Poglądy starożytnych Greków oraz Rzymian na wychowanie oraz kształcenie dzieci i młodzieży.doc

(160 KB) Pobierz

Poglądy starożytnych Greków oraz Rzymian na wychowanie oraz kształcenie dzieci i młodzieży.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że historia wychowania sięga swymi korzeniami czasów starożytnych, epoki helleńskiej. Rozbici na plemiona, tworzący odrębne, rywalizujące ze sobą państwa, Hellenowie, położyli trwałe fundamenty pod rozwój kulturowo-cywilizacyjny ówczesnego świata. Stworzyli tradycję oraz zwyczaje wychowawcze, z których wiele (choćby w postaci szczątkowej) praktykuje się po dziś dzień.

W rozbiciu życia publicznego, w braku jednolitej państwowości, we wzajemnych utarczkach, walkach oraz wojnach, kryła się jednak niezwykła różnorodność, wielobarwność oraz rozmaitość kultywowanych zwyczajów oraz praktykowanych zasad życia codziennego. Ta różnorodność, wielobarwność oraz rozmaitość, rzutowały także na grecki sposób patrzenia na wychowanie. Każde z polis miało w tym względzie własne wyobrażenie o tym jak kształtować charaktery oraz tężyznę fizyczną młodych ludzi. Każde z polis wniosło do historii wychowania własny, odmienny pierwiastek. Przyjrzyjmy się więc dokładniej temu jak wychowywano, jak kształtowano postawy ludzi młodych w starożytnej Grecji.

 

 

Spartański model wychowawczy

Na początek kilka słów tytułem wstępu. Otóż, około roku 1100 przed naszą erą, greccy Dorowie najechali oraz rozgromili szczep Achajów. W konsekwencji tegoż wydarzenia, ludność rodzima, achajska, podzielona została przez najeźdźców na dwie, mniejsze podgrupy. Ci spośród Achajów, którzy w toku najazdu uznali prymat dorycki, pozbawieni zostali praw polityczno-obywatelskich, niemniej jednak, nie utracili osobistej wolności. Pozostali, sprzeciwiający się zwierzchnictwu doryckiemu, zostali przez najeźdźców sprowadzeni do roli ludności zależnej (pozbawionej wolności). Pierwszą z opisanych grup, Dorowie nazwali "periojkami", drugą zaś "helotami". Członkowie plemienia doryckiego określali się zaś mianem "spartan".

Spartanie byli tą częścią lokalnego społeczeństwa, która charakteryzowała się szerokimi ambicjami polityczno-wodzowskimi, odczuwała zamiłowanie do walki, konfrontacji, wykazując przy tym trudny, ale i nieustępliwy charakter. Zdecydowanie bardziej nad wiedzę, oddawanie się mentalnym oraz intelektualnym zainteresowaniom, spartanie cenili sobie tężyznę fizyczną oraz kult ciała. Ich struktura społeczna oscylowała wokół przesłanek militarno-wojskowych. W tym też kierunku, zmierzało wychowanie dzieci i młodzieży. Spartanie mieli wychodzić naprzeciw interesom państwa, mieli służyć państwu, zapominając niemal zupełnie o własnych duchowych potrzebach oraz aspiracjach.

Takie spojrzenie na udział pełnoprawnego obywatela w życiu państwa, niewątpliwie wynikało z samej struktury ustrojowej tegoż państwa. Jak już wyżej wspomniałam, zaledwie garść osób w spartańskim państwie, mogła się cieszyć pełną paletą praw politycznych. Ci, którzy je posiadali, sprawowali z kolei kontrolę nad pozostałą częścią społeczeństwa, a więc nad pozbawionymi praw periojkami, oraz nad niewolnymi helotami. Aby nadzór ten był skuteczny, spartanie musieli stworzyć odpowiednie mechanizmy kontrolne, mechanizmy utrzymujące ludność zależną w ryzach. Uznali więc oni, że najbardziej skutecznymi instrumentami działania będą surowa dyscyplina oraz stałe pozostawanie w gotowości militarno-bojowej.

O sposobie wychowywania dzieci oraz młodzieży w Sparcie, traktowało tamtejsze prawo. To w pismach stworzonych przez Likurga, powiedziane było, że potomstwo rodziców należy do państwa, podobnie jak do państwa należy piecz nad nim, oraz ich wychowanie.

W Sparcie istniał także zwyczaj, że te spośród dzieci, które po urodzeniu cechowała słabość oraz chorowitość, były wyrzucane (a tym samym skazywane na śmierć) w górach Tajgetu. Ponieważ państwo musiało być silne, gotowe na ewentualny atak, równie silni i równie niezawodni, musieli być jego pełnoprawni obywatela. Sparta potrzebowała dzieci zdrowych, zahartowanych, nie zważając na słabe i cierpiące.

Tradycja spartańska nakazywała, że wraz z nadejściem 7 roku życia, tak chłopcy, jak i dziewczynki były zabierane rodzicom. O dalszym wychowaniu, o społecznych rolach, nie decydował majątek oraz stopień zamożności pojedynczych rodzin. Sam fakt urodzenia się w rodzinie spartańskiej, przejście przez proces selekcji w wieku niemowlęcym, powodował przyszłą edukację w kierunku nakreślonym przez państwo.

Tak więc ukończywszy 7 rok życia, chłopcy (odebrani rodzicom) kierowani byli do specjalnych domów, zorganizowanych na kształt koszar wojskowych. W koszarach tych, byli dzieleni na mniejsze kompanie, którym przewodzili najmężniejsi z chłopców. Podczas całego procesu edukacyjnego odbywającego się w koszarach, podopieczni mieli obowiązek posłusznego wykonywania poleceń, oraz dzielnego znoszenia kar. Na tym etapie kształcenia, nabywali umiejętności pływackie, taneczne, czy gimnastyczne.

Osiągnięcie przez chłopców 18 roku życia, zwiastowało wejście w kolejny okres wychowawczy, okres określany mianem "efebii". Przez dwa kolejne lata, efebowie wiedli typowo obozowe życie, skupiając się niemal wyłącznie na odbywaniu wszelkiego rodzaju ćwiczeń wojskowych. Z nastaniem 20 roku życia, efebowie byli kierowani do pełnienia 10-letniej służby militarnej. Po tym okresie, w 30-tym roku życia, spartanin stawał się pełnoprawnym obywatelem państwa. Przez cały, opisany wyżej, okres czasu mężczyźni byli zobowiązani do uczestniczenia w gremialnych ćwiczeniach gimnastyczno-sprawnościowych, oraz do wspólnego biesiadowania.

Biesiadowanie pełniło bardzo ważną rolę wychowawczą. Jak już wspomniałam, brali w nim udział nie tylko dorośli, ale i dzieci. Przyglądając się ucztowaniu starszych, młodzi uczyli się czym jest trzeźwość, oraz jak jej przestrzegać. Podczas wspólnego biesiadowania nabywali oni także umiejętność prowadzenia konwersacji, jak również udzielania zwięzłych, lakonicznych odpowiedzi na zadawane pytania.

W całym procesie edukacyjno-wychowawczym młodych spartan, najmniejszą rolę odgrywało kształcenie intelektualno-umysłowe. Umiejętności umysłowe opanowywano zaledwie w stopniu minimalnym. Tak więc, szanujący się spartanin znał na pamięć pieśni wojenne, ustawy państwowe oraz historię swego kraju. Zdolność czytania można było opanować jedynie w toku edukacji prywatnej (i to w zakresie rozumienia literatury patriotycznej, bohaterskiej czy religijnej). Zdolności rachowania nie posiadała większość z pełnoprawnych obywateli spartańskiego polis.

Patrząc na sposób wychowania oraz kształcenia młodych spartan, trudno oprzeć się wrażeniu, że był on niewystarczający, wręcz w jakimś stopniu zdegenerowany. Historia dowiodła, że w chwili słabnięcia oraz upadku znaczenia wojskowego państwa, jego obywatele nie mieli przed sobą żadnej alternatywy, która pozwoliłaby im przetrwać złe oraz krytyczne czasy. Nie mając nic do zaoferowania ani sobie, ani tym bardziej innym rozwijającym się greckim polis, Sparta musiała upaść. I upadła w III wieku przed naszą erą.

Ateński model wychowawczy

Jonowie zamieszkujący ziemie ateńskiego polis, przeciwnie niż spartańscy Dorowie, nie uczestniczyli w polityce najazdów, oraz narzucania siłą swego zwierzchnictwa innym greckim plemionom. Nie oznacza to jednak, że społeczeństwo ateńskie, było społeczeństwem ludzi wolnych. Wśród mieszkańców państwa znajdowali się bowiem także i niewolnicy. Nie byli oni jednak wojennymi jeńcami, a swoistym "towarem" nabywanym przez Ateńczyków na rynkach niewolniczych. Także sposób traktowania oraz podejścia mieszkańców Aten do grupy niewolniczej, był różny od tego, znanego ze Sparty. Być może właśnie w polityce większej wyrozumiałości, oraz łagodności Ateńczyków w stosunku do ludności zależnej, kryło się minimalizowanie buntów oraz nienawiści wewnątrzpaństwowej.

Początkowo wychowanie ateńskie było zbliżone do tego, znanego ze Sparty. Pewna zmiana nastąpiła wraz z nadejściem VII wieku przed naszą erą. Odrzuciwszy wojskowe aspekty funkcjonowania państwa, Ateńczycy doszli do wniosku, że w kontekście wychowawczym należy realizować tzw. "kalokagathii". Słowo "kalokagathii" łączy w sobie pierwiastek "kalos", oraz "agathos". Ten pierwszy oznacza człowieka wysportowanego, doskonale zbudowanego pod względem fizycznym. Z kolei drugi z pierwiastków, oznacza człowieka rozwiniętego pod względem intelektualnym oraz umysłowym.

Początkowo powstawaniu ateńskich szkół, przeciwstawiali się najzamożniejsi, szlachetnie urodzeni obywatele państwa, czyli arystokraci. Stali oni na stanowisku, iż ani tężyzna fizyczna, ani nabyta wiedza, nie uczynią człowieka lepszym, jeśli nie będzie on posiadał tzw. "wrodzonej skłonności do cnoty". Opór na niewiele się zdał, a w Atenach zaczęły się pojawiać pierwsze, prywatne szkoły.

Ateńczycy wyróżniali trzy zasadnicze etapy wychowawcze w życiu młodego człowieka:

1) Okres obejmujący czas od narodzin do 7 roku życia, nazywany okresem "na łonie rodziny". Rola matki sprowadzała się wówczas jedynie do karmienia dziecka. Jako że matka nie posiadała wystarczającego autorytetu na forum rodziny, wykarmionego potomka, przekazywała ona niańce. W ciągu pierwszych siedmiu lat życia dziecka, jego losem nie był zainteresowany ojciec, który uczestniczył w życiu publicznym swego kraju. Życie dziecka upływało więc pod kątem radosnych zabaw, niewiele mając wspólnego z surowym wychowaniem.

2) Okres tzw. "lat szkolnych", obejmujący wiek od 7 do 18 roku życia. W tym czasie kontrola nad wychowaniem oraz kształceniem młodego człowieka, przekazywana była tzw. "pedagogowi", czyli zaufanemu niewolnikowi. Do obowiązków pedagoga należało odprowadzanie oraz przyprowadzanie dziecka ze szkoły, szeroko rozumiana opieka nad nim, oraz kształcenie różnego rodzaju obyczajów, a więc na przykład zachowania się młodzieńca przy stole.

Pierwszy etap szkolny w życiu ateńskiego dziecka, określany był mianem "grammatistes". Podczas 3-letniej nauki, uczniowie przyswajali sobie alfabet (a więc nazwy oraz kształty liter), uczyli się czytać, pisać, oraz liczyć.

Z nastaniem 10 roku życia, przychodził czas na zapoznanie się z pismami oraz utworami znanych antycznych poetów. Studia nad "Iliadą" czy "Odyseją" Homera, miały przybliżyć chłopcom wiedzę historyczną, geograficzną, polityczną, mitologiczną, czy etyczną.

Praktykowane metody nauczania były niezwykle bierne, i w niewielkim stopniu nastawione na umiejętność samodzielnego myślenia. Uczono się w sposób pamięciowy, nauczyciele nie zadawali prac oraz zadań domowych, każdy uczeń odbywał indywidualne zajęcia ze swym nauczycielem. Często stosowano także kary cielesne.

Wraz z etapem przyswajania sobie pism literackich, rozpoczynała się także edukacja muzyczna chłopców. Pobierali oni stosowne nauki u lutnisty, ucząc się gry na instrumencie, śpiewu, czy deklamacji.

Z nastaniem 14 roku życia, młodzi chłopcy rozpoczynali ćwiczenia gimnastyczne.

3) Okres efebii, trwający od 18 do 20 roku życia. Okres ten stał się szczególnie istotnym etapem wychowania, w momencie kiedy Ateńczycy przegrali starcie pod Cheroneją w roku 338. Kształceniem efebów pałał się "kosmeta" (czyli urzędnik państwa, nadzorujący ćwiczenia wojskowe). Pierwszym etapem efebii było przekazanie młodzieńcowi broni oraz złożenie przez niego stosownej przysięgi w świątyni. Akt ten symbolizował wejście efeba w życie obywatelskie swego kraju, oraz stanie się przez niego własnością państwa. W pierwszym roku nauki, młodzi Ateńczycy nabywali umiejętności posługiwania się bronią. W drugim zaś, odbywali obowiązkowe marsze, obozowali w polach i strażowali w twierdzach. Ukończenie efebii było równoznaczne z uzyskaniem statutu pełnoprawnego obywatela.

Pedagogika w Grecji

Z nastaniem V wieku przed naszą erą, w Grecji, a zwłaszcza w ateńskim polis, zaczęto zastanawiać się oraz poszukiwać odpowiedzi na pytanie o racjonalny aspekt wychowania. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że wywołanej w ten sposób debacie publicznej, sprzyjało szereg okoliczności, spośród których najważniejszą, było przejęcie władzy przez Peryklesa. Żyjący w pokoju oraz materialnym dobrobycie Ateńczycy, mogli z powodzeniem oddawać się intelektualnym pasjom oraz zainteresowaniom. Jedną z nich było ideowe podejście do zjawiska wychowywania oraz kształcenia ludzi młodych.

Zwolennicy dawnego porządku (wśród nich np. arystokraci) byli przekonani, że tak wychowanie, jak i wykształcenie, jest niczym innym jak mrzonką. Twierdzili oni, że nie istnieje mechanizm, który tchnąłby w człowieka odwagę, siłę czy męstwo. Odwaga, siła, męstwo są cnotami, a tych się nie uczy, z nimi człowiek się rodzi.

Przeciwnicy konserwatystów stali na stanowisku, że ludzie rodzą się równi, a co za tym idzie, potrzebne są jedynie narzędzia, które wydobyłyby z pojedynczego człowieka, tkwiący w nim potencjał. Tymi narzędziami, w przekonaniu demokratów, były ni mniej, ni więcej, tylko kształcenie oraz wychowywanie.

Sofiści

Byli demokratami, opowiadającymi się za szerzeniem wiedzy oraz wychowania. Błędne jest przekonanie, iż wszyscy sofiści (czyli mędrcy) to filozofowie. Część spośród nich, jak na przykład Protagoras czy Gorgiasz w istocie tworzyli filozoficzne traktaty, niemniej jednak, większość była wędrownymi nauczycielami. Bardzo znaczną część sofistów stanowili tzw. "eleici", czyli członkowie szkoły filozoficznej z Elei. To właśnie eleici opanowali do perfekcji umiejętność prowadzenia dysput filozoficzno-naukowych, kładąc podwaliny pod dialektykę.

Pierwszorzędną rolę w dysputach, oraz w filozofii sofistycznej, zajmował człowiek oraz wszelkie bolączki trapiące jego ziemską egzystencję.

Najważniejszymi reprezentantami kierunku byli: Protagoras z Abdery, Gorgiasz z Leoniro oraz Krytiasz.

Sofiści a świat bogów

Autorem-sofistą, piszącym o boskim świecie, był Protagoras. Szerzył w nim bardzo odważne, jak na antyczne czasy, przekonania dotyczące egzystencji istot boskich oraz ich wpływu na życie ziemskie człowieka. Przekonania Protagorasa były na tyle śmiałe, że dzieło uległo spaleniu zanim jeszcze trafiło do szerszego kręgu odbiorców. Do czasów współczesnych przetrwało jednak zdanie: "Co do bogów, nie mogę wiedzieć ani czy są, ani czy ich nie ma. Zagadnienie jest zawikłane, a życie ludzkie za krótkie, aby je rozwiązać."

Zagadnienie boskości trapiło także Krytiasza, który zwykł był mówić, że bogowie oraz ich świat, to nic innego, jak wymysł chytrych, greckich polityków.

Gorgiasz wtórował Protagorasowi oraz Krytiaszowi, mówiąc: "Nic nie istnieje - a jeśli nawet coś istnieje, to i tak jest niedostępne poznaniu ludzkiemu, choćby się zaś dało poznać, nie da się wyrazić ani drugiemu udzielić".

W przekonaniu sofistów, jako grupy filozoficzno-intelektualnej, tzw. "wola boska", to nic innego jak wytwór człowieczego umysłu, wymysł, którym nie należy się kierować. Tak bowiem oto, człowiek nie powinien zważać w życiu na wyimaginowaną, boską rzeczywistością, a na rozum.

Sofiści a cnota

Mędrcy odrzucali twierdzenie jakoby cnota była wartością zarezerwowaną jedynie dla ludzi bogatych, dla arystokratów. Uważali oni także, że nie ma ona nic wspólnego z dziedzicznością.

Cnotą każdego człowieka, w przekonaniu sofistów, było to, że rodzi się równy. Ma on dokładnie takie same perspektywy rozwoju jak inny człowiek, od niego więc zależy tylko, czy będzie chciał się rozwijać, kształcić i wychowywać.

Poza tym, jak mówili mędrcy, cnocie podobnie jak innym wartościom, przysługuje ranga nabycia, a co za tym idzie, także nauczenia oraz przyswojenia.

Sofiści a rozumienie prawdy, dobra oraz zła

Na gruncie filozoficznym, jednym z pojęć stworzonych przez sofistów był "relatywizm". Zakłada on, że wszelkie zjawiska mają charakter absolutnie względny. To co dla jednego człowieka jest dobre, dla innego może być złe. To co dla kogoś może wydawać się sprawiedliwe, dla kogoś innego wcale takie nie jest. Wszystko bowiem zależy od człowieka, oraz od stosunków łączących go z innymi ludźmi. Jak mawiał Protagoras: "Człowiek jest miarą wszystkich rzeczy".

Sofiści a wychowanie

W przekonaniu mędrców, człowiek wychowany to taki, który odznacza się cnotami publicznymi, ma harmonijnie ukształtowany charakter, wszechstronnie rozwinięty umysł, a do tego wiedzę encyklopedyczną oraz polityczny spryt.

Zorganizowany przez sofistów system szkolny przedstawiał się w następujący sposób. Po pierwsze, mędrcy nie tworzyli szkół jako takich. Zdobywanie przez uczniów wiedzy sprowadzało się do wysłuchania wygłaszanego przez sofistę wykładu. Bardzo często miały miejsce tzw. "popisowe wieczory", podczas których uczeni w zabawnej, żartobliwej, rozrywkowej wręcz formie, przekonywali zebranych do głoszonych przez siebie tez. Poza tym, mędrcy przeprowadzali kursy trwające od 1 do 2 lat (względnie od 3 do 4), niemniej jednak kursy te były odpłatne.

Nauczając, sofiści wykorzystywali takie metody kształcenia jak dedukcja czy umiejętność logicznego (pomysłowego nierzadko) myślenia.

Wykłady oraz rozmowy z zebranymi słuchaczami, szerzyły treści retoryczne, dialektyczne, polityczne, prawne, filozoficzne, astronomiczne, matematyczne, czy przyrodnicze. Ogólnie, przekazywaną przez uczonych wiedzę, można podzielić na tę merytoryczną oraz na tę formalną. Wiedza merytoryczna wzbogacała słuchacza intelektualnie. Z kolei wiedza formalna, miała zastosowanie praktyczne.

Aby być dobrym mówcą, sofista musiał posiadać szereg cnót o charakterze publicznym. Musiał go cechować polityczny spryt, ukształtowany charakter oraz ogromna wiedza teoretyczno-encyklopedyczna.

Niestety na skutek przegranej przez Ateny wojny peloponeskiej, położenie materialne wielu obywateli państwa gwałtownie się pogorszyło. Ucierpieli na tym sofiści, którzy oskarżani przez Ateńczyków o podkopywanie rodzimej tradycji, nastawanie na wiarę, szkodzenie państwu, musieli licznie emigrować z miasta.

Niemniej jednak, działalność prowadzona przez lata przez sofistów w ateńskim polis, wprowadziła istotne zmiany w patrzeniu na kształcenie oraz wychowywanie młodzieży. Po pierwsze, mędrcy nauczyli Greków innego niż dotąd spojrzenia na cnotę oraz na społeczną funkcję wychowania. W głoszonych przez siebie poglądach nie odbiegali od realiów społeczno-politycznych ówczesnej Grecji oraz ateńskiego polis. Działalność sofistów przyczyniła się także do podniesienia znaczenia edukacji umysłowej młodych ludzi. Wzrosła rola wykształcenia humanistycznego oraz łączenia wiedzy teoretycznej z przyszłą polityczną służbą na rzecz kraju.

Sokrates

Sokrates urodził się w roku 469 przed naszą erą, zmarł w roku 399 przed naszą erą. Pochodził z Aten, jego rodzicami byli biedny rzemieślnik oraz akuszerka. Swoje życie poświęcił nauczaniu oraz obywatelskiemu uświadamianiu Ateńczyków. Wielkimi uczniami Sokratesa byli Platon oraz Ksenofont.

Poglądy głoszone przez Sokratesa:

·         podzielał stanowisko sofistów na temat cnoty

·         podzielał stanowisko sofistów dotyczące budzenia w słuchaczach wątpliwości, na temat rozważanych kwestii (np. czy to co dla jednego jest dobre, dla innego także dobrym będzie)

·         za swój największy obowiązek uznawał potrzebę szerzenia wiedzy wśród Ateńczyków, był racjonalistą

·         uważał, że moralność oraz system wartości kształtuje się w umyśle człowieka na drodze przeżywanych przez niego doświadczeń, tym samym Sokrates odrzucił twierdzenia, jakoby człowiek miał być miarą wszechrzeczy

·         moralnemu osądowi powinny podlegać tylko takie działania, które są konsekwencją postępowania rozumowego, natomiast nie działania przypadkowe lub mające swe źródła w przyzwyczajeniach

·         krytykował (podobnie jak sofiści) świat boskiej egzystencji

·         nie zgadzał się z opinią sofistów, iż człowiek może być dla siebie autorytetem, autorytet bowiem buduje się w oparciu o uznanie oraz szacunek opinii publicznej.

Sokrates był nietypowym wychowawcą. Swych podopiecznych nauczał we wszystkich możliwych miejscach, począwszy od parku, na boisku skończywszy. W swe naukowe rozważania wciągał przypadkowych ludzi, urzędników państwowych, rzemieślników czy robotników. Za uczestnictwo w dysputach nie pobierał stałych opłat, a jedynie dobrowolne datki. Jak już zaznaczyłam, nauki Sokratesa nie miały charakteru uczonych wykładów, a rozmów i dysput, prowadzonych w kierunku poznania prawdy (metoda tzw. heurystyczna). Często tak formułował myśli, aby uczestnik rozmowy był przekonany, że uczony nie zna odpowiedzi na stawiana pytania. W rzeczywistości to uczony wydobywał błędne przekonania rozmówcy i zmuszał go do tego, by przyznał się do nich (tzw. ironia sokratyczna).

Najpopularniejsze słowa Sokratesa to: "Wiem, że nic nie wiem".

Platon

Urodził się w roku 427 przed naszą erą, zmarł w roku 347 przed naszą erą. W przeciwieństwie do Sokratesa, Platon pochodził z bogatej, arystokratycznej rodziny. To właśnie w jego pochodzeniu należy doszukiwać się przywiązania dokonserwatyzmu w zarządzaniu państwem, oraz niechęci do sofistycznych myśli demokratycznych. W Atenach Platon po raz pierwszy zetknął się z uczonym Sokratesem, oraz z głoszonymi przez niego tezami. Pozostał pod ich urokiem aż do śmierci mistrza, tj. przez 8 kolejnych lat. W gaju Akademosa stworzył tzw. Akademię, w której nauczał oraz szerzył swoje poglądy. Platon był autorem takich prac i traktatów jak: "O prawach", "O państwie", "Obrona Sokratesa", czy "Rzeczpospolita".

Poglądy głoszone przez Platona:

·         stworzenie państwa idealnego, określanego mianem "Rzeczpospolitej"; na czele tegoż państwa staliby rządcy, czyli filozofowie, nie posiadający jednak własności indywidualnej oraz życia osobistego oraz rodzinnego; drugi stan tworzyliby strażnicy, czyli wojownicy, pałający się obroną granic państwa; w skład trzeciego stanu wchodziliby pozbawieni praw politycznych żywiciele; w Rzeczpospolitej funkcjonowałoby także niewolnictwo; wszyscy zamieszkujący ją ludzie sprzyjaliby ideologii społecznej, lansowanej przez arystokrację; ci którzy sprzeciwialiby się takiemu uregulowaniu stosunków wewnątrzpaństwowych, mieliby być z Rzeczpospolitej wydaleni

·         przekonanie, że ciało oraz dusza są od siebie wzajemnie niezależne

·         twierdzenie, że ludzka dusza składa się z trzech części, a mianowicie z głowy, w której "mieszka" rozum, z piersi w której tli się uczuciowość oraz zmysłowość, oraz z tułowia, w którym drzemie pożądanie; odpowiednikiem duszy oraz jej trzech poziomów jest państwo oraz jego trzy stany, czyli rządcy-filozofowie (głowa), wojownicy (piersi) oraz żywiciele (tułów)

·         przekonanie o istnieniu świata idei oraz świata rzeczy realnych; ten pierwszy jest doskonały, jest wartością samą w sobie, podczas gdy ten drugi jest tylko marnym i niedoskonałym odwzorowaniem pierwszego ze światów

·         przekonanie, że zanim dusza zamieszka w ludzkim ciele, przebywa w doskonałym świecie idei; tym samym poznanie to nic innego, jak przypominanie sobie świata idei

·         przekonanie, że ludzki charakter oraz ludzkie skłonności, zostają uwarunkowane z chwilą przyjścia na świat

·         przekonanie, iż bogowie obdarowują człowieka cnotą

Poglądy wychowawczo-edukacyjne Platona:

·         dusza jest skarbnicą wiedzy

·         zasadniczym celem wychowania jest troska o dobro rządców-filozofów; los ogółu ma absolutnie drugorzędne znaczenie

·         kontrolę nad wychowaniem winno sprawować państwo

·         prawa kształcenia odmawia się niewolnikom

·         matki winny rodzić dzieci będąc w wieku od 20 do 40 roku życia, zaś ojcowie winni je płodzić mając od 30 do 50 lat; dzieci, które przyszłyby na świat w innym, niż wskazany, wieku rodziców, winny zostać zgładzone niezwłocznie po urodzeniu

·         wychowaniu winni podlegać tak chłopcy, jak i dziewczęta

·         potrzeba cenzurowania nauczanych w szkołach wierszy oraz pieśni

·         potrzeba edukowania muzycznego dzieci

·         państwo nie tylko sprawuje opiekę nad wychowaniem dziecka, ale także jest jego (państwa) właścicielem

·         wychowanie dziecka winno się rozpocząć z nastaniem trzeciego roku jego życia

·         w wieku do 6 roku życia, chłopcy oraz dziewczynki, powinni przebywać wspólnie, wspólnie się wychowywać oraz wspólnie odbywać ćwiczenia duchowe, fizyczno-ruchowe oraz estetyczne

·         w 10 roku życia należy rozpocząć edukację, w tym do 13 roku życia dziecko winno odbywać zajęcia z nauki czytania, pisania oraz liczenia

·         w 13 roku życia należy rozpocząć edukację literacką (opartą o słowo mówione) oraz muzyczną

·         pomiędzy 17 a 20 rokiem życia winny mieć miejsce zajęcia gimnastyczne ukierunkowane na doskonalenie sprawności wojskowej

·         w 20 roku życia młodzi mężczyźni powinni przechodzić coś na wzór testu (sprawdzianu), ci którzy by mu podołali mieli odbywać dalsze studia, tym którym nie udałoby się go zdać, pozostawała kariera strażnicza

·         pomiędzy 20 a 30 rokiem życia miano odbywać studia matematyczne

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin