Piekielna Zemsta - Drive Angry 2011 TS v1 XViD.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:movie info: 25.0fps
00:00:31:{y: i} Od poczštku wiata
00:00:33:{y: i} ludzkoć posyła złych ludzi|do więzienia.
00:00:37:{y: i} Ale jak Kain,|który zabił brata
00:00:40:{y: i} li ludzie próbujš|uniknšć kary.
00:00:43:{y: i} Nie ma znaczenia czy jeste goć,|znany przez wszystkich
00:00:46:{y: i} i mylisz, że prawo|ciebie nie obowišzuje,
00:00:48:{y: i} ciebie nie dotyczy.
00:00:52:{y: i} Nie...
00:00:53:{y: i} Widzisz, prawo|nie jest wystarczajšco szybkie,
00:00:59:{y: i} ale w końcu,|wszyscy odpowiedzš za swoje grzechy.
00:01:22:Milton wrócił!
00:01:24:Mylisz, że to on? Może to być on?
00:01:27:Oby zginšł. Gdzie to jest?
00:01:33:- Przypiesz!|- Uważaj!
00:01:43:Dopadnie nas!
00:01:50:Zgubilimy go.
00:02:52:Nic nie powiem.|Nigdy!
00:02:56:Wiem, że...
00:03:03:Moje nogi, dziwko!
00:03:08:- Przykro mi, bro|- Gdzie to jest?
00:03:11:- Nie wiem|- Jak twarz?
00:03:13:Nie wiem, człowieku...
00:03:16:Nie wiem..
00:03:19:Nie zabijaj mnie!
00:03:22:Dobra... Drzewo Deacona, bro...
00:03:25:Stillwater, w Texasie... Tyle wiem.
00:03:28:Już za póno.
00:03:29:Wiem, że po pierwszej pełni księżyca,|zostanie zabita...
00:03:35:Ona będzie zabita, a Piekło|uwolni się na Ziemi.
00:03:41:Hell on Earth/Piekło na Ziemi już jest.
00:03:44:Powiedz im, że przyszedłem.
00:03:47:Powiedz im, że przyszedłem i zabiorę je z powrotem.
00:04:16:.:: Piekło::.
00:04:28:Powiedziałam: "Frank zróbmy to".
00:04:32:Musisz kupić krowę, a nie kurczaka.
00:04:35:Ale ty nie jeste gruba, Piper.
00:04:37:Nie o to mi chodziło, Norma Jean.|Musisz być mojš żonš.
00:04:41:Myli, że musi się ożenic,|inaczej nie będzie seksu.
00:04:44:Seksu?
00:04:47:Pamiętaj o tym!
00:04:49:Nie Sanis, nie tyłek...
00:04:52:A ja powiedziałam mu, że zastanowię się
00:04:54:i zwodzę go!
00:04:56:- Zamawiał pan...|- Tak.
00:04:59:Od kiedy?
00:05:02:Dwa dni, ale ma obsesję,|od dziesięciu lat.
00:05:06:- Kupił ci piercionek?
00:05:09:Jeli Frank miałby pienišdze na piercionek...
00:05:11:i nie będę o nim myleć.
00:05:13:Ale... uklškł|I zapytał, czy będę jego żonš.
00:05:16:- Nie ma mowy.|- Tak, zrobimy to!
00:05:19:Moje drogie...
00:05:20:Mylicie, że płacę|za pogaduszki?
00:05:24:Wracajcie do pracy!
00:05:29:Pieprz się!
00:05:34:Witam, jestem Piper,|Chcecie co do picia?
00:05:37:- Wezmę to.|- To jest niadanie specjalne.
00:05:40:4,99 dolara.
00:05:43:A dla niej?|- Naleniki wystarczš.
00:05:47:Zaraz wracam.
00:05:50:Lou, niadanie.
00:05:53:Witam, przystojniaku. Kawy?
00:05:56:Czarnš, z cukrem.
00:05:59:Słyszała co o Stillwater,|Drzewie Diakona?
00:06:05:W Teksasie, może?
00:06:06:Stillwater... Tak, słyszałam.
00:06:08:Ale nie w Teksasie,|w Luizjanie.
00:06:12:- To małe miasto|- Nie...?
00:06:14:Stillwater jest więzieniem.
00:06:16:Mój ojciec był tam zamknięty.
00:06:19:Przyniosę kawy...
00:06:24:Ciastka i mleko.
00:06:26:- Prosiłam o...|- Domowe.
00:06:32:Nie pytasz,|kiedy moja zmiana się kończy?
00:06:36:Jest pełnia księżyca.
00:06:38:Zawsze czuję się dziwnie,|kiedy jest pełnia księżyca.
00:06:41:- Pełnia jest za dwa dni,|- Na pewno, kochanie?
00:06:51:Bardzo delikatne...
00:06:53:Ta bryka jest twoja?
00:06:56:Fura? Chciałabym.
00:06:59:Jej?
00:07:05:Tak, ale jeli chcesz się zabawić...
00:07:20:Mówiłem, że chcę z cukrem.
00:07:26:Dom,|chcesz domu?
00:07:29:Spokojnie,|to moje sprawy.
00:07:32:Jeli nie płacš,|kto musi zapłacić.
00:07:38:Mówiłam ci, kupo tłuszczu...
00:07:41:Nigdy nie dotykaj mnie tak.
00:07:44:- Puć moje jaja|- Zamknij się!
00:07:49:Rachunek. Odchodzę.
00:07:53:Dodaj miodu na ciasteczka,|sš lepsze.
00:08:47:Cholera!
00:09:15:Nie jest le,|mogę to naprawić, jeli chcesz.
00:09:21:- Dzięki.|- Jeli podwieziesz mnie.
00:09:28:Jadę tylko do Blackfoot Falls,|jest tam parking dla samochodów ciężarowych..
00:09:33:Byłbym wdzięczny...
00:09:40:Dziękuję.
00:09:44:- Wiedz, że... nie korzystam z okazji.
00:10:29:Potrzebujesz pomocy?
00:10:41:Ty, głupi grubasie,|podejd tutaj!
00:10:46:Co powiedziałes?
00:10:48:- Co powiedziałe?|- Powiedziałem "głupi grubas".
00:10:51:Słowo i powiem:|"martwy grubas".
00:10:55:- Co?
00:10:57:Szukam kogo. Ma około 40 lat.
00:11:00:1.83 m,|przyjezdny.
00:11:12:Był tutaj.
00:11:15:Być może nie ma samochodu..
00:11:19:- Kim jeste?|- Jestem księgowym.
00:11:22:Co to znaczy?
00:11:24:Powiedz mi, co chcę wiedzieć....
00:11:35:- Chcesz mi co powiedzieć?|- Był tu, niedawno.
00:11:42:Gdzie znikł?
00:11:44:Tam, pieszo...
00:12:20:Dzięki za podwiezienie.
00:12:23:Wszystko w porzšdku?
00:12:26:Tak, to jest...
00:12:29:Rzuciłam pracę, znowu.
00:12:32:Nie wiem, co mi strzeliło do głowy.
00:12:34:Mój chłopak nie ma pracy...|i włanie zaręczylimy się.
00:12:38:Jest dobrym człowiekiem?
00:12:42:Tak...
00:12:45:Tak, jest miły. Mam na myli...
00:12:47:Rozumiem.
00:13:16:- Nie, nie...|- Co jest?
00:13:23:Kurwa kurwa!
00:13:26:Tylko pokaż mi co...
00:13:28:Wyno się!
00:13:31:Pieprz się, Piper!
00:13:35:Tak pogrywasz?
00:14:16:To twoja wina.
00:14:21:Stop!
00:14:22:Nie ma gdzie się podziać, wiesz to.
00:14:25:Nie może znaleć nic lepszego|na Florydzie?
00:14:28:Na Florydzie... nie.|W Texasie... może.
00:14:30:- Zobaczymy...|- Nie, nie, nie bierz mojego samochodu.
00:14:35:Suka!
00:14:38:Twój samochód?
00:14:40:Kto płacił raty,|nie miałe pracy.
00:14:51:Spójrz, doigrała się.
00:15:10:Powiem wszystkim, co zrobiłe,|różowy wibrator jest mój.
00:15:18:Nie chcesz być ze mnš? Dobrze.
00:15:20:Jeli nie ja,|nikt nie będzie z tobš.
00:15:24:Pieprz sie!
00:16:16:{y: i} Jestem jednym z ziemian.
00:16:27:{y: i} Wszystkie ofiary...
00:16:45:{y: i} Nie, proszę, tylko nie moje dziecko.
00:17:36:Uchylić okno?
00:17:52:Przykryję Cię, jeli Ci zimno.
00:17:54:Dziękuję.
00:17:58:Zabiłe go, prawda?
00:18:02:- Twojego narzeczonego? -Nie.|- Dzięki.
00:18:06:Głodna?
00:18:09:Napiłabym się.
00:18:15:- Oklahoma?|- Tak...
00:18:17:Mówiła co o Florydzie.|Jadę do Luizjany..
00:18:22:Możemy tam jechać?
00:18:25:- Po co?|- Szukam kogo.
00:18:29:Jestem Milton. Jeste Piper, prawda?
00:18:33:Milton, jeli chcesz mnie zabić|i wyrzucić moje ciało w lesie
00:18:36:obetnę ci jaja.
00:18:40:Tak jest.
00:18:43:Dobra...
00:19:06:.Pozdrowienia, ludzie,|Witaj "byku..."
00:19:10:- Wiesz, kim jestem|- Milton? Mylałem, że nie żyjesz.
00:19:15:Miałe nadzieję.|To nie jest to samo..
00:19:19:- Zostajesz?|- Masz co przeciwko?
00:19:21:Twoje pienišdze sš tak dobre, jak innych,|tylko przejdcie tam.
00:19:37:O co chodzi?
00:19:38:Kiedy,|byłem tu ciężarówkš.
00:19:43:Odwiedziłem... siostrę.
00:19:47:- Był zdenerwowany|- Ta...
00:19:50:- Co się stało|- W porzšdku.
00:19:53:- Na pewno?|- Hi. Jestem Candy.
00:19:56:- Co podać?|- Piwo.
00:19:59:Macie identyfikatory?.
00:20:01:Co to do cholery jest?
00:20:03:Czy pijesz?
00:20:05:Musisz być członkiem|"Dark County".
00:20:10:Przykro mi.
00:20:12:Zostawiłem w kurtce.
00:20:14:Nie patrz na mnie,|jak na złodzieja.
00:20:15:Ochronia mnie.
00:20:17:Ukradli mi samochód.
00:20:22:Powiedziała co miesznego?
00:20:24:Zezwolenie wygasło,|dawno temu.
00:20:26:To przynie mi mocnej kawy... z cukrem.
00:20:31:Dla ciebie, frumuşelule,|mylę, że mogę złamać zasady.
00:20:37:Nie mów nikomu.
00:20:43:- Pieprzyłe jš?|- Chciałbym.
00:20:47:- Miałem dużo na głowie.
00:20:51:Jak...
00:20:53:Nie umiera się|żałujšc zastrzelonych drani.
00:20:58:Gdzie idziesz?
00:20:59:Idę wzišć prysznic|i poleżeć w ciepłym łóżku.
00:21:04:- A piwo?
00:21:06:Zobaczymy się jutro rano.
00:21:23:- Słyszelicie nowinę?|- Absolutnie.
00:21:26:- Chcesz się zabawić?|- Tak.
00:21:29:Nawet zaraz.
00:21:37:Mamo, to koniec. Piper odeszła.|. Chcę tylko odzyskać mój samochód.
00:21:42:Muszę ić, przyszła policja|i kocham Cię.
00:21:47:Szukam...
00:21:50:Ma wysokoć 1,83 m...
00:21:53:- Co?...
00:21:55:Pasażera.
00:21:57:Zdenerwowanego.
00:21:59:- Kim jeste?|- Jestem księgowym.
00:22:03:Dzwoniłem na policję.
00:22:05:Co za pech. Gdzie poszła?
00:22:08:Skšd do cholery mam wiedzieć.|Kiedy się obudziłem, ich troje nie było!
00:22:10:Troje?
00:22:12:Dziwka, dziwka, i mój samochód.
00:22:14:Jaki samochód?
00:22:16:Mister Hugo Boss...|Nie jeste policjantem, ja nie muszę nic mówić.
00:22:25:Dwa łomoty jednego dnia,|chyba nie mam innej opcji...
00:22:29:Wezmę przyjaciela z Kentucky...
00:22:43:Co to za samochód, Frank?
00:22:45:Twój samochód...|Jaki jest?
00:22:47:Ja chyba nię?
00:22:49:Odpowiedz!
00:22:55:'69 charger, motherfucker.
00:22:58:Model 440, czy Hemmy?
00:23:00:440...
00:23:03:Czekaj... Zdejmij mnie...
00:23:08:Proszę, nie! Gdzie idziesz?|Odklej mnie od ciany.
00:23:13:Ty draniu, to moje.
00:23:24:Zgłaszał pan|skradziony samochód?
00:23:25:- Frank Remik?|- Wewnštrz.
00:23:30:Szukam kogo. Ma 1,83 m|przyjezdny.
00:23:33:Jedzie Chargerem '69|z dziewczynš.
00:23:44:Mój Boże!
00:23:48:Trzymaj ręce z dala|Pokaż swoje ręce, ty draniu!
00:23:55:- Dzisiaj jest twój szczęliwy dzień|- Co się stało.?
00:24:11:Jeste z FBI?
00:24:14:Wizja lokalna. John...|John Milton.
00:24:18:Dziewczyna na tym zdjęciu...
00:24:21:- Ale facet tam...|- Mort, wiem.
00:24:24:Powiedziałbym, że to niefortunne zdarzenie,|ale skłamałbym.
00:24:26:Jego matka zginęła.
00:24:28:Panowie policjanci,|potrzebuję waszej pomocy.
00:24:30:cigam zbiega.
00:24:32:Złapiemy go...
00:24:36:- Jeste ambitny|- Ja...
00:24:37:Tak, ambitny.
00:24:40:Rozumiem.
00:24:42:Sukces oznacza awans,|gwarantowany.
00:24:45:cigamy Miltona|i jej samochód.
00:24:49:Kiedy znajdziemy|zastrzelimy go.
00:24:53:Zabijemy...
00:24:55:To niezgodne z protokołem.
00:24:58:Tak... ale jest bardzo niebezpieczny.
00:25:02:Zabił i zabije pono...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin