Posługa egzorcysty - Barkowski Benedykt.txt

(12 KB) Pobierz
Pos�uga egzorcysty

Z o. Benedyktem Barkowskim (werbist�), diecezjalnym egzorcyst� rozmawia Jadwiga Zi�ba


Jadwiga Zi�ba: Jednym z najcenniejszych Bo�ych dar�w, jakie istota na Jego obraz stworzona otrzyma�a, jest wolno��. Ranga jej jest tak wielka, �e cz�owiek, nadu�ywaj�c swej wolnej woli, mo�e nawet odrzuci� swego Stw�rc�. A o to chodzi szatanowi, kt�rego istnienie w dzisiejszym �wiecie coraz bardziej si� ignoruje i kt�ry wci�ga w swoje sieci rzesze ludzi.

o. Benedykt Barkowski: Pan B�g jako Stw�rca nie pozwala, aby szatan wszed� w cz�owieka na tyle, by opanowa� go i by� sprawc� jego dzia�ania. Wszystko to jest oddane stra�y wolnej woli ludzkiej. Niestety cz�owiek, nadu�ywaj�c swojej wolnej woli, mo�e �wiadomie wym�wi� swoje odniesienie do Boga i zadeklarowa�, �e odt�d panem jego �ycia jest szatan.
   Wszelkie w�tpliwo�ci co do istnienia szatana czy op�tania rozwiewaj� nam teksty Ewangelii. Chrystus swoj� postaw� zajmuje jednoznaczne stanowisko. Nauczanie Ko�cio�a nt. istnienia szatana, jego oddzia�ywania w �yciu codziennym na p�aszczy�nie nie tylko nadprzyrodzonej, ale tej zwyczajnej, ludzkiej oddaj� s�owa papie�a Paw�a VI: Z�o nie jest ju� tylko niedostatkiem, ale moc�, bytem �ywym, duchowo zdegradowanym i deprawuj�cym. To rzeczywisto�� przera�aj�ca, tajemnicza i budz�ca groz�. Ten, kto nie uznaje jej istnienia albo wyja�nia j� tylko jako poj�ciowe, fantastyczne usposobienie nieznanych przyczyn czy to naszych chor�b, czy stan�w wewn�trznych, wychodzi poza ramy nauczania biblijnego i ko�cielnego. Nie mniej wyra�nie i mocno wypowiada si� w tej materii Jan Pawe� II.

J.Z.: Mo�na m�wi� o r�nych stopniach zbli�ania si� szatana do cz�owieka. Jakie to bywaj� formy?

O. B.B.: Szatan, dbaj�c o swoj� lini� nienawi�ci wobec Boga i cz�owieka, kt�ry ma szans� spotka� jeszcze Boga, atakuje cz�owieka, by odwr�ci� jego dusz� od swego Stw�rcy i w konsekwencji by doprowadzi� go do pot�pienia.
   Mo�e to przybra� form� op�tania diabolicznego. Jest to sta�a obecno�� szatana w ciele ludzkim, chocia� nie zawsze musi to by� ci�gle odczuwane. Demon na skutek podst�pnych zabieg�w jakby zdoby� cz�owieka na w�asno��. Mog� si� wtedy pojawi� blokady woli powoduj�ce, �e cz�owiek z pozoru jest bezwolny, poddany z�emu i przekonany: Ja nie dam rady, nie jestem sob�, ja musz� tak uczyni�. Blokady te mog� dotyczy� woli, umys�u, uczu�. Nieraz osoby takie przejawiaj� nieludzk� si��, pos�uguj� si� obcymi j�zykami, znajomo�ci� rzeczy ukrytych, agresj� na tzw. sacrum, czyli atakuj� wszystko co �wi�te, co do Boga prowadz�ce czy Boga nam przybli�aj�ce, uobecniaj�ce.
   Inn� form� zbli�ania si� szatana do cz�owieka jest dr�czenie diabelskie. Dolegliwo�� taka mo�e si� pojawi� sporadycznie i dotyczy zdrowia, �rodowiska pracy, relacji z innymi lud�mi. Niby wszystko jest spokojnie, ale nagle bez g��bszej, prawie �adnej przyczyny zewn�trznej osoba reaguje bardzo impulsywnie, skrajnie emocjonalnie w postaci krzyku, wrogo�ci, blu�nierstw, najstraszliwszych pom�wie� czy wyra�anej nienawi�ci, domagania si� zemsty. Takie formy mog� dotyczy� jednostek, ale te� s�yszy si�, �e pojawiaj� si� nieraz takie "wybryki" w grupach.
   Wyr�niamy te� rodzaj zainfekowania przez szatana, kiedy dziwne rzeczy dziej� si� w jakim� miejscu z r�nymi przedmiotami czy zwierz�tami.
   Mog� wyst�pi� te� obsesje diabelskie, absurdalne nieraz my�li, od kt�rych bardzo trudno si� uwolni�. Przejawiaj� si� one np. w jakiej� wewn�trznej presji do samob�jstwa.
   W innym przypadku m�wimy o op�taniu seksem, o rozdwojeniu osobowo�ci, co cz�sto si� uwa�a za chorob� psychiczn�. Ale i tutaj szatan s�abo�� czy defekt natury mo�e wykorzystywa�.
   Przybli�enie si� i oddzia�ywanie szatana na cz�owieka mo�e przyj�� nawet form� zewn�trzn�, fizyczn�, jak to np. widzimy u �w. o. Pio, u �w. proboszcza z Ars, gdzie przybiera�o to form� atak�w fizycznych, biczowania, ranienia. Byli oni n�kani przez demona z powodu swej mi�o�ci do Boga. 
   S� te� pewne objawy, kt�re nazywamy chorobami diabelskimi. W niekt�rych wypadkach B�g przyzwala na pewne zjawiska, kt�re bardzo rani�, uprzykrzaj�, komplikuj� �ycie cz�owiekowi; nawet rodzinie czy wsp�lnocie. B�g nieraz pozwala na z�o, by wyci�gn�� z tego dobro, kt�re najcz�ciej odnosi si� do tej ofiary, np. to do�wiadczenie poci�ga zahartowanie jej w cnocie, do kt�rej zbli�a�a si�, ale jeszcze w spos�b ma�o zdecydowany, chwiejny, a przez to istnia�o ci�g�e jej nara�enie si� na zej�cie z tej w�a�ciwej drogi �ycia; czasami potrzebne jest oczyszczenie intencji, motywacji zachowa�. Dolegliwo�ci diabelskie same w sobie nic nie m�wi� o stanie �aski, czyli �ycia duchowego, zaawansowania duchowego ofiary dotkni�tej tak� dolegliwo�ci�.

J.Z.: Co jest przyczyn� tak r�nych ingerencji demonicznych?

o. B.B.: Podda�stwo diabelskie, gdy kto� dobrowolnie oddaje si� szatanowi. Ta dobrowolno�� cz�sto ma form� nieprzemy�lenia czego� do ko�ca; czyli oddaje si� szatanowi najwy�sz� warto�� - prawo do siebie - nieraz dla bardzo b�ahej sprawy. Pami�tam, kiedy� pewna babcia mia�a powiedzie�, a bodaj�e i sam szatan przyszed� i mi pom�g�. I rzeczywi�cie odt�d w tym starym domku mia�y miejsce przera�aj�ce fakty. Cena najwy�sza za spraw� niewsp�miern�, bo za lepszy standard �ycia oddanie si� szatanowi. Nieraz w b�ahszych jeszcze sprawach takie obietnice si� sk�ada. Szatan oczywi�cie wykorzystuje to i potem do�wiadczamy jego dzia�ania, kt�re mo�e przybra� form� a� pe�nego, z wszystkimi oznakami op�tania.

J.Z.: Czy rzeczywi�cie tak �wiadomie wybiera si� z�o?

o. B.B.: To nie s� wcale rzadkie przypadki. Sam ju� widzia�em, mia�em w r�ku takie pseudodokumenty - cyrografy, cz�sto podpisywane w�asn� krwi�. Nieraz na pocz�tku nic wielkiego si� nie dzieje, dopiero od pewnego momentu, chodzi o taktyk� z�a, ono ujawnia si�, kiedy mu to odpowiada.
   Praktyka egzorcyst�w poucza, �e przyczyn� wp�ywu demonicznego mo�e by� odwiedzanie miejsc, rzeczy lub os�b pozostaj�cych pod wp�ywem czar�w. Zniewolenie takie rodzi g��wnie zainteresowanie magi�, udzia� w seansach spirytystycznych, zaci�ganie porady u wr�bit�w, korzystanie z medycyny okultystycznej, przynale�no�� do sekt satanistycznych, czego najpowa�niejszym wyrazem jest wsp�uczestniczenie w tzw. czarnych mszach. Te praktyki mog� prowadzi� do pe�nego op�tania. Do takiego stanu mo�na doj�� tak�e przez zniewolenie filmami pornograficznymi, horrorem, muzyk�.
   Do�wiadczenie uczy, �e je�eli u kogo� jest stan bardzo zatwardzia�ego trwania w grzechu, a� do postaci pewnego zniewolenia np. na odcinku perwersji seksualnych, dokonywanych aborcji, uzale�nienia od narkotyk�w, to aby z tych dolegliwo�ci si� wyzwoli�, trzeba bardzo silnej woli, decyzji, �e nie b�dzie si� tego czyni�. Ta regeneracja nast�puje z ogromnym wysi�kiem osoby uzale�nionej i wymaga d�ugiego czasu walki. Jest wo�aniem o pomoc, o �ask� i wielk� wsp�prac� �yczliwych do�wiadczonych kierownik�w duchowych, przyjaci�.

J.Z.: Nierzadko s�yszy si� o formach magii, skierowanych ku temu, by szkodzi� bli�niemu.

o. B.B.: Chodzi tu o ofiary, na kt�re rzuca si� tzw. urok. Jest to szkodzenie innym za pomoc� interwencji szatana. Forma uroku mo�e by� bardzo r�na: czy to jakie� czary, czy przekle�stwa, czy z�e oko. Ofiara przez fakt ci��enia nad ni� uroku nie ponosi za to �adnej winy moralnej. Mo�e by� niewinna, maj�c oczywi�cie swoje przywary czy s�abo�ci. Natomiast sprawca tego uroku zawsze jest winny i za to odpowiada.

J.Z.: W jaki zatem spos�b broni� si�, by unikn�� zniewole� ze strony z�ych mocy?

o. B.B.: Problem walki ze z�em istnieje w ka�dej kulturze, narodzie, cywilizacji. S�owa �w. Piotra: Czuwajcie i m�dlcie si�, aby�cie nie ulegli pokusie, bo szatan jak lew rycz�cy kr��y, szukaj�c kogo by po�re�, pozostaj� zawsze aktualne. Przede wszystkim trzeba nam wzrasta� w mi�o�ci do Boga, bli�niego, trwa� w Bogu, czyli �y� w �asce u�wi�caj�cej. Wtenczas, chocia�by i ca�e piek�o rzuci�o si� do ataku, nie mamy si� czego ba�, bo z�o si� zbli�y w formie pokusy, nieraz przyjmuj�cej bardzo dramatyczne wymiary, ale nie obr�ci si� to przeciw nam.
   Jest taka prawid�owo��: tam, gdzie negacja Boga jest zdecydowana, tam cz�sto bardzo blisko jest nieprzyjaciel Boga, szatan, np. gdzie k�amstwo ewidentnie ur�ga prawdzie, gdzie jest brak przejaw�w jakiejkolwiek mi�o�ci, gdzie z nienawi�ci� wymawia si� imi� Jezus. Je�li s� takie zjawiska, to w tych przypadkach nale�a�oby przywo�a� w �wiadomo�ci, �e tego diab�a trzeba wyp�dzi� modlitw� i postem. Postaw�, w kt�rej nie pozwalam sobie na ulgi, ale z ca�� �wiadomo�ci� walcz� ze z�em i przezwyci�am je dobrem. S�owami modlitwy Pa�skiej: Ojcze, wybaw nas od z�ego prosimy Boga nie tyle o uwolnienie od jakiej� choroby, od nieszcz�cia, ale o wybawienie nas od samego szatana, od z�a uosobionego.
   Ogromnie owocny w skutkach jest tzw. "egzorcyzm poranny", w kt�rym w kr�tkiej modlitwie do Micha�a Archanio�a zawsze zwracamy si� rankiem, aby nas zas�oni� przed szatanem, by nie m�g� on ingerowa� w nasze wn�trze. Jest to modlitwa bardzo wa�na, je�li kto� w pokorze rozpoczyna ka�dy dzie�, dzi�kuj�c Bogu i prosz�c, aby wszystko m�g� czyni� w spos�b wolny, by m�g� si�� wiary i mi�o�ci wielbi� Boga, s�u�y� najbli�szym.

J.Z.: R�ne wsp�czesne interpretacje traktuj� egzorcyzm jako rodzaj kulturowego rytua�u lub terapii. Czym jest egzorcyzm?

o. B.B.: Egzorcyzm nale�y do sakramentali�w. Ma na celu wyp�dzenie z�ego ducha (cz�sto jest ich ca�y legion) albo uwolnienie od nagabywa� demonicznych, a mo�e si� to dokona� moc� duchowej w�adzy, jak� Jezus powierzy� Ko�cio�owi. Nie mo�na z tego czyni� widowiska czy sensacji. Egzorcyzm w dzia�aniu ukazuje walk� ze z�em, a dla odbiorcy ma by� wyrazem wspania�omy�lno�ci zbawienia, mocy Zmartwychwsta�ego Chrystusa przemieniaj�cego cz�owieka. Egzorcyzm jest oddawaniem chwa�y Bogu. Nale�a�oby u�wiadomi� sobie i u�wiadamia� innym, �e b�ogos�awie�stwo, aby by�o skuteczne, by zabezpiecza�o przed szatanem, jego pokusami, wymaga wiary w to, co oznacza, i poprawy �ycia w tym, czego dotyczy. Nie nale�y bowiem egz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin