Star Trek TNG - 6x14 - face of the enemy.txt

(27 KB) Pobierz
[261][294]Komputer, �wiat�o.
[323][361]Komputer, w��czy� �wiat�o.
[1152][1192]/Kosmos - ostateczna granica.
[1198][1236]/Oto podr�e statku Enterprise.
[1237][1280]/Jego misja to bada� nowe �wiaty.
[1290][1333]/Poszukiwa� nowych form|/�ycia i cywilizacji.
[1334][1378]/�mia�o zd��a� tam,|/gdzie nikt jeszcze nie dotar�.
[1394][1438]STAR TREK|NAST�PNE POKOLENIE
[1465][1491]wyst�puj�:
[1922][1943]OBLICZE WROGA
[1995][2027]- �wietnie! Obudzi�a� si�!|- Kim jeste�?!
[2028][2050]Mamy ma�o czasu.
[2051][2083]- Dow�dca nied�ugo ci� wezwie.|- Gdzie ja jestem?
[2084][2110]Na pok�adzie romula�skiego|kr��ownika Khazara.
[2111][2148]Jestem subkomandor N'Vek.
[2155][2190]Romula�ski kr��ownik?
[2200][2249]By�am na seminarium...|Na Bokara Sze��...
[2250][2295]Pami�tam, �e wraca�am|do swojego pokoju...
[2296][2327]Zosta�am zaatakowana!|Wstrzykni�to mi co�!
[2328][2377]To by�o konieczne. Nie wiedzia�em,|czy p�jdziesz ze mn� dobrowolnie.
[2378][2420]- Ci�gle kr�ci mi si� w g�owie.|- Narkotyk ju� niemal si� roz�o�y�.
[2421][2449]- Dezorientacja zaraz minie.|- Po co mnie porwa�e�?
[2450][2482]Pos�uchaj mnie uwa�nie!|Nie jeste� ju� Deann� Troi.
[2483][2525]Jeste� major Rakal z Tal Shiar,|z romula�skiego wywiadu.
[2526][2550]- Czy jestem wi�niem?|- Nie ma czasu na wyja�nienia.
[2551][2592]Musisz mnie wys�ucha�. Komandor Toreth|b�dzie chcia�a zna� cel twojej misji.
[2593][2636]Nic jej nie m�w. Rozka� jedynie|lecie� do sektora Kaleb.
[2637][2668]- Kurs jeden-zero-dwa na cztery.|- Do sektora Kaleb?!
[2669][2701]Powt�rz! Kurs jeden-zero-dwa|na cztery!
[2702][2759]Jeden-zero-dwa na cztery.|Ona wykona m�j rozkaz?
[2760][2792]Jeste� oficerem Tal Shiar.|Wykona twoje polecenia.
[2793][2813]Nie mo�esz jednak przesadzi�...
[2814][2841]/Subkomandorze N'Vek, zbli�amy si�|/do punktu transferowego.
[2842][2887]/- Przyprowad�cie go�cia na mostek.|- Tak jest!
[2888][2910]- Chod�my ju�!|- Nigdzie nie p�jd�.
[2911][2933]Chc� wiedzie�, co si� tu dzieje.
[2934][2974]Jeste� oficerem Gwiezdnej Floty,|w przebraniu Romulanki.
[2975][3006]Je�li mi nie zaufasz|i mnie nie pos�uchasz,
[3007][3058]- Toreth zdemaskuje ci� i zabije.|- Sk�d mam wiedzie�, �e i tak nie zgin�?
[3059][3115]Tylko wykonuj�c moje polecenia|mo�esz uj�� z �yciem.
[3116][3172]Jeste� empatk�. Wyczu�aby�,|gdybym k�ama�. Robi� to?
[3187][3210]Nie.
[3213][3246]Chod�my do dow�dcy.
[3417][3450]- Weszli�my na orbit�.|- Rozpocz�� za�adunek.
[3451][3500]- Powiedzcie, gdy sko�czycie.|- Tak jest.
[3592][3629]Komandorze, przedstawiam|major Rakal z Tal Shiar.
[3630][3666]Oto komandor Toreth.
[3677][3710]Wr�� na stanowisko.
[3735][3777]Dlaczego jest pani bez eskorty?
[3814][3861]Moja misja jest �ci�le tajna.|Nie mog�am ryzykowa�.
[3862][3919]- A na czym polega ta misja?|- Tego nie mog� zdradzi�.
[3936][3982]- Dlaczego?|- Taki otrzyma�am rozkaz.
[3989][4033]Nie zachowuje si� pani jak oficer|Tal Shiar. D�ugo tam pani pracuje?
[4034][4064]Kilka miesi�cy.
[4079][4120]�adunek przes�any i zabezpieczony.
[4121][4182]Dlaczego dow�dca okr�tu nie wie,|co jest �adunkiem?
[4186][4207]Nie wiem, o czym pani m�wi.
[4208][4268]Kazano mi zabra� �adunek, kt�rego|zawarto�ci nie znam. Czy to rozwa�ne?
[4269][4315]Odpowiadam za bezpiecze�stwo|okr�tu i jego za�ogi.
[4316][4360]Sk�d mam wiedzie�, �e �adunek|nie jest niebezpieczny?
[4361][4413]Gdyby nie by� bezpieczny,|nie by�oby go tutaj.
[4414][4473]Tal Shiar tak bardzo troszczy si�|o bezpiecze�stwo i zdrowie wojska...
[4474][4546]Zapewne wszyscy obecni mog� opowiedzie�|o osobistych do�wiadczeniach z Tal Shiar.
[4547][4598]W�tpi� jednak, aby okre�lili|wywiad mianem troskliwego.
[4599][4662]Prosz� mi wi�c wybaczy� m�j brak wiary|w pani zapewnienia odno�nie �adunku.
[4663][4699]Zamierzam otworzy� kontenery.
[4711][4768]�adunek jest w�asno�ci� Tal Shiar.|Nie wolno go pani tkn��.
[4769][4791]- Z czyjego rozkazu?|- Z mojego.
[4792][4847]Je�li chce pani unikn�� kolejnego|"osobistego do�wiadczenia" z Tal Shiar,
[4848][4904]radz� nie kwestionowa�|ponownie moich polece�.
[4909][4956]Prosz� obra� kurs na sektor Kaleb.|Kierunek jeden-zero-dwa na cztery.
[4957][5024]- Czemu mamy lecie� na to pustkowie?|- Bo takie ma pani rozkazy!
[5057][5107]Pilot, wyznaczy� kurs|jeden-zero-dwa na cztery.
[5114][5151]- Warp sze��.|- Tak jest.
[5206][5240]/Dziennik kapita�ski,|/data gwiezdna 46519,1.
[5241][5289]/Ze stacji badawczej numer 75,|/odbieramy nietypowego pasa�era.
[5290][5322]/Jego powr�t nie b�dzie �atwy.
[5323][5349]Zachowa� si� niehonorowo.|Jest zdrajc�.
[5350][5379]Ryzykowa� �yciem, by wr�ci�. Sp�dzi�|dwa tygodnie w statku zwiadowczym.
[5380][5403]To nie usprawiedliwia jego|wcze�niejszego zachowania.
[5404][5434]Mo�e wreszcie zrozumia�,|�e pope�ni� b��d.
[5435][5474]O dwadzie�cia lat za p�no.|Rozpocz�� transport.
[5515][5565]Chor��y DeSeve, z rozkazu Dow�dztwa|Floty aresztuj� was za zdrad�.
[5566][5592]Rozumiem.
[5593][5663]Po badaniach pozostaniecie w kajucie|do czasu zwo�ania s�du wojskowego.
[5686][5727]Znajd�cie cywilne ubranie.|Nie chc� widzie� tego munduru.
[5728][5767]Komandorze! Musz� porozmawia�|z kapitanem Picardem.
[5768][5819]- Jest zaj�ty...|- Prosz�, to wa�ne i pilne.
[5826][5854]Przeka�� mu.
[5944][5972]Panie komandorze!
[5978][6003]Spocznij.|Jestem kapitanem.
[6004][6043]- Oczywi�cie, prosz� wybaczy�.|- Prosili�cie o pilne spotkanie?
[6044][6081]Tak, mam wiadomo��|od ambasadora Spocka.
[6082][6137]Powiedzia�, �e zrozumie pan, gdy powiem,|�e zn�w potrzeba "kowbojskiej dyplomacji".
[6138][6188]Za dwana�cie godzin do sektora Kaleb|przyleci korwale�ski frachtowiec.
[6189][6255]Spock chce, �eby zabra� pan �adunek|statku na terytorium Federacji.
[6264][6316]- Co to za �adunek?|- Powiedzia�, �e to co� wa�nego.
[6317][6389]- Dla przysz�o�ci Romulan i Federacji.|- Wr�cili�cie, �eby mi to przekaza�?
[6391][6418]Po cz�ci.
[6425][6502]By mie� pewno��, �e wiadomo�� przekazano|dok�adnie, musz� co� wiedzie� o pos�a�cu.
[6516][6586]Dojrza�em ju� do powrotu.|Romulus straci� sw�j urok.
[6596][6633]Kiedy� bardzo pana poci�ga�.
[6634][6668]Romulanie to bardzo|moralny nar�d.
[6669][6732]Dok�adnie wiedz�, co jest dobre, a co z�e.|Kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.
[6733][6782]Maj� �cis�e zasady moralne,|kt�re nadaj� im wyra�ny cel.
[6783][6842]Kiedy� uwa�a�em ich poczucie celu,|oddanie i pasj� za poci�gaj�ce.
[6843][6883]- Ale to si� zmieni�o?|- Z biegiem lat,
[6884][6946]zda�em sobie spraw�, �e poczucie|celu mo�e by� bardzo dwuznaczne.
[6985][7044]Komandorze Riker, kurs na sektor|Kaleb. Warp osiem.
[7157][7206]Pilnuj na zewn�trz,|by nikt tu nie wszed�.
[7230][7250]Wszyscy si� mnie boj�.
[7251][7279]Celem Tal Shiar jest|zapewnienie lojalno�ci.
[7280][7330]Ka�dego, kto si� opiera, wsadzaj�|do wi�zienia lub zabijaj�.
[7331][7365]My�l�, �e ju� czas, �eby�|mi wyja�ni�, o co tu chodzi.
[7366][7400]Po to ci� tu wezwa�em.
[7401][7451]- To jest nasz �adunek.|- Co jest w �rodku?
[7500][7536]On �yje. Jest w stazie.
[7541][7593]- Kto to?|- Wiceprokonsul M'ret z Senatu Imperium
[7594][7623]i jego dwaj najwa�niejsi doradcy.
[7624][7675]To jeden z najwy�szych rang�|urz�dnik�w waszego rz�du.
[7679][7712]Jego ucieczka b�dzie bolesnym|ciosem dla Romulusa.
[7713][7734]Dlaczego on to robi?
[7735][7785]Nie zgadza� si� z represyjn� dzia�alno�ci�|rz�du, przez co grozi�o mu wi�zienie.
[7786][7856]Chce w ten spos�b zaprotestowa� przeciw|polityce rz�du i poprze� ruch dysydencki.
[7857][7898]Nale�y pan do ruchu kierowanego|przez ambasadora Spocka.
[7899][7943]Spock wierzy, �e przerzut M'reta,|pomo�e zorganizowa� ucieczk�
[7944][7983]tysi�cy dysydent�w|obawiaj�cych si� o sw�j los.
[7984][8040]Teraz wiesz, dlaczego podejmujemy|a� takie kroki, jak porwanie ci�.
[8041][8083]Musimy si� upewni�,|�e plan si� powiedzie.
[8125][8179]Dali�cie mi to�samo�� oficera Tal Shiar.|Czy jest prawdziwa major Rakal?
[8180][8217]By�a. Zabito j�, �eby� mog�a|zaj�� jej miejsce.
[8218][8256]Tylko oficer Tal Shiar mo�e|zmieni� cel misji okr�tu.
[8257][8294]Dlaczego ja?|Romulanka by�aby lepsza.
[8296][8323]Tylko w pierwszej cz�ci planu.
[8324][8359]Je�li jednak co� p�jdzie nie tak,|b�dzie nam potrzebny oficer Floty.
[8360][8380]Po co?
[8381][8414]P�ki nie b�dzie to konieczne,|nie m�wmy o tym.
[8415][8462]Im mniej wiesz, tym|lepiej dla ciebie.
[8482][8510]Jaki jest plan?
[8511][8551]W sektorze Kaleb spotkamy si�|z korwale�skim frachtowcem.
[8552][8602]Polecisz nim razem z kontenerami|do Kwatery G��wnej Floty.
[8603][8649]Korwalanie to najemnicy.|Wiedz�, co jest w kontenerach?
[8650][8704]Maj� ci� tylko przewie��|na terytorium Federacji.
[8709][8734]Dobrze.
[8756][8814]Powinni�my ju� i�� do mesy.|Starsi oficerowie jadaj� razem.
[8815][8860]P�jd� lepiej do swojej kajuty.|Wol� unika� dow�dcy.
[8861][8901]Spodziewa si�, �e przyjdziesz.|Ja p�jd� pierwszy, a ty za chwil�.
[8902][8954]Komandor nie mo�e wyczu�,|�e co� jest nie tak.
[9004][9036]Powiedziano nam, �e klingo�ski|posterunek nie by� chroniony.
[9037][9097]Kiedy ujawni�y si� ich okr�ty,|ca�kowicie nas to zaskoczy�o.
[9098][9138]Klingoni zniszczyli p� mojej eskadry,|zanim jeszcze otworzyli�my ogie�.
[9139][9172]Ale kiedy ju� otworzyli�my,|nie mieli szans.
[9173][9241]Sama zniszczy�am ich okr�t flagowy.|Dosta�am za to Pochwa�� Sotareka.
[9242][9305]Oficer wywiadu odpowiedzialny za t� misj�|przyp�aci� sw� niekompetencj� �yciem.
[9306][9341]Witamy przy stole, majorze.
[9342][9362]Komandorze.
[9369][9422]Prosz� spr�bowa� viinerine.|Jest ca�kiem dobre.
[9472][9539]Przywyk�a pani do wi�kszych luksus�w,|ale mog�aby pani chocia� spr�bowa�.
[9540][9589]Nawet w wi�zieniach viinerine|pachnia�o lepiej.
[9590][9619]Nie w�tpi�...
[9649][9724]Gdzie pani� szkolono? W Akademii|Wywiadu czy w Kolegium Wojskowym?
[9728][9748]W Akademii.
[9749][9790]- Wi�c zna pani komandora Konsaba.|- Znam go.
[9791][9829]- Uczy� pani� historii wojskowo�ci?|- Tak.
[9830][9906]Co s�dzi pani o jego teoriach na temat|r�nic mi�dzy wojskiem a Tal Shiar?
[9920][998...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin