Domowy wyrób alkoholu nie jest skomplikowany, kosztowny i trudny. Jednak by cieszyć się dobrym bimbrem trzeba zacząć od zacieru. Dobry zacier podczas gotowania pozwoli uzyskać dobrej jakości bimber. Wiele zależy więc od surowców wody, cukru oraz drożdży. Pozornie nieistotne detale mają dużyw wpływ na jakości i moc.
Woda zwykła kranowa zazwyczaj zawiera znaczne ilości chloru. Jak wiemy chlor ma silne działanie bakteriobójcze. Więc młode drożdże nie będą miały dobrego środowiska do rozmnażania i rozwoju. Woda za zacier powinna przygotowana być wcześniej. Wystarczy odmierzyć potrzebną ilość wody i odstawić wypełnione naczynie na około dobę. Chlor zawarty w wodzie nie jest trwały i po tym czasie jego obecność w wodzie jest śladowa. Jeżeli mamy wodę ozonowaną wystarczy wypełnione naczynie odstawić na około 6h co jakiś czas intensywnie mieszając. Ozon bardzo szybko rozpada się dając tlen. Cząsteczka składa się z trzech atomów tlenu, następuje wybicie jednego atomu, który natychmiast łączy się z innym wolnym atomem tlenu itd.
Drożdże uważam za jeden z podstawowych i najważniejszych składników zacieru. Drożdże zamieniają cukier w alkohol bez nich nie mielibyśmy ani kropli bimbru. Drożdże do bimbru możemy używać różne piekarnicze, winne oraz gorzelniane.
Drożdże piekarnicze od nich zaczynali chyba wszyscy. Kupione w spożywczym sklepie rozpuszczone w wodzie i dodane do zacieru bardzo szybko zaczynają fermentowanie. Dają zacier o niskiej mocy około 6%. Ich niska odporność na alkohol nie pozwala uzyskać większych stężeń. Pamiętajmy, że alkohol ma silne działanie bakteriobójcze.
Drożdże winne są wydajne, bardziej odporne na działanie wirusów i możemy uzyskać zacier o mocy około 15-18%. Zastosowanie drożdży winnych nie jest jednak tak proste jak piekarniczych. Musimy przed dodaniem do zacieru przygotować matkę drożdżową – czyli rozmnożyć i wzmocnić szczepionkę. Kupione w sklepie drożdże zawierają szczegółową instrukcję przygotowania matki drożdżowej. Ja robię to w kilku prostych krokach. Do czystego naczynia wlewam letnią przegotowaną wodę, dodaję świeży miąższ z owoców (jabłka, porzeczki, agrest) pożywkę dla drożdży oraz trochę cukru. Naczynie odstawiam na 24-30 godzin w ciemnym i ciepłym miejscu (24-27). W tym czasie powinniśmy zaobserwować fermentację. Na powierzchni pojawiła się gruba warstwa białej gęstej piany. To znak że szczepionka jest silna i prawidłowo rozmnożona. Można dodać drożdże winne do zacieru.
Drożdże gorzelniane – dostępnych na rynku jest duża liczba odmian drożdży, wygodne opakowanie zawiera również witaminy wraz z pożywką i mikroelementami. Ich największą moim zdaniem zaletą jest czas w jakim wypracowują alkohol. Niektóre odmiany jak Saccharomyces Cerevisiae w optymalnych warunkach (głównie temperatura otoczenia) po 4 dniach dają około 10% alkoholu. Z kolei odmiana Cordoba w ciągu 8-10 dni może wypracować zacier do 18% alkoholu.
Cukier – musi być słodki i tani. Ważne jest by prawidłowo policzyć optymalną ilość cukru.
PearlHarbor