w.odt

(18 KB) Pobierz

Bardzo jest dokładna, stoi sobie w sklepie. I co ile waży, pokaże najlepiej.

(waga)

 

Raz – litera w abecadle, dwa – drzewa pachnące. Całość zawsze bywa w lecie i trwa dwa miesiące.

(wakacje)

 

Trwają dwa miesiące. Lubią je uczniowie, bo mogą odpocząć i stawać na głowie.

(wakacje)

 

Gdy za słowem „walczy” literka stanie, nie ma żadnej walki, a jest ładny taniec.

(walczyk)

 

Jacy to dwaj bracia z dziecięcej lektury? Jeden-dęby wyrywał, przewracał, a drugi-rozkruszał góry.

(Waligóra i Wyrwidąb)

 

Jak ten przedmiot się nazywa? Jest za mały, by w nim pływać.
Lecz, gdy woda z kranu ciurka, biorę kąpiel, daję nurka.

(wanna)

 

Co to za miasto, w którym chmury zawadzają o Pałac Kultury?

(Warszawa)

 

Pewien chłopiec w Poznaniu miewał dziwne pomysły

– raz chciał piłkę wyrzucić,prosto z domu do Wisły.
Kiedy trochę pomyślał, zmienił szybko swe zdanie.
Lecz dlaczego to zrobił? – to już dla was pytanie.

(Warta)

 

Rosną w ogródku, bardzo się przydają. Mamy je do zupy i surówek dodają. ...
(warzywa)

 

Stoi w Krakowie na wzgórza szczycie. Wisła kołysze jego odbicie.

(Wawel)

 

Nad stawem, nad łąką sporo ich się zbiera, każda jest podobna do helikoptera. ...
(ważki)

 

Jak się nazywa taki lekarz, którego pacjent głośno szczeka.

(weterynarz)

 

Huczę, świszczę, lecę w pole, czynię wokoło swawole,

zrywam ludziom kapelusze lub wykręcam parasole.

(wiatr)

Chociaż go nie widać, znać, że siłę ma. Łamie w gniewie drzewa, chmury niebem gna.

(wiatr)

 

Nie ma ust – a dmucha, nie ma skrzydeł – a leci.

Czasem mrozi, czasem chucha. Co to? Czy odgadną dzieci?

(wiatr)

Bez skrzydeł, a jednak lecę, nie mam rąk, a jabłka zrywam.

Nie mam ust,  a zgaszę świecę, powiedz, jak ja się nazywam?

(wiatr)

Jest wielki, garbaty, lecz potrafi jak tragarz dźwigać ciężki bagaż. ...
(wielbłąd)

 

Stoi urocza w zielonych warkoczach, wesoła w blasku słońca, a wszyscy mówią – płacząca. ...
(wierzba)

 

 

Ma parę uszek i rudy kożuszek. Puszysty ogonek- ale...... nie ptaka.

Co umie robić?................Po drzewach skakać. ...
( wiewiórka)

 

Co to za zwierzątko, które w dziupli mieszka. Rudy ma ogonek, chętnie zje orzeszka. ...
(wiewiórka)

 

Skacze z wierzchołka sosny niby na spadochronie

Czy jej skrzydła wyrosły? Nie! Tylko ster ma w ogonie.

(wiewiórka)

 

Spała w dziuplę wtulona pod kołderką z ogona. Obudziła ją wiosna. Teraz skacze po sosnach.
(wiewiórka)


Choć przytulne ma mieszkanie, zimą futro zmienia.
Żaden orzech nie jest dla niej trudny do zgryzienia. ...
(wiewiórka)

Z drzewa skacze na krzaczek z rudą kitką zwierzaczek. ...
(wiewiórka)

 

Jakie zwierzę z bajek, ma takie zwyczaje, gdy chce połknąć wnuczkę to babcię udaje? ...
(wilk)

 

Tej łopaty używacie, kiedy kajakiem pływacie.

(wiosło)

 

Spod góry Baraniej wytrysła, płynie przez Kraków, to ... .

(Wisła)

Szeroko płynie po naszej krainie. Pozdrawia Kraków i Warszawę w biegu.
Z Karpat szybko na dół zbiega, pod Warszawą płynie
i przez Toruń mknie do Gdańska, aż w Bałtyku zginie.

(Wisła)

 

Gdy śnieg zginie, kwiaty rosną, a tę porę zwiemy ....... .

(wiosna)

 

W marcu się zaczyna. Gdy się kończy zima,
Przyjdzie z wiatru ciepłym wiewem z pąkiem kwiatów, z ptaków śpiewem.

(wiosna)

 

Nadchodzi po zimie. Znasz dobrze jej imię. Kroczy w kwiatów pąkach i w promieniach słonka.

(wiosna)

 

Czerwieni się ze wstydu. Dojrzewa na słonku. Wśród zielonych listków wisi na ogonku. ...

(wiśnia)

 

Z kranu srebrną strugą biegła długo, długo. Napełniła pół wanny, będzie kąpiel dla Anny.

(woda)

 

Nosi krawatkę czarną i szary kubraczek. Łakomy na ziarno, po ulicy skacze. ...
(wróbel)

Ja nie śpiewam jak kanarek, piórka moje zwykle szare.
Zwykle po swojemu ćwierkam, do okienka twego zerkam. ...
(wróbel)

 

Sroga zima, sroga – śniegiem drogi ściele. Kto za oknem ćwierka? Szary nasz ............ .

(wróbelek)

 

Piękne szaty, w ręce - patyk. Choć to nie do wiary, uczyni nim czary!

(Wróżka)

 

Co to za miesiąc, który niesie: grzyby i wrzosy liliowe w lesie,
w sadach soczyste jabłka czerwone, a także pierwszy szkolny dzwonek?

(wrzesień)

 

Kwitną, gdy z wakacji wracamy do szkoły, a cały las staje się wtedy liliowy. ...
(wrzos)

 

Dołóż jedną z liter do wyrazu „worek”. Będzie dzień tygodnia, który zwie się ........ .

(wtorek)

 

Jak się zwracamy do brata swojej mamy?

(wujek)

 

Leżę sobie pod progiem, pilnuję z ochotą, by do domu nie weszło na bucikach błoto.

(wycieraczka)

Zgłoś jeśli naruszono regulamin