Kościół katolicki jest potrzebny..pdf

(30 KB) Pobierz
47718370 UNPDF
Kochani Katolicy, ostatnio każecie mi wypierdalać tylko dlatego że:
Jestem "wierzący niepraktykujący". Ufam Bogu i tylko on musi o tym wiedzieć. Nie dbam o
pozory wymyślone przez ludzi na ich własny użytek.
Jestem niezbyt religijny ale uduchowiony. A dlaczego mam być religijny? Jakim prawem
człowiek każe przestrzegać człowiekowi zasad wymyślonych przez człowieka aby mógł wierzyć
w Boga?
Wierzę w Boga a nie w kościół. Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni przynajmniej
pokazać listy uwierzytelniające.
To co wyżej przeczytaliście było skrótem tego co myślę o takiej postawie jak zaprezentował
ostatnio jeden z wykopów. Jeżeli wy kochani, bracia katolicy potrzebujecie kościoła z cegieł,
formułek oraz usztywnionych rytuałów, proszę bardzo tylko że ja nie każe wam wypierdalać,
bo w przeciwieństwie do was szanuje każdego człowieka, szanuje jego poglądy i wierzenia.
Skoro wasz, nasz kościół katolicki jest taką hermetyczną organizacją to dlaczego mówicie,
mówimy "Wierzę w jeden, powszechny, apostolski kościół"? Jak na prawdziwych chrześcijan
przystało zamykacie swoje wrota każąc nam wypierdalać? Z tego co mi wiadomo to chyba
inaczej działa Chrześcijaństwo? Nie zapominajcie że Kościół to nie budynek, to nie kamień
który można zniszczyć ani drewno które można złamać. Kościół to wspólnota ludzi. Do takiego
Kościoła nie da się chodzić. W takim kościele się jest albo nie.
Zamiast wierzyć, czytać, i studiować Biblię czyli esencję chrześcijaństwa bawicie się w
przykazania kościelne, siedem grzechów głównych i "szczerą" (zupełnie szczera spowiedź jest
możliwa tylko przed Bogiem)spowiedź świętą to jest wasza sprawa ale skoro ja wolę
spowiadać się prosto przed Bogiem w modlitwie, dziękować za dary dnia i łaski które spadły
na mnie za Jego udziałem, przeprosić za to co złego uczyniłem, porozmawiać, wyżalić się i
prosić o siłę do mężnego wyznawania wiary (o to ostatnie proszę od kiedy zostałem
bierzmowany a czego jeszcze nigdy nie zauważyłem u żadnego z Katolików). Wtedy nie
potrzebuję przykazań kościelnych, postów które z roku na rok są inaczej formowane czy
siedmiu grzechów z których rozlicza mnie sumienie i dlatego każecie mi wypierdalać?
Wierzycie, że się Bóg zrodził w betlejemskim żłobie, lecz biada wam, jeżeli nie zrodził się w
was. W moim domu podczas modlitwy mam poczucie że Bóg naprawdę słucha i odpowiada.
Ja wierzę w Boga bez pośredników. Modlę się do niego każdej nocy i rozmawiam. Jestem po
Chrzcie Świętym(chociaż ochrzcić może każdy człowiek, który nawet nie musi być katolikiem),
jestem po Komunii Świętej oraz po Bierzmowaniu, nie chodzę do budynku zwanego
Kościołem. Coraz rzadziej nazywam siebie Katolikiem widząc co Katolicy robią i w jakim
kierunku ta organizacja postępuje. O wiele bezpieczniej mówić że się jest chrześcijaninem.
Możecie zapytać skoro jestem taka Zosia samosia to po co mi Kościół? Ponieważ to księża
następcy apostołów dostali możliwość udzielania sakramentów i będą mieli takie prawo bez
znaczenia co z tą organizacją zwaną Kościołem Katolickim zrobią. Może ze chrztem nie będzie
problemu ale z Komunią oraz Bierzmowaniem przez Ślub aż po Namaszczenie chorych
potrzebuję księdza. Ale nie. Wy mi zabraniacie, odmawiacie mi tych sakramentów ponieważ
"nie chodzę do kościoła". Ktoś wymyślił że nie uczestniczenie we mszy w niedziele jest
grzechem ciężkim (pamiętaj aby dzień święty święcić polega na czymś innym) i zabrania mi
przyjmowania Komunii Świętej.
Kościół Katolicki jest potrzebny. Do szerzenia wiary, do utrwalania jej, do pomocy swojej
wspólnocie ale przymusowe chodzenie do kościoła jest czymś absurdalnym. Kościół Katolicki
jest potrzebny. Dla wielu ludzi ta jedna godzina w tygodniu to jedyny kontakt z Bogiem(tak...
tych ludzi też szanuje) dlatego oni powinni chodzić do Kościoła, ale przecież oni chodzą w
własnej woli i chodzili by bez chwytu z grzechem ciężkim i niemożnością przyjęcia przez ten
fakt Komunii Świętej. Może i dla niektórych kontakt z Bogiem polega jedynie na Kościele i
Kościół trzyma ich jedynie cieniutką niteczką i dlatego każe wszystkim obowiązkowo chodzić
do kościoła. Może... Ale co to za kościół który nie potrafi rozpalić w sercu człowieka płomienia
prawdziwiej mocnej wiary.
47718370.001.png
47718370.002.png 47718370.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin