Arrowhead (1953)(1).txt

(54 KB) Pobierz
{1}{72}Movie info: XVID 512x368  23.976fps  875.2 MB
{220}{260}Do: Generała Armii USA
{290}{319}Dotyczy, przedstawienia do nagrody Kongresu.
{325}{380}...według mojej opinii ten człowiek
{385}{435} z pełnym osobistym zaangażowaniem
{440}{485}jako dowódca zwiadowców wielokrotnie ryzykujšc
{495}{535}swoim życiem wypełniał wzorowo rozkazy.
{545}{585}Zasłużył sobie tym samym na równe traktowanie
{595}{635}z takimi jak Daniel Boone, Kit Carson,
{640}{685}W. F.Cody i innymi, którzy za swojš
{695}{735}bezinteresownš służbę dla tego kraju,
{745}{784}nigdy nie zostanš zapomniani.
{790}{830}Z wyrazami szacunku, George Crook
{835}{865}Generał Brygady Armii Stanów Zjednoczonych
{1050}{1165}G R O T    S T R Z A Ł Y
{2954}{3058}Och, ona tam stała naga,|w wietle księżyca...
{3126}{3157}Przestań.
{3162}{3222}Teraz?|Może.
{3234}{3311}Dwa tygodnie tropienia i ani ladu.|Mamy tylko 15 mil do fortu.
{3312}{3385}Intuicja mi mówi, że ich znajdziemy.
{3684}{3747}Znowu piaszczyste tereny.
{3910}{3982}Używa się ich do zacierania ladów.
{4099}{4151}Dużo ciętych wieżych gałęzi.
{4155}{4201}Musieli ich dużo potrzebować.
{4238}{4333}Główna grupa poszła w kierunku fortu.
{4355}{4483}Po co Apacze jadš do fortu?|Chyba nie dla handlu?
{4485}{4560}Kilku z nich pojechało tędy.
{4586}{4646}Może na drugš stronę wzgórza.
{4690}{4732}Pojadę tam.
{4856}{4920}Jedziemy.|Nie ty.
{4925}{4981}Chcę mieć pewnoć,|gdzie jest główna grupa.
{4985}{5029}Pojedziesz powoli za nimi.
{5033}{5077}Mówisz to jako Ed Bannon,
{5078}{5157}czy może jako pan Bannon,|dowódca zwiadowców?
{5158}{5248}Mam doć tej gadaniny, Sandy.|Po prostu spokojnie jed.
{6904}{6951}Odwróćcie się.
{6955}{6997}Bannon!
{7690}{7824}Zawsze, gdy posłucham dowódcy zwiadowców,|dowódca nie pożyje długo.
{8114}{8165}Stój.
{8238}{8282}Co się stało?
{8308}{8391}Ed Bannon tam jest, sir.|To wszystko co się stało, sir.
{8392}{8441}I Sandy MacKinnon.|Obydwaj.
{8442}{8500}Obejmij oddział, kapitanie North.|Jedziemy do góry.
{8502}{8543}Sierżancie Stone.|Tak, sir.
{8544}{8641}Pierwsze dwie pary do mnie.|Za mnš.
{8642}{8687}Za mnš.
{8692}{8726}Na górę.
{9145}{9214}Witaj, Ed.|Witaj, Bill.
{9485}{9606}Jim Eagle. Co to za plemię?|Tontos. Grupa Azuni.
{9607}{9670}Pytałam, co to za plemię.
{9675}{9798}Bannon nie myli się co do Apaczów,|jeli to oczywicie sš Apacze.
{9799}{9856}To sš Tontos, sir.|Ludzie wodza Azuni.
{9857}{9940}Ten jedyny raz chciałbym,|żeby był żołnierzem, Bannon,
{9941}{10010}bo mógłbym cię usunšć z wojska|za to, co zrobiłe.
{10011}{10098}Zastanawiam się czy wiem,|co takiego zrobiłem, panie pułkowniku.
{10099}{10183}Rozkazy z Waszyngtonu, nakazujš|utrzymać pokój z Apaczami.
{10184}{10275}Mógłby mnie pan owiecić, pułkowniku?|Chyba... Chyba czego nie zrozumiałem.
{10281}{10351}Wódz Azuni miał dzisiaj przyprowadzić swoich ludzi|na umówione miejsce do fortu.
{10352}{10425}Również tych ludzi, których zabił Bannon.
{10426}{10497}Pułkowniku, ma pan do czynienia z Apaczami.
{10503}{10585}Nikt nie będzie mnie pouczał,|jak mam postępować z Apaczami.
{10586}{10648}Tym bardziej cywile.
{10686}{10735}Tak po prostu zamknij się.
{10739}{10839}To się zamykam.|Którędy będziecie wracać do fortu?
{10840}{10886}Droga, którš wraca każda jednostka.
{10887}{10931}Proszę wybrać innš drogš, pułkowniku.
{10932}{11028}Ci Apacze sš nastawieni pokojowo.|Czy mieli barwy wojenne na twarzach?
{11029}{11123}Oni nie muszš mieć pomalowanych twarzy,|żeby mogli przystšpić do walki.
{11124}{11179}Mogš mieć barwy wojenne gdzie indziej.
{11190}{11241}Czy to prawda, Jim Eagle?
{11253}{11352}To nie ma dla mnie znaczenia.|Już nie jestem dzikusem.
{11380}{11416}Tak.
{11742}{11786}Widzicie, nie miałem racji?
{11807}{11845}Tutaj też.
{11850}{11912}Jim Eagle, to prawda?
{11932}{11972}Nie, sir.
{11974}{12046}Nie mówisz prawdy o Apaczach.|Dosyć, Bannon.
{12047}{12140}Bez twojej pomocy|spotkamy się z Azuni i jego Tontos.
{12141}{12180}I osišgniemy sukces.
{12183}{12254}Proszę wybrać innš drogę|tak na wszelki wypadek, panie pułkowniku.
{12255}{12296}Mamy pokój.
{12300}{12382}Każdy sposób jest dobry, aby pozostać|przy życiu, nawet w czasach pokoju.
{12383}{12449}Oto rady białego Apacza.
{12472}{12549}Sir, proszę o pozwolenie|pochowania zabitych.
{12550}{12579}Pochowajcie ich.
{12580}{12653}Sierżancie Stone, wecie łopaty.
{12661}{12732}Ives, przyprowad tutaj konia z narzędziami.
{12736}{12807}Oddział do pogrzebu, wystšp!
{12879}{12931}Ruszamy.
{13110}{13215}Przyprowadzę nasze konie,|były dowódco zwiadowców.
{13509}{13570}Ci Tontos byli przynętš.
{13695}{13783}Ziemia, po której jedzie pułkownik|jest jak rozpalone cegły,
{13784}{13876}czasem trzy, cztery doliny na mili.
{13881}{13924}Dolina ma dwie strony.
{13925}{14027}Z tyłu, z każdej ze stron i w dowolnym|czasie mogš się pojawić Tontos.
{14028}{14098}Najlepsze miejsce na zasadzkę,|jakie kiedykolwiek widziałem.
{14099}{14144}I mogš sobie wybrać którš ze stron.
{14153}{14236}Azuni obiecał, że przyjdzie dzi w pokoju.
{14241}{14357}Jeste lepy jak pułkownik, to możliwe.|I to bardzo możliwe.
{14358}{14413}Nie mów tak, Ed.|Jestem w armii, bo jš kocham.
{14414}{14505}Tak? Prawdopodobnie był|bardzo dobry pod Gettysburgiem.
{14509}{14559}Ale to nie jest Gettysburg.
{14563}{14680}Co wiesz o Gettysburgu?|Nigdy nie byłe na wschód od Pecos.
{14681}{14736}A jeli tak,|to nie nosiłe spodni rebelianta.
{14737}{14841}Oczywicie, że tak. Kocham szare.|Kochasz być złoliwy.
{15024}{15124}Jak będziesz tak nienawidził Apaczów,|może będziemy musieli kopać jeden dół dla Ciebie.
{15125}{15183}Nie nienawidzę ich, ja ich znam.
{15186}{15250}Co sprawiło, że nie doszło|do przyjazdu plemienia Tonto.
{15251}{15295}Nic takiego nigdy nie było.
{15299}{15359}Co gorsza może dojć do tego,|że Chiricahua nie przyjadš jutro do fortu.
{15360}{15455}Chiricahua. Nie ma takiego białego|na ziemi, żeby skłonił ich do przyjazdu.
{15456}{15481}Jutro.
{15485}{15522}Toriano jest na wschodzie.
{15526}{15605}Przyjedzie jutro z indiańskiej szkoły.
{15609}{15676}Jak mylisz, czy jest możliwe,|że reszta Apaczów przyjedzie,
{15678}{15744}jeżeli nie ma gwarancji,|że ludzie Toriano się pojawiš?
{15745}{15826}A może on wróci|ze Wschodu tego samego dnia?
{15830}{15906}Przypadek. To się zdarza.|Kieruj się zdrowym rozsšdkiem.
{15908}{15983}Przez 4 lata dorastałem|jako syn uzdrowicielki Apaczów.
{15984}{16021}Majš inny, swój własny|rodzaj zdrowego rozsšdku.
{16022}{16053}Ludzie Toriano przyjadš dlatego,
{16057}{16113}że jego ojciec poprosił armię o pomoc.
{16114}{16154}Chattez?|To dobry człowiek.
{16159}{16260}Może i jest. Tylko, że jutro|on przyprowadzi swoich Chiricahua,
{16261}{16348}najbardziej dzikich indian na ziemi,|żeby ich zamknšć w rezerwacie
{16352}{16413}i to tego samego dnia,|jak jego syn wraca ze szkoły?
{16414}{16449}Mylisz, że to zbieg okolicznoci?
{16450}{16549}Ty dobrze rozumiesz Apaczów.|Jaka jest twoja odpowied?
{16555}{16628}Jeszcze nie wiem,|ale ona istnieje.
{16637}{16688}No cóż, w międzyczasie...
{16700}{16765}Jordan, Cassidy, Ives.
{16769}{16803}Tak, sir?|Kończcie.
{16807}{16853}Tak, sir.|Tak, sir.
{17094}{17167}Najkrótsza droga jest prosto przez rzekę.
{17171}{17232}To nie jest droga na powrót.
{17236}{17289}Może nie,|ale wydaje się najbezpieczniejsza.
{17290}{17411}Więc powtarzam, to jest najszybszy|sposób, aby dogonić pułkownika.
{17436}{17526}Naprzód.|Ruszajcie.
{18368}{18473}Tam!|Spójrz na wzgórza! Chiricahua!
{18570}{18624}Stone, dalej na piechotę.
{18785}{18831}Za skały!
{19396}{19464}Wstawaj! Strzelaj!
{19836}{19936}Im bliżej podejdziemy, tym więcej ich zabijemy.|Idziemy. Na wzgórze! Strzelajcie!
{20468}{20539}Moglimy ich położyć więcej,|gdybymy podeszli bliżej.
{20540}{20603}A oni naszych też.
{20629}{20692}Jeli chcesz dawać rozkazy,|wstšp do wojska.
{20752}{20829}Nadal możemy osišgnšć|jakie porozumienie, sir.
{20833}{20891}Czego jeszcze można się spodziewać?
{20896}{20997}Apacze zachowali się poprawnie,|wysłali swoich zwiadowców,
{20998}{21046}a Bannon ich zabił.
{21047}{21130}- Pozbšd się go. To jest rozkaz.|- Tak jest, sir.
{21134}{21186}- Pozbšd się...
{21310}{21358}Muszę się go pozbyć teraz.
{21359}{21390}Stone.
{21471}{21531}W porzšdku, ruszamy.
{21540}{21617}Zabieramy zmarłych na miejsce pochówku.
{23148}{23202}Stój.
{23399}{23437}Co się stało?
{23441}{23503}Wszystko to dlatego,|że Bannon nienawidzi Apaczów.
{23504}{23560}Ci martwi mogli żyć.
{23565}{23626}Dajcie rozejć się, sierżancie.|Tak jest, sir.
{23632}{23687}Dwójki, w lewo!
{23700}{23767}Dlaczego im nie powiedziałe,|że Apacze nie jechali do fortu?
{23768}{23817}Czekali na nas.|Powiedz im.
{23818}{23882}Kogo chcesz przekonać?
{24005}{24061}Chod na górę na drinka.
{24062}{24161}Bannon wrócił. Nita jest szczęliwa.|Nita przyniesie ubrania.
{24398}{24447}Co jeszcze może chcieć więcej mężczyzna?
{24448}{24491}Nita?
{24492}{24573}Nie rozumiem cię.|Mówisz, że nienawidzisz Apaczów.
{24574}{24634}Może jest pół Meksykankš,|ale drugie pół to z Apaczów.
{24635}{24692}Cóż, poza tym jest praczkš w forcie.
{24693}{24748}Pierze moje ubrania bardzo dobre.
{24752}{24825}Ale nadal jest pół Apaczkš, pamiętaj.|- Zawsze pamiętam.
{24826}{24861}Idziesz zobaczyć się z Lee?
{24876}{24950}Dlaczego? Czy powiedziała ci już,|że za ciebie wyjdzie?
{24951}{25001}Praktycznie powiedziała.
{25014}{25100}- Dasz mi znać, kiedy ci powie.|- Zostaw jš w spokoju.
{25165}{25272}Słuchaj Bill, od kiedy pułkownik nie żyje,|jeste tu najważniejszy.
{25276}{25421}Ale pamiętaj, że ja zostałem zwolniony.|Nie próbuj mi rozkazywać.
{25814}{25942}Mam tak stać tutaj,|czy może dostanę drinka?
{26116}{26160}Proszę cię odejd, Ed.
{26235}{26284}Powiem ci,
{26300}{26421}...twój mšżmiał dobry gust,|co do whisky, jak na pensję kapitana.
{26422}{26458}Tylko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin