtego Michała
Archanioła ). Teraz patronami choroby i ¶mierci obrałam ¦wiêtego Ojca Pio i Matkê Bo¿± Fatimsk±.
Modliłam siê tak¿e do Sługi Bo¿ego O. Serafina Kaszuby o wypełnienie Woli Bo¿ej, a je¿eli taka Jego wola
- to o uzdrowienie, chocia¿ ta my¶l była odległa. W tym czasie nasi znajomi i nieznajomi, bêd±cy w Ruchu
Domowego Ko¶cioła
oraz zaprzyja¼niona rodzina w USA modlili siê w naszej intencji, zamówili wiele Mszy ¦w. w ró¿nych
Ko¶ciołach. Najbli¿si odwiedzali nas czêsto, za co jeste¶my im niezmiernie wdziêczni. Wobec tak ciê¿kiej
choroby cały czas czułam spokój, pogodzenie siê z wol± Bo¿± i ¿adnego zagro¿enia. Taki stan mojego
ducha przypisujê wielu modlitwom naszych znajomych. Wspierali nas i wypraszali nam pokój, którego
Bóg udzielił naszej rodzinie. Mówiłam wtedy mê¿owi, ¿e wszystko, co robi Bóg, jest dobre. Ta choroba te¿
jest dobrem.
Mój m±¿ pytał siê: " Panie Jezu, dlaczego wybrałe¶ moj± Marysiê"? Gdy pojechali¶my pierwszy raz do
Warszawy, do Centrum Onkologii, zobaczyli¶my, ilu ludzi wybrał Pan Jezus. W czasie tej wizyty lekarz
przyj±ł
mnie i zostałam poinformowana , ¿e mam czekaæ dwa tygodnie na wyznaczenie terminu badañ i
operacjê.
Po powrocie z Warszawy, nastêpnego dnia tj. 20.09.2006r. pojechali¶my z mê¿em do Klasztoru O.
Franciszkanów w Jarosławiu, prosiæ o umocnienie w wierze i wytrwanie przy Panu Jezusie w trudnych
chwilach, które nadchodziły. Wol± Bo¿± nie było jednak moje odej¶cie z tego ¶wiata. W czasie Mszy ¦w.
czułam silne ciepło w lewej rêce, przechodz±ce przez lewy bok, a¿ do biodra. Pomy¶lałam, ¿e jest mi
gor±co, bo na Mszy ¦w. było du¿o ludzi i był tłok. Było to jednak ciepło Miłosierdzia Bo¿ego. Pan Jezus
dotykał mnie i
uzdrawiał, a ja płakałam. Takie samo silne ciepło powtórzyło siê na dwóch Mszach ¦w. w przeci±gu
tygodnia. W drodze powrotnej do domu o wszystkim, co uczynił Pan Jezus, powiedziałam mê¿owi. Potem
czułam siê dobrze, jadłam z apetytem i tak było przez nastêpne dni i tygodnie. Pan Jezus mnie uzdrowił.
To była wielka rado¶æ, któr± chciałam siê dzieliæ ze wszystkimi. Mój m±¿ prosił, abym siê zatrzymała ze
¶wiadectwem uzdrowienia do momentu, gdy bêdziemy mieæ potwierdzenie z Centrum Onkologii, gdzie
zostałam przyjêta na trzy dni. Miałam wykonane dokładne badania, które wprawiły lekarzy w
zakłopotanie, gdy¿ nie wykazały tzw. spływów do wêzłów chłonnych, co w tym stopniu zaawansowania
choroby było niemo¿liwe. Pobrali próbki tkanek i otrzymałam wyniki badania histopatologicznego po
dwóch tygodniach, potwierdzaj±ce brak choroby, a tym samym całkowite uzdrowienie. Po raz drugi
cisnêły siê ró¿ne pytania do głowy. Ale tak, jak parê lat temu ¦w. Teresa od Dzieci±tka Jezus nauczyła
mnie, ¿e Pan Bóg daje pragnienia po to, aby je spełniæ, tak teraz ¦w. Faustyna, któr± obrałam za
http://www.se.neteasy.pl
Kreator PDF
Utworzono 27 January, 2008, 17:41
Sekretariat Ewangelizacji Prowincji Matki Bo¿ej Anielskiej w Krakowie
patronkê mojego nowego ¿ycia, uczy mnie: " Nie badaj ciekawie dróg, którymi ciê Bóg prowadzi". Wiêc
nie pytam tylko ufam, wyciszam siê, aby usłyszeæ Głos Bo¿y. Prawd± jest, ¿e na spokojnej wodzie głêbiej
widaæ. Min±ł rok od tych cudownych chwil spotkania siê z Jezusem z Jego Niezgłêbionym Miłosierdziem.
Postanowiłam w rocznicê cudownego uzdrowienia wysłaæ ¶wiadectwo. Wobec wielkich dzieł Pana, stañmy
w pokorze, z ufno¶ci± i wiar±, ¿e Jezus
Zmartwychwstał. Prawdziwie Zmartwychwstał. Wszystkim, którzy przeczytaj± to ¶wiadectwo ¿yczê, aby
spotkali w swoim ¿yciu Jezusa Zmartwychwstałego. Szczê¶æ Bo¿e ludziom dobrej woli.
Maria
http://www.se.neteasy.pl
Kreator PDF
Utworzono 27 January, 2008, 17:41
Plik z chomika:
Retland
Inne pliki z tego folderu:
Świadectwo IX.pdf
(31 KB)
Świadectwo X.pdf
(34 KB)
Świadectwo VIII.pdf
(30 KB)
Świadectwo VI.pdf
(33 KB)
Inne foldery tego chomika:
A
B
C
D
E
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin