lingwistyka strukturalna 2.doc

(100 KB) Pobierz
CZ

J. Apresjan, Koncepcje i metody współczesnej lingwistyki strukturalnej, PIW, Warszawa 1971.

Cz. I rozdz. II: Bezpośredni poprzednicy lingwistyki strukturalnej.

 

Filip Fortunatow – teoria gramatyczna i ogólnojęzykoznawcza

Baudouin de Courtneay – nauka rosyjska i polska, pod wieloma względami wyprzedził de Saussre’a, choć nie stworzył całościowej koncepcji:

-          zwrócił uwagę na różność języka jako kompleksu pewnych składowych części i kategorii i języka jako nieustannie powtarzającego się procesu; rozdzielił pojęcia głoski i fonemu (w języku istnieje nie głoska, lecz fonem lub „wyobrażenie dźwiękowe”, tzn. jednostka psychiczna, nie zaś materialna – teoria fonemu:

a)      fonem = „wyobrażenie jednoczesnego złożonego kompleksu prac wymawianiowych”, suma wyobrażeń artykulacyjnych i akustycznych

b)     fonemy same nie mają znaczenia, ale pełnią różne funkcje: „semazjologizują się” i „morfologizują”

c)      postulował opracowanie oznaczeń, by każdemu wyobrażeniu pracy artykulacyjnej, wchodzącemu w skład fonemu, odpowiadał jeden symbol

d)     w badaniu głosek dążył do wykorzystywania metod maksymalnie obiektywnych i dokładnych (myślał np. o takim badaniu głosek, które by pozwoliło przedstawić je wizualnie

Ø      do tych właśnie poglądów B. nawiązuje współczesne strukturalne rozumienie fonemu jako wiązki dyferencyjnych cech fonologicznych, metoda opisu fonemów za pomocą tzw. macierzy identyfikacji i eksperymentalne metody spektograficzne badania fonemów, pozwalające przedstawić każdy z nich wizualnie

-          rozgraniczał w języku dynamikę (proces) i statykę (stan) i pierwszy wysunął myśl, że lingwistka powinna w równej mierze zajmować się obiema; sprzeciwił się głównemu założeniu, iż naukowość gramatyki polega na jej historyczności: na materiale języków żywych lepiej można zbadać związek zjawisk, przyczyny ich zmian, całokształt czynników rządzących życiem języka; interesował go przy tym ukształtowany system, nie zaś przeżytki istniejących kiedyś form i kategorii, które były przedmiotem analizy dla młodogramatyków

-          zwrócił uwagę na specyficzną strukturę mowy pisanej, różną od struktury mowy ustnej – paradygmaty gramatyczne mogą mieć różną postać w zależności od tego czy mamy na uwadze pisaną, czy ustną formę języka: rozgraniczenie między literą a głoską

-          rozważał kwestie ciągłości i dyskretności w języku, wyrażał przekonanie, że lingwistyka będzie się stawała coraz bliższa naukom ścisłym – przewidział tym samym wykorzystanie w lingwistyce ilościowych i dedukcyjnych metod matematycznych

 

De Saussure:

-          język zawiera kilka obiektów – analizowany:

a)      z punktu widzenia funkcji: porozumiewanie, środek wyrażania i kształtowania myśli

b)     z punktu widzenia warunków swego istnienia: fakt kulturalno-historyczny

c)      z punktu widzenia swej wewnętrznej budowy: system znaków, służy do kodowania i dekodowania informacji

-          przeciwstawił lingwistykę zewnętrzną i wewnętrzną – pierwsza: bada warunki istnienia języka (w związku z historią narodu i cywilizacji, polityką i literaturą, czy zasięgiem geograficznym), druga: bada budowę języka, jego strukturę; między budową wewnętrzną języka i zewnętrznymi warunkami jego istnienia nie ma żadnego związku koniecznego czy bezpośredniego

-          wewnętrzny mechanizm języka można zbadać i wyjaśnić w sposób w pełni adekwatny, nic nie wiedząc o historii – warunkuje to wydzielenie w języku aspektu synchronicznego (oś równoczesności – bada wewnętrzną budowę języka = system)) i diachronicznego (oś następczości – bada historię izolowanych jednostek językowych); myśl dS. o niesystemowości diachronii nie została przyjęta przez lingwistykę współczesną

-          rozdzielił język i mowę; każdy akt mowy jest indywidualny, liniowy i ma charakter fizyczny; język to system wzajemnie powiązanych/ uwarunkowanych znaków, obowiązujący wszystkich członków danego kolektywu językowego: społeczny, nieliniowy i ma charakter psychiczny; jako system nie jest określony przez mowę (tzn. indywidualne wykorzystanie tego systemu)

-          znak językowy składa się z elementu oznaczającego (zespołu fonemów, np. [stoł]) i oznaczonego (pojęcia, np. „stół”) – oba mają charakter psychiczny: ani fonemy, ani znaczenia wzięte osobno nie są znakami językowymi; znak językowy istnieje wyłącznie na zasadzie przeciwstawności do innych jednostek tego samego rodzaju – w języku nie ma nic oprócz opozycji (język jest formą, nie substancją); zbiór opozycji określa wartość/ doniosłość znaku (zmieniając fonem [i] w procesie rozwoju języka na [e] z zachowaniem dawnych opozycji, zmienia się tylko substancja fizyczna, substrat fizyczny systemu, nie wartości lingwistyczne – system nie zależy od substratu fizycznego, w którym się realizuje; budowa języka nie zostałaby naruszona, gdyby tekst został napisany w transkrypcji mechanicznej, elektromagnetycznej, nie zaś w ortograficznej; jednostki językowe są bytami czysto relacyjnymi – obecność jakiejś jednostki w języku możemy stwierdzić tylko na podstawie istnienia w nim jednostki opozycyjnej tego samego rodzaju

-          dwa typy związków (opozycji) między jednostkami językowymi:

a)      paradygmatyczne (asocjacyjne)

b)     syntagmatyczne

Ø      podobieństwa mogą zachodzić na podstawie znaczenia (synonimia), brzmienia (homonimia) oraz na obu tych podstawach

Ø      przykładem stosunków syntagmatycznych mogą być relacje między morfemami wewnątrz wyrazu, wyrazami wewnątrz związku wyrazowego – podstawowym pojęciem składniowym, wprowadzonym przez S., było pojęcie syntagmy – to po raz pierwszy umożliwiło przedstawienie struktury wyrazu i frazy o dowolnym stopniu komplikacji w postaci hierarchii jednostek tego samego szeregu – przez pojęcie syntagmy rozumie się połączenie dwóch dowolnych elementów (wszystko jedno czy morfemów, czy wyrazów, czy związków wyrazowych), z których jeden jest określany (główny), drugi – określający (zależny) [z tego punktu widzenia syntagmą jest każdy wyraz znaczący – oprócz niektórych przysłówków – ponieważ składa się on przynajmniej z dwóch morfemów, związek wyrazowy (przynajmniej dwa wyrazy) i zdanie (sprowadza się albo do wyrazu, albo do związku wyrazowego) = każda syntagma może wejść jako element określany lub określający w skład syntagmy bardziej skomplikowanej

Ø      dzięki teorii syntagmatyki i paradygmatyki zlikwidował tradycyjny podział gramatyki na morfologię i składnię i zastąpił go rozróżnieniem teorii paradygmatów, badającej stosunki jednostek językowych na osi paradygmatycznej, i teorii syntagm, badającej stosunki jednostek lingwistycznych na osi syntagmatycznej

-          język = system semiotyczny, pod względem logicznym jest niezależny od swoich przejawów w tym czy innym substrakcie, zbliża się do innych systemów znakowych (właściwością odróżniającą język naturalny od innych systemów znakowych jest podział podwójny [Martinet], polegający na tym, że jednostki dwustronne, np. morfemy, są w języku przekodowywane przy pomocy fonemów – jednostek jednostronnych, które nie są znakami) – lingwistyka wchodzi w skład semiotyki i jest teorią formalną, rozpatrującą obiekty idealne, których istnienie nie wynika bezpośrednio z faktów poddających się obserwacji (S. porównywał lingwistykę z matmą, która nie zajmuje się istotą fizyczną rozpatrywanych obiektów)

-          „język i myśl tak samo nie dają się rozdzielić, jak dwie strony jednej kartki papieru”; kreśli zarys „lingwistyki geograficznej”, „lingwistyki diachronicznej”, „lingwistyki mowy”, ale starał się wyodrębnić coś ze zjawisk obejmowanych wspólnym terminem „język”, co występowałoby jako przedmiot własny lingwistyki; dzięki rozczłonkowaniu tego obiektu, wcześniej ujmowanego w sposób dyfuzyjny, stała się możliwa integracja i specjalizacja dyscyplin naukowych – stąd: etnolingwistyka, psycholingwistyka, lingwistyka strukturalna, badająca język jako system znaków i nieinteresująca się niczym oprócz jego właściwości kodowych

 

Cz. I, rozdz. III: Klasyczne szkoły lingwistyki strukturalnej

 

1.      PRASKA (Nikołaj Trubiecki, Roman Jakobson – lingwistyka funkcjonalna)

2.      KOPENHASKA (Louis Hjelmslev – glossemantyka) + K Togeby, H. Uldall

Ø      glossemantyka = nie eksperymentalna technika opracowywania tekstów, lecz jako uniwersalna teoria lingwistyczna [jest produktem przemyślenia dziedzictwa myślowego lingwstyki klasycznej, a w szczególności systemu de Saussure’a, ze stanowiska pewnych zasad formalno-logicznych i ogólnometodologicznych]; rozwinęła poglądy de Saussure’a zarówno na język jako obiekt lingwistyki, jak i lingwistykę jako naukę o języku

Ø      decydującą rolę odegrały w powstawaniu tej teorii zainteresowania teoretyczne Hjelmsleva [jeden z największych lingwistów współczesnych, fenomenalny poliglota i wyrafinowany znawca lingwistyki klasycznej, jako pierwszy językoznawca zajmował się poważnie logiką matematyczną i metodologią nauk]

Ø      poglądy glossemantyków na język jako obiekt lingwistyki i na zadania analizy lingwistycznej:

Ø      teoria de Saussure’a języka jako myśli zorganizowanej w materii dźwiękowej i definicja języka jako formy, nie substancji – przez Hjelmsleva została rozwinięta w teorię planu wyrażania [zewnętrzna str. Języka, tzn. dźwiękowa, graficzna lub inną otoczkę zawartej w nim myśli] i planu treści [świat myśli, znajdujący się wyraz w języku] – nie wszystko w tych planach należy należy do języka:

-          z ogromnej liczby dźwięków fizycznie możliwych każdy język wykorzystuje tylko niewielką część, przy czym wykorzystuje ją na swój sposób – substancja [materiał], z którego zbudowany jest plan wyrażania, może być taki sam dla wszystkich języków naturalnych, ale forma planu wyrażania, tj. sposoby, wedle których dźwięki te łączą się w danym języku w system, jest niepowtarzalna

-          w planie wyrażania istnieje substancja wyrażania – materiał fonetyczny, graficzny lub in.,  który może wyć wspólny dla szeregu języków naturalnych; na ten materiał nakłada się forma wyrażania lub sposób jego wykorzystania w danym języku

-          substancję treści stanowi wszystko, co może być przedmiotem myśli, a formę treści – sposób uporządkowania i kombinacji myśli, charakterystyczny dla danego języka – substancja treści jest ta sama dla wszystkich języków, a forma treści jest specyficzna i niepowtarzalna  [ ten sam wyciek substancji treści w różny sposób jest systematyzowany i porządkowany w różnych językach]

-          pomiędzy formą wyrażania i formą treści istnieje określony związek – jest on określany przez tzw. zasadę komutacji = jeśli różnica w planie treści odpowiada jakiejś różnicy w planie wyrażania, to jest ona dla danego języka istotna i odwrotnie [mogą występować różnice w jednym planie niezwiązane z drugim planem, wtedy nie są istotne – np. w fińskim jedno określenie na on/ona, w ruskim już komutuje, podobnie ruskie myć i prać [różne wyrazy] nie jest istotne w angielskim, bo tam obie te czynności zastępuje ‘wash’]

-          różnice w jednym planie, niekomutujące z różnicami w drugim, tworzą warianty tej samej jednostki – warianty znajdują się w stosunku substytucji wzajemnej i zachowują pewien inwariant przy wszystkich możliwych zmianach – inwarianty planu wyrażania nazywa się [H.] kenemami [odpowiadają fonemom], inwarianty planu treści – pleremami [odpowiadają znaczeniom]

-          język to system inwariantów – w język wchodzi tylko forma wyrażania [badana przez kenematykę] i forma treści [badana przez plerematykę], substancja treści i wyrażania nie wchodzą do języka – są odpowiednio przedmiotem fonetyki i semantyki, te z kolei nie są częściami glossemantyki, lecz występują w charakterze jej dyscyplin pomocniczych:

 

I.                    plan wyrażania

a)      substancja

b)     forma

- kenematyka*

II.                 plan treści

a)      substancja

b)     forma

- plerematyka*

* = glossemantyka [tylko tymi dziedzinami się zajmuje]

-          zadanie glossemantyki polega na tym, by dać analizę obiektu – bezpośrednim obiektem jest tekst, z niego metodą analizy wydobywa się system; wstępnym etapem analizy jest kataliza tekstu = uzupełnienie zdań urwanych lub uszkodzonych do ich normalnej postaci [w pierwszym etapie analizy tekstu linia wyrażania oddziela się od linii treści, w następnych każda z nich dzieli się na coraz drobniejsze części – podział ten z uwzględnieniem granic między znakami (akapitami, zdaniami złożonymi i prostymi, etc.), dopóki nie dojdzie się do elementów oznaczających i oznaczanych odpowiadających najdrobniejszym znakom – morfemom (ściślej: morfom) – te zaś dzielą się na elementarne jednostki planu wyrażania i planu treści, które już nie są elementami oznaczającymi i oznaczanymi, więc nie stanowią znaków – to przejście od znaków do nieznaków = przejście od tekstu do systemu; każdorazowo w toku analizy zostaje ustalony charakter zależności i funkcji między wydzielanymi częściami niezależnie od tego, czy są jednostkami tekstu, czy elementami systemu]

-          trzy ogólne typy funkcji glossemantycznych, pod które podciąga się stosunki między dowolnymi jednostkami planu wyrażania i planu treści zarówno w tekście, jak i w systemie:

a)      zależność dwustronna/ interdependencja zachodząca między dwoma elementami, z których żaden nie istnieje bez drugiego – taki jest stosunek między samogłoskami i spółgłoskami, rzeczownikami i czasownikami (w systemie), podmiotem i orzeczeniem, morfemem przypadku i morfemem liczby w rzecz. łac. i ros. (w tekście)

b)     zależność jednostronna/ determinacja – między dwoma el., z których istnienie jednego implikuje istnienie drugiego (stosunek między dowolnym przypadkiem zależnym, np. celownikiem a mianownikiem – jeśli w systemie jest C, to musi być i M, w tekście: przyimki ‘dla’, ‘obok’ implikują dopełnienie, sufix implikuje rdzeń (nie odwrotnie), spł. implikuje sam.)

c)      zależność swobodna/ konstelacja – między dwoma el., z których każdy może istnieć bez drugiego (stosunek między kat. osoby i rodzaju czasownika ros. w systemie – w teraźniejszym wyraża się osoba, nie rodzaj, w przeszłym – rodzaj, nie osoba [w systemie]; w tekście: stosunek między przyimkiem łac. ab i ABL lub przyimkiem w i biernikiem – te przyimki rządzą też innymi przypadkami, a przypadki występują w związku rządu też z innymi przyimkami

-          tezy dotyczące planów wyrażania i treści, włączając zasadę sprawdzenia komutacyjnego i pojęcia wariantów i inwariantów, zostały wyprowadzone od de Saussure’a [teoria języka i mowy, znaku językowego i wartości] – H. Uczynił świadomą próbę (jako pierwszy) znalezienia pojęć na tyle ogólnych, aby przy ich pomocy można było opisywać stosunki między dowolnymi jednostkami językowymi dowolnych poziomów w tekście (fonemami w obrębie sylaby, morfemami w obrębie wyrazu, wyrazami w obrębie zdania) i w systemie (elementami w obrębie klasy, klasą i elementem, klasami w obrębie zawierającego je zbioru)

-          H. i jego kumple byli też pionierami w opracowaniu teorii znaków i figur – wydobywając z tekstu system, nieskończone rejestry jednostek występujących w tekście sprowadzamy do skończonego rejestru jednostek tworzących język – środkiem, przy pomocy którego się tego dokonuje, jest rozłożenie znaków na figury; figura w odróżnieniu od znaku jest jednostką jednostronną [!] – figury planu wyrażania (fonemy) nie mają el. oznaczanych, figury planu treści (kat. sensowe) – nie mają el. oznaczających [ilość figur jest ograniczona w przeciwieństwie do ilości znaków – znaki już morfemy, wyrazy, zdania, akapity; liczba fonemów dowolnego języka nie przekracza 70-80, a liczba figur treści (H. zalicza tu: wszystkie kat. gram.: liczba, przypadek, osoba, czas, etc.) jest niewiele większa]

-          język jest zorganizowany w ten sposób, że przy pomocy garstki figur i dzięki ich coraz to nowym rozkładom/ połączeniom/ kombinacjom może być zbudowany legion znaków – jeśli język nie byłby taki, byłby narzędziem niezdatnym do swego zadania – H. w tym widzi najistotniejszą cechę w strukturze każdego języka, a co za tym idzie: zrywa tu z Saussure’owskim wyobrażeniem języka jako systemu czysto znakowego

-          figury treści są wyodrębniane z minimalnych opozycji semantycznych, np. w parze: dziewczynka – chłopiec, zostaje wyodrębniona figura: 1) męski – żeński (płeć), w parze: dziewczynka – kobieta figura 2) młody – dorosły (wiek), w parze dziewczynka – jałówka figura 3) ludzki – zwierzęcy (postać) – te figury stanowią część treści powyższych wyrazów: Uldall zastosował prostą symbolikę matematyczną [figury wchodzące do treści znaku połączył znakiem koniunkcji, stąd znaczenie wyrazu dziewczynka = żeński i młody i ludzki, na tej podstawie zaczął układać równości semantyczne typu: chłopiec = męski i młody i ludzki, stąd można wyciągnąć: chłopiec/ męski = młody i ludzki = dziecko

Ø      glossemantyczna koncepcja teorii lingwistycznej:

- 85

 

1.      AMERYKAŃSKA (Leonard Bloomfield, Zellig Harris, Sapir [w tym wypadku teoria wychodzi poza granice strukturalizmu] – lingwistyka deskryptywna/ dystrybucyjna)** [dystrybucjonizm zrodził się i rozwijał pod wpływem praktycznych potrzeb opisu języków Indian amerykańskich

Ø      Edward Sapir:

-          rozróżnia w języku system (model) fizyczny i idealny, przy czym właśnie drugi z nich uważa za „realny i najistotniejszy pierwiastek w życiu języka”

-          hipoteza względności językowej (Sapira i Whorfa) [nie stała się teorią, ponieważ nie udało się dotychczas znaleźć przekonujących eksperymentów potwierdzających jej podstawowe tezy]:

a)      każdy język ma pewien niepowtarzalny „model”, wg którego jest zbudowany, każdy język na swój sposób rozczłonkowuje rzeczywistość i narzuca ten sposób rozczłonkowania wszystkim mówiącym nim ludziom. Język formuje myśl: ludzie mówiący różnymi językami widzą świat różnie

b)     modele językowe są związane z kulturalno-społecznymi [tego poglądu Sapir nie podzielał]: opozycje gramatyczne i leksykalne obowiązujące w danym języku odpowiadają różnicom w zachowaniu obowiązującym w danej kulturze – o przedmiotach myśli się nie o jako takich, lecz jako o związku ich z określoną postacią ruchu lub działania [zachodzi odpowiedniość między budową języka a budową kultury w całości

-          swoistość formy [kroju] w języku uważał za zjawisko wtórne, choć bardzo charakterystyczne dla języka; w zasadzie „opzycje formalne” powinny odpowiadać „różnicom konceptualnym”, które Sapir w odróżnieniu od Whorfa skłonny był uważać za uniwersalne – porównywał przejście od języka do języka z przejściem od jednego sposobu geometrycznego przedstawienia danej, tej samej rzeczy do innego sposobu; pod względem logicznym język jest tym doskonalszy, im mniejszy jest udział informacji wyrażanej koniecznie w wypowiedzi, a wymaganej wyłącznie przez zasady kodowania, nie zaś istotę komunikatu

-          klasyfikacja pojęć wyrażanych w języku na:

a)      konkretne [np. dom-, biał-]

b)     derywacyjne [nauczy-ciel-e, zebra-ni-e]

c)      konkretno-relacyjne [rodzaj i liczba w wyrazach wskazujących i względnych, przymiotnikach i czasownikach]

d)     czysto relacyjne [przypadek rzeczownika]

-          nie istnieją języki bez leksyki i składni, choć istnieją języki bez morfologii – języki, w których wyrażane są tylko te wda typy pojęć nazywane są czystko relacyjnymi (zbliżają się one najbardziej do samej istoty wyrazu językowego

-          krytyka tradycyjnej klasyfikacji wyrazów na części mowy, którą chciał zastąpić znaną ze wszystkich języków opozycją nomen i verbum

Ø      Leonard Bloomfield (w pewnym sensie przeciwnik Sapira)

-          celem: opracowanie jednego, zbudowanego precyzyjnie i konsekwentnie, systemu pojęć, zdatnych do opisu synchronicznego języka o dowolnej budowie

-          przedmiot lingwistyki stanowią nie głoski i znaczenia same przez się, lecz „połączenie określonych dźwięków z określonym znaczeniem (dźwięki interesują lingwistę tylko o tyle, o ile różnicują znaczenia; istotne cechy dźwięków (fonemów) języka stanowią te cechy, z którymi związana jest różnica znaczeniowa.; konkretnego znaczenia formy i wyrazu nie można zanalizować w ramach naszej nauki; ograniczył rolę „kryterium semantycznego” w lingwistyce przez wykorzystanie znaczenia dystynktywnego (ta zasada jest ekwiwalentna do zasady „komutacji” Hjelmsleva, później została przyjęta przez wielu amerykańskich deskryptywistów)

-          wszystkie formy językowe (określone dźwięki łączą się z określonym znaczeniem) dzielił na:

a)      związane – nigdy nie wymawiane osobno (morfemy i inne części wyrazu

b)     swobodne – wymawiane osobno od innych form(wyrazy, związki wyrazowe)

c)      złożone – częściowo podobne pod względem fonetyczno-semantycznym do innych form językowych (wyraz, związek wyrazowy, zdanie)

d)     proste – nie mające powyższej cechy (morfemy)

-          z powyższych podziałów wyprowadził definicje wszystkich opracowanych przez siebie pojęć lingwistycznych (m.in. składnika, klasy, konstrukcji):

KONSTYTUENT/ KOMPONENT = część wspólna dowolnych dwóch form złożonych, dzieli się na:

a)      SKŁADNIKI BEZPOŚREDNIE – bliskie de Saussure’owskiej syntagmie, np. „Biedny Jan jest chory” – dzieli się na dwa składniki bezpośrednie: „biedny Jan” i „jest chory”, z których każdy dzieli się na dwa nowe składniki bezpośrednie: „biedny” i „Jan” + „jest” i „chory”, etc. dopóki nie dojdziemy do oddzielnych morfemów

b)     SKŁADNIKI KOŃCOWE (TERMINALNE) – morfemy

SUBSTYTUT = forma językowa, która w kreślonych warunkach zastępuje dowolną formę z pewnego zbioru form (substytuty tworzą KLASĘ FORM)

KONSTRUKCJE SYNTAKTYCZNE = formy językowe, w których żaden ze składników bezpośrednich nie jest formą związaną, te dzielą się na:

a)      EGZOCENTRYCZNE – odwrotnie niż niżej: np. „Jan jest chory”

b)     ENDOCENTRYCZNE – jeśli fraza należy do tej samej klasy form, co któryś z jej składników (np. „biedny Jan” jest zamienialne na „Jan” i dlatego jest zaliczane do tej samej klas form)

-          system definicji i pojęć B. był fundamentem lingwistyki generatywnej – najszerzej znanej i cieszącej się największym autorytetem odmiany strukturalizmu amerykańskiego (lata 40-60 XX w.)

Ø      amerykańska lingwistyka dystrybucyjna (B. Bloch, E. Nida, G.L. Trager, Z.S. Harris, Ch. Hockett):

-          [wg R. Wellsa] stanowi ona „zbiór instrukcji opisu”; jako taka może być rozpatrywana jako schemat procesów, prowadzących do odkrycia gramatyki pewnego języka albo jako eksperymentalna technika zbierania i początkowego opracowywania surowych danych

-          lingwista jest podobny do „deszyfratora” lub przyrodoznawcy, który nie ma żadnej danej z góry informacji o obiekcie, który zamierza badać – jedyną rzeczywistością, z jaką ma do czynienia, jest tekst podlegający „deszyfracji” – wszystkie info o kodzie , leżące u podstaw tego tekstu, powinny być wyciągnięte wyłącznie z analizy tekstu – mimo że brak jest bezpośrednich danych o znaczeniach wyrazów badanego języka, jego gramatyce, historii i związkach genetycznych z innymi językami, a w tekście dane są bezpośrednio tylko pewne jego elementy, to dla każdego z nich możemy ustalić rozkład lub DYSTRYBUCJĘ = sumę wszystkich otoczeń, w których występuje, tj. sumę wszystkich (różnych) pozycji elementu w stosunku do innych elementów – dlatego analiza dystrybucji elementów i tylko ona umożliwia nam wydobycie z tekstu szukanych info o języku

-          pogląd, że opis lingwistyczny jest zbiorem niezależnych od budowy języka procedur opracowania tekstu, dzięki którym można odkryć gramatykę (strukturę); struktura każdego języka jest zasadniczo niepowtarzalna – argument za tym, by badać ją z czysto zewnętrznego punktu widzenia, by nie skazić jej pod wpływem wewnętrznej informacji o języku, która ujawnia się w rezultacie zastosowania do tekstu serii uniwersalnych algorytmów

-          kilka poziomów w języku, które tworzą herarchię – na gó...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin