04. Gojira tai Mosura 1992.txt

(21 KB) Pobierz
00:00:39:Jak duży jest?
00:00:40:Ma 93,2 metra średnicy|i waży około 848 668 ton.
00:00:48:Jest ogromny!
00:00:50:Szacowany punkt uderzenia?
00:00:52:Spadnie do oceanu.
00:00:54:Ocean Spokojny,|w okolicach rowu Ogasawara.
00:01:19:GODZILLA KONTRA MOTHRA:|BITWA O PLANETĘ ZIEMIĘ
00:01:33:Znaleźliśmy duży tajfun.
00:01:36:Na południe od|Archipelagu Indonezyjskiego.
00:03:32:No dalej!
00:04:03:Jezu!
00:05:47:Cholera.
00:06:12:Witam panów!
00:06:15:Czy jestem wolny?
00:06:18:Przyprowadziłem kogoś.
00:06:20:Ma 30 lat, jest archeologiem|i jest wolna.
00:06:24:Wysłuchaj jej.
00:06:27:Nie jestem wolna,|tylko rozwiedziona.
00:06:31:Ale nadal nie dostaję alimentów.
00:06:34:Masako...
00:06:36:Jakie środowisko?|O czym ty mówisz?
00:06:39:Organizacja rządowa|mnie potrzebuje?
00:06:41:Niby do czego|miałbym się im przydać?
00:06:47:Miesiąc temu, olbrzymi|meteoryt spadł na Ziemię.
00:06:50:Wylądował w Oceanie Spokojnym.
00:06:52:A teraz badamy jego|wpływ na środowisko.
00:06:55:To co na razie wiemy,|przywiozłem ze sobą.
00:06:59:To zdjęcia satelitarne.
00:07:07:Interesujące.|Gdzie to jest?
00:07:11:Sprawdziliśmy to. Sądzimy, że|na jednej z wysp Indonezyjskich.
00:07:16:Ta wyspa należy do mojej firmy.
00:07:19:A ty kim jesteś?
00:07:20:Kim jestem? Jestem sekretarzem|prezesa firmy Marutomo.
00:07:24:Herbaty?
00:07:27:Zamierzamy eksploatować wyspę.
00:07:29:Na ich nieszczęście, muszą|połączyć siły z rządem.
00:07:34:I co?
00:07:37:Chcecie, żebym|to dla was znalazł?
00:07:40:Oczywiście możesz odmówić,|jeśli to dla ciebie zbyt trudne.
00:07:45:Jasne, że nie. Dla mnie żadna|praca nie jest za trudna.
00:07:51:Poza tym, że ożeniłem się|kiedyś z bardzo upartą kobietą.
00:07:59:Mówiłam, żeby nie brać|pod uwagę tego świra.
00:08:01:Ty karaluchu!
00:08:02:Masako, nie mieszajmy|w to uczuć osobistych.
00:08:08:Jeśli to zrobię, będę wolny?
00:08:12:Więc nic z tego.
00:08:20:Zresztą i tak za tydzień|mnie wypuszczą.
00:08:24:Dlaczego miałbym wam pomóc?
00:08:26:Takuya, jesteś człowiekiem|bez ambicji.
00:08:29:Masako... nie martw się.|Wkrótce otrzymasz alimenty.
00:08:34:Chyba jednak nie tak wkrótce.
00:08:37:Zniszczyłeś cenny zabytek.|Zmienili ci wyrok, więc|trochę tu sobie posiedzisz.
00:08:43:Chwileczke! Zaczekaj!|Jak długo tu zostanę?
00:08:46:Jakieś 15 lat.
00:08:49:Co? 15 lat?!|Zaczekaj! Porozmawiajmy!
00:08:52:Masako!|Zaczekaj chwilę!
00:09:28:Tak?|Proszę wejść.
00:09:31:Dzień dobry panowie!
00:09:33:- Dzień dobry profesorze.|- Panie Dobashi.
00:09:36:Więc popłynęli na wyspę?
00:09:38:Tak. Wypłynęli z Bangkoku.
00:09:40:Jak pan sądzi,|będą mieli jakieś problemy?
00:09:44:Oczywiście, że nie.
00:09:45:Myślę, że to będzie|trudne zadanie dla Masako.
00:09:48:Jest zmuszona pracować|z byłym mężem.
00:09:51:Nie sądze. Wydaje mi się,|że nadal się kochają.
00:10:01:Ostatnio nastąpiły|znaczne zmiany klimatu.
00:10:06:Ludzie niszczą własną planetę.|Wiecznie tak nie będzie.
00:10:10:Ten meteoryt nie ułatwia|nam sprawy.
00:10:13:Podniósł poziom mórz,
00:10:15:wywołując dziesiątki|tajfunów i sztormy.
00:10:19:Obawiam się, że zbliżamy się|do dnia zagłady.
00:10:35:Godzilla! Znalazłaś go!
00:10:39:Wiemy gdzie spadł meteoryt.|W pobliżu siedliska Godzilli.
00:10:44:Odpoczywał wewnątrz|tego rowu oceanicznego.
00:10:48:Na skutek uderzenia, stwór|wyszedł ze stanu hibernacji.
00:10:52:Co za dzień.|Znowu kłopoty z Godzillą.
00:11:28:Za bardzo odbiliśmy na północ,|o trzy stopnie
00:11:33:Dobra. Możesz mi w końcu|powiedzieć dokąd płyniemy?
00:11:38:Chyba tak. Teraz już|na pewno nie uciekniesz.
00:11:48:Tu.
00:11:54:Wyspa dzieciątka.
00:12:16:Schodzimy?
00:12:33:Dzięki.
00:12:58:Nie pij tyle.|Przed nami długa droga.
00:13:24:O Boże!
00:13:26:To straszne!
00:13:38:Człowiek niszczy to, co przyroda|tworzyła przez miliardy lat.
00:13:43:Kiedyś to samo spotka Japonię.
00:13:46:Sądzisz, że będzie aż tak źle?
00:13:56:Zaczekaj, czy ten most wytrzyma?
00:14:00:We trójkę ważymy|około 180 kilo.
00:14:09:Nie będzie problemów.
00:14:11:Jasne, ja idę.
00:14:18:Jest w porządku.
00:14:33:Chodźcie!
00:14:47:- Most się zrywa!|- Trzymajcie się mocno!
00:15:02:I co teraz zrobimy, ty kłamco?!
00:15:05:To twoja wina!
00:15:07:Widocznie przytyłaś.
00:15:09:Jesteś takim samym|draniem jak zawsze!|Dobrze, że się rozwiedliśmy!
00:15:12:Zamknijcie się, oboje!|Musimy coś wymyślić!
00:15:19:- Obawiam się, że musimy skakać!|- Za bardzo się boję!
00:15:24:Mamy skoczyć do rzeki?
00:15:26:Skacz pierwsza, dobra?|Dalej!
00:15:30:Ty szumowino, ty draniu!|Jesteś gorszy niż myślałam!
00:16:12:Może jednak Bóg istnieje?
00:16:15:Będzie szybciej, jeśli|popłyniemy w dół tej rzeki.
00:16:19:Tak, super!
00:16:24:Nieźle sobie radzisz. Wygląda,|że już kiedyś to robiłeś.
00:16:27:Bo już to robiłem.|Szkolono mnie na komandosa.
00:16:30:Jestem pod wrażeniem.|Taki trening musi być trudny.
00:16:39:- Wiosłuj!|- Wiosłuję!
00:16:55:Mówiłeś, że to będzie skrót!
00:16:59:I co teraz zrobimy? Mamy się|wspinać po tym cholerstwie?!
00:17:02:Tak.
00:17:03:Przenocujmy tutaj.|Rano pomyślimy co dalej.
00:17:22:Dla ciebie.
00:17:35:"Mam nadzieję, że łapiesz|wielu przestępców tato".
00:17:39:Co to ma znaczyć? Powiedziałaś|jej, że jestem policjantem?
00:17:44:Miałam jej powiedzieć,|że jesteś złodziejem?
00:17:56:Obudź się!
00:17:58:- Pod wodospadem jest jaskinia!|- Jaskinia?
00:18:41:Co to?
00:18:43:Malowidła skalne.|Wyglądają na bardzo stare.
00:18:57:Jak stare mogą być?
00:19:01:Jakieś kilkanaście tysięcy lat.
00:19:03:Jesteś pewien?|Kilkanaście tysięcy?
00:19:06:Czy to możliwe?
00:19:08:Trudno w to uwierzyć!
00:19:23:Spójrzcie na to!
00:19:52:Spójrz...|Chodźmy tamtędy!
00:20:29:Popatrzcie na to!
00:21:09:Co to może być?
00:21:11:To nie skała ani metal.
00:21:14:Coś jakby skorupka jaja.|Bardzo dziwne.
00:21:18:Mówisz, że to jest jajo?|Takie duże?
00:21:22:Myślisz, że to jajo dinozaura?
00:21:24:Zbyt duże, jak na jajo dinozaura.
00:21:28:To jajo Mothry.
00:21:30:Należy do Mothry.
00:21:34:Kto tam?|Kto to powiedział?
00:21:37:Jesteśmy tutaj!
00:21:43:Patrzcie, ten kwiat przemówił!
00:21:45:Jak to możliwe?
00:21:58:Witajcie. Powiecie nam|kim jesteście?
00:22:01:Jesteśmy kosmoskami,|przyjaciele.
00:22:04:Jakimi kosmoskami?
00:22:08:Możecie wyjaśnić?
00:22:10:Ziemskimi kosmoskami.
00:22:11:Utrzymujemy porządek|rzeczy na Ziemi.
00:22:15:Ponad 12 tysięcy lat temu,|Ziemi strzegł jej strażnik - Mothra.
00:22:19:Na Ziemi kwitła zaawansowana|cywilizacja, a w kosmosie|panował porządek.
00:22:26:Potem stało się coś strasznego.|Naukowcy stworzyli urządzenie,|kontrolujące klimat.
00:22:32:Czym bardzo urazili Ziemię.
00:22:35:Urazili?
00:22:36:Ziemia jest żyjącą istotą,|można ją urazić.
00:22:40:Czy kontrolowanie klimatu naraziło|ją na niebezpieczeństwo?
00:22:44:O tak, dlatego stworzyła|Czarną Mothrę.
00:22:49:Czarną Mothrę?
00:22:50:Tak, mój przyjacielu.
00:22:52:Nazywał się Battra.|To była okropna bestia.
00:22:55:Zniszczył wszystko,|co zagrażało Ziemi.
00:22:59:Doszło do zaciętej walki|między Mothrą a Battrą.
00:23:03:Gdy Mothra wygrała,|Battra spoczął na dnie|Morza Północnego.
00:23:07:Gdy kontroler klimatu|został zniszczony, Ziemię|nawiedziła ogromna powódź...
00:23:12:i większość lądu|znalazła się pod wodą.
00:23:16:Mothra przetrwała w górach|razem z nami...
00:23:18:Ziemskimi Kosmoskami.
00:23:21:Historia się powtarza. Ludzie |zagrażają Ziemi na różne sposoby.
00:23:25:To prawda.
00:23:26:To tragedia. Tajfuny|i obsuwające się zbocza.
00:23:31:Moja firma zniszczyła lasy.|Czuję się winny.
00:23:36:Gdyby deszcze nie spowodowały|obsunięcia się ziemi,
00:23:39:jajo Mothry nadal|byłoby pod ziemią.
00:23:42:Ale zostało odsłonięte.
00:23:45:Powiedzcie...|co się teraz stanie?
00:23:48:Nie tylko Mothra się obudziła.|Obawiamy się, że Battra także.
00:24:00:- Co się dzieje?|- Co to ma znaczyć?
00:24:03:Co się dzieje z naszą planetą?!
00:24:58:Witam pana.
00:25:04:Kim są ci ludzie i co tu robią?
00:25:07:To banda radykalnych ekologów.|To nic ważnego, są niegroźni.
00:25:13:Bzdura, powstrzymali nas|w Indonezji.
00:25:17:Nie dopuszczę,|żeby to się powtórzyło.
00:25:22:Jeśli znów mnie pokonają,|strace twarz. A tego nie zniosę.
00:25:27:Słucham?|Ogromne jajo?
00:25:31:Mothra?|Jest ciężkie?
00:25:35:Dobiję targu z rządem.|Przewieziemy je do Japonii.
00:25:44:To będzie wspaniała atrakcja.|Mój Boże...
00:25:50:Twój szef to niezły szczęściarz.
00:25:53:Myślisz, że robimy dobrze|przenosząc je?
00:25:56:Jasne. Lepiej je przechowywać|w stabilnym środowisku.
00:26:00:W Japonii mamy idealne warunki.|Jajo będzie bezpieczniejsze.
00:26:06:Od kiedy to firma Marutomo|martwi się o środowisko?
00:26:10:Zaufamy mu.
00:26:12:Mamy nadzieje, że ludzie|nie popełnią takich samych|błędów, jak kiedyś.
00:26:15:Zrobimy co w naszej mocy,|by wam pomóc.
00:26:19:Jeśli uważacie, że|w ten sposób ocalicie jajo,|powinniście je zabrać.
00:26:23:Pojedziemy z wami.
00:26:25:Do Japonii?
00:26:27:Dziękujemy. Obiecuję, że|pomogę wam w waszej misji.
00:26:35:Jak myślicie, co to jest?|Jakiś olbrzymi podwodny stwór?
00:26:39:Godzilla!
00:26:41:Battra.
00:26:43:Battra?
00:26:46:Właśnie dostaliśmy|raport od Masako.
00:26:58:Eskadry szósta i siódma,
00:27:00:stwór znajduje się 320 km stąd,|12 stopni na płn. zachód.
00:27:06:Tworzy bałwany morskie,|więc łatwo go zauważyć.
00:27:09:Zmierza w kierunku Noto,|z prędkością 56 węzłów.
00:27:12:Uderzcie na niego z całą siłą.|Zniszczcie go bez względu|na wszystko.
00:27:16:Powtarzam... Zniszczcie go|bez względu na wszystko!
00:27:40:Nawet go nie drasnęliśmy!
00:27:45:Zmierza w kieruku lądu.|Musimy go powstrzymać.
00:27:48:Cokolwiek to jest,|może nas zniszczyć!
00:28:10:Liny zamocowane.|Jesteśmy gotowi do holowania.
00:28:36:Spójrzcie tylko.|Jest ogromne, nie?
00:28:51:Dziwny stwór prz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin