WDOWA ŚW.PIOTRA La Veuve de Saint-Pierre 2000.txt

(43 KB) Pobierz
{850}{930}WDOWA Z SAINT PIERRE
{3000}{3121}Tego roku, Newfoundland Banks|nawiedzi�y najgorsze mg�y od 10 lat.
{3125}{3221}Przez trzy miesi�ce, widzialno�� by�a bliska zeru.
{3225}{3321}Pomimo dzwon�w na brzegu ,|skunery czasem taci�y �odzie ratunkowe
{3325}{3445}i los ludzi spoczywa� w r�kach|Boga lub Diab�a.
{4300}{4371}Do roboty, do cholery!
{4375}{4421}Zaj�� pozycje!
{4425}{4496}- Co to za statek?|- Fernande!
{4500}{4546}Zgubili�my si� cztery dni temu.
{4550}{4621}Nazywam si� Louis Ollivier.|To jest Neel Auguste.
{4625}{4690}Wchod�cie!
{5275}{5337}Louis...
{5525}{5596}Ta historia oparta jest na wydarzeniach,
{5600}{5712}opisanych w ksi�gach s�du w Saint Pierre.
{5800}{5943}St Pierre i Miquelon. Rok 1849.|Czasy II Republiki Francuskiej
{7200}{7321}M�wi� ci, �e jest gruby.|Stary Coupard jest gruby!
{7325}{7371}Nie, jest po prostu du�y!
{7375}{7456}Zaraz si� przekonamy!
{7475}{7546}Gruby...m�wi� ci, �e jest gruby!
{7550}{7646}Nie. Nie jest chudy ale i nie gruby!
{7650}{7709}Gruby!
{8000}{8021}Zobaczysz, jest du�y.
{8025}{8099}Nie, jest gruby.
{8175}{8240}Kto idzie?
{8450}{8512}Kto tam?
{8575}{8621}Gruby!
{8625}{8683}Du�y!
{9225}{9271}Gotowi do przeci�gania?
{9275}{9321}Gotowi!
{9325}{9392}Przeci�ga�!
{9650}{9724}Zablokowa�o si�!
{10050}{10071}Spokojnie.
{10075}{10147}Przyprowad� go.
{11425}{11503}Czeka�e� tak d�ugo.
{11525}{11546}To pi�kne zwierz�.
{11550}{11621}Tak, wspania�e.
{11625}{11696}Lubi tw�j dotyk.
{11700}{11746}B�dziesz mia� teraz mniej czasu dla mnie.
{11750}{11796}Jeste� zazrdosna?
{11800}{11846}Oczywi�cie, �e tak.
{11850}{11945}To dobrze, do twarzy ci z tym.
{11950}{11996}Kapitanie!
{12000}{12071}Schwytali�my tych dw�ch|co za�atwili Couparda.
{12075}{12096}Madame La...
{12100}{12121}Gdzie oni s�?
{12125}{12184}O tam.
{12375}{12446}Jak oni mogli zrobi�|co� tak potwornego?
{12450}{12578}- Czy oni p�jd� siedzie� w celach w podw�rzu?|- Tak.
{12625}{12706}Czemu oni to zrobili?
{14575}{14646}Neelu Auguste, czy mnie s�yszysz?
{14650}{14696}Tak, s�ysze.
{14700}{14803}Wsta� i odpowiadaj "Wysoki S�dzie".
{14825}{14896}Wysoki S�dzie.
{14900}{15031}Czyj to by� pomys�|aby wybra� si� na Psi� Wysp�? Tw�j?
{15050}{15096}Mo�e...
{15100}{15146}Chyba m�j, ja tam mieszkam.
{15150}{15260}Powsta�, Louisie Ollivier, i odpowiadaj.
{15275}{15346}Ostatni raz widziano si�|w  knajpie Caf du Nord, o...
{15350}{15419}No? O kt�rej?
{15475}{15585}Oko�o godziny dziesi�tej,|Wysoki S�dzie.
{15625}{15671}Czy weszli�cie do jego domu?
{15675}{15721}Nie, Wysoki S�dzie, nie weszli�my.|On wyszed� na zewn�trz.
{15725}{15796}Co� musia�o go zaniepokoi�.
{15800}{15871}- Ale mia� sw�j n�.|- W r�ku?
{15875}{15971}Wstawaj! Czy Coupard|mia� w r�ku n�?
{15975}{16021}Pytacie mnie czy Neela?
{16025}{16096}Ciebie, Ollivier.|Czy Coupard mia� n�?
{16100}{16121}Tak, mia�.
{16125}{16221}- Co sta�o si� potem?|- Stan��em za nim.
{16225}{16271}Dlaczego?
{16275}{16346}�eby go trzyma�, Wysoki S�dzie.
{16350}{16396}Louis Ollivier sta� za nim
{16400}{16471}podczas gdy ty by�e� przed nim?
{16475}{16521}Ba�e� si� jego no�a?
{16525}{16596}Nie. Uderzy�em go w r�k�.
{16600}{16671}Poka� nam jak.
{16700}{16759}O tak.
{16775}{16846}Domy�lam si�, �e upu�ci� n�.|Czy go podnios�e�?
{16850}{16916}Oczywi�cie.
{16925}{16971}Czemu go podnios�e�?
{16975}{17081}Nie mo�na zostawia� no�a na pod�odze.
{17100}{17171}Spytaj czy go pu�ci�.
{17175}{17312}Czy pu�ci�e� starego Kapitana|po tym jak go rozbroili�cie?
{17325}{17346}On go pu�ci� dopiero po...
{17350}{17396}po czym?
{17400}{17457}po...
{17475}{17535}ciosie.
{17575}{17621}W ko�cu...jakim ciosie?
{17625}{17746}No wie pan...|tym, kt�ry zada�em staremu Coupardowi.
{17750}{17796}Pojedy�czy cios?
{17800}{17863}Nie wiem.
{17875}{17959}nie wiem. Nie pami�tam.
{18525}{18629}Wstawaj!|Masz odpowiada� na stoj�co!
{19025}{19046}Jak on ma na imi�?
{19050}{19121}Nie wiem, nie chce mi powiedzie�.
{19125}{19228}- Musisz da� mu imi�.|- Ty to zr�b.
{19250}{19271}Salt Cod!
{19275}{19346}- Naprawd�?|- Jak najbardziej. Nie podoba ci si�?
{19350}{19479}Oh, tak, podoba mi si�...|"Salt Cod" to idealne imi�!
{19600}{19671}Nie podoba ci si� m�j ko�.
{19675}{19721}Nieprawda.
{19725}{19871}Je�eli ty go lubisz, to ja te�.|Wszystko co lubisz, ja te� lubi�.
{19875}{19981}Tak to ju� jest, i tego nie zmienisz.
{20100}{20121}Co czeka tych morderc�w?
{20125}{20190}Najgorsze.
{20225}{20319}- Gilotyna?|- Najpewniej tak.
{20550}{20621}Je�eli chcecie|aby to si� szybko sko�czy�o,
{20625}{20746}powiedzcie szczerze dlaczego chcieli�cie|zabi� starego Couparda.
{20750}{20830}Czemu go zabili�cie?
{20900}{20971}�eby zobacze�, czy by� gruby!
{20975}{21021}TYko by sprawdzi�, czy by� du�y czy gruby!
{21025}{21071}Chcieli�my sprawdzi�...
{21075}{21159}czy by� du�y czy gruby!
{21175}{21247}Du�y czy gruby!
{21450}{21510}Narada!
{21600}{21646}Jest werdykt!
{21650}{21771}Auguste pod top�r,|a Olliviera gdzie� wysy�aj�!
{21900}{21971}Werdykt zosta� przyj�ty!
{21975}{22096}Neelowi zetn� g�ow�.|Ollivier dosta� ci�kie roboty!
{22100}{22196}To jest Republika|i Republika zabija morderc�w.
{22200}{22271}Czy w imieniu Republiki|b�dziesz katem?
{22275}{22369}Ale� nie, oczywi�cie, �e nie!
{23425}{23487}Idziemy.
{23550}{23622}Otwiera� bram�.
{23700}{23746}Prosz� si� cofn��.
{23750}{23815}Odsu� si�.
{27150}{27231}�a�uj�, �e to nie ja.
{28475}{28540}Widzia�e�?
{28550}{28596}Co?
{28600}{28646}On nawet nie wygl�da przez okno.
{28650}{28748}On si� lepiej czuje w ciemno�ci.
{29000}{29046}Jestem za tym, by go straci�! Ale jak?
{29050}{29121}Nie mamy gilotyny|ani cz�owieka do jej obs�ugi!
{29125}{29196}Je�eli nie potrafimy zci�� tego opryszka,|to jak ja b�d� wygl�da�?
{29200}{29246}Ale�, Gubernatorze,
{29250}{29321}a czy nie mo�na by w takim razie
{29325}{29371}napisa� do Pary�a?|Martinique ma takie urz�dzenia!
{29375}{29446}Ich nie obchodz� nasze wyspy.
{29450}{29546}Je�eli chc�, by sprawiedliwo�ci sta�o si� zado��,|musz� wyposa�y� nas w odpowiednie �rodki!
{29550}{29621}Doctor Guillotin|przyspo�y� nam niez�ych k�opot�w!
{29625}{29721}Przepraszam, ale zamin kogo�|rozstrzelamy, powiesimy lub roz�wiartujemy...
{29725}{29796}A wi�c potrzebujemy gilotyny!|No i kata!
{29800}{29846}- Napiszmy pro�b�.|- To zajmie czas!
{29850}{29946}Pro�ba, odpowied�:|korespondencja trwa miesi�ce!
{29950}{30046}G�owa tego szelmy|nie spadnie jeszcze przez jaki� czas.
{30050}{30096}Teraz jestem zaj�ty, dzieci.
{30100}{30146}Przynie�li�my lampy, ojcze!
{30150}{30221}W sumie by�o troszk� ciemno, dzi�kuj�.
{30225}{30296}Czy mo�emy i�� obejrze� statek,|kt�ry przyp�yn�� z Francji?
{30300}{30396}Tak, tylko powiedzcie sier�antowi,|by przymocowa� dach do powozu, bo pada.
{30400}{30483}DObrze ojcze, powiemy!
{30500}{30625}No i co?|Nie wnosimy o|zawieszenie wykonania kary?
{30650}{30796}Niech b�dzie. Ale i tak,|pr�dzej czy p�niej, b�dziemy musieli go zci��.
{30800}{30921}Nie zgodz� si�,|aby mieszka�cy si� ze mnie na�miewa�a.
{30925}{30998}Porto, panowie?
{31225}{31313}On patrzy na moje kwiaty.
{31875}{31946}Jak d�ugo on tu b�dzie czeka�,|na wykonanie kary?
{31950}{32013}Nie wiem.
{32025}{32131}Dop�ki nie sprowadz� gilotyny|i kata.
{32200}{32314}- Podobaj� ci si� moje nowe perfumy?|- Tak.
{32350}{32396}On mo�e tu czeka� miesi�ce, mo�e lata...
{32400}{32462}Wieki...
{32475}{32546}Je�eli nie ma gilotyny,|powinni go uwolni�.
{32550}{32571}Masz racj�.
{32575}{32673}Jutro,|powiem mu, �e jest wolny.
{32750}{32771}Nie �artuje, Jean.
{32775}{32842}Ja te� nie.
{32925}{33027}Czy wygl�dam na kogo�,|kto �artuje?
{33600}{33686}Ona ci� prosi na moment.
{33700}{33795}Moja �ona chce z tob� pom�wi�.
{33825}{33953}Je�eli nie chcesz, to nie musisz...|Chyba rozumiesz?
{34075}{34167}No id�. Ona na ciebie czeka.
{34600}{34671}Dzie� dobry panu.
{34675}{34761}Wejd� do �rodka. Siadaj.
{34825}{34911}Wejd� do �rodka. Siadaj.
{35000}{35096}Porozmawiamy, ja zaparz� herbat�.
{35100}{35171}Moja �ona chce, aby�|pom�g� jej przy ogrodzie.
{35175}{35246}No wiesz, przy kwiatach.
{35250}{35296}Oczywi�cie nie musisz,
{35300}{35421}ale je�eli si� zgodzisz,|b�dziesz musia� si� stara�.
{35425}{35446}Znasz si� na kwiatach?
{35450}{35521}Nie, nie za bardzo.
{35525}{35632}Zapomnij o tym. Nie musisz tego robi�.
{35900}{36000}Nie b�dzie herbaty.|Ja... spad�o.
{36100}{36171}Chyba nie musz� ci m�wi�,
{36175}{36271}�e ro�liny bardzo marnie tu rosn�.|Tu rosn� tylko maszty okr�t�w.
{36275}{36356}Klimat tu nie jest...
{36375}{36483}Pom�g�by� mi stworzy� ogr�d w podw�rzu?
{36550}{36640}Jedn�, malutk� szklarni�...
{36650}{36696}Czy wiesz co to jest szklarnia?
{36700}{36721}Nie.
{36725}{36796}To nie ma znaczenia.
{36800}{36865}Poka�� ci.
{36875}{36896}Nie bardzo rozumiem...
{36900}{36998}Zgadzasz ci� mi pomaga� czy nie?
{37100}{37146}Wi�c jak?
{37150}{37205}No?
{37275}{37296}Dzi�kuj�.
{37300}{37346}Naprawd�, bardzo dzi�kuj�.
{37350}{37452}Tobie tak�e, Jean, bardzo dzi�kuj�.
{37475}{37563}Chcia�by� mo�e co� zje��?
{37575}{37664}Dobrze. Mo�esz ju� odej��.
{37900}{37946}B�dziesz dostawa� lepsze jedzenie.
{37950}{38021}Nie chc� ci� w �aden spos�b|wykorzystywa�.
{38025}{38046}Moja �ona tak�e.
{38050}{38146}Je�eli pomys� z t� ca�� szklarni� wypali,
{38150}{38196}dostainesz lamp� oraz swoje rzeczy.
{38200}{38277}No, ale zobaczymy.
{39450}{39515}Oh, patrz!
{39575}{39646}Prawdziwy ogie�!
{39650}{39751}Z prawdziwego francuskiego drewna!
{39775}{39796}Dzi�kujmy Gubernatorowi.
{39800}{39846}Oh, Madame Venot...
{39850}{39938}Dzieci, przepu��cie mnie.
{39950}{39996}Czy Kapitan jednostki kiedykolwiek
{40000}{40107}zaszczyca twoje przyj�cia|swoj� osob�?
{40125}{40171}Czy przypadkiem nie niepokoi ci� bardziej
{40175}{40246}nieobecno�� jego �ony, panie?
{40250}{40321}Obawiam si�, �e twoja g�owa, niestety|nie spadnie.
{40325}{40371}Madame La kocha|przegrane sprawy:
{40375}{40471}najpierw jej m��,|a teraz ten morderca, Auguste.
{40475}{40521}Lub vice versa!
{40525}{40596}O...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin