przedwojenne kino.docx

(163 KB) Pobierz

 

 

Przedwojenny film dźwiękowy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na polskim rynku filmowym pozostało niewiele dawnych wytwórni. Najdłużej działał Sfinks, bo aż do 1936 roku. Ostatnim jej dziełem, a zarazem 70 pełnometrażowym, była „Trędowata. W 1926 roku powstał z przejęcia Leo-Forbert-Film, Leo-Film, który działał do wybuchu wojny. W latach 1930 – 1936 działał Blok-Muza-Film, do którego należy rekord rocznej produkcji. W 1935 wypuścił na rynek aż 4 filmy. Istniało również wiele pomniejszych ośrodków jak: Rex-Film, Libkow-Film, Urania-Film, której właścicielem był znany aktor Eugeniusz Bodo, Wytwórnia Panta-Film (związana z sanacją), Warszawskie Towarzystwo Filmowe, Eksplo-Film, Parlo-Film, Nasfeter-Film czy Feniks-Film. W produkcji polskich filmów miały również współudział między innymi: Universal Picture Corporation, Tobis Polska. Ostatnią inicjatywę zorganizowania ośrodka produkującego filmy podjęli wiosną 1939 roku Tadeusz i Stefan Katelbachowie.

              Polska kadra filmowców z okresu 1926-1939 przedstawiała się bardzo zróżnicowanie. Stanowili ją ludzie zdolni jak i nie posiadający talentów filmowych, a pragnący jedynie łatwego zarobku. Wiele osób łączyło w swej działalności rozmaite funkcje. Byli jednocześnie reżyserami, scenarzystami, operatorami czy scenografami. Michał Waszyński w ciągu 10 lat wyreżyserował 41 filmów, o świadczy o tym, że wielu twórców szło w ilość a nie jakość. Ambitni reżyserzy nie byli mile widziani w swoim środowisku.

              Scenarzystami byli ludzie rozmaitych profesji, często nie związani zawodowe z filmem. Generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski był współautorem scenariusza filmu Ułani, ułani, chłopcy malowani. Rafał Malczewski (malarz), Leon Brun (dziennikarz), Janusz Meissner (pisarz) czy Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Teresa hr. Łubieńska byli przedstawicielami tej, dość licznej grupy scenarzystów „amatorów. Zawodowo pisaniem scenariuszy zajmowali się między innymi: Ludwik Starski (ojciec Allana Starskiego), Marian Hemar, Napoleon Sądek czy Jan Fethke.

              Przedwojenne polskie kino miało świetnych aktorów. Przed kamerami stawały tuzy polskiej sceny narodowej. Niestety niektórzy utalentowani aktorzy teatralni nie potrafili przestawić swego warsztatu na grę w filmie i nie błyszczeli talentem na dużym ekranie. Polscy aktorzy byli znani również poza granicami kraju. Działo się tak, gdyż polskie filmy wyświetlano w wielu krajach. Mimo dużej konkurencji polskie filmy zaczęły zdobywać rynek bałkański, krajów słowiańskich i nadbałtyckich. Rodzime filmy wyświetlano również w krajach gdzie były duże skupiska polonii, czyli we Francji, USA.

              Sezon 1929/1930 był przełomowy dla polskiego kina. Był to pierwszy sezon dźwiękowy. Aparatura dźwiękowa kosztowała fortunę, a polscy właściciele kin niechętnie się skłaniali ku jej zakupowi. W warszawskim kinie Splendid odbył się pierwszy w historii Polski pokaz filmu dźwiękowego, niestety jeszcze nie rodzimej produkcji. Z czasem coraz więcej kin oferowało pokazy amerykańskich filmów dźwiękowych. Jednak sprzęt do ich odtwarzania był wciąż drogi. Z tego względu polscy inżynierowie wzięli się do projektowania na własną rękę. Najgłośniejszymi konstrukcjami był projektor Teofila Jarosza i urządzenie Zenona Michałowskiego. Polscy realizatorzy zanim stworzyli pierwszy w pełni udźwiękowiony film musieli się dużo nauczyć. Jeździli na warsztaty organizowane przez Paramount czy studia berlińskie. Pierwszy Polski film dźwiekowy miał swoją premierę 29 marca 1930 roku. Był to film pt. "Moralność Pani Dulskiej" w reżyserii Bolesława Newolina.

              W latach 1930-32 powstawały liczne dramaty sensacyjne, filmy o tematyce egzotycznej (Głos pustyni 1932 Waszyńskiego wg O. Ossendowskiego), dramaty społ.-obyczajowe oraz melodramaty: Ordyńskiego Janko Muzykant (1930). W 1929-34 ukształtował się awangardowy ruch filmowy, jego uczestnicy głosili hasło walki o film użyteczny społecznie; realizowali z powodzeniem filmy dokumentalne (m.in. Droga młodych 1937, A. Forda, Trzy etiudy Chopina 1937, E. Cękalskiego) i fabularne ( Strachy 1938, Cękalskiego i K. Szołowskiego i Nad Niemnem 1939, W. Jakubowskiej i Szołowskiego). Polska była jedynym krajem w Europie, w którym w okresie miedzywojennym wyprodukowano kilkanaście pełnometrażowych filmów w języku jidysz („Za grzechy”, „Żydek ze skrzypcami”)Wojna i okupacja przerwały funkcjonowanie pol. przemysłu filmowego.

              Kres polskiej kinematografii tamtego okresu przyniósł oczywiście wybuch II wojny światowej. Niestety, nie wszyscy aktorzy mieli szczęście wydostać się zagranicę.

 

Prawdziwe gwiazdy polskiego filmu dźwiękowego:

 

 

 

 



Eugeniusz Bodo (28 grudzień 1899 - 7 październik 1943)

 

Właśc. Bogdan Junod. Aktor, reżyser, scenarzysta, producent. Jego ojciec był popularnym kierownikiem kabaretów i kin, z pochodzenia był Szwajcarem. Aktor przez całe życie zachował obywatelstwo szwajcarskie. Od 1919 grał w teatrach warszawskich, m. in. w "Qui pro Quo" (1921-25), "Nowe Perskie Oko" (1927-28), "Morskie Oko" (1928-29; 1930-31; 1933), "Orfeum" (1929-30), "Wesołe Oko" (1931-32), "Banda" (1932), "Nowy Momus" (1933), "Cyganeria" (1933), "Wielka Operetka" (1934), "Hollywood" (1935), "Cyrulik Warszawski" (1935; 1937-38), "Wielka Rewia" (1937-38). Wiosną 1939 otworzył kawiarnię "Cafe Bodo". W sierpniu 1939 zaangażował się do nowego teatrzyku "Tip-Top". Po zakończeniu kampanii wrześniowej wydzierżawił kawiarnię zrzeszeniu aktorek i wyjechał do Lwowa, gdzie podjął działalność estradową jako piosenkarz kierowanego przez H. Warsa zespołu "Jazz Tea", śpiewając swe przedwojenne przeboje w języku polskim i rosyjskim. Został aresztowany przez NKWD 26 czerwca 1941 roku we Lwowie i wywieziony wprost do Moskwy, gdzie osadzono go w więzieniu na Butyrkach. Kilkakrotnie ponawiane starania polskiej ambasady, dążącej do uwolnienia aktora, pozostały bez skutku; swą odmowę władze radzieckie motywowały posiadaniem przez aktora obywatelstwa szwajcarskiego. Wiosną 1943 aktor został przeniesiony do Więzienia Nr 1 w Ufie, skąd wkrótce, już umierającego, wywieziono do łagru k. Kirowa, gdzie zmarł bezpośrednio po przybyciu.

Był aktorem wszechstronnym i perfekcyjnym. Przysadzisty, o grubych i nieregularnych rysach twarzy, był świetnym artystą estradowym, tancerzem i piosenkarzem. Niezwykle muzykalny, obdarzony ciepłym głosem śpiewał w niemal każdym filmie. W 1932 zdobył tytuł "króla aktorów polskich", a w 1936 tytuł "króla mody". W latach 30-tych coraz więcej uwagi poświęcał pozaaktorskim aspektom pracy filmowej. Wraz z M. Waszyńskim i A. Brodziszem stworzył wytwórnię "B-W-B" (1931), a w 1933 zorganizował własny ośrodek produkcyjny "Urania". Pragnął poświęcić się reżyserowaniu filmów, lecz wojna przerwała te zamiary. Bodo był jedną z najważniejszych postaci polskiego kina, awansując już po latach do roli jego symbolu.

 

 

 

 



Adolf Dymsza (7 kwietnia 1900r - 20 sierpnia 1975r)

 

Właściwie: Adolf Bagiński. Uczęszczał do II Gimnazjum, a następnie do Szkoły Handlowej Waweberga w Warszawie. W latach 1918-20 grał w teatrach w Warszawie, Grodnie i Mińsku Litewskim. Po powrocie do Warszawy wstąpił ochotniczo do WP . Po demobilizacji występował w warszawskich teatrzykach; pozbawiony stałego angażu, grywał epizody w filmach i uczył tańca towarzyskiego. W latach 1925-31 występował z powodzeniem w kabarecie "Qui pro Quo". Do wybuchu wojny, już jako czołowy aktor rewiowy, był aktorem najważniejszych teatrzyków stołecznych: "Banda", "Rex", "Cyganeria" i in. Podczas okupacji występował w jawnych teatrach warszawskich (m. in. Teatry : Komedia, Nowości, Niebieski Motyl, Jar). Jego aktywność w tych teatrzykach została po wyzwoleniu ukarana przez władze ZASP zakazem występów do końca 1945 r. oraz pięcioletnim zakazem grania w Warszawie. W l. 1946-48 był aktorem łódzkiego Teatru Syrena, a potem do 1951 tamtejszego Teatru Powszechnego. W 1951 powrócił do Warszawy i do przejścia na emeryturę (1973) był aktorem Teatru Syrena. Pod koniec życia mieszkał w Domu Opieki Społecznej w Górze Kalwarii. Początki jego kariery filmowej nie są znane; podobno od początku lat 20. grywał epizodyczne rólki w filmach. Przełomem w karierze filmowej aktora okazało się wprowadzenie filmu dźwiękowego, który pozwolił mu w pełni wykorzystać nieprzeciętny talent komiczny. Stworzył wspaniałe kreacje przede wszystkim w filmach M. Waszyńskiego, M.Krawicza. W czasie swojej kariery filmowej stworzył dwa udane duety komiczne - z E. Bodo i K. Krukowskim, występując jednocześnie u boku najpiękniejszych amantek ekranu.

Powojenna działalność w kinematografii zwiększyła jeszcze popularność aktora, który stał się z czasem narodową instytucją.

 

 

 

 



Hanka Ordonówna (25 września 1902 - 8 września 1950)

 

Hanka Ordonówna, Ordonka, właściwie Maria Anna Tyszkiewicz, pseud.  Weronika Hort. Posenkarka, tancerka  i aktorka.

W wieku 16 lat debiutowała w teatrzyku "Sfinks". W okresie występów w teatrze "Wesoły Ul" w Lublinie zyskała popularność jako wykonawczyni piosenek o tematyce żołnierskiej. Po upadku lubelskiego teatru wróciła do Warszawy, gdzie rozpoczęła karierę jako szansonistka w kabarecie Qui Pro Quo. Ogromną rolę w ukształtowaniu jej scenicznej dojrzałości odegrał Fryderyk Jarosy. Pod jego kierunkiem wykształciła swój niepowtarzalny styl, stając się dojrzałą artystką. Sławę, nieprzemijającą do wybuchu wojny, dało jej wykonanie piosenki "Miłość ci wszystko wybaczy"  z filmu "Szpieg w masce" z roku 1933. Piosenka ta stała się w pewnym sensie wizytówką Hanki Ordonówny. Po wybuchu II wojny światowej przebywała początkowo w Warszawie, gdzie jesienią 1939  została uwięziona na Pawiaku i skąd wydobył ją mąż i sprowadził do Wilna. Aresztowana przez NKWD po aneksji Litwy przez ZSRR, została wywieziona do łagru w Uzbekistanie. Tam po uwolnieniu w następstwie układu Sikorski-Majski Ordonówna zajmowała się organizowaniem pomocy dla osieroconych dzieci polskich wygnańców. Ewakuowana razem z sierocińcem przez Indie do Libanu po zerwaniu przez ZSRR stosunków z rządem RP, co nastąpiło po ujawnieniu w 1943 masakry katyńskiej. Zmarła w Bejrucie na gruźlicę, której nabawiła się w czasie wojny. Jej prochy przeniesiono i pochowano na warszawskich Powązkach.

 

 

 

 



Mieczysława Ćwiklińska  (1 stycznia 1879 - 28 lipiec 1972)

Słynna aktorka, właściwie M.Trapszo. Córka Marcelego i Aleksandry Ficzkowskiej. Jej rodzice oraz dziadkowie byli aktorami. Uczęszczała na pensję w Poznaniu. Następnie wyszła za mąż (1897) i zamieszkała na krótko w Łodzi gdzie prowadziła dom mody. Opuściwszy męża wyjechała do Warszawy i zaczęła grać w teatrach stołecznych. Do 1907 r. grała w lekkich farsach i komediach, po czym wyjechała do Paryża, gdzie studiowała śpiew u prof. Giulianiego. W latach 1911 - 1922 grała w repertuarze operetkowym w Warszawie, Dreźnie i Berlinie. Podczas I wojny św. występowała jako śpiewaczka na koncertach na rzecz polskich ofiar wojny. W okresie międzywojennym cały czas grała w teatrach warszawskich, m. in. w Teatrze Małym, Letnim, Nowym, Narodowym. Podczas okupacji nie grała na scenie, była współzałożycielką i kelnerką kawiarni "U Aktorek". Po wojnie w l. 1945-1949 grała w teatrach krakowskich, w styczniu 1950 r. powróciła do Warszawy i do 1968 r. należała do zespołu Teatru Polskiego. Od 1964 r. występowała w całym kraju jako Babka w sztuce A. Casony "Drzewa umierają stojąc", powtarzając swą ostatnią rolę ok. 1500 razy. Ukoronowaniem tej niezwykłej tury był wyjazd zespołu do USA (kwiecień-maj 1971). W filmie zadebiutowała w wieku 54 lat, grała u najlepszych reżyserów. Była aktorką charakterystyczną, ulubienicą publiczności i krytyki, symbolem kinematografii przedwojennej.

Występowała m.in. w filmach: „Ja tu rządze”, „Granica”, „Trędowata”, „Czy Lucyna to dziewczyna?”,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bibliografia:

www.movieforum.pl

www.wiadomosci.fdb.pl

www.mojeopinie.pl

www.forum.kinopolska.pl

www.100latpolskiegofilmu.pl

www.filmpolski.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin