the.borgias.s01e07.dvdrip.xvid-reward.txt

(24 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1818}{1913}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1915}{1958}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{1962}{2047}Rodzina Borgiów [1x07]|/mierć na trupiobladym koniu
{3566}{3869}Tłumaczenie - joozeek & Igloo666|Korekta - Igloo666
{3970}{4064}Powiedz, kardynale, jak po włosku|brzmi słowo "działo"?
{4079}{4141}Nie znamy takiego słowa, generale.
{4150}{4202}A "proch"?
{4207}{4298}"Cofnšć się"? "Załadować"?|"Kula armatnia"? "Artyleria"?
{4321}{4382}Nie znam odpowiedników.
{4404}{4458}Będziecie potrzebować|nowego języka.
{4461}{4699}Niedługo wasze Włochy|ogłuszy dwięk naszych dział.
{5088}{5174}- Ciszej.|- Kto nas podglšda?
{5185}{5351}Nie, ale ten koziarz czeka na mnie...|i publiczne przeprosiny.
{5470}{5545}Czyżby sponiewierał koziarza?
{5550}{5655}- Okrutnie.|- Podobnie jak mnie?
{5682}{5752}To dalece inne poniewieranie.
{6080}{6157}/Joffre?|/Joffre, jeste w ogrodzie?
{6160}{6193}/Tak, matko.
{6200}{6260}/Przyłšczysz się do mnie?
{6277}{6323}/Za chwilę.
{6327}{6398}Mój mšż bawi się z gołębiami.
{6443}{6499}Odpowiada ci jako mšż?
{6500}{6658}Jest przeuroczy.|Ale brak mu twego wigoru.
{6761}{6866}Więc wołaj mnie,|ilekroć będę potrzebny.
{6982}{7054}Rano muszę być u boku męża.
{7091}{7179}- Dlaczego?|- Bo jest moim mężem.
{7208}{7279}Bo nasz ojciec|potrzebuje sojuszu z nim.
{7283}{7367}Powinienem skuć cię tu łańcuchami.|Pewnie byłaby szczęliwsza.
{7371}{7423}Dlaczego wštpisz|w moje szczęcie?
{7427}{7505}Bo co się stało.|Wiem to.
{7509}{7595}- Co wiesz?|- Widzę to w twoich oczach.
{7615}{7709}Pozbawione sš szczęcia.|Gdzie się podziała moja siostrzyczka?
{7713}{7767}Jestem żonš|lorda Sforzy, bracie.
{7771}{7827}Jeli to przez niego,|już ja się z nim porachuję.
{7828}{7913}Oby więc traktował mnie lepiej.
{7935}{7999}Co uwielbia?
{8045}{8089}Polowania.
{8093}{8139}Małżeńskie łoże.
{8212}{8270}Już go nie lubię.
{8274}{8352}Ale miał wypadek, bracie.
{8362}{8452}- Już nie może sobie folgować.|- Szczęliwy wypadek?
{8479}{8558}Tak.|Bóg jest łaskawy.
{8562}{8677}- Ale wróci do zdrowia?|- Niestety tak.
{8857}{8939}Zabił w tobie dziecko, siostro.
{8943}{9005}Tego mu nie zapomnę.
{9009}{9101}Nie wyszłam za mšż|z miłoci, bracie.
{9129}{9204}Włanie mi to przypomniałe.
{10047}{10138}Obecnoć kardynała|to dla nas zaszczyt.
{10142}{10211}Szkoda, matko przełożona,|że obowišzki kardynała
{10215}{10267}przytłaczajš|przyziemne sprawy.
{10272}{10365}Nasze duchowe obowišzki|łatwo zostajš zapomniane.
{10377}{10446}Ale za kontrybucję dla opactwa|i jego rozbudowę
{10450}{10499}jestemy dozgonnie wdzięczni.
{10527}{10687}Nasza nowicjuszka, siostra Marta,|ma icie boski kontralt.
{11098}{11163}Siostra Marta?
{11174}{11237}Czyżbym wyczuła frywolnoć|w twym głosie, kardynale?
{11242}{11353}- Może.|- To wielce niestosowne.
{11357}{11442}Jeste kardynałem ofiarodawcš|zakonu w. Cecylii.
{11459}{11606}- Nawet ja dostrzegam w tym żart.|- Wiedziała to, wybierajšc ten zakon?
{11630}{11703}Odkryłam to|dopiero po złożeniu lubów.
{11787}{11851}Mam zrezygnować|z odpowiedzialnoci?
{11855}{11947}Zlecić beneficjum|innemu kardynałowi?
{12006}{12029}Nie.
{12054}{12119}Nigdy od ciebie nie ucieknę.|Dobrze to wiem.
{12192}{12275}Nie możesz mnie tknšć, kardynale.|Żaden mężczyzna nie może.
{12279}{12355}Jedyny, który może,|zamieszkał w mym sercu
{12359}{12474}i odwiedza mnie nocš,|umarł na krzyżu wiele wieków temu.
{12509}{12570}Zatem mam kolejnego rywala.
{12605}{12671}- Jego nie mogę zabić.|- Blunisz!
{12675}{12751}Postawiłe się wyżej|od samego Boga, kardynale?
{12755}{12785}Nie.
{12830}{12896}Biorę swoje przeznaczenie|we własne ręce.
{12931}{13036}- Prosiła o wyzwolenie.|- I dałe mi je.
{13047}{13095}Sam mnie tu skierowałe.
{13175}{13323}Spędzę moje dni w pokucie i...|pokoju.
{13360}{13491}Masz władzę,|Cezarze Borgia.
{13492}{13606}Siłę i przeznaczenie,|których nawet nie dostrzegasz.
{13611}{13703}Wyczytałe pragnienie w mym sercu|swym icie szatańskim wzrokiem
{13707}{13755}i oddałe Bogu.
{13780}{13844}Możesz użyć tej mocy|do czynienia zła lub dobra,
{13849}{13960}ale nie mam wštpliwoci,|że wpłynie na losy całych Włoch.
{13987}{14062}Jeste jasnowidzem,|siostro Marto?
{14085}{14218}Nie, ale wierzę, że ujrzałam,|co napędza twoje serce.
{14288}{14367}Nigdy nie pokocham innego.
{14378}{14456}Powiniene wyjć,|kardynale.
{14460}{14522}To zakazane!
{14755}{14821}/Siostro Marto?
{14955}{15013}Siostro.
{15424}{15552}- Chciałe rozmowy na osobnoci, ojcze.|- Tak, synu.
{15696}{15888}Ponad 25 tysięcy Francuzów|wyruszyło w kierunku Mediolanu.
{16012}{16054}Boże.
{16058}{16143}W rzeczy samej.|To istna apokalipsa.
{16268}{16348}Z Francji do Rzymu daleka droga.|Wszystko może się zdarzyć.
{16352}{16485}Mediolan ich przepuci.|Maur wyjawił swoje zamiary.
{16487}{16516}A Florencja?
{16521}{16629}Ty mi powiedz.|Byłe tam.
{16648}{16792}- Florencja ma swego doradcę.|- Niccolo Machiavelliego.
{16827}{16909}Mam jego zapewnienie,|że Florencja zachowa neutralnoć,
{16913}{16980}- jeli nie najadš jej ziem.|- A jeli najadš?
{17029}{17182}- Wtedy na co się zdecydujš.|- Tyle że nas to może nie zadowolić.
{17207}{17311}Francuskie wojska|mogš wszystko odmienić!
{17346}{17464}- Kolegium kardynałów już wie?|- Nie, ale się dowiedzš.
{17475}{17646}Niezgodę można przewidzieć już teraz.|Wszyscy podzielš się na frakcje.
{17696}{17820}Czeka nas walka o przetrwanie.
{17953}{17997}Boję się gromów, Paolo.
{18023}{18084}To częste zjawisko|przed letnim deszczem.
{18088}{18160}Nie!|Gdzie twoja wyobrania?
{18202}{18271}Bóg w ten sposób|wyraża swš złoć.
{18275}{18360}Jowisz pręży mięnie.
{18364}{18442}Mój mšż odrzuca laskę.
{18536}{18687}Niedługo zacznie chodzić.|Cóż poczniemy z naszš miłociš?
{18691}{18808}- Możemy kochać się skrycie.|- Już to robimy.
{18880}{18955}Wiedziałe, że to nie będzie|trwać wiecznie, prawda?
{18959}{18992}Dlaczego nie?
{19025}{19088}Gdzie twoja wyobrania?
{19104}{19215}Nie czytałe Boccaccia|czy Petrarki?
{19252}{19304}Wiesz, że nie umiem czytać.
{19360}{19421}Gdyby umiał,|wiedziałby to.
{19439}{19508}Nad młodymi kochankami|zawsze wisi fatum.
{20227}{20328}Moja pani!|Co pani robiła?
{20332}{20382}Proszę podejć.
{20654}{20736}Mokra, moja pani.
{20787}{20875}Jestem, mój panie.|Deszczu to sprawka.
{20961}{21097}- Czy pani wyschnie do obiadu?|- Tak, mój panie.
{21100}{21159}Nie chcę więcej widzieć jej|w takim stanie.
{21252}{21296}Ten młody koniuszy...
{21319}{21381}Paolo, panie?
{21385}{21435}Jutro z nim porozmawiam.
{21667}{21787}Twój kuzyn, ksišżę Mediolanu,|przyjmie w gocinę wojska króla Karola.
{21791}{21835}Nie na długo, jak mylę.
{21839}{21955}Dokładnie. Zezwolił wojskom na spokojne|przejcie w kierunku południa.
{21959}{22015}Zatem czas modlić się o zbawienie.
{22041}{22112}Jakiej reakcji spodziewa się po papieżu|po takiej zdradzie?
{22119}{22145}Zdradzie?
{22155}{22274}Powiedziano mi, że wojska Francji|zagrażajš Neapolowi, a nie Rzymowi.
{22278}{22418}Zakładajšc, że minš Rzym|i zostawiš więte Miasto w spokoju.
{22422}{22459}Nie ma innej opcji.
{22482}{22598}Mylę, że wiesz, kardynale Sforza,|że della Rovere liczy na jeden koniec:
{22602}{22680}detronizację Ojca więtego,|papieża Rzymu.
{22684}{22733}Trudna sprawa.
{22740}{22833}- Z kilkoma precedensami.|- Co sšdzisz o tej możliwoci?
{22836}{22890}Oddałem głos na Ojca więtego.
{22892}{22992}- Możemy liczyć na dalsze wsparcie?|- Oczywicie.
{23030}{23114}Masz mi co do powiedzenia,|jako jego synowi?
{23118}{23207}Co by chciał usłyszeć,|kardynale Borgia?
{23250}{23349}Mšdrze byłoby wytrwać|przy tych obietnicach, kardynale.
{23363}{23493}Twój kuzyn polubił mojš siostrę.|Mšdrze zrobi, trzymajšc się naszego sojuszu.
{23511}{23627}Powtórzyć mu to, czy kardynał|sam go powiadomi?
{23658}{23807}A może zostawimy to siostrze|księdza kardynała, Lukrecji?
{24000}{24079}Chcesz rozmawiać z koniuszym, panie?
{24083}{24115}Owszem, pani.
{24131}{24204}- Moja pani.|- O czym, jeli mogę spytać?
{24209}{24304}Aby przygotował konie.|Chcę ponownie zasišć w siodle.
{24312}{24360}Mój panie.
{24433}{24491}Jeste pewien,|że to dobry pomysł, panie?
{24495}{24568}Dzięki Bogu moja noga|wraca do zdrowia.
{24592}{24662}Przekonamy się o tym|dzisiejszej nocy.
{24691}{24764}- Dzisiejszej nocy?|- Zgadza się.
{24784}{24838}Zbyt długo spałem samotnie.
{25892}{25967}- Pani.|- Panie.
{26068}{26113}Wyglšdasz przepięknie.
{26133}{26182}Nawet jak na Borgię?
{26186}{26288}Nie piękno było kwestionowane,|a twoje pochodzenie.
{26292}{26348}A skoro o tym mowa.
{26352}{26499}- Cała arystokracja oczekuje potomka...|- Tak szybko?
{26541}{26624}Nie możemy ich rozczarować.
{26667}{26716}Panie!
{26766}{26802}Pozwól, że ci pomogę.
{26933}{26983}Przepraszam, panie.
{27057}{27124}Nie!|Doć!
{27187}{27280}Francuskie wojska|zbliżajš się do Lukki.
{27284}{27376}Muszš jš przejć,|by dotrzeć do Rzymu?
{27380}{27454}Lukka nie stanowi przeszkody.
{27516}{27644}Być może wspomoże nas|stopa naszych kochanych Włoch.
{27648}{27717}- Nie, Rodrigo.|- Co?
{27756}{27820}Odmawiasz mi Neapolu?
{27849}{27916}I wzgórz Rzymu?
{27920}{28066}Nie wspominajšc|o Florencji i Mediolanie?
{28070}{28152}To ten czas miesišca, Rodrigo.
{28198}{28326}- Zatem zakaz wstępu.|- Na to wyglšda.
{28343}{28424}Większoć mężczyzn uważa to|za nieczystoć.
{28428}{28533}Ale ja nie jestem taki|jak większoć, Julio Farnese.
{28664}{28778}Oby ta krew|nie była przepowiedniš.
{29273}{29330}LUKKA
{30048}{30202}Otworzš swoje bramy, Wasza Wysokoć.|Najpierw jednak chcš omówić warunki.
{30238}{30301}Pokażmy im nasze warunki.
{30351}{30416}- Ognia!|- Odpalić działa!
{31190}{31247}To moje warunki.
{31251}{31344}- Kapitanowie!|- Naprzód!
{32226}{32274}Rozkazać pow...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin