spirit.trap.2005.limited.dvdrip.xvid-linezav.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:03:Napisy ze s�uchu by tomir.
00:00:07:Poprawki:
00:00:08:{c:$FF0000}Barryss|Do rmvb skonwertowa�: zavaro
00:03:38:Abonent jest nieosi�galny.|Prosze zostawi� wiadomo�� po sygnale.
00:03:46:Cze�� tu Akademickie Biuro Zakwaterowania.
00:03:49:Znale�li�my dla Pani kwater� z wsp�lokatorami.
00:03:53:Jest du�a i cena jest bardzo rozs�dna.|Jest tak�e blisko do uczelni...
00:03:57:... i z pewno�ci� si� Pani spodoba.|B�dzie mo�na si� wprowadzi�...
00:04:01:w piatek 27 wrze�nia|i spotka tam Pani swoich wsp�lokator�w.
00:04:05:Adres to Fortune Green 23 NW3. Mi�ego pobytu.
00:04:16:Hej. Jedziemy czy nie?
00:04:55:-Mia�a� by� 10 minut.|-To by�o 10 minut.|-Ta raczej 30.
00:05:08:Jedziemy na Fortune Green ok?
00:05:27:-Czy to nr 23.|-Tak.
00:05:30:Wyg�ada na to, �e b�dziemy|tu razem mieszka�.
00:05:32:-Jenny.|-Nick.
00:05:35:Cze��.
00:05:57:O m�j Bo�e.
00:06:03:-Wow.|-Tak.
00:07:58:-Hej. Nic Ci nie jest?|-Nie.
00:08:00:Bo�e pu�apka na myszy.|-Wiem.
00:08:03:-Jestem Tina.|-Jenny. Cze��.
00:08:07:Du�a posiad�o��.
00:08:09:Ciekawe czego jeszcze mo�emy si� spodziewa�.
00:08:11:Sk�d jeste�?
00:08:14:Z ka�dego zak�tka.
00:08:16:Pomog� Ci to pozbiera�.
00:08:18:Czy pozna�a� ju� kogo�?
00:08:20:Nie mysle, �e jeste�my tu pierwsi.
00:08:23:A gor�ca woda?
00:08:25:Kocham k�piel. P�jde sprawdzi�.
00:08:28:Ja zrobie to.
00:08:41:Ja pierdol�.
00:08:43:Cze��. Ty musisz byc Tom a ty Adele tak?
00:08:51:Fantastyczny zegar.
00:08:53:Mysl�, �e rosjanie nazywaj� go zegarem dusz.
00:08:56:-Jak?|Zegar dusz.
00:08:58:Wi�c co on robi. Ostrasza duchy?
00:09:01:To jakby most pomiedzy �wiatami. Kupa bzdur.
00:09:05:chyba nie dzia�a wi�c mo�emy go sprzeda�.
00:09:08:-Cze��.|-Cze��.
00:09:10:-Czy pokarzesz mi...|-Tak.
00:09:12:-Dzi�ki.|-Ja wezm�.
00:09:24:-Nikt tu nie mieszka� od lat.|-Nie.
00:09:27:Ale jest blisko i tanio.
00:09:33:Wi�c, to jest m�j pok�j.
00:09:39:Co jest tam?
00:09:40:Nie wiem.
00:09:43:Dlaczego jest zamkni�te?
00:09:45:Mo�e jest tam niebezpiecznie.
00:09:48:Mo�e siedz� tam jakie� �wiry.
00:09:53:To jest du�a sypialnia wi�c pomysleli�my...
00:10:05:�atwo dotarli�cie.
00:10:06:Tak. Bez problem�w. Du�y dom na rogu.
00:10:08:-Przyszli�cie na piechot�?|-Nie, wzieli�my taks�wk�.
00:10:11:Zaje�o nam to 20 minut.
00:10:13:Idealnie.
00:10:22:Hej. Zgubi�e� co�?
00:10:24:Nie. Chce sprawi� by to zadzia�a�o.
00:10:28:Tylko si� nie skalecz.
00:10:32:Chyba cos tu utkn�o.
00:10:34:Ej stary masz mo�e zasi�g?
00:10:37:Nie nie patrzy�em.
00:10:42:Co on robi?
00:10:43:Wyglada jakby oszala�.
00:10:50:O kurwa.
00:10:53:O Bo�e.
00:10:54:-Wszytsko ok?|-Tak, wporz�dku.
00:10:56:-Ugryz� mnie.|-Co si� tam dzieje?
00:10:59:Nick by straci� palca.
00:11:01:-Nick?|-Wszystko ok.
00:11:04:-Zostawmy to.|-Nie zobacze to.
00:11:13:Mam!
00:11:17:Widzicie. Dzia�a.
00:11:22:Nastawmy teraz w�a�ciwy czas.
00:11:24:-Nick.|-Co?
00:11:27:Nic, niewa�ne.
00:11:34:Dobrze wiedzie�, �e umiesz co� naprawi�.
00:11:42:Co to?
00:11:44:Stary dom kotku.
00:11:47:Co� naprawde si� popsu�o.
00:11:49:Ty tu wszystko naprawiasz.
00:11:52:A tak przy okazji to Nick.
00:13:07:Adele zamknij drzwi.
00:13:24:Poczekaj. Sprawdzam jak interes.
00:13:27:-I jak tam interes?|-Wporz�dku.
00:13:38:Te miejsce mo�e byc zabawne.
00:13:40:Tak z pewnosci�.
00:13:46:Tu powinno byc bezpiecznie.
00:13:56:Nadal nie ma pieprzonego zasi�gu.
00:14:00:Spr�buj na mojej.
00:14:06:Kupa g�wna.
00:14:16:Naprawi�em.
00:14:17:�wietnie.
00:14:19:Co to?
00:14:21:To pu�apka na duchy.|�apie z�e duchy.
00:14:24:U�yteczne.
00:14:27:-Nie ma telewizora.|-Nie.
00:14:29:B�dziemy musieli si� sami zabawia�.
00:14:32:-Wi�c czym...|-Wi�c...Przepraszam.
00:14:36:Co studiujesz?
00:14:37:-Projektowanie grafiki.|-Super.
00:14:40:-Wi�c studiujesz aktorstwo.|-Nie. Dlaczego?
00:14:44:Tak pomy�la�em, bo jeste� �adna.
00:14:51:Przepraszam za to. Pewnie jest to|najg�upsza rzecz jak� Ci powiedziano.
00:14:56:Jedna z nich.
00:14:58:Taa.
00:15:05:-Zrobi�em z siebie g�upka.|-Naprawd�.
00:15:07:Cze��. Jest tu bardzo zabawnie?
00:15:14:Czy macie co� przeciwko?
00:15:24:Moge Ci da� niez�ego podkr�cacza.
00:15:27:Podkr�cacza?
00:15:29:No wiesz, co� na trudne noce.
00:15:32:-Tylko dla lokator�w.|-A co?
00:15:36:Nie b�dziemy tu mieli �adnych obcych?
00:15:39:To zale�y.|Mo�e duzo ludzi poznamy.
00:15:45:-Chcesz jarn��?|-Tak.
00:15:50:Id� do pokoju.
00:17:31:-Mr. Freeman mnie oczekuje.|-Trzecie drzwi na lewo
00:17:37:Cze��. Gdzie znajd� biuro zakwaterowania.
00:17:40:Nie mamy takiego biura.
00:17:43:Ale do mnie dzwonili.
00:17:46:-Na pewno to nie od nas.|-Dzi�ki.
00:18:44:O Bo�e.
00:19:50:-Wszystko wporz�dku?|-Tak. Mia�am dziwny sen.
00:19:53:Bra�a� k�piel?
00:19:56:Przepraszam.
00:19:58:-Do�aczysz do reszty?-Tak. Przyjde zaraz.
00:20:06:Wi�c co zrobi�e� p�niej?
00:20:08:Sko�czy�em podr�owa�.|Pracowa�em przez 2 lata i...
00:20:15:...teraz zn�w jestem studentem.
00:20:18:Praca tak.|Du�o s�ysza�em ale nic nie widzia�em.
00:20:25:-Cze��.|-Cze��.
00:20:30:Posz�am na grafik� Studiowa�am aktorstwo.
00:20:34:Ale to straszne nudy.
00:20:36:-Mam nadzieje, �e tu bedzie lepiej.|-Wi�c by�a� na innych uczelelniach?
00:20:40:Tak. Mysle, �e to...
00:20:42:To przez skandal.
00:20:47:Nie taki jak ten z policj�?
00:20:50:Co si� sta�o?
00:20:51:By� nalot i przeszukiwali wszystko.|Kto� podrzuci� mi narkotyki do szafki.
00:20:57:Jasna cholera.
00:20:59:Nikomu nie mozna ufa� prawda?
00:21:04:Gdzie ta Tina?
00:21:06:-Kto?|-Tina. Poprosi�am j� by do nas do��czy�a.
00:21:10:-Kto to jest Tina?
00:21:12:-Nie poznali�cie jej jeszcze?|-Nie.
00:21:16:Troszke ha�asowa�a na g�rze.
00:21:27:-Wszytsko ok?-Tak. Troch� si� przerazi�am.
00:21:31:Musisz si� teraz do tego przyzwyczai�.
00:21:34:Ju� p�noc.
00:21:35:Godzina duch�w.
00:21:49:Dlaczego musi by� tu tak zimno.
00:21:53:-W��cze centalne ogrzewanie.|-Telefony te� nie dzia�aj�.
00:21:59:Tylko nie muzyka.
00:22:09:-Czego szukasz?|-Szukam wiesz jakich� rozrywek.
00:22:14:Nie szukaj zagramy|w rozbieranego pokera.
00:22:16:-Dziewczyny lubicie pokera?|-Tak. Absolutnie.
00:22:19:Rozbierany poker?
00:22:21:Zwyk�y poker nie na kas�.
00:22:24:I tak nie mieliby�my z czego zap�aci�.
00:22:28:To takie tanie wiesz.
00:22:30:No dalej Jenny.
00:22:32:Kto� jest g�odny?
00:22:34:O witaj.
00:22:40:Ja jestem zawsze g�odny.
00:22:42:Cz�stuj si�. Jestem Tina.
00:22:45:Dzi�kuje bardzo. Jestem Tom,|to Adele, a to Nick.
00:22:50:O jak to milutko z twojej strony Tina.
00:22:53:Czy to twoje?
00:22:55:Sk�d to masz?
00:22:57:To by�o tam.
00:22:59:-Co to jest?|-To jest tarcza duch�w.
00:23:01:-Do czego to s�u�y?|-Tarcza tak jak w �redniowieczu.
00:23:05:Jak to dzia�a?
00:23:08:Wk�adasz cos do pisania,|k�adziesz na kartk�,...
00:23:12:...p�niej r�ce na tarczy,|pytasz i patrzysz co napisze.
00:23:17:Interesujesz si� tym, prawda?
00:23:19:Moja mama tym si� zajmowa�a.
00:23:22:Przygotuj kartk�.
00:23:24:-Nie nie warto.|-O daj spok�j Jenn.
00:23:41:Ale to jest zajebiste.
00:23:47:-Gotowi?-Tak.
00:24:00:-Kto to popchn��?.|-Ten kto zawsze.
00:24:04:No dobra to ja.
00:24:20:-Czy to ty?|-Nie.
00:24:23:Dobra ja zabieram r�k�.
00:24:29:To nie jest zabawne.
00:24:38:Dobra co napisa�o?
00:24:43:P�noc.
00:24:44:Spr�bujmy jeszcze raz.
00:24:47:Dobra teraz o cos zapytamy.
00:24:52:Pragn� wiadomosci dla mnie.
00:24:55:Przesta� Adele.
00:25:15:Stary przyjaciel.
00:25:17:Co to znaczy?
00:25:25:Wiem.|Chcemy wiadomo�ci dla Jenny.
00:25:28:Ja nie chce wiadomo�ci.
00:25:30:Teraz juz zap�no.
00:25:52:Matczyna mi�o��.
00:26:03:Jenny, poczekaj prosz�.
00:26:07:-Nie denerwuj si�.|-Nie denerwuje si�.
00:26:10:To by�o naprawd� dziwaczne.
00:26:12:Wini� si� za to, �e stch�rzy�a�.
00:26:15:Nie stch�rzy�am.
00:26:20:-To Tomas popycha�.|-Wiem, �e to Tom.
00:26:26:Po co s� te mechanizmy?
00:26:29:To tylko bezsensowne cz�ci.
00:26:35:Przepraszam.|Jestem naprawd� zm�czona.
00:26:38:-Gdzie idziesz?|-Id� do ��ka.
00:26:40:No tak. Dobrze.
00:26:43:Dobranoc. My�l�, �e sp�dzimy tu mi�o czas.
00:26:50:Nick...Czy ty masz sny?
00:26:54:Tak.
00:26:57:Mia�am dziwny sen.
00:27:53:Jenny.
00:28:04:Jenny?
00:28:10:Jenny jeste� tu?
00:28:20:Cze�� Adele.
00:28:23:Stary przyjacielu.
00:28:31:Adele.
00:28:38:Slick.
00:29:00:/-Kurwa ale to dziwne./|/-Nie przestraszy�am si�,.../
00:29:03:/Poniewa� moja mama mnie przyzwyczai�a do tego./|/To by�o smutne./
00:29:09:/M�wi�am Ci, �e interesowa�a si� spirytyzmem.
00:29:14:Praktycznie to by�a co� jak medium.
00:29:18:By�a przekonana, �e jest mostem mi�dzy �wiatami.
00:29:25:/Wiem, �e to brzmi g�upio,/|/ale wtedy to nie by�o dziwaczne./
00:29:30:Ka�dy ma jakie� dziwactwa.
00:29:32:Wiem.|Nigdy nie poczu�am tej matczynej mi�o�ci.
00:29:39:Tata odzszed�, pojawi�y si� problemy w szkole.|Mama zwariowa�a.
00:29:47:Skontaktuj si� z ni�.|Zadzwo� do niej.
00:29:51:Nie moge ona nie �yje.
00:29:55:Kiedy umar�a?
00:29:56:Nie dawno temu.
00:29:59:O Bo�e tak mi przykro.
00:30:01:Nie, nie wporz�dku.|Przez �mier� przesz�a na grug� stron�.
00:30:05:Dlatego si� wkurzy�a� na dole.
00:30:08:Tak. To nie zabawka wiesz.
00:30:12:To co� mo�e byc niebezpieczne.
00:30:17:-Bedziesz si� trzyma�?|-Tak.
00:30:19:-S�owo?|-Tak.
00:30:27:Naprawd� mi przykro z powodu twojej mamy.
00:31:16:Cholera.
00:31:18:-Co ty lunatykujesz?|-Ale mnie wystraszy�e�.
00:31:23:-A ty co robisz?|-Sprawdzam przeciek.
00:31:33:Na ca�e szcz�scie to ty
00:31:35:Mia�am najdziwniejsze do�wiadczenie jakie...
00:31:44:Co Cie tak smieszy?
00:31:45:Matka Jenny jest wariatk�.
00:31:48:Matka Jenny jest w wariatkowie.
00:31:50:Nie, matka Jenny nie �yje.
00:31:59:Wi�c dlatego Jenny jest ma�� wariatk�.
00:32:04:Tak. Ma jakie� pokr�cone sny.
00:32:08:Fascynuj�ce.
00:32:10:Du�o mo�emy si� dowiedzie� ze swych sn�w.
00:32:18:Ty gnoju.
00:36:24:Adele.
00:36:28:-Co?|-Co zrobi�a� z kluczem?
00:36:31:-Nic.|-Zobacz, zobacz.
00:36:40:Mo�esz zje��.
00:36:42:Dobra bardzo �mieszne.
00...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin