00-White Palace (1990).txt

(43 KB) Pobierz
00:02:16:Maxie, tu Neil.|Nie zapomnij burger�w, kolego!
00:02:19:R�g Oliwkowej i 18-ej.|Zaczynamy o 19:30.
00:02:21:Yee - hah!
00:03:19:Cze��. Tu twoja matka.
00:03:22:Nie zapomnij, �e jutro odwiedzamy Janey.
00:03:24:Odbierz mnie spod sklepu o 16:00
00:03:27:Halo?
00:03:52:Maaax!
00:03:56:Max! Max tu jest!
00:03:58:Burgery White Palace!
00:04:03:Cze��. Co pijesz?|Soda.
00:04:06:To jest wiecz�r kawalerski.|Bior� �lub.
00:04:10:Hej, a co ze mn�?|Te� chc� jednego.
00:04:22:Hej, Max, niekt�re z tych pude�ek s� puste.
00:04:26:Co?
00:04:30:Suka.|Tylko popatrz!
00:04:32:Mam trzy... cztery...
00:04:35:Jak one mog� by� puste?
00:04:37:Co? Pi�te te�??
00:04:39:Mam sze��, sze�� pustych pude�ek!
00:04:41:Cholera. Powinienem je przeliczy�.|Przepraszam.
00:04:43:No co ty.|To bugrery po 49 cent�w.
00:04:45:Wracam.|Chcecie burgery czy pieni�dze?
00:04:47:- Zwariowa�e�?|- O czym on m�wi?
00:04:50:Co z tob�?|Mamy przyj�cie! Bior� �lub!
00:04:53:Zostali�my oszukani, Neil.
00:04:56:W czym problem?
00:04:59:K�opot w tym,|�e nie dostrzegasz cholernych zasad.
00:05:02:Jaja sobie robisz?|Jestem prawnikiem.
00:05:32:- Przepraszam.|- Koniec kolejki jest tam.
00:05:34:- Niczego nie kupuj�.|- Sta� w kolejce, Fred.
00:05:37:Sp�jrz do �rodka, prosz�.
00:05:40:Kiedy b�dzie twoja kolej.|$ 2.35.
00:05:43:Nie s�dz�, �ebym musia� sta� w kolejce.
00:05:46:Ju� tam sta�em.
00:05:48:Kupi�em 50 burger�w.|A dali�cie mi tylko 44,
00:05:51:Wi�c nie s�dz� �ebym musia� czeka�.
00:05:53:- Naprawd�?|- Naprawd�.
00:05:55:Zobacz. Sze�� pustych.|Chc� odzyska� moje pieni�dze, tu jest rachunek.
00:05:59:A sk�d mam wiedzie�,|�e poprostu nie ze�ar�e� tych burger�w?
00:06:02:Poniewa� nie �r�|i nie k�ami�.
00:06:04:Dali�cie mi sze�� pustych pude�ek.
00:06:06:Kupi�em 50 burger�w.|Wy dali�cie mi 44.
00:06:09:W czym problem? Odzyskam pieni�dze|czy mam i�� do kierownika?
00:06:14:Pow�chaj pude�ka, prosz�.
00:06:16:Gdyby w �rodku by�y White Palace,
00:06:18:pude�ka �mierdzia�yby, prawda?
00:06:19:Kotku, m�j nos jest|tak pe�ny tych burger�w,
00:06:21:�e nie poczu�abym go|nawet na mojej twarzy.
00:06:24:Hej, kole�, chcia�bym|dosta� moje hamburgery.
00:06:27:Prosz� odej�� panie Astaire?
00:06:28:On pr�buje zg�osi� tu kradzie�.
00:06:45:Dzi�kuj�.|Nast�pny!
00:06:52:Jeste� �ydem?|Tylko zgaduj�.
00:06:54:Hej! To uczciwy Abel!
00:06:57:Odzyska�em pieni�dze, Neil.
00:06:59:B�dziesz ich potrzebowa� na terapi�.|Jeste� stukni�ty.
00:07:02:Panie i panowie,
00:07:05:mog� przedstawi�...
00:07:08:przysz�� Pani� Neil Holloway?
00:07:13:Cholera.|Ale� ona jest gruba.
00:07:16:I zawsze b�dzie t�usta,
00:07:20:ale jest bardzo s�odk� kobiet�.
00:07:23:Och! Max, sp�jrz.
00:07:25:To ty.
00:07:28:Hej, Max ze skrzypcami.|By�e� dobry, cz�owieku.
00:07:31:By�e� dobry.
00:07:33:Och, Stravinsky.
00:07:36:A to kto?
00:07:39:Czy to Margie Brown?
00:07:41:Nie. To Janey.
00:07:44:Sp�jrz jaka ona jest m�oda.
00:07:48:Kiedy zacz��e� z ni� chodzi�? |W przedszkolu?
00:07:51:Co� w tym rodzaju. Tak.
00:07:55:By�a pi�kna.
00:08:00:Larry, dalej. Dalej!
00:08:10:Zaci�o si�.|Daj mi sekund�.
00:08:13:Czy kto� m�g�by podrzuci� troch� �wiat�a?
00:08:19:Max, nast�pn� szkock�, kole�.
00:08:33:Wiesz co, zmieniasz si� w zwariowan� |star� kobiet� od Dickensa,
00:08:37:t�, kt�ra siedzia�a w swojej sukni �lubnej
00:08:39:i mi�owa�a sw�j pieprz�cy smutek.
00:08:40:Havisham.
00:08:42:Tak. W�a�nie w ni� si� zmienisz.
00:08:44:Kiedy ostatni raz mia�e� randk�?
00:08:48:A co, je�libym ci powiedzia�em...
00:08:49:nie jestem akurat teraz zainteresowany zwi�zkami?
00:08:52:Zainteresowanie zwi�zkami le�y w ludzkiej naturze
00:08:54:na Boga, Max.
00:08:57:Wszystko masz na wyci�gni�cie r�ki.
00:08:58:Heidi Solomon.|Och, daj spok�j...
00:09:01:Ona �lini�a si� do ciebie ca�y dzie�.
00:09:04:Rita Fishman... jest cudowna.|Ona spa�aby...
00:09:08:Je�li wybior� celibat,|to nie twoja sprawa.
00:09:11:Nie o celibacie m�wimy.
00:09:14:To pieprzona nekrofilia.
00:09:17:Dobranoc, Neil.
00:09:20:- �wietne przyj�cie.|- Tak. Dzi�ki. Dzi�ki, Max.
00:09:24:�al mi ciebie.
00:09:27:Chce mi si� rzyga�!
00:11:02:Chivas ze Szkock�.
00:11:41:Co za zbieg okoliczno�ci, co?
00:11:44:Co?
00:11:46:Dam ci wskaz�wk�, Fred.
00:11:48:Niezupe�nie jestem Ginger Rogers.
00:11:52:Och, nie.
00:11:54:Och, nie, co?
00:11:56:Tak.
00:12:00:Och, nie, co?
00:12:03:Nie wiem.|Tylko och, nie.
00:12:06:Co robisz w takim �mietniku?
00:12:09:Szukasz k�opot�w?
00:12:12:Pij� drinka.
00:12:18:Papierosa?|-Nie, dzi�kuj�.
00:12:22:Wiem, wiem, palenie mnie zabije.|- Zgadza si�.
00:12:25:No to dalej... O�wie� mnie.
00:12:28:Kocham to. No dalej.|- Nie pouczam ci�.
00:12:31:Fred, za�o�� si�, �e pouczasz ka�dego.|Tak? Nie dzisiaj wieczorem.
00:12:35:Dobrze. Co powiesz na jeszcze jednego drinka?|Jimmy, w�dka z tonikiem i...
00:12:38:- Nie chc� nast�pnego drinka.|- Szkocka dla mojego nowego przyjaciela.
00:12:41:- Jak masz na imi�?|- Nie chc� kolejnego drinka.
00:12:44:Daj spok�j.|Pozw�l mi postawi� ci drinka.
00:12:46:Wypalmy fajk� pokoju.|No dalej, co?
00:12:49:Ja stawiam.
00:12:56:- Dzi�ki, Jimmy.|- Nie, nie, ja mam...
00:13:00:- Ja p�ac� za to.|- Nie chc�.
00:13:03:- Kupuj� ci drinka.|- Prosz�, za oba.
00:13:07:Prosz�. W porz�dku.
00:13:10:Sp�jrz na siebie.|Jeste� taki s�odki.
00:13:13:Jeste� spi�ty jak niemowl�.
00:13:16:Cholera. Jeste� pi�kny.|Sp�jrz na t� twarz.
00:13:19:Jimmy, czy to nie jest pi�kna twarz?
00:13:23:Czy kto� ci kiedy� powiedzia� |�e wygl�dasz jak Tony Curtis?
00:13:28:- Ca�y czas.
00:13:35:Mia�am cudowny sen.
00:13:38:Porz�dkowa�em twoje muszelki |i miesza�am ci koktajle.
00:13:41:A kiedy si� obudzi�am, chcia�am|przep�yn�� z powrotem do ciebie.
00:13:51:"P� �artem, p� serio."|Widzia�e� to kiedkolwiek?
00:13:55:- To nie jest trudne pytanie.|- Nie, nie.
00:13:57:- Marilyn Monroe.|- Tak, widzia�em to.
00:13:59:Bo�e, ona jest czym�....|Tak. Jest.
00:14:04:P�ywasz?
00:14:06:Czy p�ywam?
00:14:09:Tak. Wygl�dasz jakby� p�ywa�.
00:14:11:Mam na my�li, nie jeste� mocno umi�niony,
00:14:13:ale jeste� silny,|mam racj�?
00:14:18:My�l�, �e si� upi�a�.
00:14:20:Tak. Je�li wypij� kolejnego drinka,|polec� na ciebie.
00:14:39:Wi�c...
00:14:42:O co chodzi z tym smokingiem?|Jeste� szoferem?
00:14:44:O, nie.|- By�em na wieczorze kawalerskim.
00:14:47:Twoim?|- Nie.
00:14:52:Mieli�cie nag� dziewczyn�?|- Ca�y tuzin.
00:14:58:Masz �on�?|- Nie, nie mam.
00:15:02:Nie jeste� pewien?
00:15:06:Nie mam �ony.|- Ale mia�e�, prawda?
00:15:10:Tak, to r... tak.|To si� zgadza.
00:15:13:Co ona zrobi�a? Zostawi�a ci�?|Dlatego jeste� taki smutny?
00:15:16:Nie jestem smutny.
00:15:20:U�alasz si� nad sob�.
00:15:26:Nie masz nic przeciwko zmianie tematu?
00:15:29:Cze��, Tony.
00:15:31:Cze��, Fred.
00:15:35:No dalej.
00:15:40:Zdrad� mi swoje imi�.
00:15:43:Moje brzmi Nora.
00:15:46:Max.|- Och, jakie s�odkie.
00:15:50:Jaki jest tw�j kod pocztowy? Hmm?
00:15:53:Jakiego myd�a u�ywa�a twoja �ona?
00:16:00:Mo�e powinna� zabra�|swoj� r�k� z mojego uda.
00:16:07:Nie trzymym r�ki na twoim udzie.
00:16:35:Dobranoc.
00:16:40:Przykro mi, �e twoja pani ci� rzuci�a.
00:16:45:- Niezupe�nie mnie rzuci�a.|- Wi�c co niby zrobi�a?
00:16:49:Ona umar�a.|- Umar�a?
00:16:54:Masz na my�li umar�a?
00:16:57:Tak.
00:17:01:A to nowo��.
00:17:05:Jak ona to zrobi�a?
00:17:08:Samoch�d si� przewr�ci�.
00:17:18:Och, tak mi przy...
00:17:22:Przepraszam. Ja tylko...|Nic na to nie mog� poradzi�.
00:17:26:W porz�dku.|- Nie wiem dlaczego si� �miej�.
00:17:28:Twoja �ona umar�a.
00:17:30:Mo�e tobie nikt nigdy nie umar�?|- Nie. Charlie umar�.
00:17:34:Charlie? Co?|Czy to tw�j piesek?
00:17:37:Nie.|- Charlie... moje dziecko.
00:17:43:Twoje dziecko?
00:17:46:Wiem, wiem. Wiem.
00:17:49:Jak on umar�?
00:17:57:Bia�aczka.
00:18:05:Co mo�esz zrobi�?|�wiat p�dzi dalej.
00:18:10:Przykro mi.
00:18:17:To koniec...|Racja?
00:18:22:Racja.
00:18:29:Dobranoc.
00:18:58:Mo�e odwi�z�by� mnie do domu.|Zrobi� ci fili�ank� kawy.
00:19:02:W�a�ciwie, to uciek� mi autobus.
00:19:05:Nie mieszkam daleko.
00:19:09:Daj spok�j. Nie chcesz przecie�|�ebym jecha�a taks�wk�.
00:19:14:- Nie pal w samochodzie, ok?|- Stoi.
00:19:25:Zapnij pasy.
00:19:46:Jeste� ostro�nym ma�ym pieskiem.
00:20:06:Co to?
00:20:09:Najpi�kniejsza muzyka na �wiecie.
00:20:16:Masz co� Oak Ridge Boys?
00:20:18:Nie. Niestety.
00:20:26:Kim ty jeste�?|Jeste� W�ochem czy co� takiego?
00:20:29:Jestem �ydem.|- �ydem?
00:20:33:Interesuj�cy ludzie... �ydzi.
00:20:37:Kiedy� by�am katoliczk�,|ale spowied� mnie denerwowa�a.
00:20:42:Pr�bowa�am ich wszystkich,|ale nigdy nie pr�bowa�am znale�� Moj�esza.
00:20:47:Prawd� m�wi�c,|nie znam za wielu �yd�w.
00:20:50:Jeden facet spr�bowa� wciska� mi kiedy� Ma�ego Brighama w ty�ek.
00:20:53:Skr�� w lewo w Clayton.
00:20:55:To... c�,|tam jest Dogtown.
00:20:57:Tak je nazywaj�.|Skr�� tu w lewo!
00:21:00:Skr�caj... skr�caj w lewo!
00:21:03:- Jeste� pijany.|- Nic mi nie jest.
00:21:06:Nie. Jeste� pijany.
00:21:08:- OK. Skr�� znowu.|- Gdzie?
00:21:11:Dok�adnie tutaj!
00:21:14:Bo�e!
00:21:18:Kocham go.
00:21:24:To jest pijana jazda pijaka.
00:21:29:Po prostu nie mog�...
00:22:00:Chod� pi�knisiu.|Zaparz� ci kawy.
00:22:04:Jeste� zbyt pijany by prowadzi�.
00:22:07:- Nic mi niej jest.|- Nie. Daj spok�j.
00:22:10:No chod�.
00:22:13:Nie po�lizgnij si� na Astroturf.
00:22:35:Czuj si� jak u siebie.
00:22:53:Co dok�adnie jest mi�dzy tob� a Marilyn Monroe?
00:22:56:Och, ona jest tak cholernie czaruj�ca...
00:22:59:i przegrywa�a i walczy�a ca�y czas, wiesz?
00:23:04:Widzia�am wszystkie jej filmy|co najmniej pi�� razy,
00:23:07:i ja r�wnie� nazywam si� Nora Baker,|a jej prawdziwe imi� to Norma Jean Baker.
00:23:12:Kapujesz?
00:23:16:Co z t� kaw�?|A co ma by�?
00:23:22:Mog�abym przysi�c, �e mia�am|pe�n� puszk� Maxwell House.
00:23:26:Nie b�dzie kawy?
00:23:29:A mo�e zamiast tego zrobi� ci drinka?
00:23:32:Drinka?
00:23:33:Nie. Pr�buj� dowie�� mo...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin