WIERSZYKI DLA WOJAKA.rtf

(12 KB) Pobierz

 

*

Każda kocha, gdy jesteś przy niej

Gdy odejdziesz innego już ma

Nigdy nie wierz przed wojskiem dziewczynie

Bo po wojsku i tak zostaniesz sam.

*

Tak minęły mi w wojsku trzy lata

Do dziewczyny powracam ja swej

Lecz zastałem innego chłopaka

Tłumaczyłaś, że nie znasz już mnie

*

W polu stoi krzyżyk mały,

Pod nim mała jest mogiła.

To jest miejsce dla żołnierza,

Gdyby panna go zdradziła.

*

Żyje życiem wojskowym,

Ciągle zajęcia i męka.

A ja tak bardzo chciałem,

Być wciąż przy Tobie maleńka.

*

Więc poszedłem ja w ciemną ulicę

Serce moje ścisnął mocno wiatr

Nigdy nie wierz przed wojskiem dziewczynie

Bo po wojsku i tak zostaniesz sam.

*

Dzień... święto Twoje,

Więc przyjmij życzenia moje.

To o czym marzysz by się spełniło,

To czego pragniesz by Twoim było.

A do tego 100 lat i róże,

Przesyła Ci... w mundurze.

*

Zabrali mi wszystko co najpiękniejsze,

Wolność, dziewczynę to najważniejsze.

Trzeba się tutaj trzymać nam razem,

A przelecimy to pełnym gazem.

*

Człowiek mając 18 lat,

Musi opuścić wspaniały świat.

Musi zostawić dziewczyny dłoń,

I chwycić za przeklęta broń.

*

Kiedy koła pociągu ruszyły

Twoja postać zniknęła we mgle

Lecz pozostał Twój obraz dziewczyno

I ta myśl, że Ty wciąż kochasz mnie.

*

Przyszedł dzień, gdy do wojska ruszyłem,

Ty żegnałaś mnie smutna i zła

Przyrzekłaś, że będziesz czekała

I że nic nie rozłączy już nas

*

POZDROWIENIA OD ŻOŁNIERZA,

KTÓRY CIĄGLE CZAS ODMIERZA

WIELE ĆWICZY NAWET W ŚWIĘTA

LECZ O TOBIE WCIĄŻ PAMIĘTA!

*

URODZINY SPĘDZĘ W MONIE

MOJA MIŁA WE ŁZACH ZATONIE

JA NIEDŁUGO MUNDUR ZRZUCĘ

I DO CIEBIE KOCHANA WRÓCĘ!

*

Dziś do Ciebie przyjść nie mogę,

Szef przepustki nie chce dać.

Ja w miłości drżę na trwogę,

Twego bólu nie chcę znać.

*

Ja pytałem, czy będziesz czekała

Bo trzy lata to długi jest czas

Ty ze łzami odpowiedź mi dałaś

Że nic nie rozłączy już nas

*

Czekaj na mnie i bądź wierna

Na spotkanie przyjdzie czas

Gdy spotkamy się we dwoje

Nikt już nie rozłączy nas

*

Chociaż jesteś daleko ode mnie,

A życie jest smutne i złe.

Pamiętaj, że myślę o Tobie,

I pozdrowienia w mundurze Ci śle.

*

Do cywila jeszcze długo,

O rezerwie to marzenie.

Ja tym czasem Ci wysyłam,

Widokówkę z pozdrowieniem.

*

Nie myśl miła,

Że Cię rzucę.

Do wojska poszedłem,

Ale powrócę.

*

Szumią fale na Bałtyku,

Wiatr w nie uderza.

Stamtąd gorące życzenia,

Przesyła serce żołnierza.

*

Uśmiechu na twarzy,

Zdrowia dobrego.

Życzy Ci żołnierz,

Z wojska rakietowego.

*

Jestem młody żołnierz,

Bardzo zawiedziony.

Lecz mojej dziewczyny,

Piszę jak do żony.

Piszę z...,

Pięknego jak wiosna.

Bo mnie moja służba,

Aż tutaj przyniosła.

*

Jest miejsce na Ziemi,

Gdzie kończy się życie.

Tym miejscem jest właśnie,

Garnizon...

*

Tu w... za lasami,

Jest jednostka z rakietami.

Jest tu cieplej niż w piechocie,

Granat w zębach, jaja w błocie.

*

Już niedługo mnie zobaczysz,

Jeszcze tylko parę dni.

To ze szczęścia się rozpłaczesz,

A ja wytrę Twoje łzy.

*

Pamiętaj o żołnierzu,

Choć innych są tysiące.

Lecz tylko ten jeden żyje Tobą,

Ty jesteś jego słońcem.

*

W piękny letni wieczór,

W ciszy zapomnienia.

Myślę o Tobie najmilsza,

W głębokim serca skruszenia.

Pragnę zawszę być przy Tobie,

To nie jest tylko mowa.

Lecz mi nie pozwala,

Przeklęta służba wojskowa.

Więc tylko o tym marzę,

By ona się skończyła.

Bym znów powrócił do Ciebie,

By miłość nas złączyła.

*

Powiedz miła czy będziesz czekała,

Powiedz miła czy Ty będziesz kochać mnie.

Bo gdy wrócę do cywila,

Chciałbym znów całować Cię.

*

Na przepustkę mnie puścili,

Bym dziewczynę kochał swą.

Lecz za późno to zrobili,

Bo kolega zabrał ją.

*

Czekaj na mnie aż z wojska wrócę,

Przyrzekam że Cię nie porzucę.

Wówczas Cię będę kochał,

Jak dawniej kochałem.

Bo tylko Tobie,

Swe serce oddałem.

*

Ja polowy mundur noszę,

I całusy z dala śle.

Nie zapomnij o żołnierzu,

Który bardzo kocha Cię.

*

Gdy do wojska przyjechałem,

Nawet buty tu dostałem.

Dali szczotę i froterę.

Kubeł miałem i polerę.

Stojąc z boku z nas się śmiali,

Tak nam starzy w d...e dali.

*

Z pięknej okolicy otoczonej murami,

Przesyłam pocztówkę z pozdrowieniami.

Dużo szczęścia, pomyślności,

Życzy żołnierz pragnący wolności.

*

Czemu płaczesz moja miła,

Przecież przyjdzie taki dzień.

Kiedy wyjdę do cywila,

I miłować będę Cię.

*

Choć ten wyjazd nas rozłączył,

To ma miłość się nie skończy.

Chociaż w wojsku trudne dni,

Nie zabiorą Ciebie mi.

 

Jeden chciał być ptaszkiem

Drugi chciał być jeżem

A mnie komisyjnie

Zrobili żołnierzem.

*

Poszedł żołnierz do kantyny

I przeleciał trzy dziewczyny

Potem zalał ryja w barze

Bo tak Polskie prawo każe.

*

Spadła kartka z kalendarza

Znów bez Ciebie minął dzień

A ja tylko o tym marzę

Kiedy znów zobaczę Cię...

*

W zimnym pokoju

Na pryczy wojskowej

Leży samotny młodzieniec

Wezwała go armia

Do służby wojskowej

Z dziewczyną się musiał pożegnać.

*

O piękna dziewczyno

Na przepustce poznana

Jesteś jak czysta koszula

-2 lata nie prana

Och kocham Cię szalenie

-Jak służbę i wartę w Boże Narodzenie

Twarzyczka Twa śliczna atłasowa

-wygląda jak maska przeciwgazowa

Nóżki Twe zgrabne, o jakie śliczne

-Są jak dwa słupy przygraniczne

Szyja Twa smukła jak na portrecie

-podobna do lufu w mym pistolecie

Usta Twe piękne słodkie i cudne

-Jak rok nie prane onuce brudne

gdy Ciebie pieszczę i całuję

-To mi się wydaje że kibel szoruje

Będę Cię bronił od wszelkiej przemocy

-Jak śpiący wartownik na posterunku w nocy.

*

Dla Ciebie bije serce moje chcę byśmy byli już we dwoje o Tobie marze o Tobie śnię bo przecież wiesz że KOCHAM CIĘ

*

Odjechałem w świt daleki. Zostawiłem Ciebie tam. Wśród tysiąca innych chłopców pozostałem całkiem sam

*

Zostałem wcielony do wojska polskiego sam nie wiem dlaczego. Baczność, równaj w prawo zwrot odczytali lecz czy pragnę służyć nigdy nie spytali

*

Każdego dnia myślę o Tobie cieplej i bardziej...

Choć jesteś mi odległy... mało znany... wiem jedno na pewno warty tego wszystkiego co podpowiada mi serce ... Tak Krzysiu czuję, że jesteś tego wart ...

*

w Białobrzegach mieście

starym gdzie znajdują się

koszary niedaleko elektrowni

żołnierz chodzi i się modli

żeby przyszła taka chwila

kiedy wyjdzie do cywila!

 

Ja zielony noszę mundur

Pozdrowienia Tobie ślę

Pomyśl chwilę, że gdzieś w mroku

Czuwa ktoś, kto kocha Cię

*

Choć od zdrady krwi jest więcej

Bo to cios zdradziecki jest

Lecz bez Ciebie żyć nie mogę

Po cóż ja mam sam żyć.

*

Ja wciąż myślę, może szlocham

W wojsku bardzo mi jest źle

Bo tu Ciebie nie ma miła

A w tym zwoju serce me

*

Było piękno było miło,

Lecz nas wojsko rozłączyło.

Do jednostki przyjechałem,

A o Tobie wciąż myślałem.

*

Kiedy wyjdę za bramę

I wolność zobaczę.

Ukryje twarz w dłoniach,

Serdecznie zapłaczę.

Powiem sobie otwarcie,

Że życie jest piękne.

Ja muszę zacząć od nowa,

Bo najpiękniejsze lata.

Zabrała służba wojskowa.

*

Ty obchodzisz święto swoje,

Ja na warcie musze stać.

I życzenia na tę chwilę,

Tylko stąd Ci muszę słać.

*

Nadejdzie taki dzień,

Kiedy oddam czapkę i hełm.

Wtedy kopnę szefa w kostkę,

I pożegnam ta jednostkę.

*

Twoja miłość jest dla mnie,

Czym dla życia chleb.

Ja myślę wciąż kochaj mnie tak,

Myślę tylko nie zdradź mnie.

Bo ja wezmę karabin,

I przestrzelę serce swe.

*

W dole płynie woda,

A nad wodą gęsta mgła.

Serdeczne pozdrowienia z armii,

Zasyłam Ci ja.

*

Bo tak myślę wciąż o Tobie

Myślę że nie zdradzisz mnie

Bo ja wezmę swój pistolet

I przestrzelę serce swe

*

Gdy wychodziłem z domu

W Twych oczach były łzy

Ty mówiłaś że mnie kochasz

Ja mówiłem tylko Ty

*

Ja nie pierwszy jestem w wojsku,

Ty nie pierwsza jesteś sama.

Lecz pamiętaj moja mała,

Coś przed wojskiem przyrzekała.

*

Bo ja Cię kocham ma miła

Ja nad życie kocham Cię

Twoja miłość jest tym dla mnie

Czym dla życia chleb się zwie

*

Stojąc nocą na warcie

Ja o Tobie ciągle śnię

Myśli moje są przy Tobie

Bo ja bardzo kocham Cię

*

Nie potrzebna mi przepustka,

Lecz dziewczyny piękne usta.

*

Miłość moja błądzi nocą

A nade mną gwiazdek moc

Chciałbym być przy Tobie blisko

Wspólne życie z Tobą wieść

*

 

Ja zielony mundur noszę,

I całusów moc Ci ślę.

Nie zapomnij o żołnierzu,

Który bardzo kocha Cię.

*

Patrz tyle dni minęło,

A wydaję się że chwila.

Wielki czas już kończyć MON,

I powracać do cywila.

*

Jeszcze troszkę słonko moje,

I będziemy znów we dwoje.

*

Już niedługo mundur zrzucę,

I do Ciebie miła wrócę.

*

Kawa z branem zamiast wina,

Dzień zjebany zamiast kina.

Szmatki, zmiotki, zamiast panny,

Zimny prysznic zamiast panny.

Lecz to wszystko się wyrówna,

Kiedy wyjdę z tego gówna.

*

Czy pamiętasz moja miła,

Jak mówiłaś kiedyś mi.

Że niedługo czas do wojska,

A ja nie wierzyłem Ci.

*

Bądź dobrą Polką,

Kochaj swój kraj.

Pokochaj żołnierza,

I serce swe mu daj.

*

Aby ludzie żyli w pokoju,

A dzieci mówiły po polsku.

Najpiękniejsze chwile,

Poświęciłem wojsku.

*

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin