Vadim Jean (Terry Pratchetts) - Wiedźmikołaj (Hogfather) (2006).cd2.txt

(43 KB) Pobierz
00:00:02:W POPRZEDNIM ODCINKU
00:00:05:By�a noc przed Strze�eniem Wied�m.
00:00:13:Dalej D�ubacz, Grzebacz, Kie�, Ryj! Jedziemy!
00:00:27:A jednak wszystkie|dzieci �pi� niespokojnie,
00:00:32:wierz�c, �e weso�y grubasek|przyniesie im prezenty.
00:00:39:Nie wszystkim musi odpowiada� atmosfera �wi�ta.
00:00:45:Dobry wiecz�r, lordzie Downey. Proponujemy panu zlecenie.
00:00:50:�yczycie sobie kogo� inhumowa�?
00:00:53:Doprowadzi� do ko�ca.
00:00:55:A o kogo chodzi...
00:00:57:nazwijmy go...
00:01:00:Grubasem.
00:01:02:Je�eli nie b�dziesz wierzy� w Wied�miko�aja,
00:01:04:nie dostaniesz prezent�w.
00:01:06:Mam nadziej�.
00:01:07:Czy pan Herbatka jest jeszcze w budynku?
00:01:09:To si� wymawia Herr-bat-ka, sir.
00:01:13:Psy chyba pana lubi�.
00:01:16:Dobrze si� dogaduj� ze zwierz�tami.
00:01:20:Tak z czystej ciekawo�ci.
00:01:23:Jak zabra�by si� pan do inhumacji tego...
00:01:26:d�entelmena?
00:01:31:Mia� przecie� wyeliminowa� Wied�miko�aja.
00:01:33:Wi�c po co jedzie do zamku Wr�ki Z�buszki?
00:01:43:ALBERCIE.
00:01:45:CO� JEST NIE TAK.
00:01:48:Wierzy on we Wr�k� Z�buszk�?
00:01:52:Nawet w Wied�miko�aja.
00:01:54:Gdy sko�czymy,
00:01:57:to ju� nie b�dzie wierzy�!
00:02:02:To bardzo przyjacielsko-nieprzyjacielski czar.
00:02:06:WIED�MIKO�AJ
00:02:09:O BOGOWIE.
00:02:12:ALBERCIE!
00:02:16:NIE MAMY WIELE CZASU.
00:02:21:LE� PIMPUSIU PROSTO DO KOSTNEGO ZAMKU WIED�MIKO�AJA.
00:02:30:Wszystkie?
00:02:32:Do ostatniego!
00:02:36:U�u�y� je w stos?
00:02:38:s� ich miliony.
00:02:49:JAB�KA! SOS!
00:02:54:A, TAK! I... HO, HO, HO!
00:02:58:Dziadku?
00:03:00:Wi�c po co si� zjawili�cie?
00:03:02:Je�li w sprawch s�u�bowych, to musz� zaznaczy�, �e te kostiumy s� w bardzo z�ym gu�cie.
00:03:07:WIED�MIKO�AJ JEST...
00:03:10:NIEDOST�PNY.
00:03:11:W Strze�enie Wied�m?
00:03:12:JEST MARTWY.
00:03:18:Susan b�dzie pr�bowa�a si� dowiedzie�, o co w tym chodzi.
00:03:21:POWINIENE� WIEDZIE�, �E JU� O TYM MY�LA�EM.
00:03:24:ALE NIE POTRAFI� TEGO WYJA�NI�.
00:03:26:Wystarczy znale�� co� takiego jak
00:03:28:czyj� obci�ty paznokie�, w�os, z�b...
00:03:32:by mie� go w swojej w�adzy.
00:03:34:Dzieci z ca�ego �wiata, przygotujcie si� my�le� to co wam ka��.
00:03:42:Wied�miko�aj.
00:03:43:Dziadku, co� ty zrobi�?
00:03:45:ZBYT WIELE KOMIN�W.
00:03:47:Daj�c Susan czas do dzia�ania, sprawiamy,
00:03:51:�e ci mali nudziarze zaczn� w ciebie wierzy�, panie.
00:03:55:Znaczy w Wied�miko�aja.
00:03:58:Wi�c musisz jako� wygl�da�.
00:04:03:Co si� tu dzieje?
00:04:05:Tak jest gdy kto� wywo�uje przypadkowe wybuchy zab��kanej wiary.
00:04:11:LUBI� TEN WYRAZ NA ICH TWARZYCZKACH.
00:04:16:Znaczy, ten rodzaj przera�enia i podziwu
00:04:20:i niepewno�ci, czy maj� si� �mia�, czy p�aka�, czy siusia� w spodnie?
00:04:23:TAK.
00:04:25:TO JEST DOPIERO PRAWDZIWA WIARA.
00:04:27:Pi�kne �wiate�ka.
00:04:33:Ty nie jeste� Wied�miko�ajem.
00:04:37:Tata?
00:04:38:Obud� si�!
00:04:40:Musisz odszuka� Wied�miko�aja!
00:04:43:By� w Kostnym Zamku!
00:04:48:Szcz�liwego Strze�enia Wied�m wszystkim!
00:04:53:To nie to, co my�licie.
00:04:56:Ale� tak.
00:04:58:Jeste� Wied�m...?
00:05:21:WIED�MIKO�AJ|CZʌ� DRUGA
00:05:36:Wszystko si� gdzie� zaczyna
00:05:40:cho� wielu fizyk�w ma inne zdanie.
00:05:44:Wszyscy chc� si� jednak dowiedzie�, gdzie...
00:05:49:gdzie jest to miejsce...
00:05:51:w kt�rym si� wszystko zacz�o.
00:06:03:Ale p�niej, du�o p�niej...
00:06:07:uformowa� si� Dysk...
00:06:20:dryfuj�cy przez kosmos...
00:06:21:na grzbietach czterech s�oni stoj�cych na skorupie ogromnego ��wia.
00:06:26:Wielkiego A'Tuina.
00:06:51:Jaki� czas po tym stworzeniu...
00:06:52:ludzie zapomnieli,
00:06:54:�e najstarsze opowie�ci o tym
00:06:57:m�wi�, tak czy inaczej...
00:06:59:o krwi.
00:07:03:To tylko jedna z|wielu hipotez.
00:07:06:Filozof Didactylos stre�ci�|alternatywn� hipotez� jako:
00:07:12:"Rzeczy po prostu si� zdarzaj�.|A co tam."
00:07:20:Nasza opowie�� zacz�a si� w Ankh-Morpork...
00:07:23:podw�jnym mie�cie ze wspania�ym Ankh...
00:07:26:i zubo�a�ym Morpork.
00:07:28:Najwi�kszym mie�cie na Dysku.
00:07:31:W mie�cie, gdzie magia|by�a tylko kolejnym zaj�ciem.
00:07:35:A na szczycie wie�y sztuk|Niewidoczny Uniwersytet...
00:07:40:g�ruje nad mrocznymi,|w�skimi uliczkami.
00:07:46:Teraz jest �rodek nocy przed Strze�eniem Wied�m
00:07:51:w �wi�to przesilenia zimowego, kt�re
00:07:54:bardzo podobne jest do naszego Bo�ego Narodzenia.
00:07:58:Lecz teraz znajdujemy si� w zamku Wr�ki Z�buszki,
00:08:03:gdzie magia sprawia, �e dzieci�ce z�by staj� si� niebezpiecznie pot�n� broni�.
00:08:08:Wi�c nasza opowie�� m�wi bardziej o krwi,
00:08:14:ni� jakakolwiek inna.
00:08:18:Panie Herbatka!
00:08:35:Uda�o si�, otworzy�em zamek.
00:08:44:A Banjo otworzy� drzwi.
00:09:00:Ja nic nie powiem!|Kim ty w og�le jeste�?
00:09:05:Ciesz� si�, �e spyta�e�.
00:09:07:Jestem twoim najgorszym koszmarem.
00:09:10:Znaczy... tym z gigantyczn� kapust� i takimi jakby wiruj�cymi no�ami?
00:09:16:Przykro mi, nie. Nie tym.
00:09:20:Jestem tym, w kt�rym jaki� cz�owiek pojawia si� znik�d i zabija ci� na �mier�.
00:09:26:Och, tym...|Ale ten nie jest bardzo...
00:09:33:Mam wra�enie, �e to by� akt mi�osierdzia.
00:09:38:Ale w ko�cu mamy ju� prawie Strze�enie Wied�m.
00:09:53:Przyprowad�cie dziewczyn�.
00:10:01:DZIWNE.
00:10:04:Robota dla kosy?
00:10:13:Zabrali z�by!
00:10:15:Wszystkie!
00:10:17:Weszli tam i... nie, czekajcie!
00:10:24:Sk�d on si� wzi��?
00:10:26:Z MIEJSCA, GDZIE NIE MOG� DOTRZE�.
00:10:30:Lepiej st�d chod�my. Musimy utrzyma� Wied�miko�ajowi posad�.
00:10:37:JE�ELI NIKT NIE POWSTRZYMA TEGO, CO DZIEJ� SI� W ZAMKU WRӯKI Z�BUSZKI
00:10:41:TO WSZYSTKO, CO DO TEJ PORY ZROBILI�MY BY�O STRAT� CZASU.
00:10:49:I JE�LI DOTR� DO WRӯKI Z�BUSZKI
00:10:52:B�D� PANOWALI NAD LUDZK� WIAR�.
00:11:00:CHYBA �E SUSAN DOTRZE TAM PIERWSZA.
00:11:10:Idzie ca�kiem nie�le. Robi wra�enie! Dobra robota!
00:11:32:Potrzebuj� pomocy, panie Ridcully.
00:11:36:Eee...|Jeste�...
00:11:38:Tak. Kosa, szata, bia�y ko�, wnuczka.
00:11:45:Chc�, �eby�cie go obudzili.
00:11:51:Nazywa si� Bilious.
00:11:54:Jest o, bogiem kaca.
00:12:00:Co� niedobrego dzieje si� dzi� wieczorem.|Mam nadziej�, �e on mi to wyt�umaczy.
00:12:04:Ale najpierw musi zacz�� normalnie my�le�.
00:12:07:I przynios�a� go tutaj?
00:12:18:Po co to robisz?
00:12:19:-Wiem, �e troch� si� sp�niam z z�bami...|-Czy to jej drzwi?
00:12:22:-Nie wiedzia�am, �e brakuje trzynastu podpoduszkowych dolar�w...|-Czy to jej drzwi?
00:12:25:Przyznaj� si�, ale ju� wype�ni�am formularz GV19...
00:12:28:Mo�esz si� zamkn�� i odpowiedzie� na pytanie?
00:12:31:Nie wiem, nigdy tu nie by�am.
00:12:34:Twoja szefowa nie mia�a zapewne poj�cia, jak bardzo jeste� irytuj�ca.
00:12:40:Wychod� gdziekolwiek jeste�, albo panna Bottler dostanie za swoje.
00:12:45:To by�a troch� z�a zamiana, ale naprawd� ja...
00:12:49:Tak dobrze, chyba.
00:12:55:Dotar�e� do fajerki?
00:12:59:TO NAPRAWD�, ALE TO NAPRAWD� G�UPIE.
00:13:03:Tradycja zacz�a si� chyba, kiedy wszyscy mieli takie wielkie kominy, panie.
00:13:10:DOPRAWDY? TO PRAWDZIWE SZCZʌCIE, �E NIKT NIE NAPALI�.
00:13:46:CH�OPIEC CHCE PAR� SPODNI, KT�RYCH BY NIE MUSIA� Z NIKIM DZIELI�,
00:13:50:WIELK� ZAPIEKANK� Z MI�SEM,
00:13:53:CUKROW� MYSZ,
00:13:56:"DU�O ZABAWEK"
00:13:59:I SZCZENIACZKA IMIENIEM KUD�ATEK.
00:14:03:To s�odkie.
00:14:05:Musz� otrze� �z�, poniewa� to, co dostanie,
00:14:09:to ta ma�a drewniana zabawka i jab�ko.
00:14:13:PRZECIE� W LI�CIE WYRA�NIE...
00:14:15:Wiem, ale dzia�aj� tu czynniki socjoekonomiczne.
00:14:19:Gdyby ka�dy dostawa� to, o co prosi, zapanowa�by straszny ba�agan.
00:14:24:W SKLEPIE DAWA�EM IM TO, CO CHCIELI...
00:14:27:Na co komu b�g, kt�ry daje wszystko, czego cz�owiek zapragnie?
00:14:31:TU MNIE MASZ...
00:14:33:Nadzieja jest wa�na.
00:14:43:Nadzieja, istotna cz�� wiary.
00:14:48:Da� ludziom d�em dzisiaj, a si�d� i zwyczajnie go zjedz�.
00:14:52:Za to d�em jutro podtrzymuje ich bez ko�ca.
00:14:56:I CHCESZ POWIEDZIE�, �E Z TEGO POWODU BIEDNI DOSTAJ� BIEDNE PREZENTY,
00:15:01:A BOGACI BOGATE?
00:15:03:Zgadza si�. Czy� nie taki jest sens Strze�enia Wied�m, panie?
00:15:07:ALE JA JESTEM WIED�MIKO�AJEM!
00:15:11:NO, PRZYNAJMNIEJ W TEJ CHWILI.
00:15:14:To bez znaczenia.
00:15:18:Pami�tam, kiedy jeszcze by�em brzd�cem.
00:15:25:W Strze�enie Wied�m marzy�em o takim wielkim drewnianym koniu ze sklepu.
00:15:38:Kto� go kupi� i wiesz, panie, przez jedn� chwil�
00:15:43:my�la�em, �e to naprawd� dla mnie.
00:15:52:Ale nie by� dla mnie.
00:15:54:Ca�e godziny sp�dza�em z nosem przyci�ni�tym do szyby,
00:15:58:W ko�cu kto� us�ysza� moje krzyki i odmrozi� mnie.
00:16:04:M�g�bym zabi� dla tego konia.
00:16:10:Ale zawsze wiesza�em skarpet� w Wigili� Strze�enia Wied�m.
00:16:14:A wiesz dlaczego?
00:16:17:Poniewa� mia�em nadziej�!
00:16:21:A rankiem nasz tato w�o�y� do niej takiego ma�ego konika,
00:16:30:kt�rego sam wyrze�bi�.
00:16:34:AHA, I ON BY� WART WI�CEJ NI� WSZYSTKIE KOSZTOWNE DREWNIANE KONIE NA �WIECIE!
00:16:40:Nie. Kiedy cz�owiek ma siedem lat jest samolubnym draniem.
00:16:44:Tylko doro�li tak uwa�aj�.
00:16:47:TO JEST Z�E.
00:16:49:TO... NIESPRAWIEDLIWE.
00:16:54:Takie jest �ycie, panie.
00:16:57:ALE NIE JA.
00:17:00:MA TO BY� CZAS RADO�CI
00:17:07:I INNYCH RADOSNYCH RZECZY
00:17:39:B�agam, zabierzcie j� z dala od moich uszu.
00:17:48:Panie Brown!
00:17:50:To pa�ska wielka chwila.
00:17:55:W�ama� si� do prawdziwej Wr�ki Z�buszki.
00:18:09:Jeste� wyk�adowc� run wsp�czesnych, nie umiesz zrobi� czego� bardziej magicznego?
00:18:14:Niemieszalny Podzielnik Spolda m�g�by za�atwi� spraw�.
00:18:18:W rezultacie dostajemy garnek pe�en wszystkich tych paskudztw.
00:18:24:Wcale nietrudne, je�li nie przeszkadzaj� komu� efekty uboczne.
00:18:28:Prosz� opowiedzie� o efektach ubocznych.
00:18:31:G��wny polega na tym, �e reszta z niego ko�czy w troch� wi�kszym garnku.
00:18:38:B�dzie �ywy?
00:18:40:W sensie og�lnym tak.
00:18:42:�ywe...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin