POŚMIEJCIE SIĘ-śmiech to zdrowie.doc

(77 KB) Pobierz
POŚMIEJCIE SIĘ …

POŚMIEJCIE SIĘ …

- ŚMIECH TO ZDROWIE :

 

Mąż po pracy biegiem wpada do domu i nie mówiąc ani słowa łapie walizkę
zabiera się za pakowanie swoich rzeczy. Żona w konsternacji:
- Co robisz?!?
- Jadę na wyspę Figlimigli!!
- Po co?
- Tam kobiety płacą mężczyznom za seks. 3 dolary za numerek!
Żona natychmiast zaczęła się również pakować.
- A ty dlaczego się pakujesz?
- Jadę z Tobą!
- Po co?
- Ooo, kochaniutki, ja muszę zobaczyć jak Ty dasz radę przeżyć za 6 dolarów
miesięcznie.
 
 
Wchodzi kobieta do butiku. W wejściu wita ją młody sprzedawca:
- Dzień dobry. Witam panią serdecznie w naszym sklepie. U nas może pani
kupić praktycznie wszystko - od torebki po wspaniały płaszcz. Wszystko z
najnowszych kolekcji najlepszych światowych kreatorów mody. Wyłącznie
ekskluzywne modele.
- Nie mam pieniędzy...
- To czego się szlajasz? Poszła stąd!
- ...Czy przyjmujecie płatności kartą Visa Platinum?
- ...I witam ponownie szanowną panią.
 
  
-Młody żonkoś pierwszy dzień w pracy:
-Noc poślubna była?!
-I to jeszcze jaka, cała kamienica się trzęsła!
-A kto powiedział pierwszy, dość, wystarczy?!
-Sąsiad!
 
  
Dzieci w dzisiejszych czasach...
Synek mój powiedział dzisiaj:
- Tato! Pójdziemy do McDonald's?
- Możemy - odpowiedziałem - ale tylko jeśli to przeliterujesz.
Odpowiedział:
- aaaaa..... Pójdziemy do KFC?
 
 
Do urzędu przychodzi gość. Jest rok 1989, niedługo po upadku komuny:
- Dzień dobry, chce zmienić nazwisko.
- A jak się pan nazywa?
- Bezjajcow. To takie staromodne, chciałbym nazywać się jakoś po
amerykańsku.
- Dobrze. Niech pan przyjdzie za tydzień po dowód.
Po tygodniu gość przychodzi, odbiera dowód i czyta nazwisko: Yonderbrack...
 
 
Wnuczek pyta dziadka:
- Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A z kim?
- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...
 
 
Wraca facio do domu a tu żonka w łóżku z jego przyjacielem! Wyciąga pistolet
i bach, trup na miejscu. Żonka leniwie wyłazi z łóżka i mówi:
- Rób tak dalej tobez przyjaciół zostaniesz!
 
 
Ojciec jedzie samochodem ze swoją 4-letnią córką. W pewnym momencie naciska
przypadkowo na klakson. Dziewczynka spogląda na tatusia badawczym wzrokiem.
Ten nie wytrzymuje napięcia i tłumaczy:
- Zrobiłem to przez przypadek.
- Wiem, tatusiu.
-A niby skąd wiesz?
- Bo nie zacząłeś krzyczeć: "Spie.... z drogi ty glupi idioto"
 
  
Żona do męża:
-Piszą, że woda podrożała...
-O, wreszcie i abstynentom się do d **py dobrali!
 
Składkowe Wesele studenckie.
Panna młoda siedzi smutna i nic nie je.
Do pana młodego podchodzi znajomy i pyta:
- Ty stary dlaczego Twoja żona nic nie je i nic nie pije?
- Bo się nie składała

 

 

Mama pyta syna:
       - Synku, czy Ty masz problem z narkotykami??
       - Nie mamo, dzwonię i mam.

      ***
       - Jestem dobrą kobietą. Na przykład wczoraj rano dałam żulowi 10
      złotych.
       - A co na to mąż?
       - Krzywił się, że mało, ale podziękował.

       ***
       ONA: - Seks dopiero po ślubie.
       ON: - No to jak wyjdziesz za mąż, zadzwoń...

       ***
       - Czy kobieta po pięćdziesiątce może jeszcze się podobać?
       - Tak, tak. A po dwóch jeszcze bardziej.

       ***
      Jednak my górą!
      Trzech przywódców republik bananowych spotyka się w barze na
      Karaibach i sącząc drinki rozmawiają o pracownikach w swoich krajach.
      - W moim państwie - mówi pierwszy - ludzie pracują zawsze do zachodu
      słońca, lub do świtu. Nigdy krócej.
      - W moim państwie - mówi drugi- ludzie pracują tak długo, aż padną z
      wyczerpania.
      - A w moim państwie ludzie pracują aż do śmierci - odpowiedział
      wreszcie trzeci, na co dwóch jego przedmówców wzniosło toast:
      - Wygrałeś Donek, twoje zdrowie!

      ***
      Facet powinien pamiętać:
       - datę, kiedy się poznał z kobietą,
       - datę pierwszej randki,
       - kiedy po raz pierwszy poszli do restauracji,
       - dzień pierwszego pocałunku,
       - dzień pierwszego seksu.
      Ale nie ma facetów, którzy by zapamiętali tyle dat. Dlatego starają
      się zrobić to wszystko jednego i tego samego dnia.

      ***
      Teść ma być operowany przez zięcia. Przed podaniem narkozy zapowiada:
       - Lepiej się postaraj, jeżeli ja umrę, to żona planuje przeprowadzić
      się do was.

       ***
      Wraca pijany mąż późną nocą do domu. Otwiera drzwi, widzi, stoi żona
      z wałkiem i teściowa z patelnią. Mąż mówi:
      - Idźcie spać, baby, nie jestem głodny!

       ***
      Wraca gość z delegacji wcześniej niż zapowiadał. Wchodząc do domu
      zauważył że w sypialni spod kołdry wystają dwie pary stóp: małe i
      duże.
      Nabrał pewności co do niewierności żony. Z przedpokoju wziął kij
      baseballowy i zaczął bić nim od stóp aż po głowy przez kołdrę, z
      lubością wsłuchiwał się w jęki bitych. A że się trochę
      zasapał, poszedł do kuchni się napić.
      Wchodząc do kuchni zobaczył żonę przy zlewie.
      - A, to ty kochanie - powiedziała - przywitałeś się z teściami?!

       ***
       - Wiesz... Mam cudownego męża. Nie pije, nie pali, nie bije mnie i
      nie zdradza, nie ogląda meczy, nie żałuje mi pieniędzy - mówi jedna.
       - Dawno go sparaliżowało?

      ***
      Wchodzi pijany facet do mieszkania, siada przy stole i wali ręką  w
      niego mówiąc:
      - Kto w tym domu rządzi?
      - My - odzywają się, żona z teściową.
      - To rządźcie dalej, bo przepiłem całą pensję.

       ***
      - Ech, nie wyspałem się dzisiaj...
      - A przyczyna?
      - Przyczyna też się nie wyspała...

      ***
      - Jak sądzisz, Stefan, czy maseczka z ogórków poprawia mój wygląd?
      - Oczywiście, Marysiu. Ja nie rozumiem tylko, po co ty ją za każdym
      razem zmywasz?

      ***
      - Jolka, ty palisz? Od kiedy?
      - Od tego wieczoru, gdy mój mąż wrócił z delegacji i zobaczył peta w
      popielniczce.

       ***
      Dwóch chłopów pojechało na targ żeby kupić byka. Dobrze się targowali
     ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin