Dobranoc mamusiu.txt

(120 KB) Pobierz
1
00:01:27,908 --> 00:01:33,203
<i>Na sygnał, Shelby County
będzie godzina 6:05:20.

2
00:03:03,062 --> 00:03:06,464
<i>- Prenumeraty, w czym mogę pomóc?
- Dzień dobry...</i>

3
00:03:06,564 --> 00:03:08,774
Chcę zrezygnować z prenumeraty.

4
00:03:08,899 --> 00:03:11,593
<i>- Poproszę o nazwisko.
- Cates. Jessie Cates.</i>

5
00:03:11,693 --> 00:03:15,054
<i>- Powszedniš i niedzielnš?
- Nie niedzielnš. Tylko w cišgu tygodnia.</i>

6
00:03:15,154 --> 00:03:17,280
<i>- Cates.
- Zgadza się.</i>

7
00:03:17,572 --> 00:03:20,325
<i>Czy jest Pani niezadowolona z naszych usług?</i>

8
00:03:20,449 --> 00:03:23,827
Oh, jestem bardzo zadowolona.

9
00:03:24,203 --> 00:03:26,312
Po prostu nie będę ich dłużej czytać.

10
00:03:26,412 --> 00:03:28,830
<i>- Rozumiem. Dziękuję za telefon.
- Proszę bardzo.</i>

11
00:03:28,997 --> 00:03:31,375
<i>- Do widzenia.
- Do widzenia.</i>

12
00:04:01,397 --> 00:04:04,841
- Na pewno nie chcesz wejć?
- Nie ma mowy.

13
00:04:04,941 --> 00:04:06,526
<i>Oh, Agnes, to szaleństwo!</i>

14
00:04:06,776 --> 00:04:09,428
Zrozumiesz albo nie, Thelma,
ale nie wejdę.

15
00:04:09,528 --> 00:04:13,030
Przyjeżdżam najwyżej na podjazd.

16
00:04:49,266 --> 00:04:52,126
- Co ty tam robisz?
- Czeć mamo.

17
00:04:52,226 --> 00:04:54,419
Jessie, jest pięknie na zewnštrz.

18
00:04:54,519 --> 00:04:57,047
- Jak wam się udał dzień?
- Było wspaniale.

19
00:04:57,147 --> 00:04:59,398
Poczekaj aż zobaczysz co ci przyniosłam!

20
00:04:59,732 --> 00:05:01,399
Dzięki mamo.

21
00:05:22,707 --> 00:05:26,710
Jessie, to ostatnia opakowanie cukru!
Dopisz do listy, OK?

22
00:05:27,836 --> 00:05:31,672
Byłymy w barach Hershey.
Gdzie sš orzechowe ciastka?

23
00:05:31,797 --> 00:05:35,450
Masz ręczniki papierowe?
Tych których nie chciała?

24
00:05:35,550 --> 00:05:38,577
A co z tymi basenowymi ręcznikami, które
Loretta nam dała?

25
00:05:38,677 --> 00:05:41,888
Ręcznik plażowy, tak to się nazywa.
Chcesz?

26
00:05:42,347 --> 00:05:44,706
Nie cierpię kiedy kokosy opadajš.

27
00:05:44,806 --> 00:05:47,225
Dlaczego one zawsze opadajš?

28
00:05:47,351 --> 00:05:50,227
Tu jest duży kawałek plastiku.
Jak obrus albo co?

29
00:05:50,436 --> 00:05:53,088
Worki na mieci pomogš, jeli wystarczy.

30
00:05:53,188 --> 00:05:55,564
Nie rób dużego bałaganu, Jessie!

31
00:05:55,689 --> 00:06:00,109
Może stary koc albo...
Ręczniki, które mamy w pudełku?

32
00:06:00,234 --> 00:06:02,820
Powiedziałam nie rób bałaganu!
Wiem, że słyszała.

33
00:06:02,946 --> 00:06:05,197
Włosy masz wystarczajšco jasne skarbie.

34
00:06:06,198 --> 00:06:08,699
To nie na moje włosy mamo.

35
00:07:32,095 --> 00:07:36,348
<i>Jessie, spójrz na te begonie
zanim zrobi się ciemno.</i>

36
00:07:37,056 --> 00:07:39,976
<i>Powiedziałam Agnes,
że mogš rosnšć tutaj.</i>

37
00:07:40,101 --> 00:07:42,019
<i>Spójrz tylko!</i>

38
00:09:00,327 --> 00:09:02,161
<i>Jessie!</i>

39
00:09:05,747 --> 00:09:08,316
Jessie, nie mogę znaleć moich rękawiczek!

40
00:09:08,416 --> 00:09:12,836
Nie mylisz chyba, że stawiłam je na zewnštrz i zjadł je jaki szop, prawda?

41
00:09:13,461 --> 00:09:15,630
<i>Mylałam, że przyniosłam je do domu.</i>

42
00:09:15,797 --> 00:09:17,881
<i>Wiem, że chciała żebym to zrobiła.</i>

43
00:09:18,257 --> 00:09:22,176
- Tutaj sš. Wyprałam je.
- Dziękuję skarbie.

44
00:09:24,679 --> 00:09:27,264
Jest pięknie na zewnštrz.
Chcesz wyjć i zobaczyć?

45
00:09:27,389 --> 00:09:29,265
- Nie, dzięki.
- Oh, Jessie...

46
00:09:29,473 --> 00:09:31,917
Jestem tutaj najbardziej niebezpiecznym stworzeniem.

47
00:09:32,017 --> 00:09:33,977
Jest dobrze mamo.

48
00:09:34,686 --> 00:09:36,379
Jessie, to Dawson!

49
00:09:36,479 --> 00:09:40,690
<i>I Kenny! I mała Melodie!
Dajcie babci całusa!</i>

50
00:09:41,399 --> 00:09:43,568
Oh, cieszę się, że Was widzę!

51
00:09:44,026 --> 00:09:46,236
- Czeć Dawson.
- Czeć mamo.

52
00:09:46,403 --> 00:09:48,404
- Witaj, Loretta.
- Witaj, Thelma.

53
00:09:49,071 --> 00:09:52,074
<i>Spójrz co ci przywiozłam z targu!</i>

54
00:09:53,950 --> 00:09:56,577
<i>- Co u cioci Jessie?
- Wszystko w porzšdku!</i>

55
00:09:56,702 --> 00:09:58,645
<i>Chciała wyjć i was zobaczyć, ale...</i>

56
00:09:58,745 --> 00:10:00,705
<i>...jest bardzo zajęta dzisiaj.</i>

57
00:11:11,758 --> 00:11:14,218
<i>Nie, tu nie będzie dobrze.</i>

58
00:11:17,637 --> 00:11:19,722
<i>- Nie prawda!
- Włanie, że tak.</i>

59
00:11:20,806 --> 00:11:22,891
<i>- Nie prawda!
- Prawda!</i>

60
00:11:23,225 --> 00:11:25,309
<i>Nie podsłuchuj.</i>

61
00:11:28,604 --> 00:11:31,089
<i>Nie możesz wejć do domu!
Jessie jest w rodku!</i>

62
00:11:31,189 --> 00:11:34,525
<i>Mogę ić gdzie chcę Melodie.
Nie jeste mojš matkš.</i>

63
00:11:35,984 --> 00:11:38,361
Nie... Tutaj też raczej nie.

64
00:11:42,697 --> 00:11:44,782
<i>OK, łap piłkę, Kenny!</i>

65
00:11:56,208 --> 00:11:58,417
<i>Proszę bardzo tatusiu.</i>

66
00:11:59,460 --> 00:12:02,504
<i>Kenny Cates, w tej chwili do samochodu!</i>

67
00:12:03,839 --> 00:12:05,823
<i>Thelma, przyniosłam ci zapiekankę.</i>

68
00:12:05,923 --> 00:12:08,758
<i>No chodcie! Nie chcecie żebym was tu zostawił, prawda?</i>

69
00:12:09,259 --> 00:12:12,094
Melodie, Kenny, jedziemy.
Wsiadajcie do samochodu.

70
00:12:12,761 --> 00:12:15,138
Melodie, daj babci buziaka.

71
00:12:15,556 --> 00:12:17,206
Do widzenia skarbie.

72
00:12:17,306 --> 00:12:21,643
- Rosnš tak szybko!
- Ale nie doć, jeli o mnie chodzi. Kenny!

73
00:12:21,810 --> 00:12:25,437
- Kiedy wołam, macie przychodzić!
- Nie złoćcie ojca.

74
00:12:26,689 --> 00:12:29,691
Pa Pa!
Dzięki za odwiedziny!

75
00:12:31,358 --> 00:12:33,986
PA PA! Trzymaj się!
Uważajcie w szkole!

76
00:12:35,444 --> 00:12:38,531
Dziękuję za zapiekankę Dawson!

77
00:12:59,171 --> 00:13:00,630
Teraz.

78
00:13:09,387 --> 00:13:11,038
Jessie!

79
00:13:11,138 --> 00:13:14,223
Zobacz co Loretta
przyniosła ci na obiad.

80
00:13:15,057 --> 00:13:17,934
- Muszę?
- Aww, Jessie, co by jadła...

81
00:13:18,059 --> 00:13:20,545
- ...gdyby nie Loretta?
- Nie mam pojęcia mamo.

82
00:13:20,645 --> 00:13:23,063
- Wszystko co bym chciała jak sšdzę.
- Cóż...

83
00:13:23,189 --> 00:13:25,815
Uwielbiam taki punkt widzenia.

84
00:13:25,940 --> 00:13:29,943
<i>- Przygotowałam twój manicure mamo.
- Jeste dla mnie taka dobra.</i>

85
00:13:30,277 --> 00:13:31,887
Gdzie jest broń taty?

86
00:13:31,987 --> 00:13:34,655
<i>Jessie, chcš zbudować tutaj drogę ekspresowš!</i>

87
00:13:34,780 --> 00:13:36,782
Możemy się przenieć na Florydę.

88
00:13:37,866 --> 00:13:39,951
<i>- Gdzie jest broń taty?
- Na strychu.</i>

89
00:13:40,076 --> 00:13:42,703
- Sprawdzałam tam.
- Więc nie sprawdziła dokładnie.

90
00:13:42,828 --> 00:13:44,954
Chyba w jednym z pudełek po butach.

91
00:13:45,079 --> 00:13:48,124
Tak, jest tam jedno puste po butach, które nosił w szpitalu.

92
00:13:48,333 --> 00:13:50,959
Kiedy umarł, powiedzieli, że mogę je zabrać z powrotem.

93
00:13:51,084 --> 00:13:53,628
Nigdy nie lubiłam tych butów.

94
00:13:53,753 --> 00:13:56,588
Znalazłam naboje.
Były w starej bańce po mleku.

95
00:13:56,713 --> 00:13:58,757
Dawson wzišł wiatrówkę, prawda?

96
00:13:58,882 --> 00:14:01,634
Lepiej żeby Dawson nie wzišł tego pistoletu.

97
00:14:02,426 --> 00:14:04,969
Dawson może mieć cokolwiek zechce, Jessie.

98
00:14:07,305 --> 00:14:09,832
Może Kenny będzie chciał tš skrzynię na zabawki...

99
00:14:09,932 --> 00:14:12,642
...z małym koniem, którš Cecil zrobił dla Rickiego.

100
00:14:13,059 --> 00:14:15,770
Dawson mógłby jš nawet pomalować, gdyby chciał.

101
00:14:15,895 --> 00:14:19,131
Albo Loretta zrobi z niej antyk
tak jak ze starej umywalki...

102
00:14:19,231 --> 00:14:20,940
...i da jš Melodie.

103
00:14:21,148 --> 00:14:23,567
Melodie chyba lubi konie.

104
00:14:23,692 --> 00:14:28,529
Wiem, że lubiła to strzemię, które Loretta
zrobiła jej z bršzowym koniem.

105
00:14:30,781 --> 00:14:32,740
- Co o tym mylisz?
- Dawson pewnie mógłby nosić...

106
00:14:32,865 --> 00:14:36,118
...niektóre z tych ubrań.
Kto powinien je dostać.

107
00:14:36,785 --> 00:14:41,022
Powinna zadzwonić do Armii Zbawienia
zanim poddasze się zawali.

108
00:14:41,122 --> 00:14:43,982
Jest dosyć bezpiecznie,
zanim tam nie wejdziesz.

109
00:14:44,082 --> 00:14:48,168
- Jestem ostrożna.
- Po co ci broń, Jess?

110
00:14:48,377 --> 00:14:49,920
Do ochrony.

111
00:14:50,170 --> 00:14:52,655
Zbyt poważnie bierzesz wiadomoci skarbie.

112
00:14:52,755 --> 00:14:54,757
Nigdy w życiu nie widziałam kryminalisty.

113
00:14:54,881 --> 00:14:57,551
Tu jest zbyt daleko, żeby przyjechać i co ukrać.

114
0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin