Historia doktryn politycznych(1).doc

(155 KB) Pobierz
HISTORIA DOKTRYN POLITYCZNYCH I PRAWNYCH

Historia doktryn politycznych i prawnych - UKSW

HISTORIA DOKTRYN POLITYCZNYCH I PRAWNYCH

 

 

 

I. Historia doktryn politycznych i prawnych. Pojęcie, nazwa i zakres przedmiotu. Znaczenie dla kształcenia prawników i ich inspiracji światopoglądowej oraz filozofii zawodowej.

 

Historia doktryn politycznych i prawnych jest jedną z najmłodszych dyscyplin prawoznawstwa. Ukształtowała się jako odrębna gałąź badawcza  w drugiej połowie XIX w. jako tzw. historia filozofii prawa. Historia doktryn politycznych i prawnych dopiero po wojnie stała się odrębnym przedmiotem w dydaktyce uniwersyteckiej.

Występuje szereg różnych definicji pojęcia doktryn politycznych. Niektórzy piszą, że historia doktryn politycznych i prawnych są to uwarunkowane poglądy wyjaśniające zasady powstania organizacji oraz funkcjonowania państwa i prawa.

Historia doktryn politycznych i prawnych to historia poglądów na strukturę polityczną społeczeństwa – w tym przede wszystkim na państwo jako najważniejsze zjawisko tej struktury – oraz na obowiązujące w społeczeństwie prawo.

Historyka doktryn interesują wielkie klasyczne dzieła wielkich myślicieli, a także dzieła pisarzy religijnych, publicystyka, treści wystąpień przedstawicieli społeczeństwa w organach władzy, literatura piękna, relikty kultury materialnej, symbolika dzieł sztuki.

Upraszczając: historia doktryn politycznych i prawnych to historia poglądów na państwo i na prawo.

 

Doktryna polityczna znakomity polski prawnik Franciszek Reszka zajmował się tym pojęciem.
W swojej książce naukowej zawarł następującą definicję:  doktryna polityczna jest to zbiór poglądów określając kierunki i cel działań wyraźnie określonych w czasie i przestrzeni.. (zatem doktryna ma zawsze określony czas i określoną przestrzeń). Stąd możemy mówić o doktrynach starożytności, średniowiecza, doktryna odrodzenia itd.

Obok doktryny pojęciem podobnym jest pojęcie ideologii. Doktryna różni się tym od ideologii, że jest współcześniejsza, odnosi się do każdej sytuacji prawnej i politycznej. Podejmuje problem wiary, życia społecznego, doktryna koncertuje się tylko na państwie i na prawie.

Doktryna jak każde zjawisko ma swoje funkcje:

1.      Tłumaczenie zjawisk życia państwowego – wyjaśnia dlaczego w państwie zachodzą takie
a nie inne procesy polityczne i społeczne,

2.      Funkcja krytyki państwo i podejmowanych decyzji politycznych –

3.      Funkcja wskazywania perspektyw rozwoju państwa. Przykładem będzie doktryna integracji europejskiej.

Funkcja integracji postaw społecznych wokół programów politycznych. Niektórzy utożsamiają się (identyfikują się) z niektórym doktrynami, można usłyszeć, że ktoś jest liberałem, socjalistą, monarchistą itd.

 

II. Filozofia państwa Platona i Arystotelesa oraz typy ustrojów państwowych.

 

Platon (427 – 347 p.n.e.), jeden z najwybitniejszych myślicieli starożytności, żył w czasach rozkwitu demokratycznych Anten. Był wiernym uczniem Sokratesa, filozofa krytycznie nastawionego wobec demokracji ateńskiej, a w szczególności sposobu obsadzania w niej urzędów, stawiającego za wzór ustroju Spartę i dawne arystokratyczne Ateny.

Filozofia państwa Platona była pochodna jego ogólnej filozofii – idealizmu obiektywnego. Idealizm ten opierał się na rozróżnieniu dwóch światów: świata idei jako realnego i godnego poznania oraz świata rzeczy, postrzegalnego przez człowieka i stanowiącego jedynie odbicie świata idealnego.

Filozofia państwa Platona była pochodną jego ogólnej filozofii – idealizmu obiektywnego. Idealizm ten opierał się na rozróżnieniu dwóch światów: świata idei jako realnego i godnego poznania oraz świata rzeczy, postrzegalnego przez człowieka i stanowiącego jedynie odbicie świata idealnego. Powszechnie znana jest parabola „jaskini platońskiej”: ludzie podobni są do jeńców, siedzących w jaskini, skutych łańcuchami i zwróconych twarzami do jej wnętrza; jeńcy ci, z tego , co dzieje się na zewnątrz jaskini, mogą widzieć tylko cienie, nie mogąc poznać prawdy. Bezpośrednio poznać można jedynie rzeczy, te zaś są tylko cieniami idei.

Podstawowym dążeniem Platona było „filozofów uczynić królami” w idealnym państwie.

W dialogach „Państwa” i „Prawa”, wyrażona jest niechęć filozofa do przemian ustrojowych, powodujących jedynie degradację i degenerację państw. Przemianom oprzeć mogłyby się jedynie państwa rządzone przez filozofów, mających dostęp do świata idei. Te bowiem, oparte na rozumie oraz na sprawiedliwości rozumiane jako harmonijne współdziałanie części składowych, z natury rzeczy muszą być stabilne.

 

 

 

Podział ustrojów i ich ewolucja wg stopni ich degradacji: 

- timokracja – Platon rozumiał rządy wojowników, a nie, jak to często czynili inni, rządy ludzi bogatych, za jej wzór uznawał Spartę, a za jej cechę charakterystyczną – przewagę takich cnót jak odwaga, wysokie aspiracje czy skromność. Timokracja nie kieruje się jednak rozumem i, wraz z narastającą żądzą bogacenia się warstwy rządzącej, ulega nieuchronnie degeneracji, skutkiem jej jest powstanie => oligarchii,

- oligarchia – rządy nielicznej grupy bogaczy (Platon rozumiał oligarchię  w sposób węższy niż to się na ogół przyjęło). Wskutek bogacenia się wojowników zrodził się podział na grupę bogatych oligarchów i masę biedoty. Stanowi to o nietrwałości ustroju, albowiem: „sedno wyrabia zbytek, lenistwo i dążności wywrotne, a drugie upadla i rodzi zbrodnię, oprócz dążności wywrotnych”, z tych wywrotnych dążności rodzi się => demokracja,

- demokracja – rządzą w niej ludzie niekompetentni, wytwarza się ogólny nieład i w rezultacie anarchia, co mogą wykorzystać co sprytniejsze jednostki w celu stworzenia => tyranii,

- tyrania – (tyranos – despota), stanowi końcowy produkt degeneracji

ustrojowej, w którym następuje całkowity zanik wartości, lud żyje w zastraszeniu, zaś rządzący nie podlega żadnej kontroli.

 

Platon odróżniał państwa opierające się na prawie pisanym i na pozostałe państwa, w których, jego zdaniem, panowała anomia, czyli brak prawa.

 

Państwo idealne

Stoi ponad wszystkimi ustrojami, niczym Bóg nad ludźmi – polis idealna, odpowiadająca ideom powszechności i stałości, ma charakter uniwersalny. Państwo idealne ma jeden cel obowiązujących wszystkich – jest to organizm, w którym każdy ma czynić tylko to, czego wymaga wspólny cel wszystkich. Jego ład wynika stąd, że części składowe zależą od całości, a nie odwrotnie. Ludzie z natury rzeczy nie są równi, przede wszystkim nie są równi pod względem intelektualnym i moralnym. Jak stwierdza Platon: „każdy obywatel powinien się zajmować czymś jednym – tym, do czego by miał największe predyspozycje wrodzone”. Rządzić powinna elita intelektualna, przedstawiciele najwyższej wiedzy – filozofowie. Warunkiem wystąpienia państwa idealnego jest to, by „filozofowie stali się królami”. Reszta społeczeństwa podzielona na strażników, tj. wojskowych, oraz pracowników czy też żywicieli – rzemieślników i chłopów, powinna być podporządkowana celowi wspólnemu. Istnieć więc muszą trzy stany: władców-filozofów, strażników i pracowników, każdy o odrębnych zadaniach w ramach ustalonej hierarchii, a zarazem odpowiadające trzem częściom, z których składa się dusza: władcy uosabiają mądrość, strażnicy – męstwo, a pracownicy – panowanie nad sobą. Platon stworzył w ten sposób swoistą ograniczona teorię państwa – rozwiniętą i powszechnie przyjętą w wiekach średnich.

Idealne państwo ma być ascetyczne. Platon przedstawił wiele szczegółów jego organizacji i funkcjonowania, poczynając od podstawowej kwestii rekrutacji członków dwóch pierwszych stanów. Wszyscy obywatele w 17 roku życia podlegają selekcji pod kątem zdolności intelektualnych. Mniej zdolni stają się członkami stanu pracowników i nie zdobywają wiedzy, która może okazać się dla nich szkodliwa. Zdolniejsi przez 3 lata zajmują się ćwiczeniami fizycznymi i muzyką, rozwijając tym samym, odpowiednio, odwagę i siłę. Mniej zdolni zostają strażnikami, nieliczni zdolni przechodzą przez 15 lat należytą edukację, tak fizyczną, jak i ogólną, w tym od 30 roku życia uczą się filozofii. W 35 roku życia mogą objąć stanowiska publiczne, a po 15 latach ich piastowania poświęcają się refleksji intelektualnej i kształceniu następców, obejmując rzeczywistą władzę. Rządzący mędrcy mieliby władzę niczym nie ograniczoną, dysponując wszystkimi siłami państwa i decydując o stratyfikacji społeczeństwa.

Proponowany sposób realizacji tych zasad był głęboko niehumanistyczny, nie liczący się z indywidualnością ani uczuciami, z dążeniem człowieka do wolności i szczęścia. Utopię Platona nazywa się często totalitarną.

 

Państwo „drugiego rzędu”

Platon zdawał się jednak rozumieć, że jego wizja państwa idealnego to utopia. U schyłku życia,
w ostatnim swoim dialogu pt. Prawa dał obraz innego państwa. Określił to państwo mianem drugiego co do dobroci, możliwie najlepszego, mniej ambitnego, za to łatwiej osiągalnego. Jest to państwo, w którym rządzą wielcy właściciele ziemscy (ale już bez wspólnoty rodzinnej i majątkowej). Państwo położone wśród gór i bez dostępu do morza, powinno mieć charakter rolniczy, własność ziemska miała stanowić podstawę egzystencji każdego obywatela, oczywiście wg Platona obywatele nie pracowaliby na roli tylko niewolnicy. Natomiast obywatele masowo uczestniczyliby w igrzyskach olimpijskich. Platon gloryfikował ideę olimpijską. Według niego słowo olimpiada daje funkcje religijno-kulturową. Trwałość tego niewielkiego państwa mają zapewnić: zakaz wyjeżdżania za granicę i rozbudowany system donosicielski, a dalej durowa reglamentacja życia obywateli, wychowanie oraz kult religii. Mistycyzm jest w Prawach bardzo silny; wszyscy znosiciele nowinek oraz bezbożnicy mieli podlegać surowym sankcjom.

 

 

 

Arystoteles (384-322 p.n.e.) W Polityce zawarł oryginalne poglądy na państwo. Według Arystotelesa państwo jest tworem natury ludzkiej. Człowiek jest istotą społeczną, posiada także naturę społeczną, ludzie muszą żyć ze sobą razem. Geneza państwa tkwi w normalnym związku kobiety i mężczyzny, łączenie się w rodziny, na bazie rodziny powstaje osada, a nad osadami powstaje państwo. Zatem państwo jest tworem człowieka. Państwo jest zbiorem indywidualności, połączeniem jednostek. Dla Arystotelesa liczy się jednostka i jej szczęście (odrzuca totalitarną teorię Platona). Arystoteles w przeciwieństwie do Platona nie tworzy uniwersalnego modelu państwa, nie szuka państwa idealnego, nie podziela poglądu Platona o konieczności degeneracji ustroju. Uważa natomiast, że o konkretnej postaci państwa, o konkretnym ustroju decyduje szereg różnych okoliczności. Arystoteles podzielił ustroje na 2 rodzaje, na ustroje dobre i ustroje złe. Jeżeli władza jest wykonywana w imieniu dobra ogólnego, dobra wszystkich to wtedy mamy do czynienia z ustrojem dobrym, a jeśli władza wykonywana jest w imieniu rządzących, dla własnej korzyści rządzących to wtedy jest to ustrój zły. Za dobre ustroje Arystoteles uznał: monarchię, arystokrację, politea, złymi zaś odpowiednio tyrania, oligarchia i demokracja.

Na kształt ustroju ma  wpływ szereg okoliczności. Możemy mówić jedynie o instytucjach demokratycznych, monarchicznych. Na ogół ustroje się mieszają.

Na kształt państwa mają wpływ ważne czynniki:

- układ sił społecznych – jeśli biedni są górą mamy ustrój demokratyczny, kiedy bogaci to państwo ma formę oligarchiczną,

- charakter narodowy – wg Arystotelesa niektóre ludy mają uosobienie do poszczególnych ustrojów. Niektóre ludy wolą jak ktoś nad nimi stoi (król albo tyran), bo lud nawykły do niewoli musi szukać króla czy tyrana.

- położenie geograficzne – Arystoteles przekonywał, że uznanie rządów oligarchicznych łatwe jest w państwie górskim, w krajach nizin sprzyja demokracja

Arystoteles przyjął, że państwo powinno mieć charakter zrównoważony, ustrój porządku i wolności. Był on autorem zasady złotego środka, (zasady umiaru). Stąd też państwo powinno w życiu politycznym kierować się zasadą umiaru. Najlepiej zasadę umiaru wyraża ustrój zwany politeą.

Politea to taki system rządów, w którym istnieją pewne elementy demokracji i arystokracji. Element demokratyczny polega na poszanowaniu woli większości, a większość stanowić miała klasa średnia. Wg Arystotelesa w każdej społeczności istnieją trzy klasy: bogaci, biedni i klasa średnia. To klasa średnia jest najbardziej skłonna słuchać głosu rozsądku, ona najpełniej wyraża zasadę umiaru. Klasa średnia zapewnia bogatym gwarancję własności, a biednych powstrzymuje od buntu. Czynne prawo wyborcze posiadać miała tylko i wyłącznie klasa średnia. Dominacja polityczna klasy średniej zapewni realizację dobra, powszechnego interesu.

Prawo – według Arystotelesa istnieje prawo naturalne i prawo stanowione. Oba te prawa mają wskazać w jaki sposób człowiek ma dojść do szczęścia. Prawo bierze się z natury. Natura to bóg nieśmiertelny – twórca porządku i harmonii. To sama natura ustanowiła pewne zasady, dzięki którym żyjemy i funkcjonujemy. Natura dała prawa w postaci prawa naturalnego. Zadaniem mędrca, filozofa jest odkrywanie tych praw, ustanawia prawo stanowione.

Według Arystotelesa istnieją 3 prawa naturalne:

- sprawiedliwość – ma charakter obiektywny,

- własność prywatna

- władza – sama natura rozstrzyga kto jest silniejszy

Na podstawie praw naturalnych układano prawo pozytywne (prawo stanowione), także nie ma sprzeczności między jednym a drugim. Podział na prawo naturalne to dobry sędzia, dobry prawnik, bowiem swoją działalnością uzupełnia braki prawa pozytywnego. Dobry sędzia powinien nieraz kierować się zasadą słuszności.

Podobnie jak Platon, stworzył Arystoteles dzieło, które wyznaczało najwyższy poziom myśli starożytnych Greków, ale które podsumowując ogromny dorobek kulturotwórczy Hellenów, równocześnie posuwało go znacznie naprzód. Myśl arystotelesowska będzie inspiracją dla rozwoju wielu doktryn epoki feudalnej i wczesnych czasów nowożytnych. Niektóre jej ustalenia zachowały swa aktualność do dziś.

 

III. Państwo Boże i Civitas Terrena u św. Augustyna.

 

Głównym dziełem traktującym o państwie było napisane w latach 412-427 „De civitate Dei” (O państwie Bożym). Św. Augustyn przedstawiał dwa porządki, dwa państwa: państwo Boże (civitas Dei) i państwo ziemskie (civitas terrena), które walczą ze sobą od wieków. Pierwsze pochodzi od Abla, proroków i Chrystusa. Drugie wywodzi się od Kaina, wschodnich despotów oraz Greków i Rzymian.

Państwo ziemskie jest koniecznością wyrosłą ze złej z gruntu natury człowieka, skażonej grzechem pierworodnym. Uosabiać ono musi panowanie zła i grzechu. Państwo Boże – to wszyscy wybrani, żyjący i zmarli, obdarzeni bożą łaską, którzy dzięki niej czynią dobrze. To twór idealny, bliski platońskiej wizji doskonałego świata pozaziemskiego. Naukę św. Augustyna nazywa się „chrześcijańskim platonizmem”. Idealnym przeciwstawieniem „państwa bożego” było państwo szatana” – zbiór wszystkich potępionych, żyjących i umarłych grzeszników. Końcem walki dwóch porządków: państwa Bożego i państwa ziemskiego, będzie wieczna szczęśliwość wybranych, którzy nalezą do państwa Bożego, oraz wiecznie zatracenie potępionych.

W każdym realnym państwie, które jest bliskie państwu ziemskiemu żyją zarówno grzesznicy stanowiący ogromną większość mieszkańców i reprezentujący „państwo szatana”, jak i wybrani, członkowie „państwa Bożego”. Złych cechuje chciwość i żądza władzy. Uciskają się nawzajem i, jak ryby, więksi połykają mniejszych. Państwo powstało tylko ze względu na skutki grzechu pierworodnego i istnieje ono z powodu tego grzechu. Musi być ono z tego powodu „biczem Bożym”, by odstraszyć, może nawet stosować represję na oślep. Państwu wolno się przeciwstawić tylko w jednym przypadku – gdy działa ono w wyraźnej sprzeczności z prawem Bożym.

 

IV. Filozofia prawa św. Tomasza z Akwinu.

 

U św. Tomasz z Akwinu termin ius miał znaczenie bardziej abstrakcyjne (jako odbicie sprawiedliwości), natomiast termin lex stosował się do prawa jako słownego ujęcia norm obowiązujących. Św. Tomasz określał prawo jako „normę i miarę ludzkiego postępowania” i stwierdzał: „kierując się nią, człowiek poczuwa się do obowiązku albo do czynienia czegoś, albo do powstrzymywania się od czynienia czegoś. Prawo – jak wszystko w nauce było zabudowane hierarchicznie. niższe szczeble hierarchii podlegały wyższym – i musiały z być nimi zgodne.

Na szczycie stało „prawo wieczne” (lex aeterna) – Boży plan urządzenia świata w oczywisty sposób istniejący przed jego powstaniem, wedle którego Bóg rządzie światem. Prawo to jest niedostępne dla ludzkiego rozumu, zbliżyć się do jego treści można tylko przez objawienie.

Odbiciem prawa wiecznego w rozumie ludzkim jest prawo naturalne, jako efekt „naturalnego sądu rozumu ludzkiego” i wyraz współudziału rozumnego człowieka w mądrości Bożej. Zdaniem św. Tomasza, pierwszym przykazaniem prawa jest: „Dobro należy czynić i dążyć doń, a zła należy unikać...”. Prawo naturalne jest w dużej mierze odzwierciedleniem dobrej, co do istoty, natury ludzkiej – jako podstawowe zasady wspólne wszystkim ludziom oraz, co było niższym szczeblem hierarchicznym, jako wyniki wnioskowania z tych zasad. Prawo naturalne nie jest w stanie dać ludziom wszystkich niezbędnych reguł postępowania, zwłaszcza ze naturalna skłonność człowieka do brania nie wystarcza, by doprowadzić go do doskonałości.

Reguły te wynikają z prawa ludzkiego, powstrzymującego ludzi od złego siłą i strachem w interesie dobra wspólnego, usytuowanego oczywiście poniżej prawa naturalnego – i również zhierarchizowanego. W jego skład wchodziło najpierw ius gentium – konkretne wnioski z prawa naturalnego, wspólne wszystkim ludziom, lecz często zmienne, jak całe prawo ludzkie. Stały one ponad prawem pozytywnym. To dzieliło się z punktu widzenia zasięgu obowiązywania norm na leges communes, leges privatae oraz sententiae, a z punktu widzenia źródła na prawo zwyczajowe i prawo stanowione.

 

V. Filozofia polityczna Niccolo Machiavelliego.

 

Niccolo Machiavelli (1469-1527), włoski historyk o wszechstronnym wykształceniu humanistycznym i dyplomata. Machiavelli podstaw władzy politycznej poszukiwał w sile, a nie wiedzy, tak jak Platon. Nie uważał państwa (tak jak Arystoteles) za społeczeństwo obywatelskie, wspólnotę wspólnot – ale za instrument zdobycia i utrzymania władzy. Przedmiotem jego zainteresowania był „sztuka państwowa” (arte dello stato). Machiavelli brutalnie odsłonił niskie pobudki ludzkiego działania i właściwy człowiekowi egoizm, odzierając tym samym państwo, przedmiot, a zarazem instrument gry miedzy rządzącymi i rządzonymi, z wszystkich atrybutów świętości.

U podstaw politycznej filozofii Machiavellego legła pewna historiozofia, oparta na przekonaniu, iż wszechświat i wszystkie jego elementy, choć przepojone ogólną harmonią, znajdują się w stanie permanentnego ruchu i przemian. Ruch zmusza człowieka do egoizmu – by dążył on do zachowania życia, zdobycia i zachowania władzy oraz powiększania majątku, przy czym autor ten nie był w żaden sposób optymistą co do natury człowieka. Żądza władzy i posiadania jest głównym motywem ludzkiego postępowania – człowiek prędzej zapomni o śmierci ojca niż utracie majątku. Ludzie – społeczeństwo traktował w sposób atomistyczny, jako zbiór jednostek – stale walczą ze sobą o władzę i majątek, pozostając ze sobą w stałej wrogości. Losy jednostek, ale tez i narodów, interpretował w oparciu o dialektykę ruchu i przemian, ujmowanych w pojęciach dzielności oraz losu. Losy ludzkie stanowiły wypadkową obu tych czynników. Machiavelli rozważając kwestie ustroju państwa, oddzielał od siebie ustrój okresu przejściowego od ustroju państwa silnego i trwałego. Teoria okresu przejściowego („Książę”) była jednym z najbardziej oryginalnych elementów jego filozofii. ustrój okresu przejściowego musi opierać się na silnej, wręcz dyktatorskiej władzy „księcia”. Ponieważ dobra i celowa polityka to taka polityka, która nastawiona jest na osiągnięcie wyznaczonego rezultatu, sukces usprawiedliwia wszystkie poczynania, a historia ocenia łaskawie tylko polityków, którzy sukces osiągnęli.

Władca mający wyprowadzić naród z upadku musi być dyktatorem, nie wystrzegającym się okrucieństwa i terroru, choć dokonanie czynów najbardziej odrażających powinien powierzać swoim   pomocnikom.

Machiavelli przedstawia katalog wskazań dotyczących prawidłowego i skutecznego sprawowania władzy, książę powinien w szczególności:

- wykazywać zdecydowanie w stosowaniu przemocy,

- wykazywać powściągliwość i oszczędność w korzystaniu z majątku, by nie budzić zawiłości ludu,

- budzić miłość w poddanych, ale jeszcze bardziej ich lęk,

- kierować się zawsze dobrem powszechnym.

Docelową wizję państwa zawarł w „Rozważaniach nad pierwszym dziesięcioksięgiem historii Rzymu Liwiusza”. Wyróżnił trzy formy regularne i trzy zdegradowane. Najwłaściwszym byłby ustrój oparty na  połączeniu elementów wszystkich trzech form regularnych. Podział na republikę i jednowładztwo.

Docelowy ustrój powinien być republikański, ale w formie mieszanej. Rządy republikańskie gwarantują praworządność i stabilność, a oddając większość władzy w ręce „ludu”, zapewniają tym samym równość, wolność i możliwość szybkiego wzrostu gospodarczego.

 

VI. Hugona Grocjusza filozofia prawa.

 

Był ojcem nowożytnej szkoły prawa natury. Definiował prawo natury jako „nakaz prawego rozumu, który wskazuje, że w każdej czynności, zależnie od jej zgodności lub niezgodności z rozumną naturą człowieka, tkwi moralna ohyda lub moralna konieczność” i twierdził, opierając się na założeniu niezmienności natury człowieka, że „prawo natury jest do tego stopnia niezmienne, że nawet sam Bóg nie może go zmienić”. Prawo natury jest ponad wartością autonomiczną, gdyż formułuje zakazy i nakazy, kierując się tym, że dane postępowanie jest obiektywnie złe lub dobre.

Kierując się rozumowaniem more geometrico Grocjusz sformułował katalog zasad prawa natury, wyrażających mieszczańskie postulaty, typowe już dla Holandii jego stulecia:

- powstrzymania się od tego, co jest własnością innych,

- dokonania zwrotu, jeśli mamy co cudzego, wraz z zyskiem, który osiągnęliśmy,

- obowiązku dotrzymywania umów,

- poniesienia kary za popełnione przestępstwo.

Zadaniem Grocjusza „matką prawa naturalnego jest sama natura ludzka, która wymagałaby od nas, byśmy dążyli wspólnie do życia społecznego, nawet gdybyśmy nie odczuwali żadnych potrzeb”

Obok prawa naturalnego występowało prawo (cywilne) oraz prawo narodów (międzynarodowe). Odwołując się do zasady pacta sunt servanda, twierdził, że matką prawa cywilnego jest zobowiązanie. Do prawa naturalnego zaliczył jeszcze pożytek, który stworzył pole działania dla prawa cywilnego.

Grocjusz jest również twórcą koncepcji praw podmiotowych. Sformułował pojecie prawa (do czegoś) w znaczeniu subiektywnym, definiując je w ujęciu podmiotowym. Tworząc teorię praw podmiotowych, dokonał ich klasyfikacji: - mogą być one władzą w stosunku do siebie – czyli wolnością, - władzą w stosunku do innych, - władzą nad rzeczami.

 

VII. Teorie umowy społecznej.

 

Thomas Hobbes

Hobbes twierdził, iż prawo natury rozwinąć się może dopiero po przezwyciężeniu stanu naturalnego, gdy dla samo zachowania ludzie zgodzą się rezygnować z wolności, przedkładając pokój nad nieustanną walkę. Jest to cel umowy społecznej, której treścią jest rezygnacja z praw naturalnych na rzecz suwerena, który uzyskuje pełną władzę nad poddanymi.

Umowa ta stanowi, podyktowane samozachowawczym instynktem, wyjście z beznadziejności stanu naturalnego. Zawierać ją miał „każdy z każdym” według formuły: „daję upoważnienie i przekazuję moje uprawnienia do rządzenia moją osobą temu oto człowiekowi albo temu zgromadzeniu pod tym warunkiem, że ty przekażesz mu swoje uprawnienia i upoważnisz go do wszystkich jego działań w sposób podobny”. Z tego wynika że suwerenem mogło być zgromadzenie. Tak powstaje Bóg śmiertelny i sztuczny człowiek, państwo-Lewiatan, którą to nazwę, oznaczającą istotę o monstrualnych rozmiarach, Hobbes przejął ze Starego Testamentu. Ustanowienie drogą umowy społecznej suwerena powoduje przekształcenie się zbiorowiska ludzi w społeczeństwo, a zarazem państwo-olbrzyma.

Skutki umowy społecznej Hobbesa:

- poddani nie mogą zmienić formy rządów,

- władza zwierzchnia nie może postradać swej mocy,

- działań suwerena nie może poddany słusznie oskarżyć,

- cokolwiek uczyni suweren, tego poddany nie może ukarać,

- suweren decyduje o tym, co jest niezbędne do zachowania pokoju i obrony jego poddanych,

- suweren ma uprawnienie do tworzenia reguł, na podstawie których każdy poddany może wiedzieć, co jest jego własnością,

- do suwerena należy tez uprawnienie wszelkiego orzekania sądowego i rozstrzygania sporów.

Była to teoria suwerenności niezbywalnej, nieodwracalnej i nieograniczonej, można ją nazwać teorią absolutyzmu państwa.

 

John Locke

Założeniem umowy społecznej Locke’a jest historycznie uzasadniony prymat jednostki nad państwem, pojawiającym się w wyniku dobrowolnego porozumienia wolnych jednostek dla dobra ogółu. Państwo nie jest ani wytworem, ani dziełem Boga. Jest ono tworem całkowicie sztucznym, bazującym na instynktownych potrzebach człowieka. Natura dała ludziom wolność, niezależność i równość i nikt nie może ich jej pozbawić, nawet oni sami w drodze umowy społecznej. Umowa nie służy zrzeczeniu się naturalnych praw, a ich umocnieniu – ludzie łączą się w społeczeństwo „celem wzajemnego zachowania swych praw do życia, wolności i mienia”. Władzy przekazano tylko jedno uprawnienie – zapewnienia bezpieczeństwa przez karanie przestępców. Państwo ma za zadanie gwarantowanie praw naturalnych w drodze przymusu i przekształcenie ich w prawa pozytywne.

Umowa społeczna Locke’a jest skonstruowana dwuetapowo: najpierw, zawierana między jednostkami, powołuje do życia społeczeństwo, następnie, zawarta miedzy społeczeństwem a władzą – tworzy państwo, zorganizowane jednak na zasadzie podziału władz. Umowa społeczna była odwoływalna. Locke twierdził, co stanowiło uzasadnienie Chwalebnej Rewolucji, a potem miało stanowić uzasadnienie rewolucji amerykańskiej, że trzeba odróżnić rozwiązanie społeczeństwa i rozwiązanie rządu – obalenie władzy nie wykonującej zobowiązań wynikających z umowy nie oznacza bynajmniej rozkładu życia społecznego.

 

Jan Jakub Rousseau

W “Umowie społecznej” umowa społeczna została potraktowana inaczej – nie jako próba wytłumaczenia realiów, ale jako ideał, wzorzec „prawowitej postaci” stosunków politycznych, oznaczających przejście od stanu wolności naturalnej, do lepszego, stanu wolności politycznej. „Każdy oddając się wszystkim, nie oddaje się nikomu; a ponieważ każdy nabywa nad innymi te same prawa, które im względem siebie odstępuje, każdy uzyskuje ekwiwalent wszystkiego, co traci i zdobywa więcej siły”. Członkowie tego stowarzyszenia „przybierają na ogół miano ludu a jako poszczególne osoby nazywają się obywatelami i poddanymi, jako podlegli ustawom państwowym”. Państwo powinno być zorganizowane na zasadach wynikających z tej umowy.

Przede wszystkim rządzić powinna wola powszechna – wyraz trwałego interesu zbiorowego. Wolą powszechną jest wola większości ludu, a najlepiej wola wszystkich.

„Lud” – to wszyscy, bo wszyscy są jednakowo równi, a zatem niemożliwe jest ograniczenie praw politycznych cenzusem majątkowym. Obydwie zasady mają charakter typowo demokratyczny.

Suwerenny jest tylko lud, a z niezbywalności jego suwerenności wynika niemożliwość przekazania jej ani jednostce, ani zgromadzeniu, ani tez podziału suwerenności między różne władze.

Idealny ustrój  - to ani monarchia absolutna, ani rządy zgromadzenia, ani monarchia konstytucyjna oparta na zasadzie podziału władz. Lud powinien sprawować władzę poprzez mechanizmy demokracji bezpośredniej – co do której możliwości Rousseau nie żywił jednak złudzeń co do dużych państw, a rząd jest tylko aparatem wykonawczym, urzędnikiem suwerennego ludu. Suwerenność ludu realizuje się w ustawodawstwie – wyraźnie woli powszechnej. „Lud poddany prawom, winien być ich twórcą” – to właśnie stanowi istotę wolności obywatelskiej (znana ze starożytności koncepcja wolności partycypacyjnej.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin