Flash_Point_(2007).txt

(32 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{986}{1051}Wreszcie si� zjawi�e�, Buldog.
{1051}{1116}Je�li ci� dzi� nie z�api�,|nie b�d� m�g� wr�ci� do bazy.
{1375}{1455}Czy przez te wszystkie lata,|aresztowa�em kiedy� niew�a�ciw� osob�?
{1455}{1531}T� kwesti� pozostawi� s�dziemu.
{1531}{1611}Moja filozofia jest taka...
{1631}{1675}Gliniarze �api� bandzior�w.
{1689}{1730}T�umaczenie:|<<< sinu6 >>>
{1764}{1816}Korekta:|JediAdam
{2849}{2944}/Rok 1997
{3335}{3354}Cztery pi�tki.
{3354}{3378}Otw�rz.
{3378}{3437}- Pij!|- To si� nie liczy.
{3437}{3501}Jeszcze raz...|ta butelka.
{3507}{3528}Siedem sz�stek.
{3528}{3565}- Zn�w przegra�e�.|- Umiesz w to gra�?
{3565}{3606}Kelner, przynie� jej zasady gry.
{4294}{4332}Poznajcie si�.|To m�j m�odszy brat, Tiger.
{4332}{4362}Brat Shan.
{4373}{4423}- Witaj, bracie Shan.|- Witam.
{4423}{4473}Mocno si� pocisz.
{4609}{4668}To m�j przybrany brat, Zha.
{4814}{4900}Mam sporo towaru do przewiezienia.|Wielu przemytnik�w mo�e to zrobi�.
{4900}{4958}- Chcesz zawrze� kontrakt.|- Je�li chcesz wzi�� Wietnam...
{4958}{5014}Je�li chodzi o nasz� tr�jk�,
{5014}{5091}kto mo�e si� do tego lepiej nadawa�?|Jeste�my Wietnamczykami.
{5091}{5143}Jakkolwiek chcesz to rozegra�,|damy rad�.
{5143}{5181}To by by�o na tyle.
{5350}{5390}Zn�w przegra�em.
{5390}{5449}To si� nie liczy.|Jeszcze raz.
{5487}{5542}A niech mnie, cztery jedynki.|- Cztery jedynki?
{5542}{5580}Naprawd�?
{5580}{5634}To dlatego, �e si� nie spodziewa�a�.
{5733}{5784}Policja, przygotowa� dowody to�samo�ci.
{5826}{5864}Dokumenty poprosz�.
{5927}{5989}Ty.|Podejd� tu.
{6129}{6221}To ja rzuci�em butelk�.
{6248}{6290}I co z tego?
{6306}{6362}Prosz� przyj��|moje najszczersze przeprosiny.
{6828}{6922}FLASH POINT
{6947}{6985}2 stycznia, 1996 roku.
{6985}{7088}Mongkok, ulica Stanley,|podczas kontroli zaatakowa� pan cywila.
{7088}{7157}Stwierdzono u niego z�amanie miednicy.
{7158}{7220}Sp�dzi� dwa miesi�ce w szpitalu.|Jak pan to wyt�umaczy?
{7276}{7320}17 lutego, 1997 roku.
{7320}{7419}Yaumatei, ulica Miu, teren Triady.|Kolejna napa�� na cywila.
{7419}{7479}Skutek: powa�ne obra�enia g�owy.
{7479}{7553}Wed�ug lekarzy,|na zawsze straci� zmys� smaku.
{7553}{7605}Jak pan to wyt�umaczy?
{7632}{7706}- Rok 1996...|- Wystarczy.
{7706}{7722}Jestem winny.
{7722}{7804}W pierwszej po�owie bie��cego roku,|prowadzi� pan �rednio 14 spraw miesi�cznie.
{7804}{7881}W ka�dej z nich|zrani� pan �rednio 2.8 os�b.
{7893}{7963}6 miesi�cy.|Ju� pobi� pan w�asny rekord z zesz�ego roku.
{7963}{8017}Czy policjant �cigaj�cy przest�pc� to problem?
{8017}{8062}Osob�, kt�rej stawia si� tu zarzuty jestem ja.
{8062}{8133}Jeste�my tu, by aresztowa� bandyt�w,|czy policjant�w?
{8133}{8224}Inspektorze Ma, wiem,|�e jest pan �wietnym policjantem.
{8224}{8288}Ma pan najwy�szy wska�nik|rozwi�zanych spraw.
{8288}{8319}Ale chc� panu przypomnie�...
{8319}{8402}Musi pan zrewidowa� swoj� postaw�|i spos�b dzia�ania.
{8402}{8445}Nie wydaje mi si�,|�ebym mia� z tym problem.
{8466}{8518}Mo�e pan odej��.
{8613}{8647}Sprawdzi�em czas.
{8647}{8718}Od momentu mojego wej�cia,|m�wi�a pani przez godzin�.
{8718}{8785}Kto wie, czy w tym czasie|nie rozwi�za�bym jakiej� sprawy.
{8785}{8852}S�dzicie, �e powinni�cie zmieni�|standardy operacyjne?
{8852}{8910}Nie marnujcie czasu.
{9135}{9174}Dobrze.
{9174}{9239}To by�o warte 50,000$.|Dalej chcesz si� zak�ada�?
{9239}{9301}W ten spos�b nied�ugo b�dziesz sp�ukany.
{9384}{9469}Tiger...|tak si� nie gra w golfa.
{9469}{9533}Pomyli�o ci si� ze sztukami walki.
{9533}{9561}Patrz, poka�� ci.
{9561}{9628}To proste.|Trzymaj kij.
{9628}{9708}Najwa�niejsze, by udo i rami�|by�y w jednej linii.
{9708}{9798}Popatrz na cel, potem na pi�k�.
{9798}{9853}Mocny zamach i uderzenie.
{9976}{10029}Tak w�a�nie nie powiniene� robi�.
{10148}{10204}Jeszcze raz.
{10208}{10269}Bracie Zha.|Co� si� szykuje.
{10458}{10504}Zaraz.
{10509}{10562}Oni nie maj� z tym nic wsp�lnego.
{10562}{10613}Wyjd�cie st�d.
{10719}{10767}Prosi�em ci� o transport do Wietnamu.
{10767}{10819}Ale tobie ci�gle przeszkadzaj� tornada,|albo inne kataklizmy.
{10819}{10906}Min�y ju� dwa miesi�ce, przyjacielu.|Wys�a�e� to na Ksi�yc, czy jak?
{10906}{10958}- Jaja sobie ze mnie robisz?|- Przyjacielu...
{10958}{11010}Nie mam wp�ywu na sztormy.
{11010}{11063}A co z tob�?
{11063}{11109}Je�li statek zatonie,|to b�dzie twoja wina.
{11132}{11210}Transport by� wart 80 milion�w.|Do tej pory zwr�ci�e� tylko 2 tysi�ce.
{11233}{11294}Trzeba by�o powiedzie� wcze�niej,|wys�aliby�my to kurierem.
{11294}{11332}Samolotem to tylko kilka dni.
{11332}{11390}Ale statkiem|musi to potrwa� par� miesi�cy.
{11390}{11436}Id� do domu i czekaj cierpliwie.
{11442}{11473}Co� ty powiedzia�?
{11541}{11581}Nie b�d� g�upi.
{11581}{11648}Inaczej ci� zabij�.
{11662}{11739}Mam si� ba�?|Za kogo ty si� uwa�asz?
{11741}{11812}Wasz szef si� nie poka�e,|tylko posy�a swoich przydupas�w.
{11812}{11862}Niech sam to za�atwi!
{11919}{11945}Skurwysyn!
{12413}{12475}My tak w�a�nie dzia�amy.
{12672}{12768}/Uwaga! Nie wchodzi� do wody.|/Pla�a zamkni�ta z powodu zanieczyszcze�.
{12832}{12910}Nie r�b tego przy ludziach.
{12948}{12985}Posmaruj si� kremem.
{13080}{13142}Przesta�.|To jaka� zemsta?
{13142}{13232}Czekajcie na mnie.|Wy dwaj ci�gle si� k��cicie.
{13248}{13271}Tan.
{13271}{13315}Niech nie zgrywa|bez przerwy twardziela.
{13315}{13352}Je�li chcesz kogo� aresztowa�,|aresztuj ich.
{13352}{13429}Ci�gle napadasz na ludzi.|Tak, wiemy, �e potrafisz walczy�.
{13447}{13540}Jak tylko co� si� dzieje przychodzisz do mnie.|I za ka�dym razem musz� ratowa� tw�j ty�ek.
{13540}{13602}A jak co� z�ego, to zaraz moja wina.|I co ja mam na to poradzi�?
{13602}{13642}Czemu ci�gle narzekasz, mi�niaku?
{13642}{13678}Ca�ymi dniami si� rozbierasz|i pokazujesz go�� dup�.
{13678}{13766}Ostatnio tak mi uszkodzi�e� rami�,|�e mia�em komplikacje.
{13772}{13824}Chlusn��e� mi winem w twarz.
{13824}{13875}Gdyby nie to, mogliby si� domy�li�.
{13875}{13912}Odda�e� mi, pami�tasz?
{13912}{13974}Oczywi�cie, przecie� mnie uderzy�e�.|Mia�em straci� sw�j wizerunek?
{13974}{14015}Wizerunek?!|Jeste� glin�!
{14015}{14069}Mo�e drzyj si� jeszcze g�o�niej, idioto.
{14069}{14151}Jeste�my po tej samej stronie,|nie powiniene� by� taki zawzi�ty.
{14151}{14209}Wiesz, �e uwa�aj� go za czarn� owc�,|nie dolewaj oliwy do ognia.
{14209}{14242}W niczym to nie pomo�e.
{14242}{14291}Kiedy mnie w to wci�ga�e�|wszystko mia�o by� cacy.
{14291}{14340}Mam by� mu wdzi�czny?
{14340}{14397}Jak d�ugo jeszcze|mam pracowa� pod przykrywk�?
{14397}{14469}Nie m�wmy o przesz�o�ci.|Pogadajmy o faktach.
{14469}{14518}Kto tu jest twoim prze�o�onym?
{14518}{14549}No nie, znowu si� zaczyna.
{14549}{14610}No co? Jest co� takiego|jak hierarchia s�u�bowa.
{14610}{14688}Przesta�cie si� k��ci�. Pewnie i tak|nie b�dziecie ju� pracowa� razem.
{14693}{14730}Naprawd�?
{14732}{14768}Raport komisji jest ju� gotowy.
{14768}{14833}Nadal dowodzisz zespo�em,|ale w przysz�ym miesi�cu zostaniesz przeniesiony.
{14833}{14885}Nie musisz by� taki stanowczy.
{14885}{14946}Sam powiedzia�e�,|�e istnieje hierarchia s�u�bowa.
{14963}{14999}Chc� wnie�� odwo�anie.
{15260}{15308}Nie daj si�.|Teraz wszystko zale�y od ciebie.
{15308}{15367}Ty te�.
{15370}{15447}Nie b�d� taki wybredny.|R�b, co chcesz.
{15456}{15492}Je�li umr�, to umr�!
{15492}{15563}�y�em pe�ni� �ycia!
{16489}{16528}Co to ma by�?
{16528}{16568}Czwarty raz z rz�du �le.
{16568}{16604}Gdzie si� pomyli�em?
{16604}{16666}Sekcja 12, po sz�stej nucie,|tam jest E z krzy�ykiem.
{16666}{16744}Nie s�yszeli�my tam fa�szu,|pomijaj�c twoje wrzaski.
{16756}{16801}Jako oficerowie,|powinni�my wszystko traktowa� powa�nie.
{16801}{16868}My�licie, �e tak sobie tylko pitolimy?|Jak kto� chce odej��, to prosz� bardzo.
{16868}{16921}Nie wszyscy s� tacy,|jakby pan chcia�, inspektorze Ma.
{16921}{16981}- Ty...|- Musieli�cie fa�szowa�.
{16981}{17024}Je�li oficer pope�nia b��d,
{17024}{17112}rujnuje �ycie sobie, albo komu� innemu.
{17112}{17180}Traktujcie to powa�nie|i starajcie si� by� coraz lepsi.
{17183}{17215}Co ty tu robisz, mamo?
{17215}{17287}Szuka�am ci�, chcia�am ci powiedzie�,
{17287}{17334}�e wracam na wie�.
{17346}{17392}Poczekaj a� b�d� mia� troch� czasu,|odwioz� ci�.
{17392}{17448}Do�� ju� czeka�am.
{17448}{17517}A� doczeka�am si�,|�e ciotka Chang Zhou zmar�a.
{17519}{17570}Pojad� z�o�y� jej cze��.
{17570}{17660}Je�li mi si� tam spodoba, nie wr�c�.
{17660}{17689}Nie m�w tak, mamo.
{17689}{17755}Czuj� si� tu bardzo samotna.
{17755}{17861}Ca�ymi dniami pracujesz|i nie masz dla mnie czasu.
{17880}{17977}Dbaj o siebie. Nie ryzykuj zbytnio,|�cigaj�c przest�pc�w.
{17977}{18076}Jaka jest najwa�niejsza rzecz?|Szanowa� w�asne �ycie.
{18076}{18149}Bez swojego �ycia b�dziesz nikim.
{18185}{18255}Trzymaj si�, ja wyje�d�am.
{18957}{19011}Ka�dy pr�buje jako� przetrwa�.
{19011}{19057}Przej��e� towar Shana.
{19057}{19125}Chcia� z tob� pertraktowa�,|ale ty zamieni�e� to w awantur�.
{19125}{19218}A teraz prosisz, by�my to zignorowali.|Dlaczego?
{19226}{19273}Shan wkr�tce zniknie.
{19273}{19361}Je�li b�dziecie si� w to miesza�,|nic dobrego z tego nie wyniknie.
{19361}{19427}Je�li zostawicie to mnie,|b�dziecie czy�ci.
{19432}{19512}Gdyby nie wasza tr�jka,|wszystko by�oby w porz�dku.
{19512}{19572}Lepiej nie srajcie w nasze gniazdo.
{19572}{19629}Gdyby�my was nie przyj�li...
{19629}{19689}nadal byliby�cie nikim.
{19739}{19809}Nasza rodzina �y�a|w obozie dla uchod�c�w.
{19809}{19858}Nie r�ni�o si� to niczym od wi�zienia.
{19858}{19908}Dlaczego si� zbuntowali�my?
{19908}{19976}Bo chcieli�my mie�|w�asne miejsce do �ycia.
{20000}{20084}Je�li s� tacy,|kt�rym si� to nie podoba,
{20084}{20150}b�dziemy toczy� z nimi wojn�.
{20368}{20391}Szefie?
{20391}{20446}I jak?|Jakie� problemy?
{20446}{20481}Wszystko za�atwione?
{20481}{20514}/Jeszcze nie.
{20514}{20575}/Nie to, �eby rozmo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin