GRAHAM MASTERTON- SFINKS.pdf

(847 KB) Pobierz
395008881 UNPDF
GRAHAM MASTERTON
SFINKS
(PrełożyłCearyOtrowki)
PamiciRoBritow- Jonem
Fellachowiepowiedąciodiwnychokropnychrecach
rabowierównoceniebojąiichinienawidą
Nigdyniemówiąonichbeporednio
Naywająich„tamtymludem
aniktktochodrapodróżowałporycePółnocnej
niemuidwaraypytadcotonacy
Seabury Quinn
RODIŁl
NigdynieapomnichwiligdyujrałjąporapierwyPóniejżartowałnatentemati
naywałto„miłociąodpierwegougryieniaRecmiałamiejcewcaiekoktajluu
chirrywydanegonacedHenryegoNessa, nowego sekretarza stanu. Celebrowano jego
niewytłumacalnearcynyniewyklehałaliwąaprytymambitnądiewcynąRetą
CaldwellJakwykleuchirrybyłomnótwodopiciaiprawietyleamodojedeniaa
Gene Keiller najdował i włanie w centrum romowy tureckim dyplomatą o
imponującymłupieżuKiedyatapiałbywwieżymcrabvol-au-vent(niejadłcałydieo)
połykująceuknieicarnerakirotąpiłyijakMoreCerwoneadorodkawkrocyła
LorieempleGeneniebyłjeceblaowanypiknymikobietamibytkrótkopracował
dlaDepartamentutanubymiedpowyżejuutychtrepocącychramiepcących
eleganckichmłodychpanienktórekrciłyiwokółwiatkawayngtookiejocjetynie
mając na obie majtek i gorąco pragnąc każdego mżcyny o którym chodby ra
wpomniałWilliamFBuckleyBeporedniprełożonyGeneamiałnoadotegotypu
panienekinaywałjeDepartamentemRopotarciaLecgdyGeneuniółgłowutami
pełnyminadieniairagmentemkrabawiającymprypolickunietrocyłiotocy
Lorieemplenależydonichcynie
- Hej, Gene - powiediałenatorHabaumpochylająci - niełykawałekdupeoki
Popatrtylkonatobwolut
Genepokiwałgłowąiprawieiudławiłignąłpoerwetkwytarłutaiprełknąłna
wpółpogryionevol-au-ventdołałjedyniewykrtuid
- rthurchociażramacholerniedużoracjiWyglądałonatożejetamaByła
wyokawyżaniżwytkiekobietywtympomieceniuatakżeniżwikodmżcyn
GenepomylałżemożemiedokołopiciutópijedenatucaliwrotuPóniejokaałoi
żeodjąłjejjedyniepółcalaTenwrotbynajmniejjejniekrpowałWkrocyłanarodek
pomieceniapodlniącykandelabrwyprotowanaiaroganckounieionąbrodą
- Jezu - wyeptałKenloanewidiałejużkiedytakądiewcyn?
GenemilcałNawettureckidyplomataktóryrowodiłinadgodąnaumiecenie
wwymkrajupocikówMRVauważyłżeGenejużgoniełuchaiwlepiawrokwLorie
emplejakktomającyreligijneobjawienie
- Panie Keiller - powiediałarpiącGeneaarkaw- muimyomówidgłowicebojowe!
Genekinąłgłową
- MapanabolutnąracjTylemogpowiediedMapanabolutnącholernąracj
GrywaaceanychdotyłuwłoówkolorupiakuopadałaLorieemplenanagie
ramionaJejtwarbyłaniewyklepiknaProtynoerokieimyłoweutaoraz nieco
koneocyNoiłamaragdowynayjnikiniktporódebranychaniprechwilnie
pomylał że mogły to byd ielone kiełka Była ubrana w głboko wcitą ukni
wiecorowącielitegojedwabiutakdopaowanąicianoopitąwokółbiutuże gdy raz
inaniąpojrałotrebatobyłoucynidpowtórniegdyżwyglądałajakbybyłatople
MiałaolbrymibiutiniewątpliwienienoiłatanikaJejutkiunoiłyjedwabwlekko
ocienione wgórki a gdy i poruała rochybotane pieri uciały romowy i
prowokowałynawetnajbardiejwiernychmżówwWayngtoniedopatreniananie
preramionażon
Nigdynieroumiałjakiimpulnimpowodowałlecgdytaktaławyglądającdumniei
wpanialeGeneKeillerprytąpiłdoniejiwyciągnąłdłooNiebyłomułatwopodejdtak
blikogdyżwynioładiewcynamiałabeduneieloneocyjakniektórekotyaGene
powypiciutrechwódekniebyłwnajlepejormie
- Nie znam pani - powiediałpółumiekiemDiewcynapojrałananiegoByłaco
najmniej równie wyoka jak on i używała jakich niewykle mocnych perum które
wydawałyiwypełniadpowietre
- Japanarównieżnienam- odparłagłbokimgłoemojakimmocnymeuropejkim
akcencie.
- No cóż- twierdiłGene- tochybadobrypowódbyiobiepredtawid
Diewcynawciążnaniegopatryła
- Może
- Tylkomoże?kinłagłową
- koroinienamylepiejbytakjużotałoNienajomi
Generoemiałidyplomatycnie
- NocóżroumiempanipunktwidenialejetemywWayngtonie!Wycytutaj
muąinad
Nadalnieodrywałaodniegowrokujakbygohipnotyowałaiimdłużejtotrwałotym
bardiejcułimieanyurał nogamiiwpatrywałiwdywanNigdyitaknie
achowywałwobecdiewcynyodcaugdyopuciłkolnemuryajednaktałtam -
bytry Gene Keiller opaleniną wprot Florydy i erokim janym umiechem
kdierawydemokrataktórywykleobcałowywałwytkiebobayiwbudałpodiw
gopodyodomowychJack-sonville.
- Dlaczego? - pytałarochylającwilgotneróżowewargi
- Eee... przepraszam? Dlaczego co?
DiewcynanadalwpatrywałaiwniegoWydawałaiwogólenie mrugadatogo
dekoncentrowało
- Dlacegowycymuielibynadwytkich?Genepoprawiłkołnieryk
- CóżądżetokwetiapretrwaniaTrebawiediedktojetpryjacielemakto
wrogiemToniecoprypominaprawodżungli
- Dżungli?Umiechnąłiironicnie
- TakmówiąByciepolitykiemtociżkikawałekchlebaBewgldunatojaknikona
drabiniepołecnejiktonajdujeawejetktoinnyktochciałbywpiądiwyżeji
gotówjetużyddotegojegogłowy
- prawiapanżebrmitobardoagreywnie- odparła
auważyłżemiałakolcykiwykonanerebionychkłówwiercychoprawionychw
łototopniowoopanowywałdenerwowanielecnadaldawałobieprawżetoona
jest górąwtejromowieiżepootaligocieoberwujągokątemokaioceniająakalałi
wkaałwkierunkubaru
- Cynieechciałabypaniwypiddrinka?
pojrałananiegoPrerwywichromowiewydawałyidługieiodniółwrażenieże
diewcynadokładniegooceniaNiemalżeoaca
- Niepij- odpowiediaławprot- lecproimnąnieprejmowadPanwyranie
to lubi.
akalałpowtórnie
- CóżlubipidbyirolunidTowpewienpoóbupokajanerwywiepani?
- Nie - odpowiediała- NiewiemNigdywżyciuniepiłam
pojrałnaniądumiony
- Paniżartuje!Niepodkradałapanitarejnawetcereniówki z kredensu?
Preceałapłowewłoydłoniąodługichpalcachpocympoważniepotrąnła
głową
- MojamamaniejettaraTaknaprawdjetcałkiemmłodaInigdyaletonigdynie
trymałaalkoholuwdomu
- Rozumiem - odparłażenowanyGene- Niechciałemnicegougerowad
- Nie, nie - prerwała- proiniemartwidWiemcopanmiałnamyli
Pre chwil Gene tał putym kielikiem w dłoni obdarając diewcyn
umiekamiimówiąc„cóżalbo„ahaniechciałjejopucidbyjakiinnymżcynanie
ająłjegomiejcaByłowniejcocogoprerażałoarównocenieurekałoocywicie
poaaktemżemiałanajwikąparcyckówjakiekiedykolwiekwidiał
Wkoocupowiediał
- Nie predtawiłemiGłupiojaknapolityka!NaywamiGeneKeiller
Ucinli obie dłonie Cekał aż diewcyna i predtawi lec ona nic nie
powiediałaumiechałaijedynielekkoiwciążroglądaławokoło
- Czy... nie zamierza paniOdwróciłaiiobdaryłagoumiechem
- Gene Keiller - powiediała- łyałamopanu
- Naprawd?- krywiłi- OtatnioniemówionoomniebytdużoObecniejetem
pracującympolitykiemnieprowadkampaniiObietnicetojedna rzecz, jak pani wie, lecz
ichrealiacjatojużupełnieinnabajka
kinłagłową
- CułamżejetpanpolitykiemMówipantakimitarymiraeami
GapiłinaniąNiebyłpewiencydobrejąułyałponieważenatorHabaum
właniewybuchnąłgłonymmiechemnadjegolewymuchem
- Przepraszam?
- Nie szkodzi - twierdiła- WycypolitycytakrobiąTomuibydchorobaawodowa
Potarłwójkarkjakawegdybyłirytowany
- Momencik - powiediałlekkowburonymgłoem- Ludiomtakimjakpaniłatwo
mówidżepolitycyąablonowilecpropamitadżewikodytuacjipolitycnych
jest...
- Niemażadnych- powiediałapełnymgłoemChciałkontynuowadlecnaglepojrał
naniądiwiony- Co?
- Nie ma takich ludzi, jak ja - powiediałaotwarcie
marcyłbrwiipowtórniepojrałnawójputykieliek
- Cóż- powiediał- jakiegorodajucłowiekiempanijet?
pojrałananiego jakbypróbowałaidecydowadcyaługujenatwartociową
wiedWkoocupowiediała
Zgłoś jeśli naruszono regulamin