O książkach.docx

(32 KB) Pobierz

Omówienia książek

 

 

Czarodziej Biografia Paula Coleho - Fernando Morais

Niesamowita historia Paula Coelho, który narodził się martwy, próbował popełnić samobójstwo, trafił do szpitala psychiatrycznego, odurzał się narkotykami, poszukiwał swojej tożsamości seksualnej, spotkał Szatana, odzyskał wiarę, był więziony przez dyktaturę, zrewolucjonizował brazylijski rock i stał się jednym z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie. Paulo Coelho de Souza przyszedł na świat w deszczowy poranek 24 sierpnia…

 

Weronika postanawia umrzeć

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiarów pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.

Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Może dlatego, że gdy szukała łatwych rozwiązań, jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się na nowo życia, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje. Weronika chce żyć inaczej.

"Sarah Michelle Gellar stworzyła z emocji postać Weroniki, jaką sobie zawsze wyobrażałem"

Paulo Coelho

 

Zwycięzca jest sam

"Zwycięzca jest sam" to wierny portret współczesnego świata, w którym blichtr, próżność i obłuda, wyparły prawdziwe wartości, w którym człowiek w pogoni za złudnym szczęściem w świetle jupiterów zatracił poczucie dobra i zła, zagubił siebie.

Festiwal filmowy w Cannes. 24 godziny. Ciemne strony życia w świetle jupiterów.

Cała plejada postaci z wielkiego świata: producenci filmowi, aktorzy, dyktatorzy mody, supermodelki, a także początkujące gwiazdki filmowe, gwiazdy, których splendor już nieco przygasł i tłum tych, którzy grzeją się w blasku sławy, władzy i bogactwa.
Porządek tego „pięknego, wspaniałego” świata burzy nagłe wtargnięcie Igora, rosyjskiego multimilionera, owładniętego obsesją na punkcie swojej byłej żony, która odeszła ze znanym projektantem mody.
Igor, zraniony do żywego nie cofnie się przed niczym, by odzyskać miłość ukochanej…
"Zwycięzca jest sam" to wierny portret współczesnego świata, w którym blichtr, próżność i obłuda, wyparły prawdziwe wartości, w którym człowiek w pogoni za złudnym szczęściem w świetle jupiterów zatracił poczucie dobra i zła, zagubił siebie.

Paulo Coelho przypomina nam, że czasem warto wybrać drogę mniej uczęszczaną.

„Niektórzy są wiecznie niezadowoleni.
Kiedy maja niewiele, chcą więcej.
Jeśli mają dużo, chcą jeszcze więcej.
A kiedy już to osiągną, tęsknią
Za prostym, skromnym życiem”

 

Alchemik

Wyjątkowa, limitowana edycja Alchemika Paula Coelho z okazji 20-lecia książki Wydanie wzbogacone jest ilustracjami, które przedstawiają symbole alchemiczne z XVI wieku. Niezwykła propozycja dla miłośników brazylijskiego pisarza, jak i nowych czytelników.

„I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały Wszechświat sprzyja potajemnie Twojemu pragnieniu" [Alchemik, Paulo Coelho]

 

Brida

Opowieść o Bridzie, młodej irlandzkiej dziewczynie, i o jej duchowych poszukiwaniach. Na swej drodze Brida spotyka mędrca, który uczy ją, jak radzić sobie z lękami i własnym cieniem oraz kobietę, która wprowadza ją w arkana magii. Żadne z nich nie ma najmniejszych wątpliwości, że dziewczyna ma dar, ale tylko od niej zależy, jak go wykorzysta. Musi wybrać między uczuciem a pragnieniem przemiany. Musi odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania.

Wzruszająca opowieść o miłości i tęsknocie za Drugą Połową.

Paulo Coelho, Brida - kilka słów od autora

W Bridzie, w powieści, którą napisałem tuż po Alchemiku, opowiadam historię młodej kobiety zgłębiającej tajniki magii. Byłem zafascynowany kultem Wielkiej Matki, wierzeniami pogańskimi. Inaczej zacząłem patrzeć na miłość.

Kiedy napisałem tę książkę i opublikowałem ją w Brazylii ponad 18 lat temu, kwestie dotyczące kobiecej strony Boga były wciąż raczej nieznane. Jednak z upływem czasu zauważyłem ogromną zmianę w myśleniu. Ludzie stali się bardziej otwarci na intuicyjne poznawanie świata, jakby mniej zauroczeni sztywnymi normami społecznymi.

Mam poczucie, że świat jest gotów zaakceptować tajemnicę i dlatego, Drogi Czytelniku, oddaję do Twoich rąk historię tej młodej kobiety właśnie dziś.

 

Czarownica z Portobello

Dziewica? Święta? Męczennica? Wariatka?

Kim jest Atena? Sierotą porzuconą przez Cygankę w Transylwanii. Dzieckiem zabranym do Bejrutu przez rodziców adopcyjnych. Urzędniczką londyńskiego banku. Wziętą agentką nieruchomości w Dubaju. Kapłanką z Portobello Road. O Atenie opowiadają osoby, które ją znały. Wśród nich jest dziennikarz badający mity o wampirach, aktorka teatralna, której Atena uwiodła narzeczonego, ksiądz, który ochrzcił jej syna, przybrana matka, były mąż i inni. Wspomnienia te – po jej zniknięciu w tajemniczych okolicznościach – spisuje zakochany w Atenie mężczyzna, który pragnie uchwycić prawdę o niej.

Czarownica z Portobello - z okładki

Człowiek tworzy jakąś rzeczywistość, a potem staje się jej ofiarą. Atena buntowała się przeciwko temu, i przyszło jej zapłacić za to wysoką cenę.

HERON RYAN, DZIENNIKARZ

Atena manipulowała mną, wykorzystywała mnie, nie bacząc na moje uczucia. Była moją mistrzynią, zobowiązaną do przekazywania mi świętych tajemnic, do budzenia nieznanych mocy, które drzemią w każdym z nas. Wypuszczając się na nieznane morza, ślepo ufamy naszym przewodnikom – w przekonaniu, że wiedzą więcej niż my.

ANDREA McCAIN, AKTORKA

Jej wielki problem polegał na tym, że była kobietą XXII wieku, której przyszło żyć w XXI wieku – z czym się zresztą nie kryła. Czy zapłaciła wysoką cenę? Bez wątpienia. Ale zapłaciłaby dużo więcej, gdyby tłumiła kipiącą w niej energię. Stałaby się zgorzkniała, sfrustrowana, stale przejmowałaby się owym „co ludzie powiedzą”, wciąż powtarzałaby „najpierw pozałatwiam to, co ważne, a potem pomyślę o realizacji własnych marzeń”, ciągle narzekałaby, że „jeszcze nie teraz, bo ciągle stoi coś na przeszkodzie”.

DEDEIRE O’NEIL, ZNANA JAKO EDDA

 

Zahir

Ester, korespondentka wojenna, żona znanego pisarza znika bez wieści. Ostatni raz widziano ją z młodym tłumaczem z Kazachstanu. Czy została porwana, zamordowana, czy uciekła z kochankiem? Dlaczego nie daje znaku życia? Jak po dziesięciu latach małżeństwa mogła odejść bez słowa?

On próbuje ułożyć sobie życie bez niej, wiąże się z inną kobietą, pisze kolejną powieść. Ale nie potrafi zapomnieć. Ester staje się jego obsesją, jego Zahirem. Wokół niej krążą wszystkie jego myśli. Musi ją odnaleźć, musi wyruszyć w długą podróż, która pozbawi go złudzeń i pozwoli na nowo narodzić się dla miłości.

Paulo Coelho odpowiada na pytania dotyczące Zahira

Jakie jest główne przesłanie Zahira?

To, czego się nie spodziewamy, wydarza się, i nie zawsze jesteśmy na to przygotowani. Niebezpieczeństwo pojawia się właśnie wtedy, gdy wszystko w naszym życiu wydaje się być zapięte na ostatni guzik,. Bo to, co nazywamy “ułożeniem sobie życia”, tak naprawdę jest jedynie historią, którą nam opowiedziano, którą nam narzucono. Ale ta historia nie trzyma się kupy. W książce próbuję dotrzeć do historii, której nam nie opowiedziano. Głównym bohaterem jest sławny pisarz, od którego nagle i niespodziewanie odchodzi żona, i który musi na nowo odnaleźć sens życia. Zamiast jednak zrobić krok naprzód i odkryć przed sobą nowe możliwości, pisarz pozwala, by zawładnęło nim pytanie “dlaczego żona mnie zostawiła” i to pytanie staje się jego zahirem.

Co to jest zahir?

Według Jorge Luisa Borgesa, pojęcie zahira pochodzi z tradycji islamskiej i sięga XVIII wieku. Zahir w języku arabskim znaczy: widoczny, obecny, niemogący ujść uwagi. To coś lub ktoś, co raz napotkane na naszej drodze, zajmuje stopniowo cały nasz umysł, aż w końcu nie jesteśmy już w stanie myśleć o niczym innym. Można uznać to za oznakę świętości albo za szaleństwo.

Do jakiego stopnia Zahir jest autobiografią? Ile z Pana samego jest w tej historii?

Książka oparta jest na wielu moich własnych przeżyciach, zarówno jako pisarza, jak i człowieka. Każda książka jest po części autobiografią, ponieważ nie dysponujemy żadnym innym materiałem poza naszym własnym doświadczeniem. Ja jednak wciąż jestem żonaty. To właśnie mojej żonie, która jest malarką, dedykowałem tę książkę.

[…]

 

 

Jedenaście minut

Maria, młoda dziewczyna z brazylijskiej prowincji, wyrusza w daleką podróż. Jednak świat jest inny, niż sobie wyobrażała. Gorzkie doświadczenia sprawiają, że zostaje prostytutką. Decyduje się na życie bez miłości i wpada w pułapkę, z której wybawić ją może jedynie miłość... Jedenaście minut to współczesna baśń dla dorosłych, przypowieść o seksie i miłości, a także o przeznaczeniu, które sprawia, że kręte ścieżki naszego losu mogą nieoczekiwanie poprowadzić nas ku szczęściu, choć dawno przestaliśmy w nie wierzyć.

Jedenaście minut to zarazem głębokie studium o naszej seksualności, o jej sacrum i profanum, o jednej z najważniejszych i zarazem najbardziej zakłamanych sfer naszego życia. To powieść, która nie pozwala na obojętność i budzi nadzieję, że spotkanie z drugim człowiekiem może być najważniejszym doświadczeniem naszego życia.

Jedenaście minut - autor o książce

Choć moim celem jest zrozumieć miłość i choć nieraz cierpiałam za sprawą tych, którym oddałam serce, muszę przyznać, że ci, którzy dotknęli mojej duszy, nie rozbudzili mojego ciała, ci natomiast, którzy dotknęli mojego ciała, nie poruszyli mojej duszy.

Te słowa, zapisane w pamiętniku przez siedemnastoletnią Marię, bohaterkę najnowszej powieści Paula Coelho pt. Jedenaście minut, najlepiej chyba oddają istotę owej niezwykłej książki. Maria jest rozczarowana swoim życiem uczuciowym i erotycznym. Myśl, że dwoje ludzi może osiągnąć doskonałą harmonię łącząc swe ciała i dusze, wydaje się jej utopią. Książki Paula Coelho przetłumaczono na 56 języków. Rozeszły się w 43 milionach egzemplarzy w ponad 150 krajach świata. Temat ostatniej z nich - sacrum seksu - został zaczerpnięty z życia brazylijskiej prostytutki mieszkającej w Szwajcarii. W 2000 roku Paulo podpisywał czytelnikom swoje książki w Genewie. Wtedy poznał kobietę, która używając pseudonimu Maria pracowała w różnych nocnych klubach. Kiedy wysłuchał jej opowieści - oraz opowieści kilku podobnych młodych kobiet - uznał, że to doskonała okazja, by wreszcie zająć się tematem, który od dawna go interesował. “Aby napisać o sacrum seksu, musiałem zrozumieć jego profanum” - wyjaśnia.

Bohaterka książki, Maria, pochodzi z Nordeste, północno-wschodniej części Brazylii. W okresie dorastania przeżywa wielki zawód miłosny. Jest piękna i mogłaby łatwo wyjść za mąż, ale przedtem chce spełnić swoje marzenie - zobaczyć Rio de Janeiro. Przez dwa lata ciężko pracuje i oszczędza, po czym wyrusza do wyśnionego miasta. Na plaży Copacabana poznaje biznesmena ze Szwajcarii, który zaprasza ją do Europy. Obiecuje, że uczyni z niej gwiazdę. Gotowa na podjęcie ryzyka Maria (z błogosławieństwem rodziny) przeprowadza się do Genewy. Podpisała kontrakt, ale gdyby uważnie go przeczytała, zrozumiałaby, że tkwi w nim pewien haczyk - zobowiązała się za groszowe wynagrodzenie do pracy jako tancerka w nocnym klubie. Wkrótce potem zostaje prostytutką.

Jak wiele innych kobiet, które spotkał podobny los, Maria dorasta zbyt szybko. Coraz bardziej oddala się od młodzieńczych marzeń o szczęściu. Mija rok, w trakcie którego Maria sprzedaje swój czas bez nadziei, że kiedykolwiek będzie go w stanie odkupić, staje się praktyczna i rzeczowa, traci wiarę, że przydarzy się jej coś dobrego. Porzuca nierealne mrzonki i stawia przed sobą konkretny cel - zarobić dość pieniędzy, żeby kupić farmę w Brazylii. Posiada tylko jeden oręż, aby urzeczywistnić ów zamiar - swoje ciało. W opowieść wpleciony jest dziennik Marii, w którym zapisywała myśli z tej bolesnej epoki.

“Moja książka nie jest rozprawą o prostytucji - mówi Paulo Coelho - starałem się nie oceniać bohaterki za wybór, jakiego dokonała. Tak naprawdę interesuje mnie, w jak różny sposób ludzie traktują seks”. Potraktowanie Jedenastu minut jako historii o prostytutce byłoby znacznym uproszczeniem. Najważniejsze jest nie to, co przytrafiło się Marii, ale to, czego nauczyła się w trakcie swych niełatwych doświadczeń. W swoim pamiętniku zapisała: “Ewangelie i święte teksty niemal wszystkich religii napisano na wygnaniu, podczas pielgrzymki dusz błąkających się po ziemi w poszukiwaniu Boga. Nasi przodkowie nie wiedzieli i my nie wiemy, czego oczekuje od nas Bóg. A my, by nie zapomnieć, kim jesteśmy - bo nie wolno nam tego zrobić - piszemy książki lub malujemy obrazy”.

Paulo Coelho nie miał zamiaru ani gorszyć, ani uciekać od spraw drażliwych. Jego celem jest mówienie o tym, co naprawdę go interesuje, a nie o tym, co ludzie chcą usłyszeć. Wyjaśnia: “Niektóre książki rozbudzają nasze marzenia, inne przywołują nas do rzeczywistości, lecz każda winna odzwierciedlać to, co dla pisarza najistotniejsze: uczciwość pisania”. Inspiracją dla tytułu Jedenastu minut była opublikowana w latach 70. powieść Irvinga Wallace'a Siedem minut. Bestseller Wallace'a opowiadał o długotrwałej batalii prawnej nad zakazem publikacji książki traktującej o seksie (a zwłaszcza o czasie trwania przeciętnego stosunku, który miał wynosić siedem minut). Pomimo iż ocenzurowane dzieło w rzeczywistości nie istniało, Coelho wyobraził sobie, co mogłoby zawierać i postanowił je napisać. Paulo porzucił swój pierwotny zamiar, ale inspiracja dla tytułu pozostała (zmiana na Jedenaście minut wzięła się stąd, iż autor uznał, że obliczenie Wallace'a jest trochę zaniżone), tak jak sam temat - próba opowiedzenia o perypetiach związku dwojga ciał i serc.

W czasie kongresu we Włoszech w 1999 Paulo wrócił do swojego hotelu i zastał tam przesłany mu rękopis. Była to historia brazylijskiej prostytutki Soni, która opowiadała o swoich przeżyciach w Europie. Tekst zaintrygował go, a trzy lata później spotkał w Zurychu jego autorkę. Zaprowadziła go na Langstrasse, miejscowej dzielnicy czerwonych latarni. Jego wizyta miała nieoczekiwany finał - Paulo podpisał kilkanaście egzemplarzy swoich powieści dla koleżanek Soni. Kiedy prasa opisała to zdarzenie, kilka innych prostytutek różnych narodowości opowiedziało mu swoje wspomnienia na wieczorze autorskim w Genewie. I tak poznał Marię, Amy, Vanessę i wiele innych. Z tych spotkań narodziła się postać Marii i główne wątki Jedenastu minut.

 

Jedenaście minut - wywiad z autoremPaulo Coelho odpowiada na pytania dotyczące Jedenastu minut.
Rio de Janeiro 2003

O czym tak naprawdę jest powieść Jedenaście minut?

Żyjemy w świecie uporządkowanym. Wiemy, jak należy się zachowywać, wiemy, co jest piękne, wartościowe, rozsądne, co przynosi korzyści. Wiemy, że wszystko ma swą miarę i wierzymy, że zachowując ją będziemy bezpieczni. Z tego powodu wymyśliliśmy coś w rodzaju “obłaskawionego seksu”. Konieczność przeżycia orgazmu, wykazania się męskością sprawia, że okłamujemy partnera, by go nie zawieść. To obłuda. Konsekwencją tego są miliony ludzi sfrustrowanych i nieszczęśliwych, żyjących z poczuciem winy. W tym tkwi źródło wszelkich zboczeń, pedofilii, kazirodztwa i gwałtu. Jak to się dzieje, że postępujemy tak idiotycznie, w jednej z najważniejszych sfer życia?

Czy naprawdę istnieje taka Maria jak w książce? Na ile prawdziwa jest ta historia?

Maria istnieje, ma męża i dwójkę dzieci. Jednak książka nie jest jej dokładną biografią. Starałem się zawrzeć w niej wiele innych wątków. Myślę, że Maria mogłaby rozpoznać siebie w bohaterce, ale nie wszystkie wydarzenia, które opisałem, przeżyła naprawdę.

Czy przeczytała Jedenaście minut?

Oczywiście. Przeczytała pierwszą wersję w październiku 2002 roku. Stwierdziła, że na tę historię składają się przeżycia różnych ludzi. Odparłem, że takie właśnie było moje zamierzenie. Zapytała, kto jest autorem dziennika, który pojawia się na kartach tej książki - stwierdziła, że sama chciałaby potrafić tak pisać. Poprosiła, abym zmienił wiek głównego bohatera. Zgodziłem się - w rzeczywistości ten mężczyzna jest trochę starszy.

Jak spotkania z prostytutkami pracującymi w Szwajcarii wpłynęły na książkę? Czy stała się inna niż pierwotnie zakładałeś?

Pomysł napisania książki o seksie długo chodził mi po głowie, ale nie bardzo wiedziałem, jak się do tego zabrać. Zresztą, narodziny nowej książki to wielka tajemnica. Mogę przelać tekst na papier dopiero, kiedy zostanie napisany w mojej podświadomości. Być może w poprzednich próbach pisania o seksie skupiałem się tylko na jego aspekcie sakralnym. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna i jestem bardzo zadowolony, ze sposobu w jaki udało mi się z tego wybrnąć.

Setki Brazylijek spotyka los podobny do losów Marii - przyjeżdżają z prowincji do wielkiego miasta, po czym wyjeżdżają zagranicę i pracują jako prostytutki. Czy istnieje jakaś zbieżność pomiędzy tą smutną drogą a szlakami pielgrzymów?

Moja książka nie jest studium o prostytucji. Starałem się unikać moralizowania. Nie osądzam swojej bohaterki za wybór, jakiego dokonała. Interesuje mnie przede wszystkim to, w jaki sposób ludzie odnoszą się do siebie w sytuacjach intymnych. Jak zawsze zamierzałem powiedzieć wprost o tym, co dla mnie ważne. Unikam sztuczności.

Na ile ważne są w książce odniesienia do Drogi do Santiago de Compostela? Czy fakt, że Maria spotyka Ralfa na szlaku, który od wieków przemierzają pielgrzymi ma jakieś głębsze znaczenie?

Ma to dwa aspekty. Realistyczny, bo Droga do Santiago rzeczywiście przebiega przez Genewę i symboliczny. Od momentu spotkania na tej drodze Ralfa dusza i ciało Marii stają się na powrót jednią. Za sprawą miłości.

Czy myślisz, że fakt, iż główna bohaterka jest prostytutką stworzy problemy w krajach muzułmańskich, takich jak Iran, gdzie twoje książki odniosły wielki sukces?

Nie myślę o takich sprawach, kiedy piszę. Myślę tylko o tym, aby pozostać wiernym sobie.

W przedmowie piszesz, że niektóre książki pozwalają czytelnikowi marzyć, a inne stawiają go twarzą w twarz z rzeczywistością. Czy nie brzmi to jak ostrzeżenie?

To nie ostrzeżenie, ale deklaracja moich własnych zasad. Mogę pisać tylko o sprawach, które mnie interesują, nie daję sobie narzucać tematów. Moi czytelnicy są mądrzy. Jeśli dostrzegliby, że mam jakąś gotową receptę na powieść, którą ciągle powielam, po prostu przestaliby mnie czytać. Sam jestem zawsze zdziwiony tym, co napisałem. Myślę, że tak właśnie rodzą się ważne książki.

 

 

Demon i panna Prym

Czy człowiek jest z gruntu dobry czy zły? Pewnego dnia do Viscos, małego miasteczka w Pirenejach przybywa tajemniczy nieznajomy. Jego niepokojąca obecność sprawia, że tutejsi mieszkańcy, prowadzący dotąd spokojne, uczciwe, wypełnione pracą życie, w ciągu niespełna tygodnia muszą wybrać pomiędzy Dobrem i Złem.

Demon i panna Prym to opowieść o odwiecznej walce, którą toczą w nas światło i ciemność, anioły i demony, dobro i zło a także refleksja nad wolnością wyboru swojej własnej ścieżki, wolnością, którą ma każdy z nas, w każdej chwili życia...

 

Podręcznik wojownika światła

Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła mówił “tak”, kiedy chciał powiedzieć “nie”.
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał. I dlatego jest wojownikiem światła. Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem.

 

Weronika postanawia umrzeć

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiarów pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.

Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Może dlatego, że gdy szukała łatwych rozwiązań, jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się na nowo życia, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje. Weronika chce żyć inaczej.

 

Piąta góra

Czasem próżność lub pycha każą nam wierzyć, że wszystko od nas zależy. Ale kiedy spada na nas nieszczęście, zawsze myślimy, że na nie nie zasłużyliśmy, że los jest niesprawiedliwy, że wpadliśmy w pułapkę.

Prorok Eljasz w IX wieku przed naszą erą opuszcza z rozkazu Jahwe ojczysty Izrael i chroni się przed prześladowaniami Jezabel w sąsiedniej Fenicji, gdzie od niemal trzech stuleci panuje pokój i dobrobyt.

Na karkołomnej ścieżce, którą prowadzi go Bóg, Eljasz ujrzy widmo wojny, śmierć i zgliszcza, utraci wiarę i pokłóci się z Bogiem. Ale i odkryje, że każda tragedia, która wtargnęła znienacka w życie człowieka, nie jest wcale karą a jedynie wyzwaniem, próbą, której każdy musi stawić czoła...

 

Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam

Każdy potrzebuje zwierciadła, w którym mógłby się przejrzeć. Pewnie dlatego jedna połowa świata rozgląda się za swoją drugą połową. Paulo Coelho w swojej nowej książce opowiada o spotkaniu dwojga ludzi po latach rozłąki.

Miłość, która w nich zasnęła, budzi się powoli, pośród wątpliwości i obaw przed porażką. Aby uwierzyć w drugiego człowieka, należy najpierw uwierzyć w siebie. Żyć w harmonii ze światem widzialnym i niewidzialnym. Odnaleźć prawdziwe oblicze Boga... Ale czy miłość jest w stanie uchronić przed samotnością? Nie zapominajmy, że “Bóg ukrył piekło w samym sercu raju”.

 

Alchemik

Alchemik otwiera te drzwi w naszej duszy, o których istnieniu wolelibyśmy zapomnieć. Każe marzyć, podążać własnym powołaniem, podejmować ryzyko, pójść w świat i wrócić wystarczająco śmiałym, by stawić czoła wszelkim przeszkodom. Baśniowa, alegoryczna opowieść o wędrówce andaluzyjskiego pasterza jest tłem do medytacji nad tym, jak ominąć życiowe pułapki, by dotrzeć do samego siebie.

Alchemia Paulo Coelho to tajemna wiedza o prawdzie i jej dwóch obliczach. Autor burzy wszelkie bariery bojaźni, które powstrzymują strumień naszych pragnień. Potrzeba Alchemika i jego światowy rozgłos są oczywiste, albowiem lektura książki przemienia w złoto nawet najbardziej zaśniedziałe sprężyny ludzkich marzeń.

Alchemik jako niezwykłe zjawisko wydawnicze

Pierwszą książką, która ukazała się nakładem wydawnictwa Drzewo Babel, był ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin