Queer As Folk 1x07 NAPISY PL.txt

(27 KB) Pobierz
00:00:35:Widzia�e� to?
00:00:37:-Ci�ko nie zauwa�y�.|-Mnie to razi.
00:00:40:Moim zdaniem jest niez�e.
00:00:42:Nie mog� uwierzy�, �e robisz to|w�a�ciwie... dla niego.
00:00:45:-To nie dla niego.|-Tylko dlatego, �e jest twoim ch�opakiem.
00:00:47:Nie jest moim ch�opakiem.|Ja nie mam ch�opak�w.
00:00:51:Poza tym, po�owa dzieciak�w w szkole|ma przek�ute nosy lub uszy.
00:00:55:-Erica Jacobson ma przek�uty nawet p�pek.|-Erica Jacobson to kurwa.
00:00:59:A poza tym... to jest niebezpieczne.
00:01:01:Jedn� dziewczyn�, w Teksasie|poca�owa� ch�opak,
00:01:03:Jego aparat do z�b�w zaczepi� si�|o pier�cionek w j�zyku i go wyrwa�.
00:01:05:Takie rzeczy zdarzaj� si� tylko w Teksasie.
00:01:07:A ten ch�opak z kolczykiem w nosie?
00:01:10:-Mia� zaka�enie i trzeba by�o usun�� ca�y nos.|-Plotka z miasta.
00:01:12:Kto nast�pny?
00:01:15:Zdejmij koszulk�, kochanie.
00:01:19:-No wi�c kt�ry? Lewy czy prawy?|-Nie wiem.
00:01:22:Wi�kszo�� woli prawy.
00:01:27:Ok.
00:01:34:Przepraszam, czy to b�dzie bola�o?
00:01:36:Oczywi�cie.
00:01:39:Gotowy?
00:02:08:Zauwa�y�e�, �e ka�dy si� na nas patrzy?
00:02:10:Powinienem ci� uprzedzi�, �e klienci nie|przychodz� tu dla pieciogwiazdkowej kuchni.
00:02:15:Ka�dy marzy o tym, �eby mie� ch�opaka.
00:02:17:Ka�dy sobie wyobra�a jego wygl�d, g�os.
00:02:20:Jak fajnie mie� z kim dzieli� �ycie,
00:02:22:...marzenia, nitki dentystyczne.
00:02:24:Dekoncentruje mnie to podczas jedzenia.
00:02:26:Wi�c jak to jest, �e tak niewielu z nas go ma?
00:02:27:Dlatego, �e k�amiemy. Wi�kszo�� z nas|nie potrafi zaopiekowa� si� kwiatkiem.
00:02:30:Wi�c w jaki spos�b zadba� o ch�opaka?
00:02:32:Powiniene� zobaczy� co si� tu dzieje|jak przychodzi Brian.
00:02:37:Przepraszam.|Obieca�em nie wymawia� jego imienia
00:02:39:-...przez 10 minut.|-Zadowol� si� pi�cioma.
00:02:43:A ty przesta� si� tak u�miecha�.
00:02:45:-Jak?|-Tak.
00:02:47:Mam ochot� podej�� z drugiej strony sto�u|i zje�� ci� jak deser.
00:02:50:Chcesz do tego troch� bitej �mietany?
00:02:53:Trzymaj si� z dala od tej cebuli, kochanie.
00:02:55:Szczeg�lnie je�li macie plany na dzisiejsz� noc.
00:02:57:Mamo, co ty tu robisz?
00:02:59:Pr�buj� zarobi� na rachunki.|Co� nie pasuje?
00:03:02:To jest... to jest twoja...
00:03:03:Mama.
00:03:05:Jestem Debbie, a ty...
00:03:08:Cholernie przystojny.|Jeste�.
00:03:10:Mamo, to David.|My�la�em, �e dzi� masz wolne.
00:03:14:Tak, Lorraine si� czym� zatru�a.|Chyba shish kebabem.
00:03:16:�artowa�am.
00:03:20:Dobra ko�cz�.|Mam ch�opak�w do nakarmienia.
00:03:25:Jezu. Moje plecy.|Wyko�cz� mnie.
00:03:30:Je�li b�dziesz podnosi�|prostuj�c kolana,
00:03:33:odci��ysz kr�gos�up.
00:03:34:-Czujesz?|-Tak, pami�tam to.
00:03:37:-Jeste� anio�em.|-Nie, kr�garzem.
00:03:41:-Jeste� lekarzem?|-Tak.
00:03:44:Chodzisz z lekarzem?
00:03:47:Jak d�ugo chcieli�cie si� ukrywa�?
00:03:48:Tak d�ugo jak mo�na.
00:03:50:Jutro wieczorem przychodzicie na kolacj�.
00:03:52:-On nie mo�e.|-Nie mog�?
00:03:53:Masz plany.|Ma inne plany. Jest zaj�ty.
00:03:55:-Z przyjemno�ci�.|-I dobrze. Jutro, o 19:30.
00:03:58:Ok.
00:04:02:Craig?
00:04:05:Zamierzasz co� powiedzie�?
00:04:10:Justin nie jest gejem.
00:04:12:Te rysunki nagich facet�w,|kt�re znalaz�a�...
00:04:15:to pewnie �wiczenia rysunku.
00:04:17:A bielizna, pewnie przyni�s� dla siebie.
00:04:20:-To nie jego rozmiar.|-Nie ma podstaw by przypuszcza�...
00:04:24:-Powiedzia� mi.|-To co?
00:04:26:To nic nie znaczy.
00:04:28:Wiele dzieciak�w tak my�li.
00:04:31:S� zagubieni, boj� si�...
00:04:32:On si� nie zastanawia. Nie boi si�.|On wie.
00:04:37:-To tak, jak my wiemy.|-Ja niczego nie wiem.
00:04:41:-Ale podejrzewasz.|-Nie, ty podejrzewasz.
00:04:44:-Nie jest gejem. Jest...|-Jaki? Wra�liwy?
00:04:47:-Inny? Jest artyst�?|-Jest sob�.
00:04:51:Nie ka�dy dzieciak musi by� filarem|dru�yny pi�karskiej.
00:04:53:Lepiej z nim pogadaj.
00:04:57:I powiedzie� co?|"Twoja matka my�li, �e jeste� homo"?
00:05:00:Zanim wpadnie w k�opoty.|Zanim wpl�cze si� z B�g wie co.
00:05:04:Je�li ju� nie zd��y� tego zrobi�.
00:05:07:Zaraz, co masz na my�li?|Czy on ju�...?
00:05:11:Ma 17 lat.|Czy jeste� a� tak naiwny?
00:05:16:-Czemu mi nie powiedzia�a�?|-Obieca�am, �e nie powiem.
00:05:20:�wietnie.
00:05:23:Czy ja nie mam prawa wiedzie�|co si� z nim dzieje?
00:05:26:-Justin!|-Nie ma go w domu.
00:05:30:M�wi, �e chodzi do Daphne,|ale ja wiem, �e nie chodzi.
00:05:34:Gdzie on jest?
00:05:35:Kiedy� znalaz�am go w gejowskim barze.
00:05:39:Kurwa! Nie wierz�!|Pozwoli�a� mu i�� w takie miejsce?
00:05:42:-Nie mia�am poj�cia.|-Zaraz wybije mu to z g�owy.
00:05:48:Wi�cej...|On si� z kim� spotyka.
00:05:53:Co to za dzieciak?|Zadzwoni� do jego rodzic�w?
00:05:57:To nie dzieciak. To m�czyzna.
00:06:01:Nazywa si� Brian Kinney.
00:06:07:Musz� powiedzie�, �e chodzi jak ch�opak.
00:06:09:Gada jak ch�opak.
00:06:10:Wi�c musi by� ch�opakiem.
00:06:12:Czy wy dwaj mo�ecie zamkn�� pyski?
00:06:15:To wspania�e, �e Mikey ma sta�ego ch�opaka.
00:06:16:Nie jest sta�y. Mieli�my dwie randki.
00:06:19:Tutaj to jest sta�y zwi�zek.
00:06:21:Nast�pnym krokiem jest wymiana obr�czek.
00:06:24:A potem b�dzie ceremonia za�lubin.
00:06:26:Na kt�rej oka�e si�,|�e wszystkich 200 go�ci
00:06:28:spa�o z jednym, o ile nie z dwoma,|szcz�liwymi ma��onkami.
00:06:30:Prosz�, obiecaj, �e nie w�o�ycie obaj|bia�ych garnitur�w.
00:06:33:Nie ma szans. To si� nie zdarzy.
00:06:36:Proponuj�, �eby� zacz��|zwraca� uwag� na znaki ostrzegawcze.
00:06:40:-Jakie znaki?|-Np. to, �e przynosi ci kwiaty.
00:06:43:Czy zaprasza na romantyczny weekend na wsi.
00:06:46:Nie taki, na kt�rym nie zobaczysz nic|opr�cz sufitu w sypialni.
00:06:50:Twoja kolej, Mikey.
00:06:51:Czy te inne znaki o kt�rych mowa w romansach.
00:06:54:�e spotka si� z twoj� matk�,|a ta zaprosi go na kolacj�.
00:07:01:-Co� si� zgadza?|-Straci�em r�wnowag�.
00:07:04:-Wiecie co dzi� zrobi�em?|-Kupi�e� dzwonek do roweru?
00:07:08:-Kolczyk w sutku.|-Ka�dy �mie� musi co� przek�u�,
00:07:14:Ucho, nos, p�pek czy fiuta.
00:07:17:My�lisz, �e zwr�cisz tym moj� uwag�...
00:07:20:Bo masz kolczyk na cycku?
00:07:22:Jest p�no.|Wracam do pracy.
00:07:25:-Nie zapomnij o pi�tku.|-A co jest w pi�tek?
00:07:28:-Jeste� za ma�y, �eby wiedzie�.|-Powiedz.
00:07:31:Ostry rytua� zwany: "Popis Ogier�w".
00:07:34:"Popis Ogier�w"?|Co to jest?
00:07:37:C�...
00:07:39:Najpierw zalewaj� parkiet|w Babylonie pian�...
00:07:41:-Potem ka�dy rozbiera si� do gaci...|-...lub bardziej. I ta�czy.
00:07:45:-Cia�o przy ciele.|-Brzmi nie�le.
00:07:48:-Obrzydliwie... -B�dziesz?|-Nie mog� si� doczeka�.
00:07:52:-Wy te� przyjd�cie.|-Bez obawy.
00:07:56:Zgadnijcie kto wpad� po uszy?
00:07:59:A czy uszy s� poni�ej p�pka?
00:08:01:-Czy Michael ma ch�opaka?|-Nie twoja sprawa.
00:08:04:Chcia�em tylko wiedzie�.
00:08:07:Gdzie pchasz si� z tymi cyckami.
00:09:44:Dalej...
00:10:17:To musi by� Kr�lewicz z bajki.
00:10:21:A jednak z�a czarownica.
00:10:24:-Co tu robisz?|-Jestem g�odny. Idziemy co� zje��.
00:10:27:-Id� do mojej mamy, pami�tasz?|-A tak, kolacyjka z doktorkiem.
00:10:30:-Zapomnia�em.|-B�dzie tu za chwil�.
00:10:32:-Wi�c lepiej zmiataj.|-Co to jest?
00:10:33:Eklery czekoladowe z Big Q.|Przynios�em na des...
00:10:36:Lata mi zajmie zanim nabior�|takiej techniki.
00:10:41:Wiem, �e go nie lubisz...
00:10:43:Kto powiedzia�, �e nie lubi�?|I co ci� obchodzi co my�l�?
00:10:46:M�wi� to od lat.
00:10:47:Jakie ma znaczenie to co ja my�l�?
00:10:49:Najwa�niejsze, �e ty go lubisz.
00:10:53:Mimo, �e jest starszy od ciebie.
00:10:55:-I �yje w �wiecie, o kt�rym nie masz poj�cia.|-Zamknij si�!
00:10:58:To znaczy, �e jest dla mnie za dobry?
00:11:00:Nie mo�e by� za dobry dla ciebie,|bo nie ma kogo� lepszego od ciebie.
00:11:03:Bo on akurat uwa�a, �e jestem niez�y.|Wiesz, �e niekt�rzy tak my�l�.
00:11:06:Czy nie m�wi� ci tak zawsze?
00:11:10:Otworz�.
00:11:13:Dave, kole�ko.|W�a�nie o tobie m�wili�my.
00:11:17:-Napraw�? Cze�� Emmet.|-Cze��.
00:11:19:Cze��.
00:11:22:S� wspania�e.|Mama je uwielbia.
00:11:24:Dla niej mam w samochodzie.|Te s� dla ciebie.
00:11:28:Drugi znak.
00:11:29:Kwiaty.|W�o�� je do wody.
00:11:36:-Wszystko w porz�dku?|-Ma alergi� na ch�opak�w przynosz�cych kwiaty.
00:11:44:Lepiej ju� id�my.
00:11:45:Nie chcemy si� sp�ni�.
00:11:50:Nie zapomnij tego.
00:11:54:Bawcie si� dobrze.|Obaj.
00:12:03:M�wi�a�, �e nie powiesz!|Obieca�a�!
00:12:05:Justin, nie mia�am wyboru.|Musia�am powiedzie� ojcu.
00:12:07:-Ok�ama�a� mnie. Obieca�a�.|-To dla twojego dobra.
00:12:11:Kiedy widzia�am ci� z tym Brian'em...
00:12:13:Ci�gle go nazywasz "ten Brian"|jakby tak mia� na imi�.
00:12:17:-To Brian.|-Kiedy ci� widzia�am z Brian'em,
00:12:23:jak ci� obejmowa�, ca�owa�,|nie mog�am uwierzy�.
00:12:27:Nie z tego powodu, o kt�rym my�lisz.
00:12:30:To nie jest normalne,|�eby m�czyzna w jego wieku ci� dotyka�...
00:12:35:Kocha� si� z tob�.
00:12:38:I...
00:12:41:Nawet je�li ty go kochasz,|jestem pewna, �e on ciebie nie.
00:12:49:-To nie prawda.|-On jest doros�y.
00:12:51:To nielegalne,|gdy doros�y uprawia seks z nieletnim.
00:12:54:Kochanie, to nie twoja wina.|Nikt ci� nie oskar�a.
00:12:55:-Rozumiem, m�czyzna ci� uwi�d�.|-On mnie nie uwi�d�.
00:12:59:-To ja jego chcia�em.|-Justin... Bo�e!
00:13:03:Jeste� za m�ody, �eby wiedzie� czego chcesz.
00:13:05:Graig, obieca�e�, �e b�dziesz spokojny.
00:13:08:Jestem spokojny.
00:13:11:A co z AIDS?
00:13:12:U�ywamy prezerwatyw.|Sam mu nak�adam.
00:13:15:O Bo�e!|Dzwoni� na policj�!
00:13:18:Nigdzie nie dzwonisz.|Jeszcze nam tego brakuje, �eby wszyscy wiedzieli.
00:13:20:Zatem chcesz, �eby ten potw�r, ten...
00:13:23:pedofil chodzi� wolny?
00:13:25:On mnie nie molestowa�.|I nie jestem dzieckiem!
00:13:30:Kocham go.|Bardziej ni� kogokolwiek w �yciu.
00:13:35:I jedyne czego chc� to by� z nim.
00:13:40:Nie wa� si� tego wi�cej powtarza�.
00:13:44:Wi�cej go nie zobaczysz.
00:13:47:B�d� si� z nim widywa�.|Nie obchodzi mnie co powiesz.
00:13:49:Nie wydaje mi ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin