{1}{75}movie info: XVID 640x352 25.0fps 700.2 MB|/SubEdit b.3946 (http://subedit.prv.pl)/ {334}{}T�umaczenie: schmetterlin {426}{517}Fim jest lu�n� ekranizacj�. {530}{583}To nie jest biografia. {587}{671}Co� jest z nim nie tak. {686}{725}Potrzebuje pomocy. {729}{838}Jemu i wszystkim, kt�rzy mu pomagaj� �ycz� powodzenia. On jest... {842}{869}Wierzcie mi... {873}{948}Neville Bartos ukrywa si� po tym jak Chopper {952}{1018}po raz drugi pr�bowa� go zabi�. {1022}{1053}Cholerna rana! {1057}{1120}- Ledwo widz�. A ty?|- No pewnie! {1124}{1249}Chcia�em by� go�cinny. Wpu�ci�em go do mieszkania. {1256}{1335}- A ten kretyn zacz��...|- Masz racj�! {1339}{1397}Co by pan powiedzia� tym, kt�rzy nazywaj� pana {1401}{1480}pod�ym typem i prawdziwym psychopat�? {1484}{1553}- Kto tak uwa�a?|- Na przyk�ad Neville Bartos. {1557}{1589}Ten przekl�ty mazgaj? {1593}{1641}Dalej p�acze? {1645}{1758}Powinien by� si� trzyma� z dala od kryminalnego �wiata. {1762}{1790}�aden facet z ulicy {1794}{1857}nie boi si� Choppera Read. {1861}{1952}Taki go�� mnie cholernie lubi.|Nie robi w gacie na m�j widok. {1956}{2003}Podoba mu si� to co robi�. {2007}{2052}Niekt�rzy m�wi�, �e w�a�nie ofiary... {2056}{2146}powinny kupi� moj� ksi��k�. {2151}{2231}Kim s� moje ofiary?|To zar�wno dziwki jak i dilerzy. {2235}{2316}- Odda� szmal dilerom?|- Cicho! {2320}{2416}Nie likwidowa�em tylko diler�w. {2421}{2480}Moim zdaniem narkotyki... {2484}{2562}zniszczy�y �wiat przest�pc�w... {2566}{2645}tak jak zniszczy�y normalne spo�ecze�stwo. {2649}{2683}To prawda co powiedzia�. {2687}{2787}Przejmuje si� pan spo�ecze�stwem. {2804}{2894}Ale ono mnie nie akceptuje.|Dlatego jestem poza nim. {2898}{2984}Dla ludzi jestem tylko wariatem. {2988}{3044}Daje nam znak! {3048}{3100}Patrzcie na Choppera!|Daje nam znak. {3104}{3193}Dla przeci�tnego widza |jestem tylko przekl�tym wariatem. {3197}{3235}A co pan o sobie s�dzi? {3239}{3388}Jestem normalnym cz�owiekiem,|kt�ry nie boi si� troch� pocierpie�. {5697}{5772}Widzisz t� lini�?|To granica. {5776}{5888}Zostajesz po tamtej stronie, a my po tej. {6016}{6087}Czaisz t�paku? {6361}{6430}Co on ma na w�osach? {6434}{6553}Dorwa� si� do �elu do w�os�w.|I tak wp�dza go to w kompleksy. {6557}{6617}Biedak. {6729}{6818}Widz�, �e jeste� sp�ukany. {6828}{6863}To lepiej, naprawd�. {6867}{6942}Podoba mi si� to. {7061}{7109}Nie napadniesz na mnie? {7113}{7190}Na ciebie si� nie op�aca, gnoju. {7194}{7243}Wolisz s�uszn� obron�. {7247}{7284}Chcia�by� mnie zabi� {7288}{7345}a w s�dzie przedstawi� wynik badania psychiatrycznego. {7349}{7407}�aden s�d ci� nie ska�e. {7411}{7484}Jeste� czubkiem, Read.|Jeste� zdrowo walni�ty. {7488}{7543}Beethoven te� mia� swoich krytyk�w. {7547}{7651}Mo�esz powt�rzy� to co powiedzia�em? {7674}{7741}Nie mo�esz. {7746}{7857}M�g�by� zamkn�� mord�?|Gadasz jak papuga! {7879}{7965}My�la�em, �e jeste� w porz�dku. {7969}{8055}- Nie zrobi�e� nigdy niczego dobrego.|- Dam ci wycisk. {8059}{8158}To mi si� uda�o.| To by� tylko �art. {8162}{8192}Mam racj� Keithy? {8196}{8276}Chod�! Powiniene� mi podzi�kowa�. {8280}{8373}Kto� ci powinien da� w mord�. {8503}{8575}Za kogo ten dupek si� uwa�a? {8579}{8668}On wie kim jest.|To Keithy George. {8672}{8728}Nale�y do stowarzyszenia doker�w. {8732}{8767}Na zewn�trz, by� mo�e. {8771}{8906}Ale tutaj jest tylko zwyk�� dup�,| szczeg�lnie pod prysznicem. {8910}{8950}Za co go tak nienawidzisz? {8954}{9009}Nie nienawidz� go.|Nie nienawidz� nikogo. {9013}{9136}Dlaczego wi�c walczymy od|trzech pieprzonych lat? {9146}{9173}Nie wiem. {9177}{9287}- Powinni�my mie� pow�d.|- Znajdzie si�. {9362}{9424}Podejd�. {9593}{9664}Podejd�, Mark. {11009}{11076}Panie Cole! {11112}{11153}Co si� dzieje? {11157}{11249}Wypadek.|Keithy �le wygl�da. {11294}{11319}Szybko! {11323}{11385}Ju� id�. {11634}{11725}Wszystko w porz�dku, Keith? {11753}{11779}Wszystko b�dzie dobrze.|Nie wykrawisz si�. {11783}{11886}Zaraz przyjd� klawisze.|Zaraz b�d�. {11929}{12033}- Chcesz zapali�?|- Nie zbli�aj si�! {12185}{12269}Wszystko b�dzie dobrze. {12312}{12371}Zapal. {12434}{12501}Daj spok�j. {12535}{12594}Lubisz mnie? {12598}{12672}Dowalasz ludziom bez powodu.|�eby ci� znali. {12676}{12765}Jeste� pierdolonym dupkiem. {12769}{12882}Ale to nie ja szczam|krwi�. Nie mam racji? {12901}{12983}To ja kieruj� oddzia�em. {12987}{13059}Pami�taj o tym. {13407}{13446}Co si� dzieje? {13450}{13498}Wszystko w porz�dku. {13502}{13553}Podobno �le z Keithy. {13557}{13601}Odsu�cie si� ch�opaki! {13605}{13675}Co z tob� Keithy? {13679}{13783}Bierzemy go!|Prosto na sal� chorych. {13793}{13866}Zawsze narzeka! {13905}{13944}Dzi� sko�czycie p�niej. {13948}{13985}Mnie to nie przeszkadza, Mark. {13989}{14085}- Nadgodziny?|- Mnie to pasuje. {14133}{14207}Mi�ego wieczoru. {14351}{14425}Boli mnie rami�. {14562}{14601}Co? {14605}{14708}To jest g��wny detektyw Creswell|a to detektyw Wyatt. {14712}{14764}Z kancelarii wi�ziennej. {14768}{14869}Prowadz� �ledztwo w sprawie incydentu,|kt�ry dotyczy wi�nia George'a. {14873}{14925}Nie musisz odpowiada� na pytania {14929}{15031}a wszystko co powiesz|mo�e zosta� u�yte przeciwko tobie. {15035}{15106}Mog� wam tylko powt�rzy�|to co powiedzia�em panu Beazley. {15110}{15187}Nikt nic nie widzia�.|To zdarzy�o si� niespodziewanie. {15191}{15254}Bluey Barnes czyta� gazet�... {15258}{15339}Ambrose Atcheson|sika� w k�cie... {15343}{15410}Johnny Price my� r�ce. {15414}{15479}Jimmy Loughnan obserwowa�|mr�wk� na stole {15483}{15561}a ja patrzy�em na Jimmy'ego|kt�ry gapi� si� na mr�wk�. {15565}{15690}Niestety, �aden z nas|nie jest w stanie wam pom�c. {15757}{15835}My�l�, �e k�amiesz. {15873}{15916}Nie zabi�em go. {15920}{15993}Nie mam nic wsp�lnego|z tym co go spotka�o. {15997}{16097}Kiedy si� obudzi,|jestem pewien, �e to potwierdzi. {16101}{16208}Nie obudzi si�, Mark.|Zmar� dzi� rano. {16543}{16587}Nie jest dobrze. {16591}{16657}Zap�acisz za to. {16661}{16698}Nie strasz mnie cykorze. {16702}{16793}Chwilowo si� przejmujesz, to wszystko.|Trzeba zachowa� spok�j. {16797}{16862}On nie m�wi o tym.|On m�wi o dokerach. {16866}{16919}B�d� si� chcieli zem�ci� na nas. {16923}{16967}To co mam teraz zrobi�? {16971}{17080}Czeka� spokojnie|a� mnie zabij�? O to chodzi? {17084}{17113}Tak b�dzie lepiej? {17117}{17218}Nie chcemy tego ci�gn��.|To chore! {17282}{17336}To jest chore! {17340}{17389}Bluey! {17393}{17431}Rusz si�! {17435}{17489}Nareszcie reagujesz! {17493}{17597}Ale nie denerwuj si�. Jeste�|na granicy wytrzyma�o�ci.|Tracisz perspektyw�. {17601}{17659}Nie zaprzyja�nia si�|z wrogami. {17663}{17775}Nawet gdy obiecuj� pok�j,|pozostaj� wrogami. {17779}{17825}Nie mam racji? {17829}{17938}Nie zapominaj.|Taka jest ludzka natura. {17973}{18048}Zawsze na ciebie stawia�em, Mark. {18052}{18157}Ale dokerzy czuj� si� zagro�eni|po tym co spotka�o George'a. {18161}{18217}Doprowadzi�e� ich do ostateczno�ci. {18221}{18268}Nie wiem czy to powa�ne, {18272}{18379}ale m�wi�, �e jest kontrakt|na ciebie. {18414}{18436}Ile? {18440}{18504}Prawdopodobnie, uda�o im sie zebra�|10 000 dolar�w {18508}{18556}�eby si� ciebie pozby�. {18560}{18650}Nie�le.|M�g�bym oferowa� swoje us�ugi. {18654}{18763}To nie ma sensu, prawda?|Kogo zwerbuj�? {18797}{18872}Masz wyb�r, Mark. {19105}{19173}Wystarczy pozby� si� dw�ch klawiszy {19177}{19292}za�atwimy ich no�em,|zabierzemy im klucze i zamkniemy {19296}{19332}w tylnej kuchni. {19336}{19391}P�niej bierzemy zapa�ki|wk�adamy je do zamka {19395}{19458}�eby otworzy� drzwi. {19462}{19515}Potem, w��czamy alarm, {19519}{19575}wzywamy dyrektora Beazley {19579}{19631}m�wimy, �e mamy dw�ch klawiszy|jako zak�adnik�w {19635}{19713}i robimy obl�enie. {19727}{19817}Bierzemy wszystkie klucze,|otwieramy cele... {19821}{19904}i ja wal� sztyletem|ka�dego wi�nia w plecy {19908}{20032}�eby by�o ich jak najwi�cej|z pora�eniem ko�czyn. {20110}{20189}Zmie� ich w warzywa. {20193}{20239}- Nie wchodz� w to.|- Peda�. {20243}{20316}Mam ci� gdzie�. {20343}{20431}Nie maj� 10 000 dolar�w!|Nie maj� nawet 10 000 cent�w. {20435}{20483}To by nie mia�o sensu. {20487}{20550}To proste.|Zrobimy to kt�rej� nocy. {20554}{20652}Rano wstaniemy,|koniec problemu. {20674}{20790}Zaczynam na sygna�.|Nie chc� tego spieprzy�. {20810}{20894}Wchodzisz w to, prawda? {20955}{21013}Mam ci o czym� przypomnie�? {21017}{21127}Nie pozwolisz mi zapomnie�|o tym s�dziu? {21131}{21205}Je�li chodzi o ciebie, ty dupku... {21209}{21262}Akcja si� zaczyna, ty si� w��czasz. {21266}{21381}Je�li zaczniesz si� zastanawia�,|to wracasz {21389}{21527}i p�aczesz jak wtedy gdy pierwszy|ci� spotka�em. Rozumiesz? {21760}{21793}Palisz? {21797}{21822}Dzi�ki. {21826}{21903}W ka�dym razie, po�kn�� przyn�t� {21907}{21989}i powiedzia�, �e poczeka|do nast�pnego dnia. {21993}{22074}Widzia�em go w sraczu. {22078}{22158}�y�eczk� pr�bowa�... {22190}{22305}Troch� za wcze�nie|na kung-fu, nie s�dzisz? {22338}{22403}Co z tob�? {23292}{23366}Poczekaj chwil�. {23432}{23507}Co ty wyprawiasz? {23696}{23770}Co ci si� sta�o? {24047}{24118}Chod� tutaj... {24145}{24194}Przepraszam, Chop. {24198}{24278}Wszystko w porz�dku. {24536}{24595}Kurwa! {24628}{24735}Je�li nie przestaniesz, zabijesz mnie. {25344}{25395}Zostaw mnie. {25399}{25472}Nie dam ci spokoju, Jimmy.|Ty masz n�. {25476}{25546}Pu�� mnie, a ci go oddam. {25550}{25600}Ty puszczasz n�, a ja ciebie. {25604}{25679}Zostaw mnie.|Oddam n�. {25683}{25758}Zostaw go, Jimmy. {25777}{25847}Ju� go puszczam, w porz�dku?|Pu�� mnie. {25851}{25936}Daj� ci spok�j.|Usi�d�. {26183}{26281}To by� podst�p.|Cholernie udany. {26301}{26358}Szybko si� uczysz, nieprawda�? {26362}{26423}Doceniam to. {26427}{26529}Daj� ci maksimum punkt�w|za zdrad�. {26558}{26644}Blue, jeste� do niczego. {27179}{27229}W porz�dku, Chop? {27233}{27289}Tak. {27330}{27388}Boli? {27501}{27553}Powiniene� si� po�o�y�. {27557}{27620}Dlaczego? {27650}{27729}To wygl�da powa�nie. {27733}{27828}Pomog� ci.|Musisz si� po�o�y�....
doppa