B��dy wsp�czesno�ci �B�d� skromny. Wiele rzeczy osi�gni�to zanim przyszed�e� na �wiat� Spirytyzm Wiek XIX to wiek spirytyzmu. Wiruj�ce stoliki, przesuwaj�ce si� talerze, mia�y na celu zapewnienie kontaktu ze zmar�ymi, dowiedzenie si� o czekaj�cej nas przysz�o�ci. Pomijaj�c fakt, �e wywo�ywanie duch�w w 90% przypadk�w, to �art lub ch�� zarobienia pieni�dzy, sam proceder jest bardzo niebezpieczny. Istniej� tu dwa rodzaje niebezpiecze�stw - spo�eczne i duchowe. Spo�eczne niebezpiecze�stwo, to �e ludzi wprowadza si� w b��d, oszukuj�c ich, robi�c z�udne nadzieje. Wiele medi�w to wspaniali psychologowie, socjologowie, znaj�cy t� delikatn� potrzeb� ludzk�, jak� jest ch�� poznania co sta�o si� z ich ukochanymi po �mierci. Hochsztaplerzy, kt�rzy robi� jeszcze gorsz� prac� na rzecz spo�ecze�stwa, to ci, kt�rzy wydaj� r�nego rodzaju publikacje na temat spirytyzmu. Zaszczepiaj� w ten spos�b ch�� poznania �wiata, o kt�rym tak ma�o wiemy, a kt�ry mo�e by� dla nas niebezpieczny. Podpieraj� si� przy tym w swoich ksi��kach znanymi osobisto�ciami, aby podnie�� rang� swoich wypocin. Obecnie istnieje wspania�y grunt na tego rodzaju tematyk�. Ludzie poszukuj� silnych wra�e�, czego� tajemniczego nie maj�c ku temu �adnego przygotowania. Niebezpiecze�stwo duchowe to drugi element zainteresowania t� problematyk�. Ludziom, kt�rzy pr�buj� skontaktowa� si� ze �wiatem zmar�ych gro�� pot�ne niebezpiecze�stwa natury psychicznej. Po pierwsze z ka�d� spraw� zaczynaj� zwraca� si� do swojej �zaprzyja�nionej� istoty. Nie rozwi�zuj� problem�w sami, w ten spos�b nie mog�c si� doskonali�, lecz pozwalaj�, aby ich �ycie decyzyjne i poznawcze zdominowa�a nieznana istota- wyimaginowana lub co gorzej... rzeczywista. Tak napisa�em rzeczywista, gdy� w pozosta�ych 10% mo�emy podejrzewa� faktyczny kontakt z nieznanymi istotami. Pisz� istotami, a nie duchami, gdy� bardzo ci�ko powiedzie� kim s� owe istoty i czy naprawd� s� nam przychylne. Dlatego odradzam stanowczo uczestniczenie w takich seansach oraz pr�by samowolnego kontaktowania si� z nimi. Nie chc� w ten spos�b sygnalizowa�, �e wierz� w inne �wiaty i istoty, kontakty telepatyczne z kosmitami, jestem od tego bardzo daleki. Obawiam si�, �e ten inny �wiat, to po prostu �wiat szatana. W ten spos�b ma on ju� bezpo�redni� mo�liwo�� sterowania naszym �yciem. Nie kusi, a bezpo�rednio ma mo�liwo�� ingerowania w cz�owieka, w jego dusz�, w jego post�powanie. W ten spos�b dochodzi �atwo do nawiedze�, op�ta�. Drogi Czytelniku, to nie s� �arty. Wiele os�b uczestnicz�cych w seansach zosta�o op�tanych, a domy w kt�rych te procedery si� odbywa�y sta�y si� nawiedzone. Ponownie pomijam fakt, �e gro tych spraw jest rozdmuchanych, skomercjalizowanych, przez co staj� si� jeszcze bardziej niebezpieczne. Staj� one si� powszechne, a tym samym wiele os�b, kt�re mia�y do czynienia z oszo�omami, po prostu nie dostrzega tych prawdziwych tragedii. Op�tania s� faktem, tyle �e nie s�, a� tak popularne i nie przebiegaj� w ten spos�b jak je wiele ksi��ek przedstawia. Wiele z op�ta� jest podci�ganych pod choroby psychiczne. Nie neguj� istnienia takich chor�b, ale wydaje mi si�, �e obecnie nie s� one na tyle poznane, aby wykluczy� inne przyczyny ich powstawania. Oczywi�cie schizofrenia, depresja dwubiegunowa czy te� psychozy nie budz� �adnych w�tpliwo�ci,. Ale jak spojrze� na cz�owieka, kt�ry zachowywa� si� normalnie i w przeci�gu kilku dni staje si� nie sob�. Nie m�wi� tu, �e zaczyna m�wi� staroarmejskim, �acin� nie znaj�c wcze�niej tych j�zyk�w. Wydaje si�, �e swego rodzaju op�tania mog� by� subtelniejsze. Mog� przejawia� si� w postaci l�k�w, niepokoj�w, nerwic. �ycie takiego cz�owieka staje si� zdominowane przez l�ki, fobie. Dlatego te� psychiatrzy bardzo cz�sto nie mog�c sobie poradzi�, ze zwyk�ym przypadkiem chorobowym, odsy�aj� takiego cz�owieka do ksi�y, aby dokonali egzorcyzm�w. R�wnie� ksi�a maj�c w�tpliwo�ci, co do op�tania odsy�aj� ludzi najpierw do lekarzy specjalist�w, aby wykluczy� chorob� psychiczn�. Wydaje mi si�, �e wiele op�ta� mo�e mie� cechy pewnych chor�b psychicznych w celu zmylenia zar�wno lekarzy i ksi�y. Bo bardzo trudno jest ustali� z punktu widzenia medycyny na zasadzie, co by�o pierwsze jajko, czy kura, czy zaburzenia neurochemiczne w m�zgu doprowadzi�y do zaburze� psychicznych, czy te� przyczyny zewn�trzne doprowadzi�y do zmian neurochemicznych w m�zgu. Wiele czynnik�w zewn�trznych takich, jak stres zwi�zany z normalnym �yciem, mo�e wywo�a� nerwic�, ale prawd� jest, �e stres mo�e bardzo os�abi� organizm staj�c si� �atwym �upem dla szatana w czasie �zabaw� spirytystycznych. Podobnie dzia�a alkohol, narkotyki i wszelkie u�ywki os�abiaj�ce sprawno�� umys�ow� i psychofizyczn�. Dlatego wywo�ywanie duch�w jest szczeg�lnie niebezpieczne dla wszystkich, a dok�adnie dla os�b chorych, os�abionych, zrozpaczonych po stracie bliskich os�b, kt�re staj� si� �atwym celem. Obecnie m�wi si� o nasileniu op�ta�. Do ksi�y zaczyna si� zwraca� coraz wi�cej ludzi poszukuj�cych pomocy. Koniec wieku jest okresem, gdzie zainteresowanie okultyzmem ro�nie, przez co zjawiska te wyst�puj� cz�ciej. Ksi�a s� coraz cz�ciej proszeni o odprawienie egzorcyzm�w. Pami�tajmy, �e odprawia� egzorcyzmy mo�e tylko do tego powo�any ksi�dz, a nie domoros�y egzorcysta, kt�ry mo�e przynie�� nam wi�cej szkody ni� po�ytku. Dlatego chcia�bym zwr�ci� uwag� na to, aby w og�le nie tyka� tych spraw, by� oddalonym od tego rodzaju problematyki. Tu na ziemi mamy inne zadanie i nie powinni�my wg��bia� si� w tamten �wiat, gdy� B�g przegotowa� nam �ycie w Niebie i nie ma potrzeby szuka� kontaktu ze zmar�ymi za �ycia, a poczeka� na to spotkanie, kiedy na nas przyjdzie czas. Niech nasi zmarli odpoczywaj� w pokoju, a za naszego �ycia �yj� w naszych wspomnieniach. Te s� bardzo bezpieczne i mamy pewno��, �e tymi my�lami jeste�my z w�a�ciwymi dla nas osobami. Co do objawie� Bo�ych, to jest to zupe�nie inna sprawa, gdy� to B�g si� nam sam objawia, a nie my Go wywo�ujemy. Mo�emy Go prosi� o pomoc, pocieszenie, ale zapewne On, ani �aden z Jego wys�annik�w nie b�dzie uczestnikiem praktyk spirytystycznych. B�g objawiaj�c si� niesie ze sob� jakie� przes�anie, kt�re ma nam pom�c w obecnym �yciu i dotyczy z regu�y ca�ej ludzko�ci i pomna�ania w�r�d niej Mi�o�ci. Przepowiednie Inn�, cz�sto wyst�puj�c�, a wr�cz maj�c� znamiona plagi jest moda na wr�ki, wizjoner�w. Wiele os�b ucz�szcza, aby dowiedzie� si� o najbli�sz� przysz�o��, swoj� i swojej rodziny. Jestem mo�e monotematyczny, ale znowu chodzi o pieni�dze . Ludzie powinni przejrze� w ko�cu na oczy! Znowu pojawia si� problem pochodzenia tej�e wiedzy. Bardzo cz�sto informacje te s� trafne, ale s� bardzo szkodliwe. Wr�ka przepowiada przysz�o�� z r�ki, kart, lub o zgrozo kart tarota (kart satanistycznych!). Informuje nas o rzeczach najbli�szych, maj�cych nast�pi� w niedalekiej przysz�o�ci: umrze kto� z twojej rodziny, dostaniesz awans, przyjd� pieni�dze. Trafienie w takie przepowiednie z punktu widzenia rachunku prawdopodobie�stwa jest bardzo du�e, ale za��my, �e wr�ka ma racj�. Przepowiedziane rzeczy spe�niaj� si�. Dodatkowo informuje nas, �eby uwa�a� na siebie za 5, 10 lat, jak b�dziemy prowadzi� samoch�d, uwa�a� na dziecko, bo mo�e z�ama� nog�, dodaj�c, �e to wszystko mo�e si� nie spe�ni�. Nie jest to przecie� z�a informacja, na kt�r� wr�ki cz�sto si� powo�uj� �My nigdy nie informujemy o z�ych rzeczach jedynie ostrzegamy�. Ale co si� dzieje z naszym cz�owiekiem. Pierwsze wr�by si� spe�ni�y, ale do ko�ca nie wierz�c zaczyna obawia� si� spe�nienia pozosta�ych wr�b. Za 10 lat b�dzie si� ba� wyjecha� na wczasy, bo mo�e b�dzie mia� wypadek. Dziecko nie jest puszczane na koloni�. Je�eli kto� lekcewa�y wr�b�, spe�nia si� kolejna, aby �y� w ci�g�ym strachu przed mo�liwo�ci� ziszczenia si� nast�pnej. I o to chodzi. Mamy si� pozbawi� w�asnej wolnej woli, ze strachu przesta� dzia�a�, bo jeszcze co� si� stanie. Podobnie ma si� sprawa z radiestetami, kt�rzy w celu diagnozowania chor�b u�ywaj�, r�d�ki lub wahade�ka. Rozmowa z martwym przedmiotami, kreowanie pot�gi pod�wiadomo�ci, jako steruj�cej ruchami wahade�ka s� czystymi bzdurami. Poza znowu karierowiczami, istnieje grupa ludzi silnie przekonanych, co do mo�liwo�ci tych�e praktyk. Odno�nie wr�ek, one przyznaj�, �e nie wiedz� sk�d pochodzi ich wiedza, za� co do radiestet�w, ci twierdz�, �e odgaduj� przysz�o�� i przesz�o�� za pomoc� wahade�ka, r�d�ki. To jest to przyznanie si� do grzechu pierworodnego. Staj� si� oni jak bogowie. Uwa�aj�, �e sami dzi�ki swojej pod�wiadomo�ci potrafi� sobie poradzi� w �yciu. Ta sama pod�wiadomo�� pomaga im uzdrawia� ludzi, wybiera� lekarstwa, kuracje, kt�re niejednokrotnie szkodz�, a nie pomagaj�. Za pomoc� swoich przyrz�d�w �odkrywaj�� promieniowania ciek�w wodnych, z�ych energii i innych bzdur. Istnieje w Moskwie o�rodek, kt�ry kszta�ci takich magik�w. Jeden z nielicznych sceptyk�w, badaj�cy r�ne takie czary-mary- James Randi (by�y iluzjonista) przebada� mo�liwo�ci tych ludzi. Okaza�y si� one fars�. Bada� wr�ki, kt�rych skuteczno�� przepowiedni by�a r�wna 5% (rachunek prawdopodobie�stwa). Bada� radiestet�w, kt�rzy twierdzili, �e mog� r�koma namagnesowa� wod�, a potem wskaza� za pomoc� r�d�ki, w kt�rej si� ona znajduje butelce. Randi zakry� trzy butelki papierem, tak �e tylko w jednej butelce by�a woda. Nasz czarodziej nie mia� poj�cia, gdzie si� ona znajduje. Skuteczno�� 0%. Identycznie si� ma sprawa z bioenergoterapeutami tyle �e lecz� i dokonuj� oni �cud�w� za pomoc� r�k, a nie �czarodziejskiej� r�d�ki. Szanowny Czytelniku nie daj si� nabiera�, zaufaj Bogu. Wiele os�b dla poparcia swoich przekona�, �e wr�biarstwo i wizjonerstwo jest prawdziwe, przytacza przyk�ad ojca Klimuszki. Tyle, �e nie pojmuj� oni, �e ojciec Klimuszko nie przepowiada� przysz�o�ci jako takiej, lecz by� jasnowidzem. Wiedza, przy jednoczesnej pokorze wobec swoich widze�, budzi wielki respekt wobec jego osoby. Ksi�dz sam by� zdumiony swoimi w�a�ciwo�ciami, mo�liwo�ci� odgadywania miejsc os�b zaginionych, diagnozowania chor�b. Dar ten zosta� mu ofiar...
WIERNA_BOGU