Pascha
1 litr mleka
1,5 litra śmietany
8 jaj
1,5 kostki masła
1 cukier waniliowy
30 dkg cukru pudru
Mleko, śmietanę, jaja gotować na wolnym ogniu – cały czas mieszając – aż zrobi się serek ( trwa to prawie godzinę ). Gdy serek jest już dobry, odstawiamy go by wystygł, następnie odcedzamy go na sitku przez czystą gazę - troszkę trzeba wydusić ( ale nie za dużo) .
Masło, 1 cukier waniliowy, 30 dkg cukru pudru ucieramy razem. Do utartego dodajemy pomalutku wystygnięty serek i cały czas ucieramy, aż zrobi się jednolita masa. Masę dzielimy na 2 równe części – do jednej możemy dodać: drobno pokrojoną czekoladę lub rodzynki lub drobno pokrojone orzechy lub i to i to i to …, do drugiej dać kakao .
Blaszkę (ja daję taką jak się piecze keks lub babkę ) wykładam czystą gazą – tak by ze wszystkich stron za blaszkę wystawała gaza, nakładam masę wymieszany z kakao, a następnie masę z bakaliami. Na wierzchu zawijam wystające z brzegów boki gazy i wstawiam do lodówki .
Musi stać w lodówce . Można ja pokroić na takie kawałki na jakie chcemy, zawinąć w sreberko i wstawić do lodówki. Wyciągamy kiedy nam potrzeba, a im zimniejsze, tym lepsze .
kleeberga50