{843}{932}Monolith Video przedstawia {2352}{2430}DOTYK PRZEZNACZENIA {4230}{4289}Muzyka {4381}{4448}Scenografia {4819}{4866}Zdjęcia {4867}{4943}Ładne brzoskwinie. {4944}{5046}- Jak się miewasz?|- Chyba niele. {5099}{5207}Miałe problemy ze|zdrowiem od ostatniej wizyty? {5208}{5273}Chorowałe? {5274}{5300}Scenariusz {5301}{5413}- Plecy mnie bolš.|- Nie chodzi o plecy. {5418}{5449}Ty krwawisz? {5450}{5513}Reżyseria {5613}{5680}Troszeczkę. {5735}{5809}Byłe u lekarza? {5817}{5900}Nie przepadam za nimi. {5903}{5979}Powiniene pójć. {5985}{6133}To nie kršżenie, tylko nerki albo|przewlekłe zapalenie pęcherza. {6158}{6239}Oby to nic poważnego. {6286}{6373}Mam zadzwonić do lekarza? {6387}{6473}- Dobrze.|- W porzšdku. {6515}{6623}Panowie, do łóżek.|Dochodzi dziewišta. {6630}{6767}- Nie możemy trochę zostać?|- Nie. Słyszałe, co mówiłam. {6839}{6885}Mamo, {6886}{6957}co to znaczy "pieprzyć"? {6958}{7091}- To brzydkie słowo na co miłego.|- Ale co to znaczy? {7106}{7250}To znaczy "kochać się". Tak|z tatš zmajstrowalimy was trzech. {7274}{7356}Zbieraj swoje rzeczy, kotku. {7357}{7407}Mike? Słyszysz? {7408}{7514}- No co?!|- Powiedziałam "do łóżka"! {7590}{7672}Nos wlecze ci się po ziemi.|Popiesz się, bo ci przymarznie. {7673}{7815}- Traktujesz mnie jak smarkacza.|- Jeste smarkaczem, kotku. {9141}{9267}Valerie, zdejmij okulary,|i tak wiem, że cię bije. {9284}{9336}Wargę i tak widać. {9337}{9427}Wiem. Tylko że się wstydzę. {9428}{9495}W porzšdku. {9655}{9699}Jest coraz gorzej. {9700}{9789}Poszłam wczoraj do sklepu, {9792}{9873}a on wczeniej wrócił {9914}{10012}Czekał na mnie z paskiem od brzytwy,|mam całe nogi pocięte. {10013}{10108}Na plecach mam guzy jak piłki. {10117}{10207}Nie podoba mi się, że płacisz|mi za doradzanie ci rozwodu. {10208}{10302}Tobie jest potrzebny adwokat! {10305}{10376}Nie znasz Danny'ego. {10377}{10508}Zabije mnie, jak go zostawię.|Wszędzie mnie znajdzie. {10633}{10791}Nie jest na tyle szalony, żeby zabić.|To tylko niepewny siebie prostak. {10822}{10890}O co chodzi? {10950}{11056}Ma chyba kochankę.|Nie wraca na noc. {11145}{11270}Przepraszam, dzwoniš ze szkoły.|Mike narozrabiał. {11724}{11792}Pani Wilson? {11797}{11862}Proszę...|Niech pani spocznie. {11863}{11937}- Gdzie Mike?|- U pielęgniarki. {11938}{12055}Proszę się nie martwić, nic mu nie|jest, tylko kilka.... Proszę... {12056}{12140}Kilka zadrapań i siniaków, {12141}{12209}podbite oko, {12240}{12280}nic poważnego. {12281}{12381}- Znowu wdał się w bójkę?|- Tak. {12397}{12514}Pogorszyły się też stopnie.|Jak jest w domu? {12520}{12615}Nie lepiej.|Daleki mylami... {12650}{12723}Nie chcę grać psychologa, {12724}{12843}ale rzuca się w oczy,|że tłumi w sobie gniew. {12942}{13032}Rok temu zmarł jego ojciec. {13043}{13087}Wcišż bardzo to przeżywa. {13088}{13185}Nie znałem pani męża.|Podobno to był dobry człowiek. {13186}{13251}To prawda. {13294}{13380}Co myli pani o terapii? {13384}{13456}Może Mike powinien z kim|porozmawiać, znam człowieka... {13457}{13585}Nie potrzeba mu terapeuty.|Może porozmawiać ze mnš. {13620}{13705}Myli pani, że to zrobi? {13706}{13796}Przepraszam, nie|wiedziałam, że masz gocia. {13797}{13867}- Sekretarki nie było...|- Wzięła zwolnienie. {13868}{13924}Pani Wilson,|moja narzeczona, Jessica King. {13925}{14015}- Miło mi paniš poznać.|- Mnie także. {14016}{14105}Jeszcze tylko kilka minut... {14106}{14203}Muszę już ić, czekajš na mnie. {14223}{14274}Dziękuję panu. {14275}{14361}- Przepraszam za syna.|- Taki zawód... {14362}{14465}Jest jeszcze chłopcem, to wszystko. {14476}{14549}To pani jest tš wróżkš? {14550}{14642}- Nie mówię tak o sobie.|- Przepowie mi pani przyszłoć? {14643}{14780}- Mam dużo klientów.|- Będziemy żyli długo i szczęliwie? {15367}{15425}O co chodzi? {15426}{15479}Widzi pani co złego? {15480}{15544}Oczywicie, że nie. {15545}{15640}Na pewno będziecie szczęliwi. {16157}{16262}- Jak się pani miewa, pani Wilson?|- Niele, {16263}{16394}gdyby nie te latajšce drzwi|Masz czas na nie zerknšć? {16416}{16500}Za jakie dwie godziny. {16525}{16623}- Poczeka pani?|- Muszę wracać, czekajš na mnie. {16624}{16693}Niech go pani zostawi, {16694}{16817}podrzucę paniš i odstawię go|na szóstš. Może być? {16818}{16888}- wietnie.|- W porzšdku. {16889}{16949}- Buddy?|- Tak? {16950}{17032}W tym tygodniu|brakuje mi pieniędzy. {17033}{17159}- Niech pani da spokój, naprawdę...|- le mi z tym. {17160}{17222}Po tym wszystkim,|co pani dla mnie robi. {17223}{17306}I tak paniš uwielbiam. {17328}{17433}Jest pani moim|jedynym przyjacielem. {17434}{17497}Dziękuję. {17545}{17605}Wezmę samochód. {17606}{17680}Bez popiechu... {17816}{17951}- Jak się miewasz, Buddy?|- Ostatnio miałem złe myli... {17976}{18061}Wczoraj byłem taki szczęliwy. {18062}{18163}- Prawie fruwałem z radoci.|- To dobrze. {18164}{18241}Niepotrzebne mi było lekarstwo, {18242}{18319}Ale i tak wzišłem. {18331}{18412}Uzależniam się od niego. {18413}{18505}Czeka cię wiele szczęliwych dni. {18506}{18603}Będziesz się czuł coraz lepiej. {18621}{18712}Wierzę, kiedy ty to mówisz. {18765}{18818}Buddy? {18819}{18882}Kochanie? {18969}{19038}Co się stało? {19143}{19229}Musisz mi to powiedzieć! {19251}{19323}Dobrze, powiem. {19341}{19430}Patrzę w niebieski diament {19460}{19546}i mam takie złe myli... {19587}{19648}Czy ja umrę? {19649}{19705}Nie. {19711}{19768}Nie umrzesz, {19769}{19835}Buddy. Nie. {19913}{19981}O, mój Boże! {20088}{20249}Dzięki. Jakby powiedziała, że tak,|powiesiłbym się przed zachodem słońca {20256}{20357}Kochanie, nie wolno ci tak myleć. {20390}{20496}Wiesz, że zawsze ci mówię.|Wszystko. {20516}{20615}Wszystko będzie dobrze. Zawsze|możesz przyjć i ze mnš pogadać. {20616}{20709}- Zostaw to.|- Tak mi wstyd. {20729}{20777}- We mojš.|- Pobrudzę jš. {20778}{20869}- We.|- Należała do Bena. {20871}{20959}Chciałby, żeby jš wzišł. {20966}{21066}- Już dobrze?|- Tak, w porzšdku. {21127}{21270}- Pójdę na piechotę, nie musisz jechać|- Nie, już w porzšdku. {21327}{21443}- Ale mnie przeraziłe.|- Już wszystko gra. {21464}{21541}Tylko jed powoli. {21553}{21631}Powoli i ostrożnie. {23173}{23218}W czym mogę pomóc? {23219}{23323}Jestem Donnie Barksdale.|Już póno, {23328}{23402}ale moja żona... {23424}{23466}Wiem, kim jeste. {23467}{23522}Mogę wejć na chwilę? {23523}{23628}Chodzi o mojš żonę,|co się stało... {23647}{23716}Co się stało? {23721}{23825}- Nic jej nie jest?|- Owszem, jest. {23846}{23925}Zajmę tylko chwilę. {24485}{24622}To się stało, że napychasz jej|głowę tym szatańskim gównem. {24623}{24697}Tymi oszustwami. {24722}{24811}Przychodzi tu po to|cholerne voodoo. {24812}{24900}Wieszasz na mnie psy, co? {24922}{25034}Nie jeste lepsza niż Żyd|albo czarnuch! {25281}{25354}Wiesz, co to jest? {25355}{25425}Lalka voodoo. {25437}{25501}Użyję jej przeciwko tobie, {25502}{25586}jak nie przestaniesz kusić Valerie. {25587}{25705}Co noc jedna szpila,|aż dasz ludziom spokój! {25759}{25870}Wracajcie do łóżka!|Wszystko w porzšdku. {25902}{25987}Kochasz swoje dzieciaki, co? {25988}{26067}Mama jest im potrzebna. {26068}{26143}- Jak ci na imię?|- Wynocha z mojego domu! {26144}{26234}Nie waż się im grozić!|Mój interes, co tu robię! {26235}{26325}Jakby Valerie miała trochę rozumu,|zwiałaby gdzie pieprz ronie! {26326}{26422}Won stšd albo trafisz do pudła! {26595}{26743}Interesy z diabłem zaprowadzš|cię na stos. Wszyscy o tym wiedzš. {26745}{26822}Na razie, chłopcy. {26958}{27037}Wracajcie do łóżek. {27389}{27521}- Co mierdzi jak kocie siki.|- To perfumy. Nie klnij przy klientach {27522}{27635}- mierdzi jak kocie siki!|- Sied cicho! {27662}{27752}Ma wielkie poczucie humoru. {27757}{27822}Kocha cię. {27837}{27937}Valerie, nie powinna wchodzić... {28012}{28114}- Przepraszam za tamtš noc.|- Nie szkodzi, poradziłam sobie. {28115}{28207}le, że tu przyszłam, ale... {28266}{28348}Muszę z tobš pogadać. {28356}{28458}Poczytasz mi z kart? Tak na szybko. {28488}{28572}Dobrze, ale masz zaczšć|mnie słuchać! {28573}{28639}Nie mogę go rzucić,|nie rozumiesz? {28640}{28736}Będzie cię bił,|dopóki nie trafisz do szpitala... {28737}{28831}Nie wiem co robić?|Pomóż mi. {28859}{28958}Nie wiem, jak mam janiej mówić... {28959}{29049}- Annie, to on!|- Uspokój się. Wezwę policję. {29050}{29146}Nie, jeli dobrze mi życzysz... {29156}{29273}Tobš zajmę się póniej, suko!|Przeklęta wiedma! {29274}{29354}Ładuj tyłek do wozu! {29363}{29479}Co tak wolno!?|I miała tu nie przychodzić! {29520}{29582}Puć jš! {29738}{29812}Mike, zostań tu. {30092}{30192}Mike? Zanie pranie pani Francis. {30242}{30303}Dzięki. {30534}{30632}- Babcia...|- Czeć, Annabelle. {30683}{30769}Co ty tu robisz, babciu? {30780}{30834}Przyniosłam ci liwek. {30835}{30933}Uwielbiała je jako dziewczynka. {30976}{31100}Przecież nie możesz tu być.|Jak się tu dostała? {31124}{31201}Dwa kroki piechotš. {31202}{31283}Mały ma oczy dziadka. {31449}{31505}Będę się zbierać. {31506}{31578}Zanosi się na burzę. {31579}{31665}Nie, niebo jest pogodne. {32011}{32109}Annie?|Zawsze słuchaj przeczuć. {32797}{32896}- Powiedz Francis, że wrócę o 9.30.|- O dziewištej? {32897}{33007}- Kocham cię, mamo. I ja.|- Mama też was kocha. {33008}{33104}- Bšd grzeczny|- Pa, mamusiu. {33111}{33146}Gotowa? {33147}{33259}- Nie wiem, po co dałam się namówić..|- Bo czas skończyć z życiem zakonnicy. {33260}{33342}Po mnie będziesz najładniejsza. {33343}{33412}Wcišż żonaty? {33413}{33489}A ja nic nie wiedziałam... {33490}{33553}Dziękuję. {33577}{33647}- Płaci się teraz?|- Póniej podpiszę rachunek. {33648}{33707}Dobry? {33737}{33767}Annie, on tu jest! {33768}{33841}- Kto?|- Ten facet, o którym ci mówiłam. {33842}{33900}Siedzi tam, przy barze. {33901}{33955}Wyglšda całkiem jak Banderas! {33956}{34069}Cholera, widzia...
dcusa1