Logos i anamnesis.pdf

(215 KB) Pobierz
Stanisław Judycki
1
Stanisław Judycki
Logos i anamnesis *
O możliwych wyjaśnieniach ludzkiej racjonalności
Racjonalność jest cechą umysłu ludzkiego. Nie jest to jednak jakaś pochodna i mało znacząca
jego właściwość, lecz, jak się często podkreśla, właściwość istotnie i szczególnie wyróżniająca ludzi.
Filozoficzny ‘problem racjonalności’ polega m.in. na tym, aby jakoś wyjaśnić (rozświetlić), czym jest
ludzka racjonalność. Wyjaśnienia filozoficzne są jednak w nieunikniony sposób cyrkularne. Aby coś
powiedzieć na temat racjonalności, trzeba użyć innych bardzo podstawowych pojęć, nie wystarczy
bowiem spolszczenie tego terminu i powiedzenie, że ‘racjonalny’ to tyle, co ‘rozumny’. Użycie innych
pojęć w celu wyjaśnienia pojęcia racjonalności, a więc na przykład takich pojęć z ‘kręgu
racjonalności’ jak logiczny, kierujący się do pewnego celu, odpowiednio przystosowany do otoczenia,
koherentny (spójny), konsekwentny itd., zakłada pojęcia te jako zrozumiałe i nie potrzebujące
odwołania się znowu do pojęcia racjonalności. Zakłada je jako nie wymagające dalszego wyjaśnienia -
co przecież nie jest prawdą. Ten nieuchronnie kolisty charakter wyjaśniania filozoficznego nie
powinien, jak sądzę, skłaniać do pesymizmu. Można bowiem twierdzić, że po przejściu drogi przez te
inne pojęcia, czegoś się jednak dowiemy na temat samej racjonalności.
Gdy trudno jest powiedzieć wprost, czym jest racjonalność umysłu ludzkiego, podając dla
tego pojęcia rodzaj najbliższy i różnicę gatunkową, to dobrym ruchem dydaktycznym jest opisanie
różnych odmian racjonalności (lub różnych dziedzin zastosowania tego pojęcia). Literatura
filozoficzna ostatnich dziesięcioleci zawiera ogromne bogactwo dyskusji na ten temat. Tutaj w
encyklopedycznym skrócie przypomnę najważniejsze kwestie, aby potem przejść, do problemu
wyjaśniania racjonalności.
Jest prawdopodobne, że pojęcie racjonalności zaczęto stosować od tych niepamiętnych
czasów, kiedy ludzie zaczęli myśleć o myśleniu . Naturalną reakcją na pytanie, co to znaczy być
racjonalnym, jest powiedzenie, że znaczy to - być zdolnym do myślenia. Być istotą racjonalną, to być
zdolnym do myślenia. Natychmiast jednak powstaje pytanie, czym jest myślenie i, jak można łatwo
przypuścić, ta archeologia pytań nie będzie miała szybkiego końca. Na pytanie o istotę ludzkiej
racjonalności można jednak próbować odpowiedzieć inaczej, nie wprost, lecz poprzez skontrastowanie
natury umysłu ludzkiego z naturą umysłu zwierząt. My ludzie jesteśmy świadomi i racjonalni,
natomiast zwierzęta, chociaż posiadają świadomość, nie są racjonalne, gdyż kierują się nie rozumem,
lecz instynktem. Zwierzęta nabywają pewnych przekonań na temat świata (lub czegoś podobnego do
Poniższy tekst został opublikowany w [w:] J. Malinowski/ W. Pietruszczak (red.), Wokół filozofii logicznej ,
Toruń: Wydawnictwo UMK 2004, s. 333-349.
2
naszych ludzkich przekonań), na przykład pies jest przekonany, że za chwilę wyjdzie na spacer,
ponieważ jego pan zdjął smycz z wieszaka. Zwierzęta mają też pewien rodzaj pamięci i potrafią
stosować swoje przekonania i pamięć zależnie od okoliczności środowiskowych. Są więc do pewnego
stopnia plastyczne, dostosowując się do zmieniających się warunków świata je otaczającego. Dla nas
ludzi racjonalność nie oznacza jednak głównie plastyczności w stosunku do warunków
środowiskowych, lecz przede wszystkim zdolność do uzasadniania żywionych przez nas przekonań.
Jest to zdolność do szukania racji dla posiadanych przekonań, racji dla spontanicznie formułowanych
sądów, zdolność do wyciągania wniosków itd. Zdolność ta jest umożliwiona przez strukturę naszego
umysłu. Umysł ludzki jest nie tylko świadomy świata, lecz także jest świadomy siebie, może sam
siebie uczynić przedmiotem analizy. Celem tej analizy jest poszukiwanie racji dla nabywanych
przekonań oraz wyciąganie wniosków. Jedną więc z podstawowych cech umożliwiających
racjonalność umysłu ludzkiego jest jego samozwrotność, zdolność do tworzenia przekonań
drugiego rzędu (jak dzisiaj może powiedzielibyśmy - zdolność do samo-skanowania się). Jest to
zdolność do samokrytyki w każdych okolicznościach. Zdolność tego rodzaju daje nam praktycznie
nieograniczoną plastyczność w reagowaniu na zmieniające się warunki, okoliczności i sytuacje.
Radykalnie więc odróżnia nas od plastyczności zachowania wykazywanej przez wiele zwierząt.
Racjonalność to zatem zdolność do poszukiwania racji, do wyprowadzania wniosków,
zdolność do samokrytyki. Jednak wszystkie te procedury muszą być czymś normowane, muszą
odbywać się według jakichś zasad, reguł lub praw. O jakie zasady, reguły czy prawa może tu chodzić?
Zasady, reguły lub prawa muszą mieć charakter ogólny, aby właśnie mogły być zasadami, regułami
lub prawami. My ludzie faktycznie mamy dostęp do ogólnych zasad, reguł i praw, jesteśmy zdolni je
uchwycić (rozpoznać). Ogólność, którą mam tu mam na myśli, można podzielić na ogólność o
charakterze ‘ogółu twardego’ i ‘ogółu miękkiego’ (probabilistycznego). W wypadku ogółu twardego
mamy do czynienia z trzema jego odmianami. A więc, po pierwsze, być racjonalnym, to mieć dostęp
poznawczy do ogółu wyrażanego przez prawa logiki dedukcyjnej. Być racjonalnym, to być na
przykład w stanie wnioskować według prawa modus ponendo ponens : „Jeżeli pada, to ulice są mokre”
i „Pada”, to „Ulice są mokre”. W tym wypadku czymś irracjonalnym byłby wniosek: „Ulice nie są
mokre”. Podobnie ma się z drugą odmianą twardego ogółu, tzn. ogółu wyrażanego przez prawa
matematyczne. I tu wnioskowanie przeciw temu, co one stwierdzają, jest czymś irracjonalnym. Tak
też jest z wnioskowaniami dotyczącymi znaczenia słów, które nie należą do słownika logicznego i do
słownika matematycznego. Jeżeli stwierdzamy, że ktoś jest kawalerem, to trzeba uznać wniosek, iż
jest on mężczyzną nieżonatym. Konieczność tego wniosku opiera się na równoważności znaczeniowej
w języku polskim wyrażeń ‘kawaler’ i ‘mężczyzna nieżonaty’. Wnioski należące do tych trzech grup
reprezentują twardy ogół, tzn. taki, który nie może zostać sfalsyfikowany przez żadne doświadczenia.
Nasza ludzka racjonalność nie definiuje się jednak wyłącznie przez posiadanie zdolności do
wnioskowań logiczno-dedukcyjnych, matematycznych i semantyczno-analitycznych, lecz także przez
posiadanie zdolności do podporządkowania się prawom probabilistycznym. Wnioskowanie
3
probabilistyczne również posiada swoje prawa i postępowanie zgodne z nimi można uznać za
racjonalne, natomiast postępowanie przeciw nim za irracjonalne. Jest czymś irracjonalnym
wnioskowanie, że jeżeli x pali i jeżeli 70 % palaczy umiera przed 70 rokiem życia, to x umrze przed
70 rokiem życia. W grę bowiem mogą wchodzić inne czynniki, które zachowają x -a przy życiu, mimo
że właśnie kończy 70 lat. Jeżeli wiemy, że prawdopodobieństwo matematyczne jakiegoś zdarzenia
wynosi tyle a tyle, to czymś irracjonalnym będzie wnioskowanie, że zarówno pojawienie się tego
zdarzenia jak i jego nie pojawienie się jest większe od wartości ½. Racjonalne jest także poleganie na
pewnych faktycznych generalizacjach (jeżeli chodnik jest mokry, to znaczy, że padało), jak też na
hipotezach, które przeszły odpowiednie testy sprawdzające. Mimo że w tych wypadkach brakuje
pewności, jak to było w poprzedniej grupie, to uznanie prawdopodobieństwa czegoś jest także czymś
racjonalnym.
Ludzka racjonalność wyraża się więc w tym, że nasz umysł jest samozwrotny, tzn. może
tworzyć przekonania drugiego rzędu oraz w tym, że mamy dostęp do ogółu (do ogólnych zasad, reguł,
praw) w postaci ogółu logiczno-dedukcyjnego, matematycznego i semantyczno-analitycznego, a także
w tym, że posiadamy dostęp poznawczy do ogółu probabilistycznego. Ogół obu tych rodzajów
powinien normować nasze myślenie i działanie, powinniśmy tak myśleć, jak nakazują wyrażające go
prawa i reguły. Jednak faktycznie na myślenie i działanie człowieka wpływają także inne czynniki,
emocje, pragnienia, myślenie życzeniowe, namiętności itd. Wpływ tego rodzaju czynników można
badać w zakresie psychologii indywidualnej i społecznej. Badanie, w jaki sposób czynniki tego
rodzaju wpływają na nasze myślenie i działanie, to badanie deskryptywnego problemu ludzkiej
racjonalności : czy ludzie zawsze i w jakich okolicznościach kierują się zasadami, regułami i
prawami, które uważają za obowiązujące. Czym innym jest natomiast normatywny aspekt ludzkiej
racjonalności . Normatywny aspekt ludzkiej racjonalności to fakt, że jako istoty świadome mamy
dostęp kognitywny do zasad, reguł i praw, które uznajemy za obowiązujące albo bezwzględnie, albo z
dużym prawdopodobieństwem. Można więc powiedzieć, że ludzka racjonalność opiera się na
samozwrotności umysłu ludzkiego oraz na jego zdolności do uchwycenia ogółu w jego aspekcie
normatywnym (tej zdolności nie posiadają zwierzęta). Nawet gdyby większość ludzi była
irracjonalna faktycznie, to jednak wszyscy są racjonalni w zasadzie.
Współczesna dyskusja na temat racjonalności koncentruje się na formalnych warunkach
racjonalności poznania i działania. Zagadnienie racjonalności dyskutuje się szczególnie w ramach
etyki, teorii działania, teorii języka, teorii znaczenia oraz w filozofii nauki. Dość powszechnie
przyjmuje się następujące dystynkcje. Racjonalność pewnego pozaludzkiego systemu jest czymś
innym niż racjonalność ludzka. Ta pierwsza polega na optymalnej adaptacji danego systemu do świata
go otaczającego. W wypadku użycia terminu ‘racjonalność’ w odniesieniu do człowieka zakładane
jest działanie celowe (intencjonalność) . W tym sensie racjonalne mogą być zarówno osoby jak i ich
działania, przekonania, życzenia i normy. Osoby są racjonalne, gdy żywią racjonalne przekonania i
życzenia i ze względu na nie działają racjonalnie. W odniesieniu do osób ‘racjonalność’ jest
4
predykatem dyspozycyjnym. W przeciwieństwie do tego racjonalność samych działań, przekonań,
życzeń jest swoistego rodzaju własnością. Działania, przekonania, życzenia, normy są racjonalne
wtedy, gdy są dobrze uzasadnione . Jeżeli natomiast nie są w ogóle uzasadnione uchodzą za
irracjonalne . Wtedy zaś gdy całkowicie pozostają poza zasięgiem rozumu, np. z powodu hipnozy,
afektu lub przymusu, nazywane są aracjonalnymi . Racjonalność traktuje się zarówno jako pojęcie
normatywne (preskryptywne) jak i pojęcie opisowe (deskryptywne). Racjonalność jest pojęciem
normatywnym dlatego, że zastosowanie do kogoś pojęcia racjonalności implikuje - często w sposób
ukryty - pewien rodzaj osądu danego działania czy przekonania. Jest natomiast pojęciem
deskryptywnym dlatego, że za jego pomocą ocenia się, czy określone działanie, przekonanie itd.
spełnia określone standardy racjonalności. Pojęcie racjonalności w powyższym sensie można dalej
różnicować. Mówiąc o racjonalności lub dobrym uzasadnieniu można mieć na myśli albo
subiektywnie dostępne danej osobie racje do działania, albo też wszystkie racje w ogóle (obiektywnie)
stojące do dyspozycji.
Odróżnia się pomiędzy formalnym pojęciem racjonalności działań i substancjalnym
(istotnym) pojęciem racjonalności działań . Formalne pojęcie racjonalności dotyczy relacji cel –
środek . Pewne działanie jest formalnie racjonalne, jeżeli jest uzasadnione ze względu na życzenia
(cele, preferencje) i przekonania działającego, tzn. jeżeli jest najbardziej odpowiednim środkiem do
osiągnięcia danego celu. Ten sens racjonalności jest rozwijany i badany przez teorię decyzji i teorię
gier. Obie te teorie zaczęły się rozwijać od lat 40-tych XX w. z nauk matematycznych (teoria
prawdopodobieństwa i statystyka) oraz z teorii etycznych i ekonomicznych (utylitaryzm i teorie
społeczeństwa dobrobytu) (por. Gosepath 1992, s. 63). Teoria decyzji interpretuje pojęcie
racjonalności działań jako racjonalność wyboru pomiędzy alternatywnymi możliwościami
działania . Celem jest tu sformułowanie kryteriów dla różnych sytuacji decyzyjnych zależnie od tego,
jak dużo osoba podejmująca decyzję wie na temat okoliczności i skutków działania oraz zależnie od
tego, jak zachowują się osoby będące w zasięgu jej działania, czy zachowują się statycznie,
strategicznie czy kooperacyjnie. Odróżnia się przy tym decyzje podejmowane w warunkach pewności
i ryzyka. Najważniejszym kryterium dla decyzji podejmowanych w warunkach pewności i ryzyka jest
maksymalizacja oczekiwanych korzyści. Tym kryterium jest (subiektywne lub obiektywne)
prawdopodobieństwo pewnego rezultatu pomnożone przez jego subiektywną korzyść (zasada
Bayesa) . 1 Przy decyzjach podejmowanych przez większą ilość osób – obok racjonalności
indywidualnej, skierowanej na maksymalizację własnej korzyści – w grę wchodzi racjonalność
kolektywna. Jej celem jest maksymalizacja korzyści wszystkich osób biorących udział w
1 Chodzi tu o podejście do tzw. problemu indukcji zapoczątkowane teoriami Th. Bayesa (1702-1761), który
twierdził, że wnioskowanie indukcyjne może zostać wyeksplikowane za pomocą matematycznej teorii
prawdopodobieństwa. Generalnie patrząc, bayesianizmem nazywa się takie podejście do problemów
epistemologicznych, w którym zakłada się, że przekonanie nie jest kwestią ‘tak’ lub ‘nie’, a więc że przekonanie
na pewien temat może pojawiać się jako coś ustopniowanego. Fundamentalną jest tu teza, że stopnie jakiegoś
przekonania żywionego przez idealnie racjonalną osobę są zgodne z zasadami matematycznej teorii
prawdopodobieństwa.
5
podejmowaniu decyzji. To wydaje się niemożliwe wtedy, gdy każda z zaangażowanych osób dąży
wyłącznie do własnej korzyści.
W przeciwieństwie do właśnie omówionego formalnego pojęcia racjonalności działań
substancjalne (istotne) pojęcie racjonalności domaga się, aby same przekonania i życzenia (cele), w
świetle których ocenia się racjonalność poszczególnych działań, były racjonalne. Minimalnym
warunkiem racjonalności przekonań jest to, aby przekonania danej osoby były spójne. Problem jednak
polega na tym, że często nie da się stwierdzić, czy dane przekonanie jest spójne z innymi
przekonaniami danej osoby, a na pewno nie da się stwierdzić, czy jest ono spójne ze wszystkimi jej
przekonaniami. Aby jakieś przekonanie było (subtsancjalnie) racjonalne, oprócz jego spójności,
potrzebne jest także to, aby było ono dobrze ugruntowane (uzasadnione, uprawomocnione). Tym
ugruntowaniem są świadectwa (empiryczne lub inne), którymi dysponuje dana osoba dla swojego
przekonania. Zadaniem epistemologii filozoficznej jest podanie kryteriów mogących służyć do
ugruntowania przekonań.
Również w wypadku życzeń, tzn. celów działania, minimalnym warunkiem ich formalnej
racjonalności jest ich spójność z innymi celami. Spójność tę można zinterpretować w ten sposób, że
cele są racjonalne wtedy, gdy są czasowo i hierarchicznie tak zorganizowane, iż możliwie najwięcej z
nich będzie zrealizowanych (por. Rawls 1971, §63). Inna propozycja sugeruje, że cele wtedy są
racjonalne, gdy wytrzymują powtarzającą się konfrontację ze wszystkimi doniosłymi informacjami na
temat faktów. To znaczy, że cele, które takiej konfrontacji nie wytrzymują, a więc cele, które polegają
na fałszywych przekonaniach na temat faktów, są irracjonalne (por. Brandt 1979, rozdz. VI).
Istnieje jednak takie substancjalne rozumienie racjonalności celów i opartych na nich działań
(zarówno działań zewnętrznych jak i wewnętrznych, czyli dotyczących myślenia i sumienia), które
jest we współczesnych czasach raczej unikane i uznawane ze wielce sporne. Według tego
substancjalnego podejścia do racjonalności praktycznej rozum nasz posiada nie tylko dostęp do
‘przedmiotów teoretycznych’, lecz także do wartości i do ich hierarchii. O ile więc racjonalność
teoretyczna opiera się na samozwrotności umysłu ludzkiego oraz na jego zdolności do uchwycenia
ogółu w jego aspekcie normatywnym, to racjonalność praktyczna (racjonalność celów) zakłada
istnienie możliwości uchwycenia wartości i ich hierarchii . Gdyby odrzucić istnienie takiej
hierarchii, wtedy nasze działania z istoty nie mogłoby być racjonalne. Gdyby wartości pojawiały się
jako istniejące na jednej płaszczyźnie, wtedy moglibyśmy dążyć do tego lub owego, ale nie można
byłoby podać żadnych racji, dlaczego wybraliśmy ten a nie inny cel. Spór dotyczy oczywiście
problemu, jaka jest hierarchia wartości i czy istnieje jedna taka hierarchia, hierarchia obiektywna. Spór
dotyczy więc pytania, które cele są racjonalne, tzn. najważniejsze, najwyższe, ostateczne dla
ludzkiego działania. Gdy ktoś działa wbrew takim celom, to jego działania należy nazwać
irracjonalnymi: w podobny sposób jak ktoś, kto - w kręgu racjonalności teoretycznej - próbuje
wyskoczyć z samolotu i samodzielnie latać, choć oczywiście w sferze hierarchii celów trudno jest
przekonać wielu ludzi, że mogą istnieć aż tak aksjologicznie irracjonalne działania. Jako najwyższy
Zgłoś jeśli naruszono regulamin