Montaż ori xenonu z układem samopoziomowania.pdf

(791 KB) Pobierz
Montaż ori xenonu z układem
samopoziomowania
Witam,
w zupełnie nieplanowany sposób, udało nabyć mi się ori lampy xenonowe do swojego Golfa (model
starszy Bosch, przystosowany do przetwornic w nadkolach).
Niestety, okazało się, że aby zgodnie z prawem móc z nich korzystać wymagane są spryskiwacze na
reflektory oraz układ automatycznego poziomowania.
Ze względu, że mój samochód fabrycznie wyposażony jest już w spryski, postanowiłem, że podejmę
się wyzwania.
W tej fotoporadzie, chciałbym opisać montaż lamp z przetwornicami w nadkolach, oraz montaż układu
samopoziomowania. Nie chce dublować tematów, będących już na forum, ani przeklejać fot
ogólnodostępnych w necie, skupię się na opisaniu informacji, których nigdzie nie znalazłem.
1. Co gdzie kupić?
- reflektory kupiłem od kolegi z forum,
- przetwornice, uchwyty w nadkola oraz wiązki do nich udało znaleźć się na allegro (nowy uchwyt nie
jest drogi,jednak wiązki są praktycznie nie do dostania, dlatego dobrze jest polować na zestaw),
- adaptery z allegro (najtańsze. Aby działał autopoziom, trzeba usunąć z nich dwa kabelki - pewnie
można poprosić przy zakupie, aby ich nie montowali),
- tylny czujnik poziomu wraz z uchwytami, a nawet śrubkami można znaleźć np. na eBay.de. Audi TT
ma identyczny układ z tyłu (uwaga! wersja 4x4 TT i Golfa ma już inne uchwyty), ja zapłaciłem za taki
komplet około 150zł.,
- przedni czujnik, również łatwo dostać używany na eBayu, jednak problem jej z zespołem
regulacyjnym (nr 3 na foto poniżej), oraz uchwyt nr 5, które nie pasują z Audi TT. Za używany czujnik
z uchwytami z Audi TT zapłaciłem 100zł, a pozostałe rzeczy, które nie pasowały do Golfa, zakupiłem
w ASO - cena nie jest tragiczna ~150zł.
- wiązka - można szukać używanej, ja nie znalazłem, więc skorzystałem z oferty niemieckiego sklepu
Kufatec, za 200zł kupiłem kompletną nową wiązkę.
2. Montaż przetwornic
W tym celu ściągamy plastikowe nadkole, jest ono przykręcone śrubkami typu Torx, po odkręceniu
wszystkich schodzi bez problemu (należy pamiętać o jednej śrubce schowanej trochę głębiej).
Teoretycznie da się to wykonać bez ściągania koła, jednak jest znacznie utrudnione..
Warto tutaj podać link do tematu:
viewtopic.php?f=143&t=468099
Storna prawa, pasażera:
Miejsce gdzie powinna zostać zamontowana przetwornica:
Niestety, mój Golf (rok 1998) nie posiadał fabrycznych otworów na uchwyty, więc poszła w ruch
wiertarka.
1002644659.004.png 1002644659.005.png
Uchwyt montujemy za pomocą trzech ori śrub "nitujących" N90814401.
Popełniłem delikatny błąd, nie przewidziałem miejsca na kabel, na szczęście poza estetyką nie
powinno to na nic wpłynąć. Zaznaczone na zdjęciu, w którym kierunku powinien przesunięty być
uchwyt.
Następnie przekładamy wiązkę do komory silnika (nie ma z tym większego problemu).
Strona lewa, kierowcy:
Tutaj kabel przechodzi z drugiej strony, także nie potrzeba zostawiać na niego miejsca.
3. Przedni czujnik
W kolejnym etapie przechodzimy do komory silnika.
1002644659.006.png
Musimy zdemontować filtr powietrza. Nie jest konieczny jego całkowity demontaż, u mnie (silnik AHF)
wystarczyło odkręcić dwie śruby i odchylić za akumulator.
Pod obudową filtra znajduje się kanał z kablami.
Po otwarciu, możemy włożyć do niego wiązkę, przeciągnąć za akumulatorem do przednich lamp, oraz
najlepiej z dolnej części kanału (są w nim specjalne dziury, które można wykorzystać) wyprowadzić
odnogę do przedniego czujnika.
Tutaj, największa zmiana w porównaniu do podobnych instrukcji montażu. Kupiłem ori kanał na kabel
do przedniego czujnika o numerze 1J0 971 615 B (~15zł).
Okazało się, że w kanale tym montuje się wiązkę "od strony wahacza", NIE PROWADZĄC jej przez
otwór montażowy w nadkolu!
Kanał z założoną wiązką wygląda tak:
1002644659.007.png
Kolejne zdjęcie wykonane jest z komory silnika, gdzie widać miejsce do zamontowania kanału
(najlepiej plastikowa nakrętka).
Od strony nadkola wygląda to tak:
Od dołu znajduje się druga śruba (czerwona strzałka), która służy również do zamontowania kanału
(najlepiej metalową podkładką zatrzaskową na śrubę).
Na zdjęciu widać również nitoskrętki, te same co w przypadku montażu uchwytu przetwornic. Otwory
pod nie były już fabrycznie przygotowane (wystarczyło je znaleźć pod warstwą masy uszczelniającej).
Następnie montujemy czujnik z uchwytami.
Zdjęcie wklejone z instrukcji dołączonej do wiązki.
1002644659.001.png 1002644659.002.png
Kolejny krok to odkręcenie śruby stabilizatora. Pytanie czy podpierać wahacz czy nie? Teoretycznie
nie trzeba, odkręcenie śruby stabilizatora nie spowoduje jego opadnięcia itd. Jednak aby naciągnąć
stabilizator na zwisający wahacz (w końcu wisi on w powietrzu, bo nie ma koła) trzeba posiadać
bardzo wiele siły w ręce, lub po prostu podnieść wahacz podnośnikiem.
Montujemy blachę, i zespół regulacyjny. Pamiętajmy, aby dokręcić stabilizator, gdy samochód stanie
na kołach.
Zdjęcie wklejone z instrukcji dołączonej do wiązki.
4. Wnętrze samochodu
W następnym etapie, przechodzimy do wnętrza samochodu. Znalazłem dwie możliwości. Albo
poprzez specjalny otwór montażowy w przegrodzie (zaślepiony gumą), albo poprzez puszkę z
wtyczkami w podszybiu. Ja wybrałem właśnie tą drugą. Cały proces rozebrania podszybia, oraz
potrzebnych elementów opisany jest na forum. Polecam szukać fotoporady dotyczącej montażu
tempomatu.
Puszka posiada jedno wolne wejście, przez które możemy przeciągnąć naszą wiązkę (strzałka).
Odcinek kabla od kanału silnikowego do puszki należy zabezpieczyć, ponieważ w podszybiu może
mieć kontakt z wodą.
Rozbieranie wnętrza przeprowadza się w miarę prosty sposób, również temat często opisywany na
forum.
1002644659.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin