{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {199}{}T�umaczy�a: zijok {10502}{10550}- Weso�ych �wi�t Wielkanocnych.|- Och, pan Hewes. {10549}{10571}Gdzie jeste�, kochanie? {10573}{10699}- Don, pr�bowa�am si� do ciebie dodzwoni�.|- Essie, mo�esz mi pom�c? {10710}{10810}Wszystko kr�ci si�|wok� Wielkanocnego zaj�ca. {10777}{10825}Witaj, skarbie. {10838}{10886}Prosz�. {10873}{10921}Niepotrzebnie kupowa�e�. {10934}{11034}Nie przyjechali jeszcze po twoje kufry?|Kaza�em zabra� je rano. {11025}{11099}- Nie by�y spakowane.|- Wy�lemy je go��biem pocztowym. {11102}{11150}Masz, przymierz kapelusz. {11129}{11203}Mamy czas na udzia�|w paradzie Wielkanocnej przed odjazdem poci�gu. {11204}{11278}Nie chc� jecha� tym poci�giem. {11286}{11412}To ostatni,|kt�rym mo�emy zd��y� na premier� w Chicago. {11406}{11428}Tylko popatrz. {11436}{11510}Ten kapelusz za�o�y|najpi�kniejsza dziewczyna na paradzie. {11495}{11569}Don, musimy porozmawia�. {11570}{11592}Essie! {11609}{11709}- Zabierz Michelle.|- Chod�, psinko. {11686}{11734}Dosta�am ofert� na wyst�p. {11741}{11815}Jasne, �e dosta�a�.|Mam tak� sam�. {11810}{11858}Wiem o tym. {11867}{11941}Pos�uchaj, skarbie, stanowimy zesp�. {11925}{11973}Dajemy wspania�y show.|Widzisz to? {11977}{12051}Nadine & Hewes?|To zapisane w gwiazdach. {12048}{12096}Zaoferowali mi cudowny kontrakt. {12103}{12151}Powiedzieli, �e zrobi� ze mnie gwiazd�. {12147}{12221}Ty mo�esz ta�czy� z kimkolwiek. {12221}{12295}Zaraz, zaraz. {12289}{12311}Pewnie m�g�bym. {12332}{12406}Ta�czy�em z mn�stwem dziewcz�t. {12377}{12451}Zawsze to by�a tylko praca. {12454}{12547}Tak by�o, zanim nie spotka�em ciebie. {12582}{12656}Nie chodzi tylko o taniec.|Chodzi... {12656}{12730}Chodzi o co innego. {12735}{12783}Chodzi o... {12782}{12830}...o nas. {16435}{16483}Mam nadziej�, �e przeszkadzam. {16484}{16532}Profesorze, kiedy przyjecha�e�? {16541}{16589}Dopiero co.|Mam egzamin powt�rkowy. {16596}{16644}- Ca�a Wielkanoc przede mn�.|- To dobrze. {16646}{16720}- Potrzebujesz pomocy w �wi�towaniu?|- Nadine. {16695}{16743}- Johnny.|- Co� ci przynios�em. {16760}{16860}Och, Johnny!|Och, Johnny, jaki s�odki. {16866}{16940}Wiem, jak� sukienk� do niego za�o��. {16914}{16962}Essie.|Essie! {16964}{17038}- Zdejmij p�aszcz.|- Sp�jrz, co pan Harrow nam przyni�s�. {17045}{17093}- Jeszcze jeden?|- Do mojej be�owej garsonki. {17100}{17148}Kto ci tak sp�aszczy� mordk�? {17150}{17224}Chc� wyda� przyj�cie po�egnalne.|Gdzie to ma by�? W Delmonico? {17212}{17260}- Usi�d� prosz�.|- W Sherry? {17252}{17300}Sam zdecyduj, to ty bywasz. {17297}{17345}Rany, chcia�bym, �eby�cie nie wyje�d�ali. {17347}{17395}Ja nie wyje�d�am. {17399}{17447}Ale�, kochanie. {17441}{17489}Podpisa�am ten kontrakt, Don. {17495}{17569}- Co zrobi�a�?|- Podpisa�am po po�udniu. {17574}{17622}B�d� mia�a show, Johnny. {17630}{17678}Chyba �artujesz. {17673}{17747}Mamy podpisany kontrakt|na nast�pne p� roku. {17734}{17782}To ty masz.|Nie ja. {17790}{17864}Nie mog� mnie zatrzyma�. {17869}{17970}Wiem, �e to brzmi|strasznie samolubnie, Don, {17933}{17981}ale musz� my�le� o sobie. {17998}{18098}W ko�cu bycie tancerk�,|to �adna przysz�o��. {18090}{18164}Rozumiesz to, prawda? {18160}{18208}Nie.|Przykro mi. {18217}{18299}Nie rozumiem. {18366}{18414}- Don...|- Ty mnie rozumiesz, Johnny. {18416}{18464}Prawd� m�wi�c - nie. {18447}{18495}Nie m�wisz serio.|To nie ma sensu. {18514}{18614}- Zawsze uwa�a�em, �e ty i Don jeste�cie...|- Naprawd�? {18611}{18711}Zrobi� dla ciebie wszystko.|Dlaczego teraz go zostawiasz? {18707}{18755}Johnny... {18739}{18819}...czy�by� nie wiedzia�? {18842}{18916}Chyba lepiej p�jd� go poszuka�. {18918}{18992}Jeste�my um�wieni na kolacj�. {19000}{19091}- Wr�cimy.|- Ale... {19172}{19220}- Czy w tym mo�na utopi� brunetk�?|- Ile ma wzrostu? {19231}{19305}175 cm. {19385}{19489}- Prosz� spr�bowa� teraz.|- Dwa burbony, Mike. {19540}{19614}Nie jedzie do Chicago. {19615}{19689}Zawsz� m�wi�,|�e najlepiej podr�uje si� samemu. {19686}{19760}Jasne. Za�o�� si�,|�e wiesz mn�stwo o kobietach. {19745}{19793}Powinienem.|Ca�e �ycie jestem samotny. {19799}{19847}- Jeste� bystrym go�ciem...|- Mike. {19849}{19923}Gdyby sp�dzi� pan �ycie za barem,|wiedzia�by pan, co ludzi rusza. {19930}{20030}Tu jest jak w klinice.|Ludzie przychodz� tu, bo maj� k�opoty. {20015}{20063}C�, jak cz�owiek s�ucha,|to si� uczy. {20066}{20166}Po 15 latach,|mog� podzieli� te k�opoty na dwa rodzaje. {20152}{20226}- Tak? Niby, jakie?|- Kobiety i ich matki. {20246}{20320}- Witaj, Don.|- Cze��. {20301}{20323}Witaj, profesorze. {20338}{20412}- Co b�dzie? Blondynka czy brunetka?|- To samo. {20405}{20479}Brunetki.|Na te to trzeba uwa�a�. {20463}{20485}Jak mnie znalaz�e�? {20503}{20603}Nie mam kryszta�owej kuli,|wi�c zwyczajnie szed�em za tob�. {20600}{20674}Poznaj mojego przyjaciela, Mike'a.|To wyznawca Arystofanesa. {20670}{20744}- Jak si� pan ma?|- Mi�o pana pozna�. {20725}{20799}Don, zabieram ci�|z powrotem do Nadine. {20798}{20820}Przys�a�a ci� po mnie? {20835}{20909}- Nie, ale...|- To w�a�nie k�opot ze studiami. {20897}{20971}Naczyta�e� si�.|Ta szklanka ma wi�cej rozumu, ni� ca�a biblioteka. {20982}{21056}- Prawda, Mike?|- Wykszta�cenie jest w porz�dku. {21053}{21101}To ludzie je psuj�. {21103}{21151}Nadine nie chcia�a tego powiedzie�. {21142}{21190}Wy dwoje|jeste�cie dla siebie stworzeni. {21177}{21277}Gdyby po prostu si� w kim� zakocha�a,|m�g�bym co� z tym zrobi�. {21277}{21377}Wiesz,|�e nie poradzicie sobie bez siebie. {21370}{21418}Kto m�wi,|�e bez niej sobie nie poradz�? {21439}{21539}Sp�jrz na te dziewcz�ta.|Ka�da jest bardziej utalentowana od niej. {21522}{21570}Oszala�e�.|Nie ma takiej drugiej. {21572}{21672}- Ta�czy jak anio�. Dobrze si� ubiera...|- Bo j� nauczy�em. {21665}{21731}- M�g�bym wzi�� kt�r�kolwiek z tych dziewcz�t...|- Wyst�p si� zacz��. {21733}{21807}M�g�bym wzi�� kt�r�kolwiek|i zrobi� to samo. {21784}{21832}To i tak nie by�aby Nadine. {21842}{21890}Obieca�em, �e ci� przyprowadz�.|Idziesz? {21897}{21945}Ona wie, gdzie mnie szuka�. {21928}{22002}Przyjdzie,|jak z kontraktu nic nie wyjdzie. {22000}{22032}Nie zmienisz zdania? {22034}{22082}Nie.|Id� sam. {22086}{22160}W porz�dku.|Zajmij si� nim, Mike. {22141}{22200}Dobra. {22229}{22277}Kt�r�kolwiek. {22275}{22323}Czy ja jej potrzebuj�? {22316}{22409}C�, nikt nie jest samotn� wysp�. {22407}{22507}- Dzi�ki, Mike.|- Ka�dy jest, jak kawa�ek kontynentu... {22870}{22931}Przepraszam. {22933}{22981}Tak, my�l�, �e si� nadasz. {22985}{23059}- Do czego si� nadam?|- Szukam kogo� do ta�ca. {23054}{23102}- �le pan trafi�.|- Potrzebuj� nowej partnerki. {23096}{23144}Dam ci 100 dolar�w tygodniowo. {23145}{23193}Sto dola...|Nie ma mowy. {23211}{23255}- No dobrze, 150.|- Sto pi��dziesi�t. {23257}{23296}Bardzo dzi�kuj�.|Mog� ju� sobie p�j��? {23298}{23346}Pewnie. Jeszcze chwil�.|Moja wizyt�wka. {23357}{23457}Mam studio pr�b u Michael'a.|Wiesz gdzie to jest? {23430}{23452}Tak. {23470}{23578}W porz�dku,|jutro rano o 10:00. {23582}{23656}Mo�esz sobie poczeka�. {23652}{23700}- Cze��, Hannah.|- Cze��. Pomo�esz mi? {23710}{23793}- Jasne.|- Dzi�kuj�. {23830}{23904}To mi�y go��.|Nieszcz�liwy i troch� samotny... {23905}{23979}Za�o�� si�, �e samotny.|Urwa� si� stra�nikowi. {23968}{24094}Wiesz, czego chcia� ode mnie?|�ebym rzuci�a dobr� prac� za 15 dolc�w tygodniowo. {24111}{24159}- Dzi�ki.|- Nie dos�ysza�em jego nazwiska. {24137}{24205}Don Hewes. {24209}{24279}Don Hewes?! {28072}{28120}Ona nie przyjdzie.|Chod�, mo�emy ju� i��. {28119}{28193}Powiedzia�e� o 10:00.|Ma tylko minut� sp�nienia. {28185}{28259}Nie przyjdzie.|Przynajmniej mam tak� nadziej�. {28261}{28335}Prawd� m�wi�c, zesz�ej nocy|podszed�em do sprawy zbyt emocjonalnie. {28328}{28454}Nie pami�tam dok�adnie,|ale chyba troch� mnie ponios�o. {28444}{28492}C�, to kosztuje 5 dolc�w. {28506}{28606}Masz. Da�bym nawet 10,|�eby si� z tego wypl�ta�. Zobaczymy si� p�niej. {28602}{28676}Sp�ni�am si�?|Przepraszam, panie Hewes. {28672}{28772}Nie mog�am z�apa� autobusu.|Wie pan, Wielkanoc. {28777}{28843}Sz�am piechot�. {28861}{28962}Powinien pan widzie� min� pana Pastini,|kiedy rzuci�am prac�. {28939}{29015}By� w�ciek�y. {29039}{29087}Dzie� dobry. {29082}{29130}Prosz� to powt�rzy�. {29137}{29263}- Dzie� dobry.|- Ten kawa�ek o rzuceniu pracy. {29252}{29326}Pan... Pan kaza� mi odej��.|Powiedzia� pan... {29313}{29397}Wiem, co powiedzia�em.|To jest Marty. {29388}{29436}- Jak leci...?|- Nazywasz si�? {29423}{29471}Hannah Brown. {29479}{29527}To si� poprawi.|Jasne, �e tak. {29530}{29578}A teraz do sedna sprawy. {29577}{29625}Prowadz� przez 4 kroki,|zaczynamy od twojej lewej nogi. {29640}{29714}P�obrotu w prawo,|dygnij, jak ci si� uk�oni�. {29709}{29809}Przy pi�tym, powoli si� podnie�.|Obr�� si� w prawo, potem w lewo. {29798}{29924}Prawe rami� wyci�gni�te|jako przygotowanie do podniesienia. {29916}{29990}S�ucham? {29978}{30026}Rozumiesz, co m�wi�, prawda? {30030}{30078}Nie. {30088}{30214}Panno Brown, co za idiota powiedzia�,|�e jest pani tancerk�? {30202}{30250}Pan. {30262}{30310}Skoro ja, to jest pani tancerk�. {30307}{30407}Zaczynamy od samego pocz�tku. {30389}{30489}Lewa noga do przodu. {30494}{30574}Lewa noga do przodu. {30583}{30615}Pan mnie znienawidzi. {30617}{30664}- Czy�by?|- Tak. {30649}{30723}Odr�nia pani|lew� nog� od prawej, prawda? {30723}{30771}- Nigdy nie jestem pewna.|- No nie! {30771}{30845}To nie moja wina.|Za m�odu by�am lewor�czna. {30844}{30944}Ale doktor powiedzia� matce,|�e mog�abym wyrosn�� na niebezpieczn� kryminalistk�. {30942}{31112}Wi�c kazali mi u�ywa� tylko prawej r�ki,|i teraz nie jestem ju� pewna. {31113}{31161}Wi�c jak ta�czy�a� w show? {31151}{31225}Kiedy mia�am wyst�p,|na lewej nodze mia�am podwi�zk�, {31236}{31345}ale dzi� nie mam jej ze sob�. {31516}{31564}To jest lewa noga. {31564}{31612}To jest prawa noga.|Jasne? {31622}{31670}Tak. ...
OMAMAR51