Dragons.Riders.of.Berk.S01E18.Gem.of.a.Different.Color.1080p.WEB-DL.DD5.1.AAC2.0.H.264-iT00NZ.txt

(15 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{86}{132}Lecimy, kumplu!
{256}{351}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{352}{403}Ładnie.
{447}{541}Tłumaczenie: Seki
{553}{633}/Wikingowie sš silni, twardzi i odważni.
{635}{732}/Ale z odwagš różnie bywa.|/Wielu się z niš rodzi.
{734}{790}/Dla niektórych|/to niekończšca się walka,
{791}{884}/a dla innych, no cóż...|/oni po prostu nie wiedzš, kiedy się bać.
{885}{1018}Dokładnie tak jak mówiłem,|i jak zademonstrowała to Szabelka,
{1019}{1115}tarcza może być najważniejszš broniš.|Kto następny?
{1116}{1166}Zaczekaj.|Nie będę mógł jej oddać?
{1167}{1247}W swoim czasie.|Czkawko, Astrid.
{1248}{1329}To chyba nie fair,|żebym walczył z...
{1441}{1602}Gdy znajdziesz się w takiej sytuacji,|zachowaj spokój i głęboko oddychaj.
{1605}{1688}A gdy to nie wchodzi w grę,|doradzam udawanie martwego.
{1705}{1733}Włanie tak.
{1734}{1802}Dobra robota, Czkawko.|Jeste w formie, Astrid.
{1803}{1877}- Nic ci nie jest?|- Nigdy nie czułem się lepiej.
{1878}{1947}Bark powinien mi się zaraz nastawić.
{1948}{2025}Sšczysmark, ledzik,|pokażcie, na co was stać.
{2026}{2070}Wszyscy dobrze wiemy,|na co mnie stać.
{2112}{2175}Nie wstyd się, ledzik.
{2176}{2279}W kwestii ochrony, wikingowie nie mogš|polegać wyłšcznie na smokach.
{2294}{2372}Kto wie, gdzie się podziewa ledzik?
{2466}{2530}Cóż za wspaniały dzień, Meatlug.
{2531}{2596}Tylko ty i ja,|na naszej sekretnej wyspie,
{2597}{2759}żadnych głupich walk wręcz,|a co ważniejsze, nie ma tu Sšczysmarka.
{2947}{3016}/Był niegdy smok imieniem Meatlug
{3017}{3094}/Była piękniejsza i mšdrzejsza|/niż morski limak
{3095}{3209}/Gdy znalazła sobie kumpla,|/spełniło się jego największe marzenie
{3210}{3279}/By jš kochać i mocno przytulić...
{3280}{3384}No dobra.|Kiepsko poszło, przyznaję.
{3419}{3492}Naprawdę?|Aż tak kiepsko?
{3545}{3626}A to co takiego?
{3653}{3729}Zaczynam się martwić o ledzika.
{3730}{3819}- Mylicie, że nic mu nie jest?|- Według mnie nic.
{3833}{3949}- Czy on błyszczy?|- Chyba tak.
{3950}{3995}Nie na długo.
{4011}{4074}Gdzie byłe całe popołudnie?
{4075}{4179}Przegapiłe walkę ręka-twarz.|Moja ręka na twojej twarzy.
{4182}{4253}Wolę używać tej częci ciała,|która znajduję powyżej szyi.
{4254}{4305}- Jakiej szyi?|- Zabawne.
{4306}{4378}Nie będę wspierał|twoich brutalnych zapędów.
{4379}{4412}Nie narzekaj,|póki nie spróbujesz.
{4413}{4495}- Znowu błyszczy.|- Wiem. Dziwaczne.
{4496}{4600}Nie ja tak błyszczę, tylko to.
{4640}{4805}- Co to jest?|- To kamień szczęcia.
{4812}{4906}Brat żony mojego prawuja|powiedział mi raz o jego mocy.
{4907}{4990}- Mylałem, że był niemowš.|- Dopóki nie znalazł kamienia.
{4991}{5038}Potem nie moglimy go uciszyć.
{5039}{5140}Ten kamień przynosi szczęcie|każdemu, kto go dotknie.
{5141}{5254}- "Kamień szczęcia"...|- Daj mi dotknšć!
{5299}{5394}Doć tego! Cofnijcie się!
{5450}{5548}- Kto go znalazł?|- Ja, wodzu.
{5548}{5598}To kamień szczęcia.
{5599}{5647}- Chcemy dotknšć kamienia.|- Dajcie mi go.
{5648}{5726}Proszę, moje dziecko...|potrzebuje szczęcia.
{5727}{5754}To ma być dziecko?
{5755}{5814}Mylałem, że to kupka patyków|owinięta w bekon.
{5815}{5858}Mniejsza o to, Mieczyk.
{5859}{5933}Trzy jaki za kamień|i cztery nioski.
{5934}{6013}- 20 owiec i mój pierworodny, Gustav.|- Ja? Że co?
{6014}{6104}Wysłuchajcie mnie!|Kamień jest własnociš ledzika
{6105}{6163}i to, co z nim zrobi,|zależy od niego.
{6164}{6218}- Dam ci dziesięć jaków.|- Cztery nioski.
{6219}{6308}- Trzy nioski.|- Lepiej stšd chodmy.
{6317}{6424}Dwadziecia owiec i Gustav Larsen?|Wymienisz się?
{6425}{6473}No dalej, co chcesz za niego?
{6474}{6535}Nie dostaniesz go,|za żadne skarby.
{6536}{6604}Chyba jednak dostanę.|Zdaje się, iż zapomniałe,
{6605}{6674}że gdy czego chcę,|to po prostu to biorę.
{6675}{6761}Jak bardzo ci na nim zależy?
{6769}{6883}- Masz szczęcie, że nie biję dziewczyn.|- Doprawdy? Ty też.
{6932}{7009}Dobra, wecie go sobie.
{7121}{7229}- Na pewno chcesz to zrobić?|- To zbyt duże obcišżenie.
{7230}{7286}Widziałe ten tłum.|Niemal się na mnie rzucili.
{7287}{7318}Jak na worek mški.
{7319}{7424}Odłożę kamień tam,|gdzie go znalazłem i zapomnę o nim.
{7425}{7484}Kamień szczęcia... jasne.
{7485}{7560}Wolniej, dziewczynko.|Dokšd lecisz?
{7625}{7668}Co wyczuwajš.
{7669}{7740}Mówiłe, że znalazłe go|zakopanego w ziemi.
{7741}{7811}- Bo tak było.|- Więc co to takiego?
{7983}{8046}- Czy to...?|- Smocze gniazda.
{8047}{8159}Czemu smok miałby trzymać|w gniedzie kamienie?
{8160}{8207}Bo to nie kamienie.
{8208}{8284}To smocze jaja.|Jak mogłem to przeoczyć?
{8285}{8368}Jajo, które wykopałem|musiało wypać z gniazda.
{8369}{8449}Nie mogę uwierzyć, że niemal|odebrałem temu maluchowi matkę.
{8450}{8485}Ale nie odebrałe.
{8486}{8568}Odłóżmy jajo na miejsce|i zabierajmy się stšd.
{8737}{8803}Matka musi być blisko.
{8821}{8959}Tak, bardzo blisko.|ledzik, pożegnaj się i lecimy!
{8960}{8985}Dobra, dobra.
{8986}{9085}Żegnaj, małe, zmieniajšce kolor|smocze jajo.
{9243}{9314}- Lecš za nami.|- Ale czym one sš?
{9315}{9373}Nic tam nie widzę.
{9529}{9624}Czymkolwiek sš,|strzelajš w nas jakim kwasem.
{9659}{9769}Niewidzialne, strzelajšce|kwasem smoki? No pięknie.
{9800}{9861}Musimy wylecieć z tego lasu.
{10160}{10248}Jak mówiłem,|gdy czego chcę, biorę to.
{10249}{10304}Naiwniaki.
{10437}{10517}"Pluje goršcym, żršcym kwasem".|Znalazłem.
{10518}{10588}Według Księgi Smoków|to Zmiennoskrzydły.
{10589}{10640}- Gdzie sš rysunki?|- Nie ma ich.
{10641}{10699}Widać nie narysujesz czego,|czego nie widać.
{10700}{10736}Posłuchajcie tego.
{10737}{10819}"Ten niezwykły smok potrafi|zmieniać kolor skóry,
{10820}{10874}by wtopić się w otoczenie".
{10875}{10947}- Pisze tam co o jajach?|- Nie.
{10948}{11004}Nie wyglšdajš na jaja, prawda?
{11005}{11073}Gdybym to wiedział,|nigdy bym nie ukradł...
{11074}{11147}ledzik, uspokój się.|Nikt z nas tego nie wiedział.
{11148}{11213}Ale ja powinienem!|Powinienem to wiedzieć.
{11214}{11305}Wiem tylko, że dobrze zrobilimy|zwracajšc jajo matce.
{11306}{11400}Kto wie, co by się stało,|gdyby jajo nadal było w Berk.
{11404}{11553}- A to co?|- No nie wiem, może wieczne szczęcie.
{11594}{11673}- Ja to wezmę.|- Po moim trupie.
{11674}{11734}- Skšd je wzięlicie?|- Wymienilimy się.
{11735}{11772}Z kim?
{11773}{11850}Już dobrze.|Uspokójcie się.
{11851}{11922}Mam szeć jaków i trzy nioski|od kobiety z hakiem.
{11923}{11979}Czy słyszałem siedem i cztery?
{11980}{12077}Siedem i cztery od pana|z wiadrem na głowie.
{12078}{12159}I dorzuca też zestaw toporów.
{12160}{12208}- Ale odlot.|- Odlot.
{12209}{12331}Siedem i cztery oraz topory.|No dalej, został tylko jeden.
{12332}{12375}Szczęcie przez resztę życia.
{12376}{12484}Po raz pierwszy, po raz drugi...|i sprzedane.
{12485}{12560}Gustav, daj Bucketowi|kamień szczęcia.
{12586}{12631}To by było na tyle.
{12632}{12744}Miałem tylko trzy sztuki|i je sprzedałem, więc się zwijam.
{12805}{12904}Możecie już odejć.|To koniec!
{12920}{13002}- Co ty wyprawiasz?|- A na co ci to wyglšda?
{13003}{13051}- Zbijam majštek.|- Ale nie możesz.
{13052}{13101}Już za póno.|Kamienie sprzedane.
{13102}{13178}- Sprzedane.|- To nie sš kamienie.
{13179}{13224}I z całš pewnociš,|nie przynoszš szczęcia.
{13225}{13290}No dajże spokój.|Mi przyniosły.
{13291}{13360}Stoję po szyję w broni|i żywym inwentarzu.
{13361}{13447}- To sš smocze jaja.|- A cilej, Zmiennoskrzydłych.
{13448}{13525}Zmiennoskrzydłe, szmenno...|Nie obchodzi mnie, czym sš!
{13526}{13685}- Ja jestem bogaty, a wy nie.|- Jestemy bogaci, a wy nie.
{13686}{13718}Posłuchaj mnie.
{13719}{13836}Musimy przenieć te jaja z dala od Berk,|zanim stanie się co złego.
{13837}{13920}Nie chcecie odebrać|smoczej matce jej jaja,
{13921}{14003}a zwłaszcza nie chcecie widzieć|tych kwasowych wystrzałów.
{14003}{14099}- Serio? Ty tak zrobiłe.|- Przez przypadek.
{14100}{14170}Przypadkiem, celowo,|dla zysku, z biedy...
{14171}{14263}Kogo to obchodzi?|Rozeszły się, a zwrotów nie uwzględniam.
{14264}{14354}- Powiedz im, Gustav.|- Nie ma zwrotów.
{14355}{14466}Chcecie je odzyskać,|załatwcie to z moimi klientami.
{14478}{14527}To wszystko moja wina.
{14528}{14609}- Nieprawda.|- Owszem, prawda.
{14610}{14672}Gdybym nie udał się na tę wyspę|i nie zabrał jaja,
{14673}{14731}to Sšczysmark nie wiedziałby,|gdzie po nie polecieć,
{14732}{14766}a nam nie groziłoby|niebezpieczeństwo.
{14767}{14853}nagłego ataku zdenerwowanej|matki Zmiennoskrzydłych.
{14855}{14961}Jeli tak na to spojrzeć,|to faktycznie jego wina.
{14962}{14990}Tylko mówię.
{14991}{15103}Nie ważne, czyja to wina.|Musimy znaleć jaja.
{15204}{15322}Gdy doliczę do trzech,|pchnij mnie z całej siły do tej jamy.
{15338}{15377}Jeste tego pewien?
{15378}{15442}Pamiętasz, co zrobiła ci|jedna z tych rzeczy?
{15443}{15516}No daj spokój.|Trzymam kamień szczęcia.
{15517}{15592}Te parzšce skórę Ogniorobale|nie majš ze mnš szans.
{15593}{15671}W porzšdku.|Dzięki ci, Thorze.
{15812}{15935}- Co ty wyprawiasz?|- Ratuję ci skórę... dosłownie.
{16009}{16080}To nie jest kamień szczęcia.|To smocze jajo.
{16081}{16170}A jego matka jest gronym smokiem,|który wtapia się w otoczenie,
{16171}{16287}pluje goršcym, żršcym kwasem|i niszczy wszystko na swojej drodze.
{16317}{16467}Więc gdyby drzewo pluło kwasem|i rozpuszczało wszystko w zasięgu wzroku...
{16468}{16526}Mówisz, że byłby to|jeden z tych smoków?
{16527}{16584}Rety, odgadli za pierwszym razem.
{16585}{16634}- Nie jestemy głupi.|- A przynajmniej ja nie.
{16635}{16717}A poza tym, tam jest jeden.
{16910}{16964}Zmiennoskrzydły.
{17004}{17095}Zadziwiajšce.|Naprawdę się wtapia.
{17096}{17153}Czkawko, szybko...|wytresuj go, żebym mógł go zatrzymać
{17153}{17223}i opluwać kwasem Szabelkę.
{17490}{17607}Niezła p...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin