Sluzba_Zyciu_Adopcja.pdf

(789 KB) Pobierz
334365438 UNPDF
Zeszyty Problemowe
nr 1/2010, koszt wydania 1,40 z³
ISSN 1507-9864
ADOPCJA
służbą
życiu
334365438.009.png
Polecamy pisma „Wychowawca” i „Źródło”,
w których często poruszana jest tematyka obrony życia.
334365438.010.png 334365438.011.png 334365438.012.png
Dawca ¿ycia
Zwyciêzca œmierci
Drodzy Przyjaciele!
Justyna Krzynówek
Adopcja
4
Na początku 2010 roku oddajemy do Waszych rąk nowy numer „Służby Ży−
ciu. Zeszytów Problemowych” poświęcony problematyce adopcji, rodzinom
zastępczym i rodzinnym domom dziecka. Ukazujemy w nim możliwości przy−
jęcia dziecka osieroconego – sierot naturalnych i sierot społecznych – do ro−
dzinnej opieki zastępczej (por. str. 5). W Polsce mamy około 85 tysięcy osie−
roconych dzieci – jest to wielki ogólnonarodowy problem. Rocznie adoptowa−
nych jest około 3 tysięcy dzieci, w domach dziecka przebywa około 20 tysię−
cy dzieci.
Elżbieta Dziubaty
Adopcja
– szansa stworzenia nowej rodziny 6
Wojciech Pytel
Adopcja w Polsce od strony prawnej 10
Ewa Przesmycka−Perczyńska
Trudniejsze rodzicielstwo
12
Zastępczy dom rodzinny
14
Żyjemy jak w rodzinie
16
Zofia Dłutek
Miłość w rodzinie adopcyjnej
18
Adopcja oraz różne typy rodzinnego przysposobienia dziecka to najlepsze for−
my opieki i wychowania osieroconego dziecka, to także konkretna możliwość po−
mocy bezdzietnym małżonkom.
Gdy szukasz pomocy
20
Świadectwa rodzin adopcyjnych
24
Posługa Drobnych Zwycięstw
ratuje wleczonych na śmierć
28
W aktualnej dyskusji społecznej związanej z procedurą in vitro, w odpowiedzi
na często zadawane nam pytanie: jeżeli nie in vitro, to co proponujecie bezdziet−
nym małżonkom, mówimy: naprotechnologię oraz adopcję.
Apel 100 naukowców do polskich
parlamentarzystów w sprawie procedury
in vitro i naprotechnologii
30
W numerze omówione zostały generalnie możliwości adopcji dziecka a także
zasygnalizowane trudności, z jakimi mogą się spotkać rodzice adoptowanych
dzieci. Prezentujemy także świadectwa rodzin, które cieszą się rodzinnym szczę−
ściem dzięki adopcji.
„Służba Życiu. Zeszyty Problemowe”
wydawana jest przez Polskie
Stowarzyszenie Obrońców
Życia Człowieka.
Redaguje zespół:
Antoni Zięba (redaktor naczelny),
Czesław Chytra, Halina Chytra,
Rafał Michalik, ks. Franciszek Płonka,
Wanda Półtawska, Katarzyna Urban
Adres redakcji:
ul. Krowoderska 24/1, 31−142 Kraków,
tel. /faks (012) 421 08 43,
e−mail: biuro @ pro−life.pl
Sekretariat redakcji czynny od poniedziałku do
piątku w godzinach 9.00−15.00.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia
Człowieka w ramach działalności statutowej
wydaje i nieodpłatnie rozprowadza pismo
„Służba Życiu”, licząc na ofiarność obroń−
ców życia. Wszyscy, którzy prześlą na konto
Stowarzyszenia dar – minimum 30 zł – będą
otrzymywać przez 2 lata kolejne numery
„Służby Życiu” oraz inne materiały pro−life.
Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Czło−
wieka organizacja pożytku publicznego
ul. Krowoderska 24/1, 31−142 Kraków
93 1240 4650 1111 0000 5150 8401
Redakcja zastrzega sobie prawo skracania tek−
stów, nadawania tytułów oraz śródtytułów oraz
przekazywania praw autorskich do opublikowa−
nych artykułów innym redakcjom i organizacjom
pro−life. Tekstów niezamówionych nie odsyłamy.
Foto na okładce: www.sxc.hu
Adopcja, a nie aborcja, stanowi pozytywne rozwiązanie niekiedy bardzo trud−
nych sytuacji wynikłych z nieplanowanego poczęcia dziecka. Dzięki adopcji ura−
towanych zostało wiele poczętych dzieci.
W numerze tym publikujemy aktualne adresy: domów samotnej matki prowa−
dzonych przez Kościół katolicki, katolickich ośrodków adopcyjno−wychowaw−
czych, okien życia oraz spis telefonów zaufania w całej Polsce.
Na stronie 30 publikujemy „Apel 100 naukowców do polskich parlamentarzy−
stów w sprawie procedury in vitro i naprotechnologii”, w którym polscy uczeni
postulują wprowadzenie całkowitego zakazu procedury in vitro oraz pełną refun−
dację naprotechnologii.
Skrótowo przypominamy prawdę, jakże często w potężnych mediach przemil−
czaną czy wręcz zafałszowywaną, że realizowanie w polskiej oświacie „wychowa−
nie do życia w rodzinie” jest typem A edukacji seksualnej. Oznacza to, że wbrew
niektórym opiniom, w naszym kraju jest edukacja seksualna i, co więcej, przyno−
si ona przynosi dobre rezultaty (str. 31).
Życząc wielu sukcesów i radości w budowaniu cywilizacji życia i miłości ser−
decznie pozdrawiam
dr inż. Antoni Zięba
redaktor naczelny
S³u¿ba ¯yciu I/2010
3
334365438.001.png 334365438.002.png 334365438.003.png
ALTERNATYWA DLA ABORCJI
Adopcja
O przysposabianiu dzieci mówi się ostatnio coraz więcej. To dobrze, bo adopcja owiana by−
ła dotąd wieloma mitami. Ci, którzy chcieli się jej podjąć, traktowani byli jak desperaci lub
naiwni, którym się mogło wydawać, że zbawią świat. Albo inaczej, że ze wstydu, że nie mo−
gą mieć dzieci, decydują się na rodzicielstwo zastępcze. Dziś dzięki wielu organizacjom ta−
kie myślenie odchodzi do lamusa.
Okazuje się, że bezdzietność to pro−
blem masowy, obejmujący ok. 15 – 20%
małżonków starających się o potom−
stwo. Problem ten nie ominął również
Polski. Ze względu na skalę zjawiska
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)
uznała niepłodność za chorobę spo−
łeczną. O bezpłodności mówi się, gdy
po dwóch latach starań nie dochodzi
do poczęcia. O tym, że bezpłodność by−
wa także wynikiem antykoncepcji czy
aborcji mówi się już niewiele.
Najlepszym rozwiązaniem dwóch
problemów – adopcji i niechcianej cią−
ży – jest adopcja. Adopcja zamiast
aborcji i adopcja zamiast in vitro.
W Polsce w domach dziecka prze−
bywa obecnie około 20 tysięcy
dzieci. W ośrodkach adopcyjnych
rodzice czekają w kolejkach, nie−
którzy nawet ponad rok. Adopcji
w Polsce przeprowadza się zaś
rocznie jedynie około 3 tysięcy.
wstępne zrzeczenie, ale ma sześć tygo−
dni, w ciągu których bez żadnego tłu−
maczenia może zabrać dziecko. Adop−
cja może przebiegać w sposób anonimo−
wy lub matka może wskazać osobę, któ−
ra ma zająć sie jej dzieckiem. Istnieje
jeszcze trzecia możliwość dla tych, któ−
rzy z jakiś osobistych powodów chcą
ukryć przed światem swoje potomstwo
– okno życia. Obecnie działa w Polsce
ponad 30 takich okien, w których moż−
na anonimowo zostawić dziecko,
a w niedługim czasie planowane jest
otwarcie następnych. Tam w sposób zu−
pełnie anonimowy można zostawić no−
worodka, którym natychmiast ktoś się
Oddanie dziecka do adopcji
Jeżeli kobieta chce oddać dziecko
do adopcji, może zostawić dziecko
w szpitalu i udać się do ośrodka opie−
kuńczo−adopcyjnego. Może podpisać
4
S³u¿ba ¯yciu I/2010
334365438.004.png 334365438.005.png
ALTERNATYWA DLA ABORCJI
zaopiekuje. Wiąże się to jednak z pro−
blemami w ustaleniu opiekuna prawne−
go, a co za tym idzie – również wydłuża
okres przejściowy dla maleństwa.
Z raportu opracowanego przez
Fundację Świętego Mikołaja wynika,
że w Polsce adoptuje się rocznie
3200 dzieci – chociaż chętnych do ad−
opcji jest dwukrotnie więcej. Skąd więc
biorą się przepełnione i owiane złą sła−
wą domy dziecka? Sprawa jest prosta –
większość bezdzietnych małżeństw
chce adoptować zdrowe niemowlę, jed−
nak żeby do tego doszło, dziecko musi
mieć „czystą” kartę (czyli uregulowaną
sytuację prawną) i tu często pojawiają
się problemy.
Jednocześnie według danych Rzecz−
nika Praw Dziecka w Polsce jest 85 ty−
sięcy osieroconych dzieci, w tym sierot
naturalnych jest jedynie niewielki pro−
cent. Większość stanowią sieroty spo−
łeczne – dzieci opuszczone przez rodzi−
ców, głównie z rodzin dysfunkcyjnych.
NIECHCIANA CIĄŻA,
NIECHCIANE DZIECKO
URODZENIE DZIECKA
ZABICIE DZIECKA
(ABORCJA)
ODDANIE DZIECKA DO RODZINNEJ
OPIEKI ZASTĘPCZEJ
OKNO ŻYCIA
ZAOPIEKOWANIE SIĘ
DZIECKIEM PRZEZ MATKĘ
ADOPCJA
ANONIMOWA
ADOPCJA
ZE WSKAZANIEM
RODZINA
ZASTĘPCZA
POGOTOWIE
RODZINNE
RODZINNY
DOM DZIECKA
Małżonkowie wychowujący przyjęte
dziecko otrzymują pomoc finansową na
częściowe pokrycie kosztów związa−
nych z jego utrzymaniem. Warto pamię−
tać, że istotą takiej opieki jest pomoc za−
równo dziecku, jak jego rodzinie.
Nieco inny charakter mają pogoto−
wia opiekuńcze (będące jednym z ty−
pów rodziny zastępczej), w których
dzieci przebywają około roku. Taka ro−
dzina przyjmuje trójkę dzieci. Trafiają
tu noworodki prosto ze szpitala i dzieci
z interwencji – czyli przekazane przez
kuratorów sądowych, policję czy opie−
kę społeczną. W tym czasie wyjaśniana
jest jego sytuacja, by mogło trafić do
rodziny adopcyjnej, domu dziecka lub
na powrót do rodziny biologicznej.
Rodzinny dom dziecka natomiast
jest już placówką opiekuńczo−wycho−
wawczą, w której znajduje się od 4 do
8 dzieci pozbawionych opieki rodziców.
Funkcjonuje podobnie jak rodzina wie−
lodzietna, gdzie dzieci mają szansę na
normalne, rodzicielskie relacje z opie−
kunami. Przebywają tam do czasu po−
wrotu do rodziców biologicznych
(w przypadku, kiedy prawa rodzicielskie
zostały odebrane czasowo) lub do rodzi−
ny adopcyjnej (kiedy rodzice trwale zo−
stali pozbawieni praw do dziecka). W in−
nych przypadkach do uzyskania pełno−
letniości, bądź ukończenia szkoły rozpo−
czętej przed uzyskaniem pełnoletniości.
RDD kieruje dyrektor (jedno z małżon−
ków), powołany do tej funkcji przez or−
gan prowadzący. Taka osoba zobowią−
zana jest do prowadzenia dokumentacji
i tworzenia indywidualnych planów pra−
cy z każdym wychowankiem.
Każde z tych rozwiązań wymaga
odpowiedniego przygotowania, dlate−
go osoby chcące podjąć się takiej for−
my opieki nad dziećmi muszą przejść
odpowiednie szkolenie, mające na celu
między innymi zarysowanie ewentual−
nych problemów i sposobów radzenia
sobie z nimi. Ośrodki adopcyjne, cen−
tra pomocy rodzinie to sztab ludzi –
psychologów i pedagogów, którym le−
ży na sercu dobro dziecka i którzy słu−
żą pomocą nie tylko przed przysposo−
bieniem, ale również wtedy, kiedy
dzieci są już w rodzinie.
W Polsce powstaje również coraz
więcej organizacji i stowarzyszeń, któ−
re zajmują się wspieraniem adopcji, ro−
dzicielstwa zastępczego i rodzinnych
domów dziecka. To głównie dzięki nim
istnienie takich możliwości zaczyna
być coraz bardziej zauważane przez
społeczeństwo. Na stronach interneto−
wych tych organizacji można znaleźć
wiele cennych informacji, porad i świa−
dectw, które wiele wnoszą w ten ciągle
jeszcze mało rozpowszechniony spo−
sób ratowania ludzkiego życia.
opr. Justyna Krzynówek
Adopcja i inne rozwi¹zania
Adopcja zakłada przede wszystkim
dobro dziecka, ale nie jest jedyną moż−
liwością niesienia pomocy dzieciom po−
zbawionym (czasowo lub trwale) rodzi−
ców. Naprzeciw sytuacjom, w którym
dzieci nie mają uregulowanej sytuacji
prawnej, bądź biologiczni rodzice mają
te prawa odebrane czasowo, wychodzi
instytucja rodziny zastępczej i rodzin−
nego domu dziecka. Umieszczenie
dziecka w takich placówkach jest pro−
cesem odwracalnym i może stanowić
szansę na poprawę dla rodziny. Jedno−
cześnie jest to miejsce rodzinne, gdzie
dziecko ma szansę zaznać ciepła domo−
wego ogniska i miłości rodzicielskiej.
Rodzina zastępcza może przyjąć od
3 do 6 dzieci. Zajmuje się nimi przez pe−
wien czas, do uregulowania się jego sy−
tuacji rodzinnej lub do ukończenia
przez nie 18. roku życia. Dziecko ma za−
pewnione odpowiednie warunki do roz−
woju, edukacji a jednocześnie jest miej−
sce na zaspakajanie jego indywidualnych
potrzeb. Rodziny zastępcze dzielą się na
spokrewnione (ktoś z dalszej rodziny
zajmuje się dzieckiem w zastępstwie ro−
dziców biologicznych) i niespokrewnio−
ne oraz zawodowe niespokrewnione.
S³u¿ba ¯yciu I/2010
5
334365438.006.png 334365438.007.png 334365438.008.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin