jmj-mbv.txt

(42 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{625}{702}/POCHOWANI �YWCEM
{709}{797}/Pos�uchajcie! Nie jeste�my pewni,|/co spowodowa�o zawalenie.
{798}{874}/Nasi ch�opcy pracowali na ko�cu Tunelu 5,|/kiedy nast�pi�a katastrofa.
{875}{950}/Ale zapewniam was,|/�e tutaj, w Kopalniach Hannigera,
{951}{1056}/robimy wszystko, co w naszej mocy,|/by wydoby� ich �ywych.
{1057}{1109}/Uspok�jcie si�!
{1110}{1160}/To standardowe przes�uchanie.
{1161}{1221}/Tom by� ostatnim cz�owiekiem,|/kt�ry opu�ci� tego dnia kopalni�.
{1222}{1299}/By� mo�e rzuci �wiat�o na ca�� sytuacj�.
{1300}{1353}/Tom Hanniger jest odpowiedzialny|/za zawalenie,
{1354}{1399}/aczkolwiek by� to wypadek.
{1400}{1484}/I o tym w�a�nie musimy pami�ta�.|/To by� wypadek.
{1485}{1516}/Tego ranka, oko�o godziny 5,
{1517}{1585}/odzyskali�my 5 martwych cia�|/i jednego ocala�ego.
{1586}{1650}/Harry Warden by� jedynym ocala�ym.
{1651}{1746}/Kiedy dotar� do szpitala,|/majaczy�, by� agresywny...
{1747}{1804}/Pi�ciu g�rnik�w,|/kt�rzy umarli w kopalni,
{1805}{1926}/zgin�o od uderzenia t�pym kilofem,|/a nie pod zawa�em.
{1935}{1997}/To nie wypadek ich zabi�.
{1998}{2040}/To by� Harry Warden.
{2041}{2104}/Zamordowa� on tych g�rnik�w|/zasypanych tam razem z nim,
{2105}{2157}/by mie� dla siebie wi�cej|/cholernego powietrza.
{2158}{2262}/Dowody wskazuj�,|/�e Harry zabi� ka�dego z nich kilofem.
{2263}{2303}/Na kilofie Harry'ego Wardena|/znaleziono krew.
{2304}{2385}/Szanse, �e Warden wybudzi si� kiedy�|/ze �pi�czki s� znikome.
{2386}{2520}/Miejmy nadziej�, �e B�g|/nie b�dzie marnowa� cud�w na Harry'ego Wardena.
{2710}{2765}/Wyst�puj�:
{3071}{3129}Uratujemy stamt�d Trainora.
{3130}{3170}Ty, Venom i Metan w 5, zgadza si�?
{3171}{3205}Znam si� na swoim fachu, Harry.
{3206}{3246}Chuj tam wiesz, Hanniger.
{3247}{3355}/To, �e tw�j tatu� jest w�a�cicielem kopalni|/nie oznacza, �e wszystko o niej wiesz.
{3356}{3383}- S�ysza�e�?|- M�j Bo�e!
{3384}{3472}Cholerne dzieciaki! Wszyscy wynocha!
{4804}{4878}/KRWAWE WALENTYNKI
{5010}{5100}Na mikrofonach:|rarehare & fant0mas
{5110}{5180}Na adapterach:|sinu6
{6462}{6550}Weso�ych, kurwa, Walentynek.
{6551}{6609}Szeryfie Burke.
{6610}{6672}Prosz� spojrze�.
{6859}{6925}Chyba za d�ugo zwleka�em z emerytur�.
{6926}{6988}Nie tylko ty, Hinch.
{6989}{7012}Kto to zrobi�?
{7013}{7080}Harry Warden.
{7086}{7145}Harry Warden jest w �pi�czce.
{7146}{7218}To chyba si� obudzi�.
{7306}{7394}I gdzie on polaz�, do jasnej...?
{7759}{7803}Dalej, Irene.
{7804}{7837}Wszyscy ju� schodz� pod ziemi�.
{7838}{7911}Chyba czas, by do nich do��czy�, nie?
{7912}{7975}M�wi�am ci, �e musz� czeka�|na Sar� i Toma.
{7976}{8026}Obieca�am im.
{8027}{8065}Chryste.
{8066}{8108}Jeszcze nie zerwa�a z tym fajfusem?
{8133}{8205}Przykro mi ci� o tym informowa�, kochanie,|ale Tom to mi�o�� jej �ycia.
{8206}{8285}Jak sobie chce.|Je�li ten fiutek pojawi si� tu znowu,
{8286}{8403}- osobi�cie skopi� mu jajca.|- Pewnie.
{8890}{8916}Cze�� wam.
{8917}{8946}Dzi�ki, �e poczekali�cie.
{8947}{9009}Axel ju� chcia� si� podda�,|ale wiedzia�am, �e przyjedziecie!
{9010}{9081}- Axel. Cze��.|- Cze��, Sarah.
{9082}{9134}Ale zanim wejdziemy... fotka!
{9135}{9180}Nie s�dz�.
{9181}{9214}- No dalej.|- Dawaj.
{9215}{9240}- Na pewno?|- Tak.
{9241}{9315}�wietnie razem wygl�dacie.
{9316}{9416}Dobra. Powiedzcie:|"Nie ma to jak dobra robota na r�cznym".
{9451}{9465}Wam te� zrobi�?
{9466}{9495}Nie trzeba.|No dobra.
{9512}{9535}Chod�cie.
{9538}{9587}W porz�dku.
{9719}{9814}- Gotowy na imprez�?|- O, tak.
{9848}{9900}Hej. Hej.
{9901}{9969}Nie musimy tam i��,|Tom, je�li nie chcesz.
{9970}{10034}Nie wierz�,|�e nie chcia�e� naszego zdj�cia.
{10035}{10087}- Przesta�, dobra?|- Co mam przesta�, co?
{10088}{10125}Mam przecie� zdj�cia z tob�.
{10126}{10168}Po prostu nie chc� zdj�cia z tym idiot�.
{10169}{10193}Co tam, Bruce?
{10194}{10281}O co chodzi z Tomem...
{10282}{10313}I dosta�o ci si�.
{10314}{10359}W porz�dku.
{10360}{10397}W porz�dku. Wszyscy tu s�.
{10398}{10425}Chcia�a� tu by�.
{10449}{10491}A ty chcesz tu by�?
{10492}{10553}Tak.
{10554}{10579}Na pewno?
{10590}{10644}Tak.
{10662}{10745}- Kocham ci�.|- Ja ciebie te�.
{10827}{10891}Zostawi�em piwo w aucie.|We� j�.
{10902}{10949}- Pobiegn� i potem ci� dogoni�.|- Mo�e i�� z tob�?
{10950}{10987}Nie.
{10988}{11049}No id�.
{11139}{11201}Hej!
{11337}{11437}/- Nie b�j si�.|/- Nie zgub si�.
{11438}{11493}Axel?
{11534}{11591}Irene?
{11603}{11678}Gdzie jeste�cie?
{12387}{12446}Bo�e.
{12516}{12563}Mia�a� mnie za|Harry'ego Wardena czy co�?
{12564}{12657}Hej, Michael!|Obczaj to...
{14487}{14544}Halo?
{14659}{14716}Jason?
{14783}{14858}Jason, to ty?
{14877}{14972}Daj spok�j. Przera�asz mnie!
{15002}{15042}Daj spok�j.
{15043}{15098}Dobra.
{15118}{15189}Ja st�d spadam.
{16125}{16223}Chuj ci w dup�! S�yszysz mnie?
{16922}{16956}- Sarah!|- Oni nie �yj�!
{16957}{16982}Oni nie �yj�!
{16983}{17023}Chod�. Chod�!
{17024}{17052}Szybciej!
{17053}{17112}No chod�!
{17202}{17276}Sarah! Szybciej! Szybciej!
{17277}{17331}Dalej, dalej!
{17332}{17396}Nie, nie, nie, nie!
{17397}{17487}- Nie zostawiajcie go!|- No dalej.
{17582}{17662}- Nie! Nie!|- Wracaj!
{19495}{19560}Nie. Nie.
{19809}{19881}Nie wstawaj, Harry.
{20002}{20074}Nie wstawaj, Harry!
{20694}{20748}Tom?
{20763}{20808}Tom. Jeste� ca�y?
{20809}{20889}Szeryfie! Dalej!
{20898}{20966}Zosta� z nim.
{20967}{21038}Chod�, idioto.
{21411}{21445}/A� trudno w to uwierzy�.
{21446}{21517}/Harmony, to ma�e miasteczko|/Normana Rockwella,
{21518}{21567}/jest mordercz� stolic� USA.
{21568}{21653}/Zbli�aj� si� obchody Walentynek,|/kt�re odb�d� si� w 10. rocznic� wydarzenia,
{21654}{21734}/kiedy ca�e, pobo�ne miasteczko wstrzyma�o oddech,|/10 LAT PӏNIEJ
{21735}{21817}/po tym, jak miejscowy g�rnik Harry Warden|/zboczy� na z�� drog�
{21818}{21886}/zabijaj�c 22 m�czyzn, kobiet i dzieci,
{21887}{21979}/przed tym, jak zosta� zakopany �ywcem w kopalni,|/w kt�rej sam kiedy� pracowa�.
{21980}{22095}Czy po ponad dekadzie spo�eczno�� Harmony|otrz�sn�a si� ju� z tego wydarzenia?
{22096}{22181}Jest ze mn� szeryf Axel Palmer,|kt�ry nam o tym opowie.
{22182}{22233}Min�o ju� wiele lat od tego wydarzenia.
{22234}{22279}Wszyscy staramy si� ruszy� dalej.
{22280}{22382}/Szeryfie, ma pan czasami obawy,|/�e co� takiego mo�e sta� si� ponownie?
{22383}{22473}/Pewnie wy, dziennikarze,|/byliby�cie wniebowzi�ci.
{22474}{22526}/Mo�e przestaniecie tu przyje�d�a� co roku,
{22527}{22557}/maj�c nadziej� na jakie�...
{22558}{22598}/na jakie� pieprzone,|/tragiczne przedstawienie
{22599}{22649}/i wype�ni� najdurniejsze,|/pieprzone kartki,
{22650}{22705}/jakie mo�na by�o tylko wymy�li�?
{22706}{22836}M�drze, szeryfie. Dzi�ki tobie wygl�damy teraz|jak chamska, g�rnicza spo�eczno��.
{22837}{22876}Jeste�my ni�, Ben.
{22877}{22946}Macie jak�� kawk� na zbyciu?
{22947}{22973}Co ci� tak �mieszy?
{22974}{23057}Tw�j szef. Szeryf Axel Palmer.
{23058}{23121}Gdyby tylko tw�j staruszek|m�g� ci� teraz zobaczy�.
{23122}{23162}No nie wiem.
{23163}{23230}Pewnie powiedzia�by:|"To zajebi�cie wygl�daj�cy skurczybyk."
{23231}{23260}Powinienem mie� w�asny program.
{23261}{23364}Na pewno twoje zmagania|ze z�odziejami rower�w by�yby wielk� bomb�.
{23365}{23404}- Tak.|- Cze��, Sarah.
{23405}{23478}Cze��, kochany.|Nie zapomnij o stroju pi�karskim Noah.
{23479}{23553}Zajm� si� tym.
{23554}{23604}Przegapi�a� m�j wyst�p w TV.
{23605}{23687}Fakt! Jak mu posz�o?
{23688}{23739}Kiedy w ko�cu rzucisz tego ciula|i uciekniesz ze mn�?
{23740}{23777}Ko�cz� prac� o 20.
{23778}{23853}Na pewno b�d� czeka� tam w swoim Cadillacu.
{23854}{23955}Ben. Daj spok�j. Ja tu siedz�.
{24128}{24174}Sarah? Mam wizyt� u lekarza.
{24175}{24219}Mog� si� dzi� troch� sp�ni�?
{24220}{24310}Jasne, przyjd� jak b�dziesz mog�a.
{24496}{24602}No, panowie, mam kilka rowerk�w|do namierzenia.
{24620}{24662}Mam jecha� z tob�?
{24663}{24728}Nie, posied� sobie jeszcze, Martin.|Doko�cz kaw�.
{24729}{24822}Zadzwoni�, kiedy b�d� potrzebowa� wsparcia.
{25173}{25249}To miejsce przyprawia mnie o ciarki.
{25250}{25301}Mo�emy nast�pnym razem spotka� si� w motelu?
{25302}{25344}To �wietny pomys�.
{25345}{25439}Po prostu podjedziemy|i wynajmiemy pok�j.
{25537}{25606}Pewnie nikt nie zauwa�y auta szeryfa|stoj�cego przed drzwiami.
{25607}{25708}Mo�e kiedy� powiesz swojej �onie.
{25726}{25783}Mo�e.
{25886}{26007}Pewnie w Walentynki b�dziesz z Sarah, wi�c...
{26271}{26321}Ja...
{26322}{26365}Nic dla ciebie nie mam.
{26366}{26433}Nie szkodzi.
{26434}{26506}Ju� mi co� da�e�.
{26526}{26593}Jestem w ci��y.
{28826}{28861}Tom. Co ty tu robisz?
{28862}{28904}Jak to?|Przecie� musz� podpisa� papierki.
{28905}{28982}- Przenie�li podpisanie umowy na poniedzia�ek.|- Na poniedzia�ek. �wietnie.
{28983}{29035}Skoro ju� tu jeste�...
{29036}{29070}Mo�e wejdziesz i napijesz si� drinka?
{29071}{29135}Pewnie.
{29205}{29243}Brakowa�o nam ci� na pogrzebie.
{29244}{29365}Oczywi�cie, twojemu ojcu|brakowa�o ci� ju� od dawna.
{29393}{29441}Znalaz�by mnie, gdyby chcia�.
{29442}{29505}Wiesz, skopa�by ci zad,|gdyby wiedzia�, �e sprzedajesz kopalni�.
{29506}{29561}- Jest jak jest, Ben.|- G�wno prawda.
{29562}{29641}Ta kopalnia jest sol� �ycia|tego miasta, Tom.
{29642}{29695}M�wimy tu o rodzinach.
{29696}{29757}Zapewniono mnie, �e ka�dy otrzyma odpraw�
{29758}{29832}i �e ci najbardziej do�wiadczeni,|jak ty, zachowaj� prac�.
{29833}{29884}Na jak d�ugo? Trzy miesi�ce?
{29904}{29924}To nie m�j problem.
{29925}{29978}Oczywi�cie, to m�j pieprzony problem.
{29979}{30055}Te kopalnie by�y przestarza�e|ju� jak by�em dzieckiem.
{30074}{30223}Ale m�j ojciec by� zbyt uparty,|by to zrozumie�. Wiesz o tym.
{30224}{30300}A wi�c o to chodzi.
{30301}{30363}W porz�dku.
{30430}{30541}Je�li musisz pogodzi� si�|ze swoim tatkiem...
{30625}{30690}to jest on tutaj.
{30755}{30790}Jestem g��wnym udzia�owcem.
{30791}{30856}I sprzedaj� t� kopalni�.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin