Copper.S02E09.HDTV.XviD.txt

(30 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{10}{74}/Mamy ciało...|/Radny Stephen Bartlett.
{74}{161}/Jestem pewny, że farmerka radnego dokładnie wie,|/co stało się w tym pokoju,
{161}{223}a jeśli Teresa Trembley nie wie dlaczego,|ja mogę się dowiedzieć.
{223}{290}To zostanie wysłane do|rodziny Teresy Trembley.
{290}{362}/Świat dowie się o stracie|/Hazel Turnow.
{362}{480}Nie otrzymasz projektu akweduktu,|chyba że zmusisz Lansinga do wycofania oferty.
{480}{542}Umiem dopasować mój|/styl negocjacji.
{542}{623}- Kto tam jest?!|- Anioł ciemności, ty gnojku.
{623}{722}Masz dwie opcje do wyboru...|Możesz podpisać teraz ten dokument...
{724}{806}albo zmienię cię|w płonącego stracha na wróble.
{806}{846}/Kochałem Ellen.|/Ciebie też kocham,
{846}{918}/bardziej niż każdego brata,|/jakiego kiedykolwiek mogłem mieć.
{1762}{1857}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1858}{1990}COPPER 2x9 Think Gently of the Erring|/Myśl spokojnie o zbłąkanych
{1990}{2062}Tłumaczenie: Mausner
{2163}{2201}Trzymasz go?
{2254}{2295}Posadźmy go tam.
{2402}{2470}Złap go za rękę.|Masz?
{2510}{2541}Żyje.
{2541}{2635}Freeman, umiem rozróżnić|pijanego od martwego.
{2688}{2760}Cofnij się.
{2880}{2963}Niech to szlag.|Zostawcie mnie.
{2975}{3083}Walczyliśmy razem na polu bitwy.|Nie pozwolimy toczyć ci tej wojny w pojedynkę.
{3083}{3177}Co z okresem żałoby?|Chociaż kilka dni.
{3177}{3273}Stypa po Ellen była|dwa tygodnie temu.
{3273}{3402}- Nie, to nieprawda.|- Dzisiaj jest 30 marca.
{3412}{3450}Niemożliwe.
{3548}{3611}Ellen się zabiła.
{3647}{3759}Moja żona.|Znalazłem ją.
{3843}{3970}- A potem odesłałeś ją na spoczynek.|- Dla ciebie prawdziwą ucieczką jest życie.
{3970}{4016}Witaj z powrotem.
{4421}{4577}/Lubię dziwki mieć przy sobie|/Nawet lepiej obok siebie
{4577}{4738}/Walę w ciemno, mają to gdzieś|/Bo Jacko królem nocy jest
{4822}{4853}Muszę się odlać.
{4853}{5023}Weź ze sobą jedną z tych dziwek, Jenkins.|Wycelują za ciebie. Właśnie do tego się nadają!
{5033}{5121}Jeszcze jedną.|Dwie.
{5121}{5210}Lubię, kiedy mój barman|jest szybszy od szczurów.
{5210}{5368}Sądzisz, że przyszedłem tu po kryształ?|Jest bezużyteczny!
{5368}{5435}Hej, maleńka.|Cześć.
{5450}{5548}- Nalej mi drinka, mała.|- To nie jest konieczne.
{5548}{5606}- Palant!|- Ty próżna suko.
{5606}{5634}Dość tego!
{5634}{5711}Richie, wyrzuć go.|Nic ci nie jest?
{5713}{5884}- Byłabym naprawdę wdzięczna, gdyby pan...|- Wolałbym zostać.
{6059}{6097}O mój Boże.
{6747}{6879}- Nie wiedziałam, że nie śpisz.|- Robota nie stanie z powodu zmroku.
{6929}{7042}I przestań zapinać tę koszulę nocną,|jakbym nigdy nie widziała twego nagiego zadka.
{7042}{7085}Mamo!
{7126}{7286}Mogłam powiedzieć wczoraj to samo,|zanim naszłam na ciebie i Matthew.
{7315}{7459}Nawet nie mów memu mężowi, że widziałaś...|O Panie, nie wierzę, że z tobą o tym rozmawiać.
{7459}{7509}- No co?!|- Obiecaj mi.
{7509}{7670}Zawsze denerwował cię temat twego ciała.|Czego się wstydzisz, dziewczyno?
{7713}{7749}Niczego.
{7888}{7972}- Dobranoc, mamo.|- Dobranoc.
{8075}{8195}Wiem, że jest późno i wiem, jak jest pan zajęty,|więc przepraszam za zatrzymanie pana.
{8195}{8320}Proszę usiąść. Moje biuro jest zawsze otwarte|dla pilnych zmartwień moich wyborców.
{8320}{8406}Bratem mojej żony jest|Seamus Walsh?
{8406}{8497}Jest w lochach, odkąd wmieszał się|w to całe fiasko na posterunku.
{8497}{8562}- Liczyliśmy, że mógłby pan...|- Mówił pan, że ma władzę.
{8562}{8646}Seamus to dobry człowiek,|nawet lepszy niż pan, z tego, co słyszałam.
{8646}{8679}Generale, nie mówi poważnie.
{8679}{8806}Jeśli ty nie masz odwagi,|by stanąć za rodziną, to ktoś musi.
{8806}{8895}Mój brat posiada talent i werwę,|która marnuje się w tych lochach.
{8895}{8974}Z tego co słyszałem,|pani brat to półgłówek.
{8974}{9051}Pewnie, może czasami wpadł,|kiedy kradł kurczaki.
{9051}{9111}Ale nawet jako dziecko|zawsze przynosił nam mięso na stół.
{9111}{9188}Kiedy usiłuje się uwolnić więźnia,|unika się wymieniania innych przestępstw.
{9188}{9307}Liczą się motywy działania, a Seamus nigdy|nie miał intencji być kryminalistą.
{9307}{9423}O rany, przypomina mi pani moją pierwszą miłość.|Ta sama iskra do perswazji.
{9423}{9526}Na cześć tej młodo utraconej damy,|wypuszczę Seamusa.
{9526}{9578}Dziękuję, generale Donovan.
{9578}{9679}Z zastrzeżeniem, że nie będzie|chmurą, z której spada deszcz.
{9679}{9732}Ziomki kopią nową kanalizację|pod miastem.
{9732}{9813}Jeśli Seamus utrzyma się w ekipie,|uniknie więzienia.
{9813}{10010}Pierwszy opuszczony dzień w pracy będzie dniem,|w którym rozpocznie wyrok w Sing Sing.
{10010}{10089}Dziękujemy panu.|Chodźmy.
{10089}{10149}Dziękuję.
{10334}{10374}Łazarz powrócił!
{10374}{10437}Zdaje się, że po dwóch tygodniach|nic się nie zmieniło.
{10437}{10513}Zaprawdę jesteś gotów|stawić czoła krwi i flakom?
{10513}{10590}Po niektóre rzeczy człowiek się rodzi,|jak właśnie ta służba.
{10590}{10633}Potrzebujemy cię.
{10657}{10727}- Co jest granę?|- Tylko wykonuję rozkazy, detektywie.
{10727}{10820}Twoja przyjaciółka udaje się do lochów|pod zarzutem usiłowania morderstwa.
{10820}{10995}- Ewa, co się stało?|- Facet bił Lolę, więc dźgnęłam go w oko.
{11007}{11063}Proszę.
{11063}{11149}- Znam twoją matkę.|- Tak. Proszę do powozu.
{11149}{11281}Glynn, pogadaj z naczelnikiem.|Ma być w celi gubernatorskiej.
{11281}{11341}Nie potrzebuję celi.|Zachowujecie się tak,
{11341}{11444}- jakby żaden nie dał pijanemu, o co się prosił.|- Donovan będzie wiedział, jak cię uwolnić.
{11444}{11590}- Odwiedzę cię, jak z nim porozmawiam.|- Tędy. Proszę wsiadać.
{11904}{12103}Wieczorami przypominam sobie,|jak cicho poruszał się Thomas.
{12110}{12237}Jako dziecko na koniec dnia|lubił kłaść się na trawie
{12237}{12439}i czuć, jak ciepło dnia opuszcza ziemię.|Zawsze czekaliśmy na wschód księżyca.
{12439}{12592}W ten sposób udawał, że jesteśmy wolni.|Co za chłopak.
{12592}{12705}Zaczynał i kończył dzień|z nadzieją.
{12705}{12815}Mamo, jutro, kiedy pójdziemy do rzeźnika,|chcę, abyś mi przypomniała...
{12815}{12921}- Powiedz mi, jaki Thomas był w tym mieście.|- To było lata temu.
{12921}{13045}Powiedz mi, jaki był ostatniego|poranka swego życia.
{13086}{13177}Nie wiem. Na pewno odbyliśmy|codzienną rutynę.
{13177}{13326}Pamiętasz, a wspomnienia|nie są tylko dla ciebie!
{13326}{13453}Chcesz ruszyć prędko do przodu ze swym|nowym życiem, ale dzieląc się wspomnieniami
{13453}{13575}utrzymujesz Louisa i Thomasa|przy życiu dla nas.
{13609}{13666}/Proszę, musicie nam pomóc!
{13666}{13748}/Wynoście się! To nasz blok!|/Byliśmy tu pierwsi!
{13748}{13863}Budynek płonie.|Dom stoi w płomieniach!
{13863}{13971}Tylko jednej firmie płaci się za pracę.|Rozstrzygają tylko której.
{13971}{14033}Dlaczego każdy w tym|mieście jest taki brutalny?!
{14033}{14074}Sąsiedzi się tu w ogóle|postrzegają
{14074}{14158}- jako ludzkie istoty?!|- Nie możesz się mieszać w każdy problem, mamo.
{14160}{14194}Chodź, tędy.
{14522}{14601}Rozniecisz ten ogień?
{14630}{14755}Myślałam tylko, jak te płomienie|zabierają wszystko tym ludziom.
{14755}{14937}Tammany Hall załatwi im nowe miejsce.|Irlandczycy dbają o swoich.
{15165}{15232}Naprawdę co dzień wstajesz|tak wcześnie?
{15232}{15381}W Five Points jedyną okazją na nieustanne|badania jest świt, co sprowadza mnie do celu...
{15381}{15479}Zaoferowałbym ci drinka, ale wiem,|że obdarzyłbyś mnie takim miażdżącym spojrzeniem.
{15479}{15584}Namierzyłem chorobę, która roznosi się|z brudnej studni przy ulicy Leonard.
{15584}{15661}Uleczenie zarażonych|było niemal niemożliwe,
{15661}{15747}- ale gdyby źródło było...|- Sprawdzę rejestr, ale wątpię,
{15747}{15860}- by kamienica należała do Morehouse'ów.|- Me dążenia są dalsze niż sam budynek.
{15860}{15975}Spisałem obszar,|który rozpoznaje wszelkie źródła
{15975}{16114}w zasięgu Five Points z ryzykiem zanieczyszczenia|wraz z zaleceniami na przyszłość.
{16114}{16237}Chcę upublicznić obszar, ale nikt|nie przyjmie odkryć czarnego człowieka.
{16237}{16325}co pokazuje, że ta północna|wolność nie jest całkowita.
{16325}{16476}W tym nie mogę pomóc, ale gdybyś chciał|publikować pod pseudonimem białego człowieka...
{16476}{16623}z pewnością rektor w moim uniwersytecie|zna lekarza i przychylnego, i godnego się zgodzić.
{16623}{16659}Tak.
{16728}{16788}Zmieńmy życia.
{16802}{16891}Jeśli Ramsey przeżyje, pozwolimy,|by kurz opadł i zapewniam, że wyjdziesz.
{16891}{16927}Jeśli umrze?
{16927}{17011}Taki obrót sprawy skomplikowałby|twoją sytuację.
{17011}{17102}Pijacy umierają każdego dnia,|z własnej ręki lub mnóstwa innych.
{17102}{17193}Zapominasz, że Ramsey nie jest zwykłym|zbirem z Five Points. Jest z Greenwich Village,
{17193}{17263}a tamtejsi obywatele lubią|artykułować swą doniosłość.
{17263}{17414}- Co ja mam tu teraz robić?|- My katolicy mamy takie coś jak rekolekcja...
{17414}{17510}nie jest to zbieranie czegoś nowego,|ale odnowienie duszy.
{17510}{17646}Wykorzystać swój czas tutaj na refleksje.|Pozwól nam działać w twym imieniu.
{17761}{17824}Nie przywykłam do bycia|na czyjejś łasce.
{17824}{17939}Freeman sprawdzi Ramseya|i zaplanujemy inny scenariusz.
{17939}{18013}Nawet jeśli przeżyje,|mam przeczucie, że zawisnę.
{18013}{18143}- Gdy w tym mieście coś się wyda...|- Nie było jeszcze krzyków oburzenia.
{18143}{18337}- Ze mną zawiśnie też moje dziecko, Corky.|- Ty i twoje dziecko jesteście bezpiecznie.
{18337}{18426}Obiecuję, że cię stąd wyciągnę.
{18557}{18639}Po rozmowie z Freemanem,|wpadnij do Raju.
{18639}{18761}Lola ma odpowiadać za każdego centa i kutasa.|I przekaż, aby miała oko na Richiego.
{18761}{18845}Sądzę, że zaczął podkradać|z kasy.
{19193}{19286}W tym małżeństwie dwoje|naprawdę stało się jednością.
{19286}{19337}Pozostawiłaś go już w tyle?
{19337}{19459}Pamiętaj, proszę, że nie byłoby cię|w tym pokoju, gdyby nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin