star_trek_deep_space_nine_-_season_7_ep_19_-_strange_bedfellows.txt

(27 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[10][40]W poprzednim odcinku
[41][106]To jest nie do zniesienia.|Zamkn�li nas jak zwierz�ta.
[128][160]Przesta�cie!
[215][246]Wreszcie si� spotykamy.
[247][304]Prezenty? Jak to mi�o.|Powinni�cie by� zaszczyceni.
[305][337]Jeste�cie �wiadkami|historycznej chwili.
[338][392]Narodziny przymierza|mi�dzy Dominium a Breenami.
[392][429]A teraz ci�g dalszy.
[435][468]Zabezpieczymy wi�ni�w poni�ej.|B�d� dzieli� ze sob� cel�. 
[468][536]By� mo�e b�d� chcieli pociesza� si� fizycznie|podczas d�ugiej podr�y na Kardasj�. 
[537][611]Ogl�danie mi�dzygatunkowych|rytua��w godowych mnie fascynuje. 
[690][743]- Interesuj�ce urz�dzenie.|- Bardzo przepraszam, gdzie moje maniery?
[744][796]Pozwol� sobie przedstawi�, Legat Damar,|przyw�dca Unii Kardasja�skiej, Thot Gor.
[797][848]Thot, to odpowiednik|legata, prawda?
[860][883]- Co on powiedzia�?|- Powiedzia�, �e musisz sobie
[884][923]- dopasowa� swojego uniwersalnego t�umacza.|- Zrobi�bym to, gdybym wiedzia�,
[925][968]�e spotkamy si� z Breenami. 
[1146][1194]Jest du�� przyjemno�ci�,|m�c wreszcie ci� pozna�.
[1195][1234]Dzi�kuj�. Je�li nasze rozmowy twarz�|w twarz b�d� r�wnie produktywne,
[1235][1280]co nasze komunikaty|podprzestrzenne, jestem pewna,
[1280][1300]�e podpiszemy dokumenty|traktatowe w ci�gu kilku dni. 
[1301][1328]- Nigdy nie widzia�em tego traktatu.|- Porozmawiamy o tym p�niej.
[1330][1382]Sojusz pomi�dzy Konfederacj� Bree�sk� a|Dominium zako�czy t� destruktywn� wojn�,
[1383][1413]kt�ra rozerwa�a ten kwadrant.|Z Breenami po naszej stronie,
[1414][1505]Federacja nie zdo�a nam si� przeciwstawi�.|Zostan� wymazani z powierzchni Galaktyki.
[2667][2690]DZIWNA PARA
[2732][2780]- To oburzaj�ce. Czyta�e� ten traktat?|- Cz�ciowo.
[2781][2811]Jest tu odwo�anie do koncesji terytorialnych,|kt�re Kardasjanie maj� da� Breenom. 
[2812][2852]- Jednak nie jest napisane jakie to koncesje.|- Nie musisz si� o to martwi�.
[2853][2901]Wszystko zosta�o wyszczeg�lnione w tajnym|protokole pomi�dzy Dominium a Breenami.
[2902][2940]Od ciebie, jako uznanego|przyw�dcy Unii Kardasja�skiej,
[2940][2983]- wymaga si� tylko podpisania dokumentu.|- Chc� zobaczy� ten protok�.
[2984][3021]- Wtedy nie by�by zbyt tajny, prawda?|- Mam si� zgodzi� na koncesje terytorialne,
[3022][3081]- nie wiedz�c co zawieraj�?|- Damar, nie rozumiesz istoty sprawy.
[3082][3140]Potrzebujemy Breen�w aby wygra� t� wojn�.|Po jej zako�czeniu, b�dzie wystarczaj�co du�o
[3141][3203]dost�pnych terytori�w, aby zrekompensowa�|Kardasji utrat� kilku pomniejszych planet.
[3204][3246]Nie ma "pomniejszych planet"|w Unii Kardasja�skiej.
[3247][3295]S�dz�, �e powiniene� porozmawia� z|Thot Gorem. Wyra� swoje niepokoje. 
[3296][3322]Jest bardzo rozs�dny i ca�kiem|przyjemny, kiedy si� go pozna.
[3323][3355]Nie ufam jemu lub jego ludowi.|Za�o�yciele nie powinni byli si� zgodzi�
[3355][3382]na oddanie kardasja�skiego|terytorium bez mojej zgody. 
[3383][3436]Przepraszam, chyba �le ci� zrozumia�em.|Zabrzmia�o to tak, jakby� sugerowa�,
[3437][3470]�e kardasja�skie terytorium|nie nale�y do Za�o�ycieli.
[3471][3522]Z pewno�ci� nie to mia�e� na my�li. 
[3526][3580]- Nie, oczywi�cie �e nie.|- Dobrze. Z ch�ci� otrzymam od ciebie
[3581][3632]podpisane dokumenty w ci�gu godziny.
[3654][3703]- Co� jeszcze?|- Klingoni zaatakowali Septimus III.
[3704][3726]- Jestem tego �wiadomy.|- Czy jeste� �wiadomy r�wnie� tego,
[3727][3772]�e wysadzili pi�tna�cie dywizji? Kardasja�scy|�o�nierze nie prze�yj� bez posi�k�w.
[3773][3818]Zapewniam ci�, �e sytuacja na|Septimus III zostanie za�atwiona. 
[3819][3870]Nie pozwolimy, aby wasi|dzielni �o�nierze zgin�li na pr�no.
[3871][3906]Masz moje s�owo.
[3987][4047]Septimus III padnie w ci�gu tygodnia.|Jedenasta Kasta kardasja�ska. 
[4048][4095]To jednostka rezerwowa, starcy i|chodz�cy ranni. Nie maj� szans. 
[4097][4121]S�dz�, �e ma pan racj�.
[4122][4165]Wystarczy o wojnie z Dominium.|Chc� pos�ucha� o wojnie w domu. 
[4166][4211]Dopiero co o�eni� si� pan z t�|kapitan frachtowca, prawda?
[4213][4251]- Tak.|- I rozpocz�a si� wojna.
[4252][4304]D�uga, wym�czaj�ca,|odurzaj�ca wojna. 
[4311][4367]Pami�tam dzie�, w kt�rym moja ukochana|Sirella wprowadzi�a si� do mojego domu.
[4368][4429]Mia�em targa. Mia�em go od kiedy by�em|ch�opcem. Brudna, wylinia�a bestia.
[4431][4475]Ale w jego ko�cistej piersi|bi�o serce wojownika. 
[4476][4526]Sirella, oczywi�cie, nienawidzi�a go.|Skracaj�c d�ug� histori�: kiedy
[4527][4594]nadzorowa�a wy�adunek swoich baga�y,|Sirella przypadkowo zostawi�a przednie
[4595][4665]drzwi otwarte i m�j wierny targ, wiecznie|gotowy pod��y� za g�osem dziczy,
[4666][4721]wyszed� zataczaj�c si� na swoich|w�t�ych nogach i znikn�� w lesie. 
[4722][4756]Nigdy wi�cej go nie ujrza�em. 
[4757][4806]Lady Sirella zada�a pierwszy cios.
[4807][4853]Rozumie pan o co chodzi.|Prosz� nie zrozumie� mnie �le. 
[4854][4905]Nie zamieni�bym Sirelli za|wszystkie targi na Kronosie,
[4906][4978]a w czasie naszego ma��e�stwa|wygra�em porz�dn� ilo�� bitew. 
[4982][5035]Ale w ko�cu, wiem,|to ona wygra wojn�. 
[5037][5074]B�d� o tym pami�ta�.
[5077][5124]Zjad�e� wszystkie jagody mila. 
[5130][5169]Wi�c ka� Solborowi|przynie�� nam wi�cej. 
[5171][5224]I da� mu kolejn� okazj�, �eby|marszczy� brwi z dezaprobat�? 
[5226][5267]Dobry ranjen nie ma o mnie|zbyt wysokiego mniemania. 
[5268][5320]Mo�naby s�dzi�, �e by�by zadowolony,|widz�c swoj� Kai tak szcz�liw�.
[5321][5386]- Jeste� szcz�liwa Adami?|- Bardziej ni� kiedykolwiek w �yciu.
[5387][5415]Prorocy s� nam przychylni.
[5417][5468]Nie tylko po��czyli nas ze sob�,|ale dali nam wielkie zadanie. 
[5468][5522]- Odnowienie Bajoru.|- Nasz �wiat si� odrodzi.
[5523][5570]- A ty b�dziesz jego przyw�dc�.|- �wi�ta odpowiedzialno��. 
[5571][5596]Tak. 
[5657][5736]Modl� si� o si��, �eby dokona� tego,|czego Prorocy ode mnie wymagaj�.
[5752][5804]B�d� przy tobie.|Nie zawiedziemy ich.
[5807][5883]Ale Odnowienie nie nadejdzie bez walki.|Bed� tacy, kt�rzy stan� nam na drodze. 
[5884][5925]Nie wolno przeciwstawia� si� woli Prorok�w.
[5926][5982]Nawet tym, kt�rzy twierdz�,|�e m�wi� w ich imieniu. 
[5983][6011]Wys�annik.
[6013][6079]W twojej wizji, Prorocy|powiedzieli, �e Sisko zawi�d�. 
[6085][6141]Mam tylko nadziej�, �e nie|zdecyduje si� im przeciwstawi�.
[6142][6202]Ich mi�o�� jest silna,|podobnie jak ich gniew. 
[6304][6344]Niech�tnie to m�wi�, ale to|zbawienie dla moich plec�w. 
[6345][6375]W�tpi�, czy taki by� zamys�|przetrzymuj�cych nas. 
[6376][6400]- Pewnie nie.|- Musimy wr�ci� na stacj�
[6401][6463]- i ostrzec Gwiezdn� Flot� przed Breenami.|- Masz racj�. Jest tylko kilka problem�w.
[6464][6551]Jeste�my na statku Jem'Hadar, lecimy w|z�ym kierunku, wisimy do g�ry nogami i...
[6552][6612]- I co?|- Chyba dostaj� choroby przestrzennej. 
[6757][6821]- Witaj w domu, pani Sisko.|- Dzi�kuj�, panie Sisko. 
[6831][6876]- Jak tam twoja trasa towarowa?|- Interesuj�ca. Zdaje si�, �e moi bajora�scy
[6877][6922]cz�onkowie za�ogi uznali, �e s�u�ba|pod dow�dztwem �ony Wys�annika
[6924][6962]jest czym� innym ni� pod|dow�dztwem jego dziewczyny. 
[6963][6992]Niekt�rych ludzi znam ju� od|ponad dziesi�ciu lat i nagle pytaj�
[6992][7074]mnie o rad� w sprawie dzieci, �on,|m��w, duchowego zwi�zku z Prorokami. 
[7081][7143]Witaj w klubie. To mi przypomnia�o, ka�dej|wiosny Wys�annik organizuje ceremoni�,
[7144][7173]aby pob�ogos�awi� kobiety na|stacji, kt�re chc� by� matkami. 
[7174][7240]- Co to ma wsp�lnego ze mn�?|- Z�o�ono pro�b�, a w�a�ciwie kilka,
[7241][7281]�eby nowa �ona Wys�annika|poprowadzi�a ceremoni� w tym roku.
[7282][7325]- W�a�ciwie w tym tygodniu.|- Nie.
[7326][7369]- Kasidy...|- Nie! Gdzie� musi by� granica.
[7370][7407]Wysz�am za ciebie, nie nawr�ci�am|si� i nie zamierzam si� zachowywa�,
[7409][7445]- jakbym nagle wierzy�a w Prorok�w.|- Nie chcia�bym, �eby� robi�a co�,
[7446][7480]- co by�oby dla ciebie niewygodne.|- Dobrze. Wi�c sprawa za�atwiona.
[7481][7525]- P�jd� wzi�� prysznic soniczny.|- Nie �piesz si�. Kolacja b�dzie dopiero
[7526][7564]za pi�tna�cie minut.
[7609][7653]I tak rozpoczyna si� walka.
[7767][7796]- Daj mi spr�bowa�.|- Nie, nie masz potrzebnej si�y.
[7797][7838]A ty masz za grube palce.
[7844][7880]- Uwa�aj.|- M�g�by� przesta�.
[7880][7910]Mam. Cicho. 
[7911][7948]- Co� ci si� sta�o?|- Owszem. W�a�nie przeci��e�
[7950][7972]mi palec i uderzy�am si�|przez ciebie w g�ow�. 
[7973][8003]To by� wypadek.
[8005][8038]Wci�� nie widz�, jak wyci�gni�cie|zawleczki z pryczy ma nam pom�c uciec. 
[8039][8088]Gdyby� przesta�a si� miesza� i pozwoli�a|mi wyj�� zawleczk�, pokaza�bym ci.
[8089][8137]- Daj mi obejrze� twoj� r�k�.|- Nie, dzi�kuj�.
[8138][8171]Ostatnim razem, kiedy mnie dotkn��e�,|wszystko wysz�o spod kontroli. 
[8172][8203]Tu masz racj�. Zosta�em|uwiedziony i zdradzony. 
[8204][8247]- Uwiedziony? Ja ci� uwiod�am?|- Przynajmniej co do tego si� zgadzamy.
[8249][8272]Co?
[8275][8321]Po��da�a� fizycznego zwi�zku ze|mn� od pocz�tku. To by�o oczywiste. 
[8322][8348]Masz najwi�ksze ego ze wszystkich|m�czyzn, kt�rych kiedykolwiek zna�am.
[8349][8375]Bior�c pod uwag� ilu zna�a�,|jest to niez�e o�wiadczenie. 
[8376][8413]Czy mam si� wstydzi� dlatego, �e Jadzia|mia�a kilku kochank�w przed tob�?
[8415][8443]- Kilku?|- Masz racj�, wi�cej ni� kilku.
[8444][8473]By�y ich dziesi�tki, setki. W�a�ciwie,|to chyba nie ma na pok�adzie DS9
[8474][8523]kogo�, kto nie by� jej kochankiem.
[8545][8581]Pozwol� sobie skorzysta� z okoliczno�ci,|aby powita� was dwoje na Kardasji Jeden. 
[8581][8645]Mam nadziej�, �e jak dot�d dobrze was|traktowano? Przegl�da�em informacje,
[8646][8684]kt�re dostarczyli�cie Breenom|podczas waszego przes�uchania
[8685][8738]i rezultaty s� troch� myl�ce, jak to|cz�sto bywa z sondami umys�owymi. 
[8740][8811]Zastanawia�em si�, czy mogliby�cie|przejrze� dane i wyja�ni� nam pewne sprawy. 
[8812][8848]- Chyba nie m�wisz powa�nie.|- Zawsze m�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin